Skocz do zawartości

Angie Stone Black Diamond


soso

Data dodania: 29 czerwiec 2006

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Nie wiem dlaczego ale wiele sobie obiecywalem po tej plycie. I... rozczarowanie. Nie wiem tak do konca dlaczego bo niby wszystko jest OK. Jednak 'Black Diamond' mnie nie przekonuje. Jezeli odjac wrazenia czysto instrumentalne (od instrumentow muzycznych) to okazuje sie, ze za ta muzyka nie stoi zadna osobowsc. Angie Stone nie ma wiele do przekazania. To, ze nie ma wiele do powiedzenia wynika moze z jej niklego jeszcze doswiadczenia zyciowego ale takze nie ma nic do powiedzenia glosowo, interpretacyjnie - nie wyroznia sie niczym jako wokalistka mimo, ze jest znakomita. Cos jak uczennica w szkole, ktora zbiera same piatki czy szostki ale kiedy staje przed prawdziwym, zyciowym problemem jest bezradna. Plyta nadaje sie do sluchania kiedy przyjda goscie lub kiedy sie czyta czy uczy. Niech sobie milo gra w tle w ramach glownego nurtu soulu na przelomie wiekow. Ale jezeli chce sie zasiasc do muzycznej uczty Angie Stone nie potrafi skupic uwagi, przynajmniej mojej. Fajna rzecz a nie cieszy.
O dzwięku: Dosc dobry dziwek. Widac, ze nagrano plyte starannie i nie traktowano Angie jako jeszcze jednej debiutantki. Szczegolnie podoba mi sie ladna harmonia i podkreslanie nie za wielu akcentow na raz. Przez to muzyka jest czytelna. Robota czlowieka, ktory wie co chce osiagnac. No i ma narzedzia w reku.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.