Problem z winylami z muzyką klasyczną

[jajacek1410]

kupowanie na allegro to trochę ruletka

 

Kupuję sporo klasyki na Allegro i jak do tej pory właściwie się nie zawiodłem. Wiele 40-letnich płyt gra lepiej, niż współczesne tłoczenia. A gdy trafią się okazje za złotówkę, to już w ogóle grzech narzekać. W sklepie pewnie dużo drożej, nie wiem czy warto przepłacać. Pzdr jacek

[pelot]

Przeczytałem po łebkach wątek , i śpieszę donieść iż ja ostatnio też rzuciłem się na klasykę .Ale w moim przypadku wszystko jest ok. Może dlatego iż jak wspomniałeś słucham na Denonie 103 R .Płyty brzmią pięknie ,oczywiście te dobrze zrealizowane.Jeśli chodzi o czystość to pozostawiają wiele do życzenia jest na nich wszystko ,począwszy od piachu ( ponieważ kupuję je głównie u " szpermilowcó " na giełdzie ,lub w antykwariacie) zkończywszy na kłakch psiowskich i tłustych plamach .Myję spirytusem (nie wiem czy dobrze, jakby co to podpowiedzcie) , grubszy brud ,następnie zestaw Thorensa do mycia płyt,na ogół to wystarczy. Płyty pod względem technicznym w dużej mierze są w stanie idealnym .Być może masz jakąś partię z odrzutu, spróbuj może od kogoś innego ,jeśli nie to polecam Denona, brzmi świetnie zwłaszcza opera .W najbliższym czasie wypróbuję wkładkę AT OC9ML/II ,zobaczę co ona potrafi z klasyką .A klasyka jest wymagająca jeśli chodzi o ustawienia gramofonu , czasami trzeba troszkę podkręcić dla danej płyty. Szukajcie wydań z pieskiem taki jak ma w swoim logo chyba Winters na forum dobrze brzmią,ale nie tylko inne też np. Decca, Eterna, Eurodisc .Jeszcze jedno morze masz wydania szelakowe ,szelak trzeszczy . Trzeba na to zwracać uwagę z drugiej strony były one głównie monofoniczne.

[Gość miniabyr]

Oj matko i córko NIE MYJ SPIRYTEM!!!!!!!To może zdewastować płytę.(cholera ,zacząłem rymować?)

[jajacek1410]

,następnie zestaw Thorensa do mycia płyt

Co to? Urządzenie czy mikstura?

Spirytus jest zbyt agresywny. Jeżeli już to alkohol polipropylenowy (może zostawiać osad). Wpisz w wyszukiwarkę "Knosti".

Na forum jest dużo o myciu płyt.

 

Z Eterną bywa różnie. Wytwórnia NRD-owska. Mam trochę płyt i nie jestem zachwycony. pzdr . Jacek

 

Oj matko i córko NIE MYJ SPIRYTEM!!!!!!!To może zdewastować płytę.(cholera ,zacząłem rymować?)

 

Niestety, rytm zaburzony - nierówna ilość sylab w wersach. Pracuj nad warsztatem, ale początek jest obiecujący:)pzdr

[pelot]

DZIĘKI CHŁOPAKI, KURCZE AŻ MI WŁOSY UROSŁY NA GŁOWIE PO PRZECZYTANIU PIERWSZEJ ODPOWIEDZI. Jeśli chodzi o zestaw Tchorensa to nic specjalnego, ot jakiś płyn w atomizerze +szmatka szczotka z włókna węglowego +aksamitna i płyn za szczotką do mycia igieł .Cholera muszę kupić tą myjkę co polecacie ,Bo jest dwie Knosti i chyba Okki Nokki coś takiego nie jestem pewien jak to się pisze ,ta druga kosztuje coś koło 400 zeta.Jutro jadę na giełdę poszperać w bezkresnych zbiorach vinylowych. Dzięki za dobrą radę.

[Bezlitosna Niusia]

Płyn Knosti nadaje się wyłącznie do wylania. Zostawia na igle syf trudny do usunięcia. Myj NPF - Naszym Płynem Forumowym :) - składniki tegoż znajdziesz łatwo. A spirytus... cóż - rozcieńczasz i stosujesz wewnętrznie. Po odpowiedniej dawce nawet Pavarotti śpiewa przy Tobie , jak cienki bolek. Pozdrawiam - Jacek

[pelot]

Sory za błąd w wyrazie Thorens .Która z myjek jest lepsza Knosti czy Pro Jjects , co polecacie.

[Bezlitosna Niusia]

Żadna. Stary gramofon , zgrabnie przycięty płaski pędzel z kozy lub innego barana , pryskasz NPF i - jedziesz !:)

[jajacek1410]

.Która z myjek jest lepsza Knosti czy Pro Jjects

Znam tylko Knosti i jestem zadowolony. Sprzedają z płynem i bez. Kup bez. Płyn zrób sam. Zaoszczędzisz pieniądze. Po za tym, tak jak Niusia pisał - płyn Knosti do wylania.

 

Żadna. Stary gramofon , zgrabnie przycięty płaski pędzel z kozy lub innego barana , pryskasz NPF i - jedziesz !:)

Jak dla mnie, to się bardziej rozmaże niż umyje. Pranie to pranie. W małej ilości wody nie zadziała. Nie ważne czy to nogi, skarpety czy winyl . :)

 

pozdrawiam. Jacek

[pelot]

Coś tam ulepiłem z rana ale nie poszło.Sorka za wyraz Thorens, ktora myjka jest lepsza Knosti czy Pro Jetsa ,odnoszę wrażenie że to samo tylko w innym kolorze , może jakaś sugestia? Miniabyr uważasz że spirytus wyjaławia vinyl?,nigdy się nad tym nie zastanawiałem.Jacek zrobię z resztą spirytu jak sugerujesz . Pozdro dla wszystkich

[szerszy]

Panowie, długo zastanawiałem się czy napisać coś w tym temacie ponieważ nie mam Hi-Endowego gramofonu i nie koncentruję się wyłącznie na zbieraniu LP. Są one jednak dla mnie najtańszym i najprzyjemniejszym sposobem obcowania z muzyką klasyczną (Jakimś dziwnym trafem często są to jedne z tańszych płyt w antykwariatach, nawet wydania deutsche grammophon)

 

W styczniu zdecydowałem się na zakup używanej myjki ultradźwiękowej do celów przemysłowych, wydałem na nią 550zł i muszę przyznać, że jest to jeden z najlepszych sposobów czyszczenia płyt LP jaki spotkałem, usuwa najdrobniejsze zabrudzenia. Efekt odsłuchowy jest od razu odczuwalny.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - Ta konstrukcja zainspirowała mnie do działania. Swoją konstrukcję na której zawieszona jest płyta wykonałem ze sklejki i rurek aluminiowych, nie jest estetyczna ale spełnia swoje zadanie, płyty oddzielone są od siebie styropianowymi krążkami które zostały mi po panceke`ach z taśmą magnetofonową 1/4 cala.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - Ciekawa zmechanizowana konstrukcja myjki.

 

Największym minusem jest potrzeba sporządzenia 3L płynu do czyszczenia:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - Podobną kupiłem od znajomego protetyka dentystycznego, jak widać nowa to spory wydatek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

Ja też mam "myjkę ultradźwiękową"... Gdy już sobie przygotuję - grzecznie i miło - płyty do umycia... przychodzi TEN MOMENT !!!! Ta myjka gada. Gada mniej więcej ,tak : "Ty się weź za zawieszenie tej szafki a nie gadaj z kumplami z forum ! Przecież _ja bez kolacji nie chcę spać! I - tak to jest , moi mili Koleżkowie...:))) PS - przynajmniej lubi i szanuje moje płyty i za to też Ją kocham !:))) Pozdrawiam - Jacek

[pelot]

Czy kolega jest w posiadaniu tej ostatnie z odnośnika ,jeśli tak to ile jednorazowo można umyć jedną czy dwie .Jeśli chodzi o te wyżej ,wydaje mi się że warto by pomyśleć o jakichś szczoteczkach.Tak a pro po czy te oryginalne myjki mają jakieś szczoteczki wewnątrz.

[wilk325]

Jeśli chodzi o te wyżej ,wydaje mi się że warto by pomyśleć o jakichś szczoteczkach.Tak a pro po czy te oryginalne myjki mają jakieś szczoteczki wewnątrz.

 

ta myjka ma takie wałki,

ale kosztuje trochę.

 

[Bezlitosna Niusia]

Kup bez

[jajacek1410]

Kup bez

 

Ukłony dla Żony - tolerancyjnej.

Tak a pro po czy te oryginalne myjki mają jakieś szczoteczki wewnątrz.

 

Mają.

[Bezlitosna Niusia]

Najuprzejmiej dziękujemy !!! :) Na marginesie - ja kupuję winylki i zapełniam nimi półki. "Moja"- od lat słucha i cieszy się muzyką. Kupuje czasem bilety na koncerty. Przed nami Piotrek Gabriel i Dead Mogący Tańczyć :) Za nami - o kurdemol - ludzie tak długo nie żyją !!!:) Pozdrawiamy - Iwona & Jacek.

[tomasz_pianista]

Nie żeby mi to przeszkadzało, ale to miał być wątek o płytach z klasyką i ich ewentualnych dolegliwościach. O myciu są inne wątki, o kwiatach może też jakieś są na bocznicy. Trochę mnie drażni bałagan w zakładce - jest to problematyczne, gdy chce się odgrzebać jakiś wątek, by czegoś się dowiedzieć, a potem trzeba się przejrzeć masę postów by znaleźć informacje na dany temat. I tak cieszę się, że przynajmniej tu nie ma kłótni i jak zawsze słusznych i nieomylnych działań Najwyższej Moderacji:)

 

Co do tematu głównego - kupiłem sporo płyt SS (czyli nowe) lub grane góra dwa razy z klasyką i winyle grają bardzo cicho, bez trzasków, szumów, ogólnie jestem bardzo zadowolony. Tamta partia miała jakiś defekt, ale po ponownym umyciu jest sporo lepiej.

 

pzdr

[pelot]

Wydaje mi się że jest to ostatni dzwonek na zakup klasyki w dobrym stanie .Z tego względu iż ludzie na zachodzie w dużej części pozbyli się swoich zbiorów vinyli , zastępując je płytami cd .Na chwilę obecną są bajecznie tanie ,ja kupiłem kilkanaście katalogów 3-4 płytowych po 5 zł. za lp płacę 3-4 zł ,oczywiście w większej ilości . Duża część płyt w stanie idealnym !!! Dla ludzi którzy tym handlują, czarna płyta nie stanowi większej wartości .Dzięki czemu , mogę sobie bez dużego nakładu finansowego zrealizować niegdysiejsze marzenia dotyczące posiadania dużej kolekcji klasyki na vinylu z czego jestem bardzo zadowolony.

[Bezlitosna Niusia]

Fakt. Przepraszam .Gdyby wątek ten założył niejaki " ajkjułan fifty" - wszyscy poszlibyśmy do mamra. A tak - przynajmniej fajnie się gada. Raz jeszcze prosimy o wybaczenie , że nasze ohydne buciska wytarliśmy o Waszeci progi. :) Żartowałem...O wybaczenie proszę uniżenie. Znowuż żartowałem. Pozdrawiam - Jacek

[wojtek41]

ludzie na zachodzie w dużej części pozbyli się swoich zbiorów vinyli

A na wschodzie...??? Nie pytam zlosliwie...tylko uwielbiam takie stwierdzenia...W kolekcji mam kilkaset plyt z klasyka. Nie zebym specjalnie sie fascynowal...Ot lubie, tylko lubie. Nie jest to glowny kierunek, ale nie powiem, bardzo ciekawy. Ceny sa rozne. Zwlaszcza na "zachodzie". Znacznie drozej niz na wschodzie. Ale...Okazje sa -)