Słuchawki wysokiego lotu

[mchwala]

Niemniej jednak w mojej wersji DS of the M melodyjki brak :( a gada.

[ASURA]

Piotr Ryka, 6 Maj 2007, 16:16

 

>Brawo Rafaell, jak chcesz to potrafisz. Wic polega jednak na tym, żeby to dostrzec kiedy sie nie

>wie, że jest, a takie są właśnie E9.

Moje sa świetne bo jak napisałem że na winylu nie słychać to znaczy że faktycznie tak jest. Jeszcze z ciekawostek na CD obciachali (skrócili koniec)bo im się nie mieścił z pozostałymi utworami jak to E9 wygrają to faktycznie sa THE BEST

Pozdrawiam

Rafaell

[Grzesz]

mchwala, 6 Maj 2007, 17:46

>Niemniej jednak w mojej wersji DS of the M melodyjki brak :( a gada.

 

Znam to "odkrycie" chyba ze 25 lat. Na początku myślałem, że IC gramofonu (Daniel) działa jak antena i to są zakłócenia. Raz na jakiś czas wyciągam gramofon (stary Technics z Ortofonem) - jak pamięć dopisze, to zgram ten kawałek i zamieszczę link.

Pozdrawiam.

[Piotr Ryka]

Grzesz

 

Zapomniałeś napisać, że tą melodię śpiewała ci jeszcze mamusia w kołysce. A ja bez żadnego sprzętu słyszę jak pierdzisz ze złości.

[Piotr Ryka]

A jak jesteś taki bystry, to napisz gdzie są zakłócenia na Atom Heart Mother.

[Grzesz]

Piotr Ryka, 6 Maj 2007, 19:53

>Grzesz

>

>Zapomniałeś napisać, że tą melodię śpiewała ci jeszcze mamusia w kołysce. A ja bez żadnego sprzętu

>słyszę jak pierdzisz ze złości.

 

A ja bez żadnej analizy widzę, że jesteś zwykłym PROSTAKIEM i musisz na kimś wyładować swoją frustrację, że po ostatnim słowotoku nikt nie bije Ci pokłonów. Nikt już nie kłania się w pas - z żalu, bo jesteś po prostu żałosny w swojej manii wielkości. Twojego barokowego, pustego stylu starcza tylko na "recenzje", bo w polemice jesteś zwykłym bucem i chamem.

 

Ad rem: czy znajdzie się ktoś odważny i powie temu nadętemu pyszałkowi, że na każdym sprzęcie i dobrych słuchawkach można bez trudu usłyszeć tę melodyjkę?

[intuos]

robi sie ostro:)

[Piotr Ryka]

Grzesz

 

Ależ Grzeszu, doprawdy, cóż stoi na przeszkodzie byś nam wszystkim pokazał jak pisać recenzje pozbawione barokowego (masz ty pojęcie o baroku) stylu, bo jak elegancko i inteligentnie polemizować już wszystkim pokazałeś.

 

PS

A jak tam twój gramofonik z tubą, uwiadomił cię już gdzie na „Atom Heart Mother” są śmieciowe dodatki?

[Cervantes]

nie mam dark side ob pink floydów nie słucham. Zassałem mp3 320kbps i na kompie z Grado sr80 słyszę "There is... " ale nic poza tym. Pozdrawiam : )

[pastwa]

Ja poczynilem jak kolega Cervantes (jako ze nie zabralem z Polski wszystkich plyt), mozliwe ze sciagnelismy nawet te sama wersje, zatem sluchalem na mp3 320kbps rowniez z mojego kompa tyle, ze wpialem inne sluchawki bo dt880 i rzeczywiscie w prawym kanale pojawiaja sie po wspomnianych slowach owe skrzypce-elektroniczne, choc musze przyznac ze strasznie cichutkie te dzwieki, na tyle subtelne, ze nie wiem czy ten dzwiek nie pojawia sie juz w momencie wymawiania slow "..matter of fact its all dark" ale slowa zagluszaja tlo i ciezko to wylowic bylo na 100%.

Sciagam wlasnie Atom Heart Mother.....generalnie b.fajna zabawa ze znajdywaniem tych ukrytych dzwiekow.

[pastwa]

ale jaja!!!

 

wpialem tak dla checy jeszcze moje tanie sennheisery PX 100 i na nich slychac to jeszcze wyrazniej z racji swej niskiej impedancji sygnal byl mocniejszy/glosniejszy , i teraz juz nie mam watpliwosci, ze owe dzwieki pojawiaja sie juz podczas wymawiania ostatnich slow, bardzo wyraznie to slychac...przyznam ze fakt ten mnie zaskoczyl mocno.

[Korwin]

Nie moja bajka ale

Źle się dzieci bawicie utwory Waszych ulubieńców zawierają wklejone [ skoro niektórzy je odszukali chwałą Im] bodźce podprogowe w tym przypadku w formie słownej informacji [ instrukcji (rozkazowi)]. Do wyławiania [wstępnego] polecam słuchawki Omnitronic SHP - 200 i SHP 220 lub jakiekolwiek inne dwudrożne o impedancji 8 Ohm.

Pozdrawiam

Zbyszek

PS Nie każdy przekaż muzyczny jest dla CUN i ludzkiej psychiki bezpieczny [poczytajcie coś o praniu mózgów, o psychologii reklamy itp]

[graaf]

a wracając do tematu "wysokich lotów"

trzy apetyczne słuchaweczki chodzą mi po głowie :-)

 

2495 zł (brutto, są na miejscu)

2670 zł (netto, trzeba sprowadzać)

2340 zł (netto, trzeba sprowadzać)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Victory to chyba kolejny mocny kandydat na "boga muzyki o konstrukcji zamkniętej" :-)

[ASURA]

Dobre ceny.

Dla dobra forumowiczów poświęć się i kup Victory bedziemy wiedzieli cś o nich

[Piotr Ryka]

Kolega z ameryki właśnie mi pisze, że po usłyszeniu E9 w biegu wyskakuje z W5000, bo czasu na hamowanie mu szkoda...

[intuos]

narazie nie widze rywala dla moich yamah, ale ciekaw jestem czy z wyzej wymienionych to wszystko standardowe dynamiki, co do yamah nie moge sie doczekac az komus opadnie szczeka po ich przesluchaniu, napewno nikomu ich nie wysle:) za cenne sa dla mnie, no ale jak bedzie ktos z wawy co chcialby je sobie przy mnie sprawdzic to prosze, odrazu mowie ze bas jak z glosnikow a nie ze sluchawek, a jak podkrecimy glos to bas zmiadzy glowe:)) oj wiem co mowie- poza tym nie przycmiewa zadnego pasma, jest czysty, ekstramalnie szybki, no coz jedny minus to to ze sa zamkniete, jak narazie zadne dynamiki nie pokazaly mi tego co yamahy, troche nie chce mi sie pisac recenzji bo je trzeba samemu przesluchac, opisy w stylu piotra to literacka zaduma, ktora czesto nic nam nie powie poza mocno pracujaca wyobraznia z naszej strony i tym ze tak naprawde nie wiemy o czym autor tekstu mysli do konca,a ze oceny sa zawsze subiektywne to mowie ze trzeba samemu sprawdzic,

poza tym uwazam ze dynamiki doszly juz do max mozliwosci, teraz kolej na innych producentow ortodynamikow i elektrostatow-innych niz stax i yamaha, moze sie myle ale to moje zdanie po tym co mam we wlasnym domu, tylko yamahy posiadaja to cialko i glos wokalistow-taki prawdziwy, 100szczegolow bez swiszczenia, poporstu sa idealnie od siebie odseparowane,

wiem ze na odleglosc was nie przekonam ale jezli ktos ma TDS-y rosyjskie-kopie yamah, albo yamahy to zapraszam na priva pomoge zmodowac te sluchawki by pokazaly na co je stac, modyfikacja prosta a dzwiek roznica dzien i noc-gora aksamitna (podobno jak z elektrostatow) dol natomiast to poezja barw i odcieni i do tego przy odpowiednich nagraniach moze nas zmiazdzyc:))

[Piotr Ryka]

Ostatecznie wyszło na jaw, że E9 dotarły do mnie mając na liczniku tylko około 100 godzin. Tak więc Inżynier słuchał ich już w znacznie lepszej formie, a wczorajszy wieczorny odsłuch - ech, powiadam Wam, E9 z T-H to jest naprawdę coś. Dlaczego one nie są wygodniejsze! Prawdziwa katastrofa.

 

Tymczasem Grado GS-1000 są już w Warszawie i mam solenną obietnicę, że w piątek będą u mnie. W tej sytuacji spróbuję za wszelką cenę przetrzymać E9 do soboty, bo jednak nie ma to jak porównanie bezpośrednie.

[Piotr Ryka]

O JVC jest dużo u amerykanów. Mają kawał basu, a resztę na bardzo dobrym poziomie, ale W5000 oceniane są w innych niż bas aspektach wyżej. Denony stawiane są na podobnym poziomie. Wszystkie są bardzo wygodne, tylko Ultrasone musiało dać taką wredną plamę. Co za niefart.

[wkamil]

>>graaf, denony sa na miejscu (za 2495 zl) - czyli gdzie?

[pastwa]

Na Atom Heart Mother w ostatnim utworze na samym juz niemal koncu kiedy kapie sobie woda slychac jak przejezdza w okolicy samochod, no chyba ze chodzi o takie dzwieki jak owych dzwonow koscielnych z poczatku kawalka 4 ale nie sadze, bo te byly juz zbyt glosne na miano "ukrytych".

 

ps. niemniej wcale nie mam pewnosci ze odgadlem poprawnie, bo jeszcze w kilku innych miejscach sa podobne rzeczy.

[ASURA]

Piotr Ryka

>Ostatecznie wyszło na jaw, że E9 dotarły do mnie mając na liczniku tylko około 100 godzin.

Tak je szanował że aż inne fatygował (przecież przez tydzień mogły już mieć 168 godzin grzania)

 

>Wszystkie są bardzo wygodne, tylko Ultrasone musiało dać taką wredną plamę. Co za niefart.

Co się Piotrze przejmujesz przecież przyjda do Ciebie najnowsze Grado. Jeśli mnie nos nie myli to Ci bardziej spasują dżwiękowo i nie tylko. A wybrańców Ultrasone będziemy poznawać na ulicach po spłaszczonych mocno głowach ;)

[Piotr Ryka]

Rafaell

 

Walka GS-1000 z E9 będzie naprawdę ciężka, bo poprzeczka jest zawieszona niebywale wysoko.

[Piotr Ryka]

Na AHM sprawa jest trudniejsza (I dlatego ją poruszyłem, żeby nikt się nie mógł podeprzeć wieściami z netu i nie opowiadał, że zna sprawę od dawna.)

Całej płyty iskać mi się nie chce, zatem ograniczę się do ostatniego utworu.

Chodzi oczywiście o momenty krzątaniny w kuchni, kiedy nie ma muzyki, bo ta wszystko maskuje.

Pod sam koniec istotnie słychać auto, ale heca zaczyna się już w pierwszych sekundach – słychać obcą muzykę ze śpiewem w tle, zapewne pozostałość wcześniejszego nagrania na tej taśmie. Najlepiej słyszalny fragment zaczyna się w 3'55, kiedy dobrze słyszalnych jest wiele głosów, prawdopodobnie kobiecych i męskich. Muzyka szybka, chyba rozrywkowa.

A teraz sprawdźcie, czy to łapiecie.

[Grzesz]

Korwin, 7 Maj 2007, 07:53

>utwory Waszych ulubieńców zawierają wklejone ... bodźce podprogowe w tym przypadku w formie słownej informacji

 

Korwin - Twoja uwaga jest bardzo istotna. Faktycznie, w tym złudnym poczuciu bezpieczeństwa, podchodzimy bezkrytycznie do takich "ciekawostek", które ktoś stworzył, być może tylko dla żartu, a może z zupełnie inną myślą.

Pozdrawiam.

[ASURA]

Piotr Ryka, 7 Maj 2007, 16:39

Trochę to głupie ale zeby słuchawki tak wychwalane z błachego powodu "efektu głowy w imadle" szły w kąt. Ktoś tam u nich w firmie powinien beknąć. Powinni to szybko przekonstruować i jak w serwisach samochodowych na swój koszt wymienić,wtedy faktycznie by mieli świetną reklamę i prestiż

 

Z innych ciekawostek podpiąłem AKG K701 do wzmacniacza gitarowego Laneya i zgadnij co ?

Totalna porażka na orginalnym głośniku o niebo lepiej i badż tu mądry. Sądzę że inne słuchawki też tak by miały cały wzmak był robiony pod głośnik i tak najlepiej całość gra

[kamil]

Korwin, Grzesz

 

Z całym szacunkiem, ale o czym Wy mówicie? Wybaczcie, ale mylicie pojęcia. Bodźce podprogowe nie dotyczą słuchu. Usłyszycie to czego w istocie nie ma? Poza tym sens tego zjawiska polega na tym, że bodźcami podprogowymi jesteśmy atakowani nieświadomie. Ale dotyczy to "rzeczy widzialnych, nie słyszalnych" To raz. Dwa to to, że chyba chodzi Wam o efekt autosugestii. Tak czy siak, na kolumienkach też to słychać, ale ja nazwałbym to raczej "smaczkami".

Przepraszam za zjechanie z tematu, ale...

Pozdrawiam

[Korwin]

Nie moja bajka ale polecam:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga pojęcie bodźca podprogowego dotyczy każdego rodzaju percepcji nie tylko wzrokowej, tak dziwnie się składa że to co dla innych jest już częstotliwością poniżej lub powyżej progów słyszalności ja odbieram bez trudu

i mogę wyłowić większość nieczystych chwytów bez specjalistycznego oprzyrządowania jedyną pomocą są dwie pary dwudrożnych słuchawek 2-Way Headphone Murphy SH-667 [czteroomowe] i drugie 8 Ohmowe których producenta nie znam.

Obydwie pary przylegają bardzo mocno i szczelnie [ dźwięk niezwykle czysty wręcz analitycznie klarowny]

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pastwa]

Chodzi o te " pam paraam param..." piszczane przez kobiete i mruczacy meski glos przy akompaniamencie pianina/fortepianu ? to cos jest tez przez chwilke juz wczesniej jeszcze zanim meski glos mowi "breakfast in Los Angeles..." w 3:32 sie pojawia na jakies 6 sekund w tle, ja myslalem ze to cala psychodelia tej muzyki...ciekawe.

[gagacek]

Korwin bardzo mądrze mówi, nie bawcie się w to. To część większej układanki, ale to absolutnie nie jest temat na to forum. W każdym razie jego wpis jest sto razy ważniejszy od wątpliwej jakości peanów (zwłaszcza tych długich) na temat takich czy owakich słuchawek.