Słuchawki wysokiego lotu

[intuos]

Rafaell, tak czy siak i tak beda dwie czesci, jedna do ktorej bedzie sie przykrecalo driver a druga ktora bedzie monolitem z kabląkiem i bedzie mocowala czesc z driverem, i to bedzie tworzyc calosc, d otego bedzie musiala dojsc czesc jak w akg ktora sama bedzie regulowala wysokosc na jakiej bedzie zwisac caly uklad na glowie

[ASURA]

intuos, 24 Paź 2007, 16:43

Żadnych części dodatkowych można zrobić monolit niech Cię o to głowa nie boli (sorry nie Twój byznes) tylko nie wymyśl tak jak w moim ostatnim zakładzie pracy ; kiedyś nasi konstruktorzy przy prototypie maszyny którą składałem kolega nie wytrzymał i na beznadziejnie wymyślony zespól puścił wiąchę do konstruktora "k.... to teraz h..... spróbuj do środka włożyć klucz" Ten h... ale naprawdę dobry konstruktor t(eraz ma prywatny biznes) odszedł jakoś tak od razu do swojego biura.No cóż kto nic nie robi ten się nie myli ale czasem powstają takie perełki wiesz o czym mówię Pokój bez drzwi i takie tam..

Pomyśl o zatrzaskach jesli musisz, tylko płyciutkie i więcej żeby nie strzelały przy zaciskaniu i rozłączaniu

pzdr

R

[senicz]

mnie wystarczylo kilka sekund aby ocenic te sansui jako slabe. Oczywiscie super w porownaniu do innych ale ogolnie takie sobie. Nie sluchal bym na nich muzy dla przyjemnosci raczej dla kontroli czy cos tam gra czy nie. Ostanio sciagnalem kilka torrentow z cisza i kilka z kocia muzyka zamiast rzeczywistej muzy zgodnej z nazwa.

[ASURA]

=>senicz, 24 Paź 2007, 18:13

Włodek

Czy mozna otrzymać od Ciebie oficjalne zaproszenie na przyjazd na targi AS (część słuchawkowa póżniej chciałbym się pokłonić WA i dCS) i otrzymać mały kącik niekoniecznie na podłodze -jakiś stolik mógłby być i gniazdko 240V żeby to zasilić prądem; przywiózł bym wtedy Sony MDR7509HD żeby ludzie mogli sobie posłuchać i wyrobić zdanie, do tego bym przytargał 15kg CD Technicsa-Maracunio moze być spokojny nic nie zagrozi mu ! chodzi żeby żródełka do słuchawek były na jakimś przynajmniej przyzwoitym poziomie może jeszcze coś uda się mi przywieść i pokazać ale to była by niespodzianka co Ty na to

pozdrawiam

Rafaell

 

p.s. Intuos pisał te słuchawki maja inną szkołę dżwięku i dla tego warto odwiedzić filcharmonię żeby się przekonać że nie kłamią

[senicz]

Oczywiscie ze Rafaell moze przywiesc co chce. Co do stolika to bedzie lawa dosc dluga i sie zmiescimy. Ale eksperymenty beda tylko od 10-12 no moze do 13 potem juz granie na kolumnach. Sam jestem ciekaw co takiego na Maranciunia kolega przytaszczy. Wiem ze przegrana sprawa i szkoda dzwigania le co tam chetnie zobaczymy i posluchamy tych nowosci z Krakowa rodem.

[ASURA]

senicz, 24 Paź 2007, 18:46

Nic na Maracunia nie przytaszczę (mój stary Technics jest wybredny i nie czyta wszystkiego tak że możesz być spokojny oby nie zdechł w transporcie) ja nawet chciałbym tylko krótko całe 5 minut posłuchać bo nie dla mnie tamten czas-posłuchać jaka synergia jest między wzmacniaczem słuchawkowym SŁAWEK a Sony MDR7509HD . Studyjne Soniaki chciałbym zainteresowanym dać posłuchać ze żródła typowo studyjnego na zwykłych nie buzernych kabelkach. Sony MDR7509 są na razie egzotyką (2 może 3 pary w kraju) ale może przestaną i się spodobaja z korzyścią dla lubiacych muzykę.

Włodek no to czuję się zaproszony (sobota?) a co między 9 a 10 rano planujesz bo nie wiem czy będzie podpinanie sprzętu acar też mam wziąść ? w ogólę to o której mam być żeby nie przeszkadzać a żeby zdążyć przygotować wszystko.

pzdr.

Rafaell

[janek_dolas]

panowie a ortodynamiki B&O U70 podobno były pionierami w budowie orto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szwagiero]

były te olufseny jakiś czas temu ze dwie pary na allegro, chyba te modele akurat... jak chcesz wiedzieć więcej na temat ortho to polecam www.head-fi.org jest tam temat-rzeka "orthodynamic roundup"... B&O akurat się tam ludzie specjalnie nie zachwycają.

[senicz]

Miedzy ortho roznice sa ogromne. Choc wydawalo by sie ze powinny grac podbnie. Zreszta identycznie jest z dynamicznymi. Ortho wymagaja super wzm aby uslyszec ich rzeczywista jakosc. I jesli koszt calosci sie doda wychodza spore pieniadze. Ortho maja tez wade starzenia sie membran - deformacja i pekanie. Czesto ulegaja przegrzaniu zwoje na folii mmebrany i pekanie ich pod wplywem drgan. Tak wiec ortho to ryzykowny zakup. Mozna dostac bardzo przechodzone i zle grajace pomimo ze model opisywany jako super. Poodnie jest z elektrostatami. Choc stax prowadzi sprzedaz membran zamiennych do wielu modeli ??

[Korwin]

Jak ruszysz tłustą d to dostaniesz wkładki ortofoniczne japońskie stan idealny pozdrawiam dzień dobroci trwa do 22.00 dnia dzisiejszego

Zbyszek

[szwagiero]

>Jak ruszysz tłustą d to dostaniesz wkładki ortofoniczne japońskie stan idealny pozdrawiam dzień

>dobroci trwa do 22.00 dnia dzisiejszego

>Zbyszek

 

Korwin a co to za wkładki? z jakich słuchawek? nie masz może na zbyciu jakichś rosyjskich słuchawek szczególnie tds-15 albo tds-16 ?

 

pozdrawiam,

[graaf]

mam pytanie do "teamu ortho"

 

czy znacie jakieś modele tego typu słuchawek znane z zastosowań profesjonalnych, studyjnych?

jakieś klasyki porównywalne z monitorami AKG czy Sony 7506

 

(poza Fostexami)

[senicz]

STAX

[Korwin]

Mam japońskie albo jest to Yamacha albo inne gówno, wkładki z TDS-16, i TDS-16 nie licząc tych które mam zamontowane w porządnych obudowach takich jak Peltor, japońskie to była oferta dla Rafaella aby się u mnie pokazał odpaliłem DAT-a potrzebuję do niego bakterię nieco nietypową LiIon lub LiPoly w kształcie klocka jak SB-LSM-160 BATTERY PACK do SAMSUNG-a SC-D351 a więc wymienię w myśl starozakonnego przykazania [pierwsze] oko za oko ząb za ząb dupa za pieniądze z małą poprawką wschodniosłowiańską czyli machniom.

Pozdrawiam

Zbyszek

[ASURA]

graafie

Najlepszy czas ortho był jak wiesz gdy byliśmy za żelazną kurtyną takie Yamaszki Intuosa czy nasze Sansui SS-100 do nas po prostu nie dochodziły za to był wyrób typu rosyjski TDS który pewnie znasz; chociaż na ten temat słuchawek z za wschodniej granicy to raczej specem jest Korwin przerzucił te wyroby gospodarki socjalistycznej w ilościach wręcz hurtowych.

Ponieważ jestem zainteresowany neutralnym wręcz przezroczystym działaniem elementów w torze i takie mam preferencje (gorzej z możliwościami finansowymi-mimo to sprzęt studyjny jest znacznie tańszy-czytaj dostępny w stosunku do audiofilskiego) co do słuchania muzyki mogę powiedzieć że te Sansui S-100 bardzo dobrze sobie z tym radzą i spokojnie idą torem równoległym dla Sony MDR7509HD .Sygnalizuję że mam pewne inklinacje w stronę sprzętu studyjnego monitorowego któremu dla wielu brakuje kwiatka do kożucha.Mnie tam aż tyle nie brakuje a że sposób generowania dżwięku jest dla wielu inny w odbiorze to mamy dziwne opinie ludzi którzy słuchali ich po n.p. 20-30 latach zwykłych dynamików n.p. AKG 240 .Niektóre osoby po paru sekundach wydają szybkie oceny n.p. Senicz słuchając ich na swoim Sławku który jest na razie wielką niewiadomą i był robiony pod prądożrne Yamaszki Sansui mają bardzo mocny system magnetyczny i nie wymagają tak dużego prądu w drutach membrany żeby mieć dobrą kontrolę nad generowanym dżwiękiem .Ale zawsze gdzieś znajdziemy pewne ułomności n.p. w Sansui bardzo duże sygnały (niezdrowe dla uszu i nie wskazane do pracy w studio ze względu na chorobę zawodową realizatorów dżwięku) są trudne do generowania ze względu na ich konstrukcję i tak n.p. AKG K701 (napewno nie studyjne ale blisko)wtedy zaczynają ostro chrypieć szczególnie na basie a w Sansui po prostu większa ilość prądu nie chce przejść i wariackie wzmocnienie nie daje efektu chrypienia gdyż moc nie idzie dopiero wtedy w gwizdek ! W Sansui słyszysz najcichsze dżwięki bardzo dobrze i precyzyjnie tak że nie ma potrzeby ich szukania poprzez podbijanie gałką głośności a rozpiętość dynamiki jest bardzo dobra więc po co robić "oczywistą oczywistość"

W dalszym ciągu traktuj je jako ciekawostkę bo ich po prostu nie ma . Może lepiej pójdż w elektrostatyki praca samej membrany jest podobna i są produkowane na bieżąco a że są drogie to pewnie w studiach też często nie witają . Jak ściągałem z USA swoje SonyMDR7509HD to tylko ja byłem ich nabywcą, za to do europy do pojedyńczych odbiorców szły SonyMDR7506 (10sztuk) czyli w studiach oszczędza się na najważniejszych elementach toru i tak to jest ma być tanio co nie znaczy że póżniej produkt jest dobry tak jak n.p nagranie 4 muzyków z 1965 roku a wydane przez Muzę na CD n.p. pierwszy utwór Astigmatic Krzysztofa Komedy może poza najniższym basem muzyka tam jest wszędzie i nie kończy się jak w większości na 2kHz-dobre słuchawki sprawia nam tyle frajdy jak małoco (reszta toru też powinna być neutralna bo cudu wtedy nie będzie)

Pozdrawiam

Rafaell

[graaf]

Re: senicz, 26 Paź 2007, 09:24

 

>STAX

 

to Stax robił magnetostaty?

 

ja pytałem o orthodynamiki czyli precyzyjniej mówiąc magnetostaty

 

bo te wszystkie Yamachy, TDS-y itp. to magnetostaty tak jak np. kolumny Magneplanar

 

jakie magnetostaty?

[ASURA]

Korwin, 26 Paź 2007, 09:48

Zbyniu pisz jaśniej myślałem że to do Szwagiero-bardzo chętnie podjadę te słuchawki obejrzeć i może się dogadamy najlepiej jak niespodzianka do mnie dojdzie (dzwoniłem do kuriera ale najpewniej poniedziałek wtorek bo idzie to z poza naszego kraju) chyba że Cię pili to zajrzał bym w sobotę po południu muszę odrobić zaległości Szykuj lutownicę i wtyczki żeby można spasować to ustrojstwo z Twoim dwuśladem kabelek mam leży już dwa miesiące i czeka na wtyczki

Pozdrawiam

Rafaell

[gagacek]

>Najlepszy czas ortho był jak wiesz gdy byliśmy za żelazną kurtyną takie Yamaszki Intuosa czy nasze Sansui SS-100 do nas po prostu nie dochodziły

 

Czyli co ja wtedy miałem? Misia gogo? I skąd się u mnie wzięły?

Raf, przestań pisać tony bzdur bo dogonisz (?) miszcza senicza. Nic w tym godnego chwały nie ma i nie będzie:( I w ogóle po co to piszesz? Ja np. przeczytałem pierwsze 2 linijki i wyraz na końcu.

[szwagiero]

>Gagacek

 

a które modele miałeś?

[ASURA]

gagacek, 26 Paź 2007, 10:13

Ja wtedy miałem słonia w garażu bo nie był na kartki

Idę pracować szkoda klawiatury

[gagacek]

O! Od razu lepiej. I jakie to [praktyczne:) Pozdr.

[szwagiero]

I jeszcze jedno, myślę, że tu chodziło o to, że dla zwykłych zjadaczy chleba (w tym przypadku słuchawek:) zaopatrujących się w kraju i nie mających kontaktów za granicą wtedy było ciężko z kupnem takich słuchawek jak Yamaszki czy Sansui. Zresztą, tak samo przecież było ze sprzętem audio w ogóle. W Polsce jest niewiele świetnie zachowanych sprzętów z obrębu classic audio, a to dlatego, że po pierwsze w czasach ich produkcji nie docierały one do Polski, po drugie nawet jeśliby docierały, to stać na nie byłoby zapewne ułamek procenta populacji :)

 

A co do słuchawek rosyjskich, to z tym pewnie było lepiej, nie mówiąc już o początku lat 90'tych, kiedy Rosjanie masowo przyjeżdżali na handel do Polski i przywozili takie rzeczy, ale wtedy ja osobiście nie miałem pojęcia, że te tanie ruskie słuchawy mogą tak dobrze grać.

[graaf]

miałem na myśli studia na całym świecie

przykładowo - czy w zastosowaniach profesjonalnych w USA jakiś model orthodynamików zdobył renomę?

[ASURA]

graaf, 26 Paź 2007, 10:39

Spytaj gagacka on wie wszystko

[intuos]

gagacek to mial kota w butach a nie ortho , hhahahhahhaha:))))

 

gagacek jak takis madry to wez swoje hiendy sluchawkowe jezeli takie posiadasz na AS

tylko odrazu sie zapytam, czy sansui czy yamaszki maja zloic ci tylek, z tego co wezmiesz i tak nic nie jest w stanie konkurowac z ta para, wiec faktycznie zostan w domu zeby sie nie spalic przed forumowa publicznoscia ze wstydu,

to chyba ty wygadywales te glupoty ze ortho nie maja odpowiedniej dynamiki....no coz chlopaki na odlsuchu slawka beda mieli mozliwosc zapoznania sie z "tymi nie posiadajacymi dynamiki" sluchawkami, ciekawe co powiedza, narazie kazdy kto sluchal yamaszek i sansui otwiera buzie, no ale ja ja zamykam bo szkoda czasu sluchanie twoich glupot, o polemice nie mowiac :))))

 

pzdr

[gagacek]

int

kolego, mam gdzieś co myślisz:))) Ty jesteś póki jak dziecko w przedszkolu, mieć coś to Twoja miara sukcesu, życiew dla maluczkich w swietle światełka z tv. Jak złapiesz dystans do tego co jest wokól Ciebie to pogadamy, wcześniej szkoda naszego czasu, pa

[gagacek]

I jeszcze jedno: Wszystko to co piszesz nosi piętno brau - braku osłuchania, braku pieniędzy i chęci odreagowania itp itd. Zrób coś z tym i to co piszesz nie będzie takie męczące. Pozdrowienia i powodzenia

[graaf]

Re: Rafaell, 26 Paź 2007, 10:47

 

>graaf, 26 Paź 2007, 10:39

>Spytaj gagacka on wie wszystko

 

na pytanie może odpowiedzieć każdy kto wie i każdego proszę :-)

[gagacek]

Akurat na to pytanie nie odpowiem, bo sobie takich słuchawek nie przypominam, tyle a'propos wyjaśnienia. Nie widziałem powodu aby przy tej okazji coś pisać bez sensu, ale dla Ciebie, Rafael, wszystko:)

Graaf - czuję, że teraz robisz sobie niezłe jaja, ja jestem za:)

[Korwin]

Gagacek nie p...l

Dochodziły dochodziły Pan Redaktor Naczelny "RZYCI LITERACKIEJ" w ktorej miałem zaszczyt debiutować u Pani Wisławy Szymborskiej w roku Pańskim 1963 wierszem bez tytulu trzymając za kabelek walił po stole minifonem na drut stalowy kosztujących tyle co Nagra III B czyli samochód. Mam pytanie jak się spisuje mikrofon Shure-a. Ortofony nazywane również ortodynamikami przypisywane japończykom a dokładnie koncernowi Yamacha powstały najpierw w CCCP i były produkowane początkowo jako osprzęt dla stacji nadsłuchowych podlegały ścisłemu zarachowaniu a zgubienie ich lub uszkodzenie było równoznaczne z dojeniem bialych niedźwiedzi .Truto mi d.. na tym Forum prosząc o ściągnięcie aktualnie produkowanych na Ukrainie, nawiązałem kontakty i wyszedłem na durnia jeden z naszych guru przestał się tym tematem interesować. Zawsze mieliśmy w stosunku do naszych zachodnich sąsiadów umiejętnie chodowane i pielęgnowane komplekszy, zawsze qurwa co z Francyji

musiało być lepsze

A wała korbowego

Zbyszek

Z ortofonami bylo tak jak z karabinem snajperskim made in CCCP za którego w czasie wojny Rząd USA oforował

1 000000 $ ale nie znalazł się żaden chętny

W Władywostoku czy Wysp Kurylskich do Japonii nie jest specjalnie daleko.