Skocz do zawartości
IGNORED

Piekło życia Rafała Pietrzaka!


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

No i co ???

Historia faceta skazanego za pedofilię który twierdzi że jest niewinny. (tak twierdzi zapewne 90% skazanych za te przestępstwa)

Czy jest, wie tylko on i to dziecko.... Po najmniejszej linii oporu poszedł i oskarżyciel i obrońca. Teraz po latach wątpię w rzetelne wyjaśnienie sprawy.

Ja stoję po stronie amerykańskiego sędziego który go skazał - jeśli chodzi o pedofilię to zero tolerancji, a że w więzieniu go tak traktowano jak traktowano - sorry, ale nie budzi to mojego współczucia...

 

Póki co jest skazany prawomocnym wyrokiem wypuszczonym na warunkowe.....

 

P.S. Medycyna oficjalnie przyznaje iż pedofilia jest "nieuleczalna" i pedofil po wyjściu z więzienia będzie znowu robił: polował na dzieci.....

P.S. 2 Oczywiście w każdym państwie w więzieniach siedzi jakiś procent niewinnych ludzi. W Polsce również. Czy to na skutek nieudolności adwokata, fałszywych świadków, złego prawa, potrzeby medialnej - tak czasami nius w tv może uczynić winnym ;P. Ale na pewno większość siedzi słusznie... Podobnie jak wśród nas są ludzie których się powinno posadzić na zawsze i wyrzucić klucz..

(to dopisek dla ortodoksów)

Było głośno o tej sprawie w kręgach polonijnych wiele lat temu... i co jakiś czas temat powracał jak bumerang. Tak jak Shrek napisał, nigdy do końca nie wiadomo jak jest z tymi ludżmi i fokus skierowany na dzieciaki ma niestety wielu, jednak prawdopodobieństwo niewinności w przypadku Rafała Pietrzaka wydaje mi się bardzo duże. Został skazany chyba niewinnie, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji i bardzo rygorystycznego prawa amerykańskiego w tej kwestii, szczególnie prawa kałboi w Texasie. Ma facet przechlapane, ponieważ doświadczenia z więzienia, fatalny zbieg okoliczności i skutki pomyłek (jeżeli jest naprawdę niewinny) będą w nim siedzieć przez całe życie. W Stanach wielu już skazano niewinnie i niestety nie było odwołania; bardzo rygorystyczne prawo, czemu się nie dziwię przy tak dużej mieszance kulturowej, etnicznej i wyznaniowej... zboków tutaj nie brakuje i gdyby nie było zamordyzmu to nikt by sobie w tym wrzącym kotle nie poradził. Przypadków gwałtu na własnych dzieciach jest cała masa, które zresztą można zaobserwować praktycznie we wszystkich zakątkach świata i tutaj naprawdę podchodzą do tego problemu bardzo bardzo rygorystycznie!

Zaskakujące jest dla mnie jednak naświetlenie sprawy przez media już po wyjściu Pietrzaka na wolność, bo jeżeli faktycznie przesiedział niewinnie ponad piętnaście lat, to amerykańscy adwokaci już zacierają rączki i szykują pozew do sądu, a tutaj szykują się bardzo duże pieniądze (strzał pójdzie w dziesiątkach milonów dolców) i przy bardzo dużym prawdopodobieństwie wygrania sprawy, człowiek ten stanie się zamożną osobą, którą oczywiście nasze media nie zapomną przypomnieć i zrobić jeszcze pewnie ze sto programów, co w konsekwencji narazi Pietrzaka na niebezpieczeństwa z wiadomych i prozaicznych przyczyn.

Parker's Mood

, to amerykańscy adwokaci już zacierają rączki i szykują pozew do sądu, a tutaj szykują się bardzo duże pieniądze (strzał pójdzie w dziesiątkach milonów dolców)

 

Żeby wyjść z amerykańskiego pudła wcześniej trzeba przed komisją przyznać się do winy, wykazać resocjalizację (czytaj żal za grzechy) i zadeklarować poprawę....

 

Chociaż nie zadałem sobie trudu pobuszowania w prawie stanu Teksas - procedury mogą być inne. Ale chodzi o pedofilie - mogą mieć zastosowanie przepisy federalne, nie stanowe. Ale jeśli jak podałem, to nie dostanie ani centa - przyznał się do winy (warunek wcześniejszego wyjścia).

 

Kiedyś czytałem o tym, teraz mam lenia i nie chce mi się szukać. Ale pamiętam iż prawodawstwo amerykańskie jest tak skonstruowane jeśli chodzi o uznanie kogoś raz skazanego za niewinnego a tym samym otwarcie mu drogi do w/w milionów to jak droga przez pole minowe pod ostrzałem. Tylko w filmach to tak słodko wygląda...

Kiedyś czytałem o tym, teraz mam lenia i nie chce mi się szukać. Ale pamiętam iż prawodawstwo amerykańskie jest tak skonstruowane jeśli chodzi o uznanie kogoś raz skazanego za niewinnego a tym samym otwarcie mu drogi do w/w milionów to jak droga przez pole minowe pod ostrzałem. Tylko w filmach to tak słodko wygląda...

 

Niestety, jesteś w błędzie! Wypłaca się wielomilionowe odszkodowania za pomyłki i odsiadywanie kary za niewinność. Nie jesteś dostatecznie doinformowany!

Parker's Mood

MarkN

Czy ja napisałem, że nie wypłacają ???? Napisałem tylko iż jest diablo trudno dostać takie odszkodowanie i nie wygląda to jak w filmach...

 

I jednym z takich utrudnień może być (sprawdź jak Ci się chce, bo mi nie) zwolnienie warunkowe obwarowane przyznaniem się do winy...

 

I dla Twojej informacji, pamiętam z amerykańskiej prasy cykl reportaży o osobach które nie przyznały się do winy i z za krat walczyły o uniewinnienie. Cały myk polegał na tym iż nie mogły skorzystać ze zwolnienia warunkowego (m. in.). A dziennikarze zajęli si.ę tematem na wniosek rodzin dwóch takich omyłkowo skazanych którzy nie przeżyli na tyle długo za kratami żeby sprawę doprowadzić do finału. Obaj zostali zabici przez współwięźniów. Rodziny też długo walczyły o odszkodowanie - pewnie dostały, ale po kilkunastu miesiącach walki sądowej.

 

Pozdrawiam

 

P.S. W Polsce też wypłacają odszkodowania (dodam, bo znowu ktoś mi coś zarzuci) ;P

Chciałbym i życzyłbym sobie, żeby sprawa Rafała Pietrzaka została zakończona jak najszybciej, chociaż jak znam życie, zajmie to kilka lat... Niestety! Tego typu procesy, to gąszcz przepisów, biurokracji i zawiłego prawa amerykańskiego. Podstawowym i najważniejszym popełnionym błędem w tej sprawie było niezatrudnienie niezależnego adwokata, zbagatelizowanie problemu i wiara w sprawiedliwość amerykańskiego, zawiłego wymiaru sprawiedliwości! Niestety, tutaj nawet za jazdę samochodem po lekkim pijaku, na rozprawie sądowej, bez adwokata, nikt nie będzie z tobą rozmawiał, a sędzia, nawet jak nie ma twojej winy, dowali najwyższą z możliwych kar. Przykre, ale prawdziwe!

Parker's Mood

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.