Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Piotr Ryka

>Opisałem wszystkie dostępne w Polsce słuchawki wysokiego lotu poza tymi, do których dostępu mi odmówiono, i nie czuję potrzeby dalszego uczestnictwa w słuchawkowych dyskusjach...

 

Jeśli dobrze pamiętam, miałeś jakiś czas temu zamiar już kupić Audio-Technica ATH-W5000, wiem że nowe zakupy innych słuchawek ten plan udaremniły, mam jednak nadzieję że ich recenzję kiedyś o nich jednak napiszesz. Nie pamiętam już na którym anglojęzycznym forum, ale ktoś miał okazję je porównać bezpośrednio z Grado SR-1000 i ocenił je jako "bardziej muzykalne i wciągające".

OK. A poza tym tematem, no, to jak to jest z tymi jajami?

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

do Pana Piotra Ryki

 

 

czlowiek ma cale zycie na to by sie przygotowac, jednym nie jest to dane z takich czy innych powodow, ale tez nie staram sie tego zrozumiec bo czy probowal by karaluch zrozumiec czlowieka, chyba nie jest w stanie, podobnie jest z czlowiekiem, pewnym rzeczy w zyciu nie rozumiemy i niezrozumiemy bo zaden wowod ani lata studiowania nie przyniosa nam odpowiedzi, nie jestesmy sobie w stanie wyobrazic nieskonczonosci, a co dopiero to co kieruje swiatem czy wszechswiatem. Jedyne na co nas stac to literacki belkot ktory tak naprawde ma tyle wspolnego z prawdą co nic....

 

"W życiu na koniec się

>zawsze przegrywa i tylko psychologizujący bałwan bez szerszej perspektywy widzenia może myśleć

>inaczej."

 

Co do przegrywania...Panie Piotrze na koniec jest smierc i to jest triumf czlowieka nad swiatem i wyswobodzenie, to jest moment kiedy wygrywamy cos czego wczensniej nie rozumielismy-nieskonczonosc i wiecznosc. Wspolczuje tym ktorzy mysla ze to koniec, i jezli jest Pan jednym z nich bo na to wyglada z tego cytatu to jest Pan najbiedniejszym czlowiekiem na swiecie

zadne wartosci tego swiata...nie maja wartosci samej w sobie

Nic co posiadamy nigdy nie spelni naszych oczekiwan, i czy bedzie mial Pan ten czy inny sprzet zawsze bedzie mu czegos brakowac, wytlumaczenie jest bardzo proste-w czlowieku jest pierwiastek doskonalosci, ktory nie jest z tego siwata, dązymy by go osiagnac ale tak naprwde nigdy go na tym ziemskim padole nie znajdziemy.

 

Pozdrawiam i za urazy przepraszam, zle widac ujalem rzeczy ,nadajac im i przyporzadkowujac zle slowa

Koledzy, zachowujecie się jak małe dzieci na podwórku, którzy biją się i wyzywają przy najmniejszej, nadażającej się okazji. Może schowacie już te swoje epitety gdziekolwiek i zakopiecie topór wojenny? Czy naprawdę musicie prześcigać się w ubliżaniu sobie, dokonywaniu dziwnych ocen osobowości czy sileniu się, kto tutaj wymyśli coś bardziej przebiegłego/ironicznego/śmiesznego pożal się... Wydaję mi się, że na tym forum w większości przebywają ludzie na poziomie, ludzie myślący i inteligentni i tak jest, tylko że niestety jakieś dziwne względy zaczęły tutaj brać górę nad zdrowym rozsądkiem. Także może mniej nerwów, bo widzę, że niektórych zbytnio tu ponosi, ale ja się nie będę silił na analizę tego stanu. Ja wiem, że takie czasy, na dole i na górze wszędzie się sprzeczają, nie wystarczy Wam tego syfu w polityce? Oni mają konkretny cel - np. materialny, a Wy? Zacznijcie się może wypowiadać w sprawach merytorycznych, związanych z tematem, a jak ktoś nie ma nic do powiedzenia na temat, to może przemliczy sprawę, albo załatwi swoje żale i bródy na polu prywatnym, a nie na forum.

 

Pozdrawiam,

Re: Piotr Ryka, 24 Maj 2007, 00:33

 

>Oczywiście, mogę zamilknąć, zwłaszcza że

>swoją misję uważam właściwie za wyczerpaną. Opisałem wszystkie dostępne w Polsce słuchawki wysokiego

>lotu poza tymi, do których dostępu mi odmówiono, i nie czuję potrzeby dalszego uczestnictwa w

>słuchawkowych dyskusjach.

 

ojej! jeszcze troszkę zostało Piotrze! :-)

 

przede wszystki skrobnąć coś o Omegach i o E500 - pliiiiiiiiz :-)

 

no i jest dostępny od niedawna Denon AD-H5000 - w cenie 2500 więcej (lepiej) powinien "wysoko latać" :-)

 

pozdrawiam!

p.

Re:PiotrS, 24 Maj 2007, 08:38

 

>Jeśli dobrze pamiętam, miałeś jakiś czas temu zamiar już kupić Audio-Technica ATH-W5000

 

ale one nie są dostępne w Polsce :-(

tak samo jak inny arcyciekawy model ATH AD2000, Victory HP-DX1000 a także topowe Sony SA5000

 

japoński hi-end generalnie omija Europę :-(

Re: intuos, 24 Maj 2007, 09:50

 

>do Pana Piotra Ryki

 

 

hejże - obniżmy nieco diapazon bo się trochę śmiesznie robi :-/

 

to jest rozrywkowe i hobbystyczne forum - niestosowne miejsce do rozważania takich poważnych tematów!!

 

zasada DECORUM koledzy! obowiązuje!!

 

:-)

Re: szwagiero

 

fajna recenzja Yamahy

wyczuwa się po raz kolejny podobieństwo brzmieniowe do modyfikowanych Fostexów

 

a reszta kwestia gustu - np. ja wolę jednak bas E2 - bas magnetostatów wydaje mi się nieco uładniony, zaokrąglony, taki "cywilizowany" ;-)

 

pozdrawiam!

graaf

 

ps.

napisz coś o Tonsilach i o Pioneerach - te słuchawki są tak zjeżdżane "z góry" tu na forum a jeden biedny Intuos musi wszystkich przekonywać, że nie jest wielbłądem :-(

graff

szkoda ze szwagiero mial slaby sprzet do odsluchu

poza tym sd524 bez lampy nie graja

 

szwagiero z recenzja pioneerow i tonsili poczekaj jeszcze troche dam ci je jeszcze raz ale z wzmakiem

a sd 524 posluchasz u mnie na lampie

 

to taka moja prosba osobista

>graaf, 24 Maj 2007, 10:12

 

ten bas jest troszkę "uładniony" bo taki jest wogóle charakter brzmienia tego typu słuchawek, natomiast wydaje mi się, że w porównaniu z fostexami ten bas w yamahach jest o wiele bardziej zwarty, punktowy i ogólnie yamahy są naprawdę dynamiczne. tak jak już było wcześniej pisane, w shure e2 wszystko jest surowe, tutaj "ciepłe". zresztą miałeś fostexy i ceniłeś je prawie równie wysoko co e2, tutaj wydaje mi się, że yamahy są lepsze, choć tak mi się może tylko wydawać, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują (łącznie z moim krótkim i nierzetelnym odsłuchem fostexów - ale może niebawem uda się posłuchać trochę dłużej, niestety w sklepie nie modyfikowanych i niewygrzanych). zapewne stare, bardziej cenione fostexy t50 mogłyby konkurować z yamahą, również chętnie bym je sprawdził, ale to ciężka sprawa chyba będzie.

Re: szwagiero, 24 Maj 2007, 10:33

 

>znaki na niebie i ziemi na to wskazują (łącznie z moim krótkim i nierzetelnym odsłuchem fostexów -

>ale może niebawem uda się posłuchać trochę dłużej, niestety w sklepie nie modyfikowanych i

>niewygrzanych)

 

w tym sęk - słuchałeś T50 "z pudełka"

 

Fostexy słuchawki "z pudełka" a zmodyfikowane to są dwa różne światy

 

"z pudełka" to one faktycznie brzmią tak jak pisałeś

 

pzdr.

graaf

 

a z tym "wyższym cenieniem starszych T50" to jest stara choroba niektórych amerykańskich audiofilów - oni po prostu MUSZĄ cenić wyżej coś co jest unikalne i trudno dostępne niż to co można kupić za 60 dolców w promocji w każdym internetowym sklepie "pro", ci jankesi to mitomani

>intuos, 24 Maj 2007, 10:31

 

>szwagiero z recenzja pioneerow i tonsili poczekaj jeszcze troche dam ci je jeszcze raz ale z

>wzmakiem

>a sd 524 posluchasz u mnie na lampie

 

ok mi się nie spieszy, mimo to wątpie, żeby na holdegronie moje odczucia apropo pioneerów się zmieniły, choć faktycznie słuchałem ich zbyt krótko. holdegrona kiedyś miałem i znam jego brzmienie, ze słuchawkami niskoomowymi wątpie, żeby charakter brzmienia zmienił się diametralnie, wiem jakie aspekty mogą się zmienić, ale raczej nie będzie to aż taka różnica. ale... jestem oczywiście chętny :) z holdegronem zresztą chciałem teraz też posłuchać dt-150, bo kiedy go miałem nie miałem beyerów :)

>graaf

 

co do fostexów - zgadzam się, dlatego nie będę mówił, że napewno jest tak, jak mi się wydaje.

 

>a z tym "wyższym cenieniem starszych T50" to jest stara choroba niektórych amerykańskich audiofilów...

 

możliwe, chociaż oni porównywali obie wersje i nie jest to raczej jednostkowa opinia, my natomiast nie mieliśmy takiej okazji - trzeba byłoby więc to sprawdzić. fakt faktem, że sama budowa jednych i drugich różni się i to od razu widać, co jest zrobione kiedyś, a co aktualnie, no ale to tak jak z innym sprzętem audio - wiadomo o co chodzi.

Re: szwagiero, 24 Maj 2007, 10:43

 

>możliwe, chociaż oni porównywali obie wersje i nie jest to raczej jednostkowa opinia

 

ale co porównywali? oczywiście słuchawki "z pudełka"

 

po prostu na Head-Fi nie znają modyfikacji, o której pisałem na naszym forum, a którą sam znalazłem w opinii użytkownika w jednym z internetowych sklepów "pro-audio"

 

opinii bardzo pochlebnej

facet pisał, że stosuje tę modyfikację zwłaszcza do pop-style recordings i że balans uzyskany tonalny jest zbliżony do starych Beyerów DT880 przy znacznie niższych zniekształceniach harmonicznych

 

modyfikacja jest " stopniowalna" i u mnie ten balans ustawiłem nieco inaczej - Beyery uważam za zbyt lekkie i jasne

>graaf

 

jak starych beyerów dt880? ja mam baaardzo stare dt880 z literką "s" na końcu (pojawiają się takie czasem na ebay jako dawna extraklasa, ale co literka "s" oznacza to nie mam pojęcia), pisałem już o ich problemach z równomiernym balansem, teraz ma je i testuje Intuos - wymienił kable i podobno jest OK - za co dziękuję serdecznie :)

to mówisz, że gość uwazał balans tonalny tych beyerów za liniowy?

 

a co do fostexów - próbowałeś się jakoś "przedostać" na Head-Fi z tą modyfikacją i jakimiś skutkami?

Proponuję w tym wątku jednak omawiać słuchawki gotowe-bez własnoręcznych przeróbek, każdy sobie może je przerabiać lecz to będzie za każdym razem wyglądać i przede wszystkim grać inaczej- nie zostanie zachowana powtarzalność !

 

Zakładam w związku z tym osobny wątek

 

Myślę że piszę na temat i w interesie tego tematu i nikogo nie obrażam

 

Pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Re: szwagiero, 24 Maj 2007, 11:07

 

>jak starych beyerów dt880? ja mam baaardzo stare dt880 z literką "s" na końcu

 

nie - tej ostatniej wersji sprzed najnowszej edycji (sprzed 880-2005)

 

>to mówisz, że gość uwazał balans tonalny tych beyerów za liniowy?

 

nie - uważał go za dobry do pracy z "pop style recordings"

jak znajdę ten link to Ci go wrzucę na PW

 

>a co do fostexów - próbowałeś się jakoś "przedostać" na Head-Fi z tą modyfikacją i jakimiś skutkami?

 

nie :-)) tamto forum mnie osłabia, tylko je czytam (bo jednak informacji jest tak dużo, że można rodzynki znaleźć typu wykresy z pomiarów, jakieś informacje techniczne, recenzje rzeczy niedostępnych w Polsce itp.)

 

w życiu nie wdałbym się w dyskusję z tymi ludźmi, oni "mają wyrobiony pogląd" (czyt.: "pozjadali wszystkie rozumy")

 

pzdr.

graaf

Re: Rafaell, 24 Maj 2007, 11:17

 

>Proponuję w tym wątku jednak omawiać słuchawki gotowe-bez własnoręcznych przeróbek, każdy sobie

>może je przerabiać lecz to będzie za każdym razem wyglądać i przede wszystkim grać inaczej- nie

>zostanie zachowana powtarzalność !

 

co do zasady się zgadzam, ale w tym przypadku jest powtarzalność i odwracalność - modyfikacja polega na pogrubieniu nauszników o ok. 1-2 cm (wg gustu) - wszystko łatwo zmierzyć i zapewnić powtarzalność

 

oryginalny pomysłodawca zalecał po prostu zainstalowanie na Fostexach nauszników od Beyerów DT880

pełna powtarzalność

Intuos

 

Przeprosiny przyjmuję. Jednocześnie zapewniam, że postrzeganie śmierci jako ostatecznego osobniczego końca nie jest wyłącznie moją postawą intelektualną. Wszyscy egzystencjaliści (do których nie należę), tj. Jaspers, Sartre, Heidegger, uważali, że tylko w obliczu jasno, iluminacyjnie uchwytywanej trwogi, rozpaczy i bezsilności, zrodzonych pod wpływem zdarzeń krańcowych egzystencjalnie, możemy realizować swe prawdziwe człowieczeństwo, wolni od samooszustwa i tchórzliwej ucieczki w codzienność. Nie stoi to bynajmniej w sprzeczności z dostrzeganiem w człowieku pierwiastka absolutnego. Ten jednak może się w takim ujęciu przechować jedynie pod postacią idei bardziej ogólnej niż pojedyncza, obarczona konkretnym bagażem przeżyć i wspomnień, świadomość.

PiotrS

 

Sprawa ATH W-5000, jeżeli jest na nie jeszcze zapotrzebowanie, w obliczu rejterady Darkula i mojej rezygnacji z ich zakupu z wiadomych względów, leży całkowicie w rękach kolegi Pitera Z, który zapowiedział mi wstępnie swoją wizytę w ich towarzystwie na koniec lipca. Piter, czy to jeszcze jest aktualne?

Re: Piotr Ryka, 24 Maj 2007, 13:17

 

>Jednocześnie zapewniam, że postrzeganie śmierci jako ostatecznego osobniczego

>końca nie jest wyłącznie moją postawą intelektualną. Wszyscy egzystencjaliści (do których nie

>należę), tj. Jaspers, Sartre, Heidegger, uważali

 

ja najbardziej lubię Ciorana :-)

jak on zginął? spadł z roweru czy jakoś tak, nie pamiętam

 

>że tylko w obliczu jasno, iluminacyjnie

>uchwytywanej trwogi, rozpaczy i bezsilności, zrodzonych pod wpływem zdarzeń krańcowych

>egzystencjalnie, możemy realizować swe prawdziwe człowieczeństwo, wolni od samooszustwa i

>tchórzliwej ucieczki w codzienność.

 

medytacja o śmierci to podstawa prawdziwej duchowości chrześcijańskiej - "memento mori!" - i w ogóle wszekiej rozwiniętej, godnej uwagi dla intelektualisty duchowości - np. japońskiego zen

 

ech! :-) Bushido, Hagakure :-)

 

no ale dość w tym temacie

to naprawdę nie miejsce :-))

Graaf

 

Stax Omega II jest już przecież opisany i porównany do duetu RS-1, T-H dawno temu, wystarczy grzebnąć w wątku. Obecnie nie mam do niego dostępu. Natomiast Shure powinien opisać właściciel, czyli Rafaell. Nie wypada bym zastępował w tej roli tak wytrawnego słuchawkowca.

Re: Piotr Ryka, 24 Maj 2007, 13:28

 

>Stax Omega II jest już przecież opisany i porównany do duetu RS-1, T-H dawno temu, wystarczy

>grzebnąć w wątku

 

przeoczyłem! jak mogłem!

 

dzięki - już szukam :-)

 

ps.

a Danonki? ;-)

Re: Re: Piotr Ryka, 24 Maj 2007, 13:28

 

znalazłem!

 

podsumowanie ciekawe, bardzo ciekawe, jakbym porównywał T50 (bądź co bądź też planary) z E2

 

zalety T50:

"- Najwyższa klasa w każdym, poza basem, aspekcie muzycznym.

- Tak zwana "neutralność" (liniowa charakterystyka) wprzęgnięta w przekaz o niebywale wysokim poziomie.

- Relaks w najlepszym wyobrażalnym wydaniu.

- Kultura i subtelność na miarę mistrzostwa świata.

- Kapitalne oddanie filigranowości i smaczków muzycznych.

- Szczegółowość pozbawiona nachalności."

 

można Ciebie zacytować bo o prostu wszystko pasuje, ten sam charakter, choć zapewne w szczegółach Stax bije tych studyjnych wyrobników

 

wady T50:

"- Nie posunięta do granic możliwości przejrzystość brzmienia.

- Tylko zadowalające oddanie emocjonalnego waloru nagrań.

- Niedostatki basowości.

- Ślad sztucznego ocieplenia"

 

 

"the other way round" tj. zalety i wady E2 w kontekście Staxa też można by cytować!

 

łącznie z "- Wyczuwalną chwilami nerwowością membran" w E2 vs T50 :-))

 

co ciekawe - T50 RP i Staxy oraz RS-1 i E2 są także zbliżone POMIAROWO - w każdym razie taki jest mój wniosek z kilku pomiarów jakie widziałem

 

jednym słowem - najwyraźniej Staxy nie dla mnie

wkrótce przekonamy się, czy RS-1 "dla mnie" :-)

 

pozdrawiam!

graaf

Piotr Ryka, 24 Maj 2007, 13:28

Przecież Shure E500 porównywałem wcześniej i okazały się mistrzem basu bijąc co do płaskiego schodzenia ale nie precyzji AKG K701 za to od 10-12Khz był spory dołek i dla mnie było to zbyt wyrażne dla tego stwierdziłem że E4c w paśmie 10-12 kHz grają znacznie lepiej i ogólnie mimo braku na skrajach podchodzą detalicznością pod Twoje Grado *słuchawki pierwszego rzędu*(niska oporność 27ohm)

Pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.