Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
|
||
O muzyce: | Kupiłem płytę po tym, jak przeczytałem opinię poprzednika, gdzie napisał, że po odsłuchaniu zechciał poznać budowę fortepianu. Bardzo mi się podobała ta recenzja. Pewnie nie napiszę niczego lepszego. Przez jakiś czas nie mogłem przebrnąć dalej, jak do momentu gdy zaczynał się drugi kawałek. Wówczas zaczynałem słuchać od początku pierwszy. Jeśli można o muzyce napisać, że jest genialna i piękna, to właśnie podczas słuchania tego arcydzieła jest taka chwila. Mamy tam cudowną improwizację, emocje, emocje i emocje. Jarrett lubi sobie śpiewać mimo że kompletnie nie potrafi (słychać wyraźnie w tle, co przywołuje uśmiech na twarzy ale nie przeszkadza wogóle, wręcz dodaje tej płytce jeszcze więcej uroku). Kiedyś Pat Metheny zapytany, czy potrafi śpiewać, odpowiedział : "Lepiej niż Keith Jarrett". Za to grać na fortepianie nie potrafi chyba nikt na świecie lepiej niż Jarrett. Pierwszy raz słuchałem w aucie, odkręciłem głośniej, był późny wieczór, z firmy na której parkingu stałem wyszedł człowiek i zdziwiony patrzał na mnie. Powiedział, że chciał zobaczyć skąd dobiega taka piękna muzyka, bo myślał, że coś mu się wydaje... Jak się później dowiedziałem nie słucha nigdy jazzu bo go nie znosi, ale to co słyszał to było... super. :) | |
O dzwięku: | Jak to koncert. Słychać chrząknięcia i wiercenie się ludzi. Właśnie tak na koncertach jest. |
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.