Skocz do zawartości

Madonna Ray of light


aTom

Data dodania: 10 lipiec 2003

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Madonna nie zawiodła i zaszokowała również przy okazji tej płyty :) Tym razem jednak rzecz nie dotyczyła głównie sfery obyczjowości, ale muzyki :) Szok podwójny! Na tym krążku królowa popu za sprawą niejakiego Williama Orbita (producenta albumu) zaczęła flirt z... tzw. "nowymi brzmieniami". Rzecz jasna w dość banalnym wydaniu, ale nie zapominajmy, że mamy do czynienia z popem, więc hartkora nie budjet :) W każdym razie w swoim gatunku jest to arcydzieło i zarazem chyba najlepsza płyta Madonny. Mi osobiście ten kompakcik już dawno się znudził, ale Frozen wciąż słucham z przyjemnoscią. Genialna piosenka. Genialany teledysk.
O dzwięku: Ten dźwięk może i obiektywnie rzecz biorąc jest niezły, a jak na produkcję pop nawet bardzo dobry, ale jak dla mnie jest za ładny, zbyt wygładzony i ugrzeczniony i za mało wyrazisty (Choć akurat Frozen brzmi super :) Wiele osób z branży audioświrów się podniecało, że ta płyta Madonny to jakaś superprodukcja jest, ale ja prawdę mówiąc słyszałem lepsze rzeczy. Ot, chociażby... "MUSIC".






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.