Skocz do zawartości
IGNORED

Handel używanymi plikami z muzyką.


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gość

(Konto usunięte)

Zastanawiałem się czy o tym pisać, ale chyba mogę.

Gościłem nie tak dawno u byłego perkusisty zespołu Kombi, Pana Jacka Pluty. Miałem to szczęście jeszcze z nim porozmawiać.

Był bardzo schorowanym człowiekiem, wymagającym stałej opieki lekarskiej. Mimo to pokazywał mi swój pokój z perkusją, na której cały czas grał.

Muzyka do końca była nie tylko jego zawodem ale i pasją. Sposobem na życie.

Rozmawialiśmy o różnych sprawach i zahaczyliśmy też o jego sprawy zawodowe. I sam powiedział, że właśnie tantiemy z mediów, jak również nowe wydania przebojów Kombi, stanowią jego źródło utrzymania.

On już nie koncertował, nie nagrywał, ale jego dorobek artystyczny stanowił właśnie jego emeryturę.

Więc jakie by nie były procenty na które zgadza się twórca, to one jednak są. I nam nie wolno twierdzić, że się z tym podziałem nie zgadzamy, bo w efekcie okradamy wszystkich, korporację, skarb państwa ale i artystę. Więc jak ktoś ostatnio zamiast kupić płytę, ściągnie ją chamsko z netu to pomyślcie, że na końcu tego łańcuszka jest człowiek.

Gość partick

(Konto usunięte)

Więc jakie by nie były procenty na które zgadza się twórca, to one jednak są. I nam nie wolno twierdzić, że się z tym podziałem nie zgadzamy, bo w efekcie okradamy wszystkich, korporację, skarb państwa ale i artystę.

 

tyle tylko, że taki np. Mercedes nie pobiera ode mnie haraczu za niekupienie ich samochodu.

To idzie w drugą strone

 

Przez piractwo a jest to w polsce skala nieporownywalnie wieksza niz w innych panstwach " przyklad :: chomikuj.pl

 

Chomikuj.pl zarabia na przechowywaniu plikow , oczywiscie nieby to wszystko zgodne z prawem

 

zarabia firma chomikuj oraz Ci ktorzy przechowywuja pliki

 

za to wiele ludzi traci potezne pieniadze

 

 

 

nie wiem czemu pozwala sie na taki portale w polsce

 

w USA cos sie zaczelo zmieniac , znikaly portale typu megaupload.com i podobne

 

w Polsce wszyscy tracimy

 

bo jezeli artysta nie moze sie utrzymac to zrezygnuje z tworzenia bo bedzie musial pojsc do roboty na budowe

 

jesli kradnie sie polskie dobre gry to firmy upadaja , upadnie przemysl np firma project ktora tworzy " Wiedzmina "

Panowie, a ciekaw jestem Waszego zdania w kwestii kopiowania płyt na własny użytek. Czy jeśli pożyczę płyte od kolegi, skopiuję ją na audio nagrywarce kupując nośnik, którego część ceny odprowadzana jest jako odszkodowanie do firm fonogranicznych, to jestem piratem?

A jeśli tą samą płytę skopiuję pożyczywszy ją z muzycznej bibliotekii - jestem piratem?

Powrót po dłuższej przerwie...

Zdecydowanie ciekawa dyskusja, bo wyszła poza ramy piractwa a poszła w kierunku futurologicznej dyskusji o kondycji społeczeństw.

 

Doskonale się zrozumieliśmy. Próbuję poszerzyć horyzont tej dyskusji.

 

Wydaje mi się, że kolektywne umiejętności młodych ludzi (hakerzy, programiści, etc.) gotowych pracować za darmo dla idei np. obrony wolnego internetu są mimo wszystko większe, niż potencjał pieniądza i mocy korporacji

 

Ja też mam ogromną nadzieję, że kolektywne umiejętności młodych ludzi okażą się silniejsze od "kilku srebrników".

Jednak zalążki kolektywizmu wykorzystywane są z pełną premedytacją.

Spójrzmy choćby na łatwość z jaką rozprzestrzeniają się virale.(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Zdobytym wyższym wykształceniem może pochwalić się wielu ale ilu z nich potrafi wykorzystać tę wiedzę w kreatywny sposób? Stając w ich obronie trzeba powiedzieć, że nasz system szkolnictwa kreatywności nie promuje. Wykuj, zdaj, zapomnij. To wystarczy.

 

Redaktor Bendyk napisał dobrą książkę na ten temat 'Bunt sieci' - jest na mojej liście zakupowej, ale może to być ważny wkłąd do dyskusji jaką tu prowadzimy.

 

Dzięki za rekomendację. Bardzo chętnie zajrzę do księgarni i przejrzę tę pozycję.

Póki co to dla mnie bunt przeciwko Acta to ciekawe zjawisko ale ilu owych wściekłych młodych ludzi zapoznało się z treścią tych zapisów? Masowość tego zjawiska wskazuje dla mnie raczej na obosieczność miecza wojny viralowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wydaje mi się, że kolektywne umiejętności młodych ludzi (hakerzy, programiści, etc.) gotowych pracować za darmo dla idei np. obrony wolnego internetu są mimo wszystko większe, niż potencjał pieniądza i mocy korporacji

 

Pozostaje tylko zadać pytanie , co to znaczy wolny internet ?

 

Czy wolny internet tylko dla tych którzy czerpią z niego korzyści , czy to znaczy że to co znajdziesz w internecie do ściągnięcia ma być

 

wolne ?

 

Ale dla kogo wolne ?

 

Czy internet ma być także wolny dla twórców , np pisarzy , poetów , fotografików , muzyków itd , nauczycieli , programistów

 

czy wolny internet ma polegać na tym że szanuje się prawa tylko tych którzy pobierają a nie Ci co tworzą ?

 

Jeśli ma być wolność w internecie to dlaczego też nie w realu ?

 

Np jestes glodny idziesz do sklepu i bierzesz sobie bułkę za darmo ? albo ciastko ?

 

Albo idzie sobie starszy czlowiek , Ty poczujesz wolność i zabierasz mu portfel ponieważ cenisz wolność ?

Pozostaje tylko zadać pytanie , co to znaczy wolny internet ?

 

To pytanie nie nowe, a absolutnie podstawowe i obecne od początku powstania internetu, od samych lat 80.

To tak naprawdę dwie filozofie wolnego internetu: ta promowana przez B. Gatesa i Microsoft vs. ta promowana przez twórców Linuksa (uciekło mi teraz nazwisko).Microsoft = all rights reserved / copyright, Linuks (i następcy) = copyleft.

W skrócie wg filozofii 'copyleft' możesz czerpać z internetu i dorobku innych pod warunkiem, że co stworzysz przekarzesz do dalszego bezpłatnego korzystania innym. Proste? Proste.

Powrót po dłuższej przerwie...

W skrócie wg filozofii 'copyleft' możesz czerpać z internetu i dorobku innych pod warunkiem, że co stworzysz przekarzesz do dalszego bezpłatnego korzystania innym. Proste? Proste.

 

A jak ktoś nie tworzy to co?:)

 

Strasznie to infantylne. Kradziez to kradzież i jakiej byś filozofii pod to nie podciągnął to kradzieżą zostanie. Czas się z tym pogodzić i wybrać się do sklepu.

Gość Gość

(Konto usunięte)

W skrócie wg filozofii 'copyleft' możesz czerpać z internetu i dorobku innych pod warunkiem, że co stworzysz przekarzesz do dalszego bezpłatnego korzystania innym. Proste? Proste.

Ale nawet według tej filozofii nie wolno czerpać z dorobku innych bez ich zgody.

Gość vasa

(Konto usunięte)

czy wolny internet ma polegać na tym że szanuje się prawa tylko tych którzy pobierają a nie Ci co tworzą ?

Wytłumacz mi proszę, dlaczego powinienem muzykowi zapłacić zawsze gdy słyszę skomponowany przez niego utwór, fotografikowi zawsze gdy spojrzę na zrobioną przez niego fotografię itd. Podczas gdy ja nie mam możliwości prawnych domagać się od muzyka i fotografika opłat za przejazd przez zaprojektowany przeze mnie most. Nie mam prawa też domagać się pieniędzy od fotografika jeśli on mój most sfotografuje i będzie tą fotografią handlował.

Nie wydaje Ci się, że jeżeli logikę stosowaną do tzw 'twórców' ekstrapolujemy na inne dziedziny to prowadzi to do paranoi?

Gość Gość

(Konto usunięte)

Bo muzyk nie tylko zaprojektował piosenkę, ale ją stworzył.

Tak samo nie płacisz wielokrotnie autorowi słów do jakiegoś kawałka, tylko artysta zapłacił mu raz.

Podobnie z tym mostem. Jak go zaprojektujesz to pod żadnym pozorem nie sprzedawaj praw do niego innemu inwestorowi!

Przecież to czysta strata. Wykonaj ten most sam i sprzedawaj bilety za przelazd po nim.

Jak muzyk skomponuje muzykę i komuś ją sprzeda, tak jak Ty projekt, to niestety już nie będzie odcinał od niej kuponów.

A swoją drogą to bardzo fajny przykład. Do tej pory większość osób tutaj psioczy na złodziejskie kontrakty muzyk-wydawca.

A Ty dobrowolnie zgadzasz się sprzedać swoją myśl i umiejętności jednorazowo. Bez pobierania opłat od każdego użytkownika!

Dlaczego?

Gość vasa

(Konto usunięte)

Wykonaj ten most sam i sprzedawaj bilety za przelazd po nim.

Główny element mojej wypowiedzi wytłuściłem.

Nie ma odpowiedniego mechanizmu prawnego.

Gdyby był to byś miał już bramki na każdym moście. Ja bym miał z tego kilka procent a resztę PRODUCENT !

Brzmi znajomo?

Gość Gość

(Konto usunięte)

Jak to nie masz mechanizmu. Każ sobie to zagwarantować w umowie!

Nie umiesz dopisać do umowy takiego paragrafu?

Jak Ci się jednak nie uda, to może Twój produkt nie jest aż tak wyjątkowy, żeby producent się na Twoje warunki zgodził?

Istnieje zawsze ryzyko, że weźmie innego projektanta bez tych wymogów.

Muzykom się zgadza. Przecież jak się projektanci skrzykną i ogłoszą, że od jutra też chcą takie umowy podpisywać, to nikt ich nie zmusi do podpisywania innych.

A bramki i tak mam na każdej drodze i moście. W różnej formie. Bo albo płacę faktycznie bilecik, albo mi zabierają z podatków na baaaaaardzo drogie drogi.

Nic za darmo.

chcecie zeby ktos Wam placil kilka razy za to samo ?

 

zapiszcie sie do szkoly muzycznej , skomponujcie cos , zaprojektujcie cos , jakis patent , wymyslcie nowego Ipoda

 

siedziec w internecie i sciagac kogos wlasnosc to kazdy licealista w Polsce potrafi

 

zeby cos stworzyc trzeba zaplacic najpierw frycowe , uczyc sie uczyc sie i jeszcze raz sie uczyc

 

 

 

a teraz przecietny internauta w polsce ma 20 kilka lat , stoi pod kioskiem z piwem nie chce mu sie studiowac glosuje przeciwko ACTA , pobiera pirackie programy , gry , plyty i narzeka ze mu sie nie wiedzie

 

najpiej jeszcze zalozyc konto na chomikuj i zarabiac na piwo

 

magic i nie pisz do mnie na priv ze jestem frajerem

 

nie jestem frajerem bo od wielu lat nie musze pracowac , zyje z tantiemow

 

czasem sobie skomponuje

 

np to :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ale ciezko na to zapracowalem

 

od 7 roku gralem na fortepianie

 

a moi kumple ?

 

grali w pilke

 

teraz oni pracują w zakladach za najnizsza krajowa a ja tylko podpisuje rachunki

 

nie ma nic za darmo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dyskusja bez sensu. Taki magic nazywając Pankracyka frajerem sam wystawia sobie opinię. Menele pod kioskiem mają więcej honoru bo zapłacą za wino, nie ukradną. Jesteśmy w unii ale mentalnie niektórzy ciagle tkwią na stadionie Xlecia.

 

Jak pisałem, firma rockstar zrezygnowała z gier na PC. I co? I już powstają petycje w sieci by Rockstar jednak wypuścił grę GTA V na PC :D Poczuli niektórzy że nie będą mieli skąd ściągnąć bo w ogóle wersji na PC nie będzie. Poczują co to wolność gdy firmy całkiem oleją PC złodziei.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

zapiszcie sie do szkoly muzycznej , skomponujcie cos , zaprojektujcie cos

Mam zawodowego muzyka w domu to mniej więcej wiem jak jest.

Tylko, że podmiotem (złodziejem) w tej sprawie nie jest 20latek ściągający muzykę z internetu tylko instytucje takie jak ZAIKS i ZASP.

Nagrałeś kiedyś komercyjną płytę? Dawałeś kiedyś koncert? MUSIAŁEŚ podpisać umowę ze wspomnianymi związkami? Jeśli byś widział na oczy taka umowę to prawdopodobnie byś nie psioczył na pryszczatego szczyla co to sobie coś z chomika ściągnie bo to mały Micky jest...

 

Dla formalności - absolutnie nie pochwalam ściągania plików ale to mała skala jest w porównaniu z tym co napisałem wyżej.

 

Rozumiem, że od sprzedanych swoich utworów na amazon odprowadziłeś stosowny podatek?

Gość Gość

(Konto usunięte)

MUSIAŁEŚ podpisać umowę ze wspomnianymi związkami? Jeśli byś widział na oczy taka umowę to prawdopodobnie byś nie psioczył na pryszczatego szczyla co to sobie coś z chomika ściągnie bo to mały Micky jest...

Dlaczego musiałeś?

Ktoś kiedyś zmusił jakiegoś artystę do podpisania umowy?

Wiem że jednemu wrzucono głowę konia do łóżka. Ale to w książce.

Dla formalności - absolutnie nie pochwalam ściągania plików ale to mała skala jest w porównaniu z tym co napisałem wyżej.

 

Mała skala powiadasz?? Posłużę się danymi. Gra rockstara GTA san andreas wyniki sprzedazy: konsole 20 milionów szt. PC 700 tysięcy. Uważasz że czemu tak słabo sie sprzedała na PC?? Mała skala. Skala piractwa jest ogromna. Tak. ZAIKS kradnie to my też.

Za wolność!!!!!

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Dlaczego musiałeś?

Ktoś kiedyś zmusił jakiegoś artystę do podpisania umowy?

Nie podpiszesz? To sam sobie opłać wydanie płyty u Kazia w stodole a nie w S1 (mowa tu o muzykach orkiestrowych) czy też zorganizowanie koncertu zamiast w renomowanej sali koncertowej z odpowiednim rozgłosem medialnym tylko za swoje w remizie strażackiej w Koziej Dupie z reklamą najwyżej podczas wyczytywania ogłoszeń parafialnych w lokalnym kościele :)

 

Tak to mniej więcej wygląda. Dlatego piszę, że to zorganizowana grupa przestępcza, przy których pryszcz kradnący pliki z internetu to skala mikroba.

 

Mała skala powiadasz??

Cały czas piszę w kontekście "okradanego" przez pirata internetowego muzyka a nie firmy softwarowej.

Swoją drogą ceny detaliczne legalnego MASOWEGO (gry, systemy operacyjne, programy biurowe, itp bo specjalistycznego nikt nie będzie ściągał) oprogramowania komputerowego to to jest dopiero zbójecki wyczyn :)

Gość Gość

(Konto usunięte)

masza1968

No ale albo wydajesz swój produkt za nie swoją kasę i mało zarabiasz, albo robisz to sam i nic nie musisz!

To tak jak z kredytami. Młodzież obecnie też uważa, że po szkole należy się im samochód, fajny apartament i wczasy dwa razy do roku. I idą do banku, biorą na to kredyt a potem płaczą jak ich to banki okradają i jakie to są złodziejskie instytucje.

No niestety, jak się nie ma swojej kasy tylko chce się z cudzej skorzystać, to to bardzo dużo kosztuje.

Ale nie jest obowiązkowe.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Ale nie jest obowiązkowe.

HQ, oprócz ukończenia szkoły podstawowej oraz płacenia podatków nic nie jest obowiązkowe...

 

Wchodząc w taki tok myślenia to zamiast płakać, że złodziej ukradł Tobie samochód mogłeś sobie samochodu nie kupować...

Gość Gość

(Konto usunięte)

masza1968

No niestety nic na tym świecie nie jest za darmo. Wszystko kosztuje.

Wiesz, że Golec Orkiestra wydała swoją pierwszą płytę sama. Cała rodzina rozprowadzała kasety, składała pudełka, stali po bazarach.

I nie było to jakoś dawno temu.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

HQ, ja piszę o muzykach a nie grajkach :)

 

Powiem żonie, że powinni kilkadziesiąt swoich wydanych płyt poskładać w pudełka i przejechać się po bazarach 02icon_mryellow.gif"]02icon_mryellow.gif[/url]

 

http://www.polskieradio.pl/79,PolskaOrkiestraRadiowa/983,Orkiestra

Strasznie to infantylne. Kradziez to kradzież i jakiej byś filozofii pod to nie podciągnął to kradzieżą zostanie. Czas się z tym pogodzić i wybrać się do sklepu.

Zależy o jaką filozofię chodzi…

 

Jak wystrugasz sobie z deski laptopa i będzie nieco sprofilowany nieodpowiednio… albo…

… programujesz i stosujesz odpowiednie zaokrąglenia obiektów ekranowych, to bekniesz za to mimo, że całe życie tak programowałeś i strugałeś…

…bo jakieś j**ane koncerny opatentowały to!

 

Kto tu kradnie?!!

Kto z kogo robi za pieniądze idiotę?!

 

Można mnożyć takie przypadki.

Otrząśnijcie się.

 

chcecie zeby ktos Wam placil kilka razy za to samo ?

Przecież w pierwszych w tym wątku wpisach wskazałem, że wielokrotnie płacę za to samo wydane jedynie na różnych nośnikach!

 

Ale nawet według tej filozofii nie wolno czerpać z dorobku innych bez ich zgody.

Chodzi o wolne oprogramowanie.

Zależy od rodzaju licencji lub zwyczajnie jej braku (publikacja na portalach branżowych).

 

Zwyczajnie koncerny biorą to i nie płacą. następnie w dużych projektach to jest wykorzystywane.

Sam padłem ofiarą wykorzystywania moich kodów... oczywiście w czasach, kiedy jeszcze umiałem pisać... ;)

 

Co jakiś czas procesują się wielcy o fragment jakiegoś kodu w większej całości.

Był taki przed laty proces, kiedy Microsoft przegrał z X przed sadem W USA. Potem okazało się, że X ukradł kod od ...

 

;)

Gość partick

(Konto usunięte)

Przez piractwo a jest to w polsce skala nieporownywalnie wieksza niz w innych panstwach

 

pier**lisz głupoty - aczkolwiek masz pełne prawo podeprzeć to danymi.

 

bo jezeli artysta nie moze sie utrzymac to zrezygnuje z tworzenia bo bedzie musial pojsc do roboty na budowe

 

i to jest słuszna koncepcja - czy ktoś Ci broni kopać rowy?

pier**lisz głupoty - aczkolwiek masz pełne prawo podeprzeć to danymi.

 

 

 

i to jest słuszna koncepcja - czy ktoś Ci broni kopać rowy?

 

gdyby Chopin byl zmuszony kopac rowy i nikt by nie pomogl to co bys mial teraz z muzyki ?

 

tylko zespol Weekend i piosenke " On Tanczy dla Mnie "

 

nie rozumiesz ze kultura jest bezcenna

 

wszystkiego nie da sie przeliczyc

Niech artyści zrezygnują... z wpieprzania się w przestrzeń wolnego internetu!

I koncerny medialne, rzecz jasna...

;)

Będzie spokój!

 

Chopin umarł na suchoty w biedzie...

a nie było internetu i złodziei internetowych...

Niech artyści zrezygnują... z wpieprzania się w przestrzeń wolnego internetu!

I koncerny medialne, rzecz jasna...

;)

Będzie spokój!

 

Chopin umarł na suchoty w biedzie...

a nie było internetu i złodziei internetowych...

 

masz racje

 

wtedy w internecie bedziesz mial tylko wirusy darmowe do sciagniecia ,

 

ale wtedy bedziesz wolny przeciez

 

 

 

nie w takiej biedzie

 

poza tym po Chopinie zostala piekna muzyka

 

a po Tobie pogniecione puszki od piwa i kilka przeklenstw na forach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.