Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
|
||
O muzyce: | Płyty Vangelisa mają taką ciekawą prawidłowość, że tytuł płyty pozwala domyślać się z czym spotkamy się na płycie. Nie inaczej jest w przypadku albumu "Ocanic" wydanego w 1996 roku. Jest to jedna z płyt artysty z okresu tworzenia spokojniejszych klimatów, wręcz pozwalających na chwile relaksu i odprężenia. Płyta zdecydowanie z muzyką która kojarzy się z oceanem - szum fal, śpiew syren. Vangelis zadbał o to aby nie mylić płyty której dobrze się słucha, wciąga słuchacza i pozwala przy niej odpoczywać z "płytą do spania" - pojawiają się dźwięki nie pozwalające zasnąć, ale są one subtelne i przy okazji nie odrywają od słuchania w spokoju. | |
O dzwięku: | W przypadku muzyki Vangelisa mamy przeważnie do czynienia z samplerami, więc w kwestii naturalności brzmienia instrumentów nie ma co się rozpisywać. Ale jak to w muzyce elektronicznej bywa stereofonia jest na wysokim poziomie. Wysokie tony wraz ze średnicą brzmią bardzo "przekonywująco" zwłaszcza w momentach gdy pojawia się urzenie fal oceanu. Bas pojawia się w miękkiej i ocieplonej formie. Ogólnie brzmienie na płycie przyjemne i relaksujące, bardzo dobrze współgrające z treścią płyty. |
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.