Słuchawki wysokiego lotu

[intuos]

gagac ciesze sie ze ty masz to wszystko czego ja chyba nie mam....:)) i lepiej niech tak pozstanie, wole to co posiadam osobiscie, nie tylko na zewnatrz....:))))

wiesz pieniadze sa przedamna, mlody jestem, dobry w tym co robie i nie martwie sie wszystkim co mozna sygnowac "rzecza nabyta", gorzej juz jest z mądroscia czlowieka, prosze nie mylic tego z inteligencja, w tym wypadku nawet wiek i czas nie pomoze.... ;)

[gagacek]

Korwin

Z całym szacunkiem - Ty nie p.

Ortho to nie rosyjski wynalazek, a w ogóle epoka Lampowa, Żyletoka itd. już raczej za nami. A Shure z powodu jego kondycji został zastąpiony innym modelem:(

Pozdrowienia!

 

int. - pisałem, pa

[ASURA]

gagacek=szum informacyjny nawet po wyciśnięciu zawartości.

 

Poucz się od Piotra Ryki on jak już coś w tym wątku pisze to mimo ze bardzo długo to po wyciśnięciu tekstu zostaje masa ciekawych i konkretnych informacji i mimo jego "subiektywności" (każdy z nas tak ma) mamy z tej wiedzy dużo pożytku a co mi z wiedzy że ja czy Intuos nie mamy dużo pieniędzy ? zapomniałeś jeszcze o dziedzictwie genetycznym tak że do muzyki;tego nawet nie wyssałeś z mlekiem matki, bo to za słaby przekażnik informacji a raczej "żródło zasilania" . Podobno to tak jak z urządzaniem mieszkania dopiero w czwartym pokoleniu jest przyzwoicie urządzone tak i z nowobogackimi w czwartym pokoleniu dopiero wchodzą w kulturę Pierwsze musi zdobyć pieniądze i nie ma czasu na pierdoły (kulturę) A czwarte pokolenie traci te pieniądze i ma czas na kulturę.Ja niestety z różnych przyczyn dziejowych jestem 6-7 pokoleniem lubiącym kulturę ale w związku z tym że żal mi się z nią rozstawać nie robię dużych pieniędzy-w życiu zawsze musi być jakiś kompromis A pójście do filcharmoni za 5EU nie wymaga na szczęście bogactwa którego brak tak mi wypominasz

[gagacek]

Raf. Napisz to samo x10, będzie to wtedy takie świeże, takie podniosłe i takie odkrywcze... Pisz człowieku, pisz...

[gagacek]

>Pierwsze musi zdobyć pieniądze i nie ma czasu na p

To k**wa weź się za robotę a nie pisz jak senicz od rana do nocy, obu wam to od razu pomoże!

[ASURA]

Gagacek

No i znów samą watę człowieku oferujesz-więcej treści proooossszzzęęęę

[graaf]

Intuos - Ty się znasz na temacie - czy jakieś modele zrobiły karierę w zastosowaniach "pro"? oczywiście nie mam na myśli "stacji nasłuchowych" :-)

[ASURA]

=>gagacek, 26 Paź 2007, 11:24

 

>>Pierwsze musi zdobyć pieniądze i nie ma czasu na p

>To k**wa weź się za robotę a nie pisz jak senicz od rana do nocy, obu wam to od razu pomoże!

 

Może zacznij także czytać pisałem wyrażnie

 

"Ja niestety z różnych przyczyn dziejowych jestem 6-7 pokoleniem lubiącym kulturę ale w związku z tym że żal mi się z nią rozstawać nie robię dużych pieniędzy-w życiu zawsze musi być jakiś kompromis"

 

Czy mam Ci napisać że wolę miło spędzić czas niż zasuwać od rana do wieczora, co ty mi tak proponujesz !

 

Kiedyś (tacy Ci imponują) Eberoth odpisał mi na PW na pytanie czemu zamiast kupować stolika pagode nie zamówi sobie takiego lepszego według swojej wiedzy u nas i odpowiedż brzmiała "czas,czas "

To jest najważniejsza jednostka monetarna w życiu i bardzo droga mam Ci dalej tłumaczyć ?

[gagacek]

Raf.

Pzrepraszam za "watę", ale sam pisałeś - czas.

Każdy z nas ma inne kryteria wartości i przeznacza czas na inne cele. Dla mnie czas przeznaczony na to co proponujesz, to czas stracony. Z całym szacunkiem - nie wchodź na audiostereo przez miesiąc, a potem je przeglądnij, choćby i ten temat. Zapewniam Ciebie że będziesz przerażony. Tobie brakuje dystansu i nie rozumiesz tego, a ja na siłę nic nie wytłumaczę. Prościej juz nie nmogę., Pozdrowienia, trochę zrozumienia:)

[Korwin]

Jeżeli Shure był do d... trzeba było napisać mikrofonów mam jeszcze trochę. Chyba się Tobie ortodynamiczny lub ortofoniczny raczył pomylić z konstrukcjami takimi jak konstrukcja mikrofonu lampowego czy wstęgowego w ortodynamikach były dwa typy rozwiązań prawo skrętna lub lewo skrętna spirala Archimedesa lub tak zwana cygańska droga impedancja przetworników wacha się od 70-80 Ohm.

Trzeba było przyjść samemu a nie przysyłać żującego gumę umyślnego, któremu w dodatku wyjątlkowo z===

się spieszyło

Pozdrawiam

Zbyszek

[gagacek]

Nie będę się z Tobą sprzeczać o typ przetwornika, zostawmy takie gierki innym.

Korwin, to nie ta klasa mikrofonów, to słychać od razu - zrozum, ale WIELKIE dzięki za pomoc, wszystko OK, pozdrawiam! :)

[graaf]

znalazłem taką opinię nt. orthodynamików:

"An owner only had to listen to some good LP crackle'n'pop to hear how badly the Yamahas (and every other make of planar magnetic 'phones I ever heard except the original Fostex T50) reproduced transients. Some acoustic resistance had to be applied to the backs of the drivers to control the motion of the diaphragm. Bass quantity would never be a strong point, or so we assumed"

 

to napisał "head-fi user" o nicku "wualta" zwany tam "isodynamic guru"

 

zaciekawiły mnie jego uwagi, bo zastanawiałem się kiedyś co konkretnie mi nie pasowało w brzmieniu T50RP, co konkretnie spowodowało, że kiedy je miałem to jednak chętniej słuchałem Shure, co spowodowało, że mnie jednak "nie złapały" inaczej jak później AKG K240M, które mnie "złapały"

 

wówczas doszedłem do wniosku, że to ta płynność, wygładzenie, zmiękczenie, doszedłem to wniosku, że one grają jak dla mnie nadmiernie "legato"

to by się zgadzało z powyższą opinią ogólną "wualty" co do problemów słuchawek ortho z reprodukcją transjentów

[ASURA]

=>gagacek, 26 Paź 2007, 11:44

Tak brakuje mi dystansu ale przede wszystkim czasu. wczoraj do 4 w nocy na słuchawkach przesłuchałem sporo płyt i dziś jestem zmęczony czy jakbym miał dystans do płyt, był bym wypoczęty ? ale czy to warte tego stanu nie zmęczenia ? To samo jest z tym forum;męczy mnie ta wata ale perełki wyłowione warte są czytania tego g. Myślę więc zmęczenie mnie trochę boli ale przynajmniej wiem że żyję! Kiedyś skakałem na spadochronie, mogłem się zabić ale wiedziałem że żyję-takich odlotów w życiu jest niedużo reszta to codzienna wata

Pozdrawiam

Rafaell

[gagacek]

graaf, Czyli z tymi jajami to było dobre przeczucie, pozostała tylko kwestia czasu:)

[graaf]

wcale sobie nie robię jaj

[graaf]

jestem ciekaw czy jakieś ortho trafiły do studiów nagraniowych itp. a jeśli nie to dlaczego?

[gagacek]

jeśli to nie tzw. "jaja" to niestety pomyliłeś fora, a o to Ciebie nie podejrzewam:))

[graaf]

:-))

 

a z innej beczki - interesuje mnie wzmacniacz do AKG K240M, taki specjalnie pod 600 Ohm

taki wyczynowiec-lampowiec specjalnie pod 600 Ohm

[gagacek]

senicz! Pytanie do Ciebie

[graaf]

:-))

[Korwin]

Najmocniej wszystkich przepraszam za zamieszanie, ja chciałem dać jedynie kumplowi słuchawki i zobaczyć jego mordę u siebie w chacie, tak się cudownie czuję, że raczej jak nie muszę psiny wycisnąć lub odcedzić ro siedzę w domu.

Pozdrawiam

[ASURA]

gagacek

To do Ciebie czyżbym popełnił plagiat

Chylę czoła przed kilkoma osobami zaangażowanymi na forum, doceniając ich pracę, zaangażowanie i wiedzę, mając ku temu realne podstawy powiązane zawodowo z audio.

Wszelkiemu blichtrowi, ludziom zazdrosnym, niedowartościowanym, mającym problemy z samooceną itd. itp., czyli niestety wielu forumowiczom mówię: do widzenia!

[ASURA]

graafie

Mordo ty nasza ,może w o sobie też napisałbyś coś w języku swoich rodziców ja lubię ten język i jest mi on bliski-czyżbyś się go tak wstydził ? z kąd te kompleksy nie rozumiem dla mnie nie jest to oczywista oczywistość.

 

Ponieważ dla niektórych moja pisanina o rzeczach audio osobiście organoleptycznie sprawdzanych jest niezrozumiała, Proponuję:Nazwać mnie pisarzem SF (lepiej brzmi ale w zwiazku z w/w powinno poprawnie brzmieć fantastyczno naukowym). Tak jak u Kurta Voneguta w Pianoli który pisał o zwykłej fabryce co u nie rozumiejących tematów technicznych krytyków literackich było powodem żeby go nazwać pisarzem SF

 

=>gagacek to jest właśnie perełka od samego Kurta Voneguta i nic to ze jest OT, twoja wata jest OT do n potegi

[Piotr Ryka]

Koledzy jak zwykle gawędzą miło i sympatycznie, co mnie nadzwyczaj raduje. Jeżeli chodzi o konkrety, to z orto nie mam żadnych doświadczeń, natomiast wyczynowiec-lampowiec, to chyba powinien być marki Darkvoice. Znajomy znajomego porównywał go z T-H i podobno znakomicie wypadł.

Raz jeszcze to napiszę - wzmacniacz potrafi zmienić dźwięk w stopniu wręcz niewyobrażalnym, dlatego nigdy dość inwestowania we wzmacniacze. Sam słucham teraz swojego i odkrywa na nowo własną płytotekę po wymianie kondensatorów. Ileż ja do tej pory nie słyszałem, mój Boże.

No ale Graafie, ty tak na stałe w te AKG 240M wkroczyłeś? Miałem kiedyś inne 240-tki i zbyłem je z wielką ulgą. Przynajmniej na 701 byś się przesiadł.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Być może w przyszłym tygodniu uda się wydębić od Nautilusa Lebena CS600, to bym coś skrobnął odnośnie jego brzmienia w porównaniu z moim. Ale to jeszcze wielce nic pewnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gagacek]

Rafaell

Masz dużo czasu na pisanie bzdur. Nie chwalę, nie potępiam, stwierdzam. Szukaj dalej spiskowej teorii dziejów i innych tam takich. Miłego słonecznego dnia:0

[gagacek]

Piotr Ryka

I my się cieszymy:) A wzmianka o Darkvoice ode mnie z pewnymi zmianami jest już od pewnego czasu na pw graafa, pewnych rzeczy nie warto pisać tutaj, pozdrowienia

[ASURA]

Korwin, 26 Paź 2007, 12:23

Morda moja jest przeszczęśliwa może p.. to i dziś wieczorkiem. Nie jestem szczylem ale ty nie jesteś tutaj na forum perłą tylko Brylantem Orłow

 

Dla Szczyli !!!

"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą"

Jan Twardowski

[gagacek]

A my machamy łapkami - Szczyle:)

[senicz]

Na powaznie to ortho wymaga super wzmacniacza. Na kiepskich sa dosc ciemne i wydaje sie powolne. Jakies takie malo szczegolowe. Tak przynajmniej jest na wyjsciach sluch. z cd. Jedyna wzm jakie uzywalismy z intuos-em to wzm mojej roboty. I zagraly przepieknie. Ale czy nadaja sie do studia? mysle ze nie. Maja inny rodzaj dzwieku, zblizony do glosnikow. Sluchawki studyjne powiny miec bardzo dokladnie rysowana srednice. Nawet przejaskrawiona. Sam bym uzywal jakis kossow lub akg. Ale tylko do zgrywania czy kontroli detali aby zaden smiec sie nie przeslizna. Ortho graja zupelnie inaczej. Poprostu bajecznie ale na moich wzm. czy na innych tez tak bedzie? podejrzewam ze nie. Intuos podejrzewajac ze w nich drzemie wiecej powera niz w innych zwrocil sie specjalnie do mnie z prosba aby wykonac taki wzm. Dosc dlugo to trwalo ale wkoncu zrobilem. Na wszelki wypadek zrobilem hybryde lamp/tranz i co ciekawe na niej graja zwykle dynamiczne tez doskonale. Tak wiec do pracy w studio ortho sie nie nadaja, przynajmniej Yamaha bo inne np. Fostex czy sansui maja juz innaczej rozlozone akcenty i byc moze a nawet napewno w studiach sie sprawdzaja. Yamahy tylko do sluchania przy kominku delektujac sie praca realizatora i jakoscia dzwieku.

[szwagiero]

>graaf

 

wydaje się, że poza wymienionymi przez Ciebie fostexami ortho nie zrobiły specjalnie oszałamiającej kariery w studiach, choć jest to dość dziwne, bo nadają się właśnie do studia wyśmienicie. sam będąc kilka tygodni temu w studiu kolegi przyniosłem ze sobą Elektronikę TDS-5, wcześniej sprzedałem mu swoje Beyery DT-770 Pro i Beyerdynamiki DT-150 (swoją drogą, to ten gość, który po Beyerach DT-150 nie mógł już słuchać AKG K240 ani wersji Monitor ani Studio), no więc sprawa wyglądała tak:

 

pierwsze dwie minuty: koleś zakłada TDS-5 na głowę, podpina je do Benchmark DAC-1, puszcza jakiś kawałek w wavelabie, ja widzę od razu uśmiech politowania na jego twarzy,

 

kilka następnych minut: zdejmuje TDS-5 i zakłada DT-150 i tak kilka razy, coś tam cmoka i macha głową ale dalej bez przekonania

 

na koniec zdejmuje słuchawki - uśmiech politowania dawno zniknął z jego twarzy - wypowiada następujące słowa: "coś jednak w sobie mają, taki aksamitny dźwięk, świetne do mixów - zajebiste słuchawki!"

 

potem stwierdził, że DT-150 do masteringu są niezastąpione, ale te ortho do mixu świetne.

 

coś w tym jest.

 

wracając do tematu, firma fostex od zawsze była firmą typowo "pro", sansui napewno taką firmą nie była, natomiast faktycznie yamaha jako taka od lat przecież robiła studyjne monitory i są to legendy (ns-10, ns-1000) i dziwi mnie trochę fakt, że jej słuchawy nie zostały chyba zauważone przez realizatorów w studiach - może były zbyt drogie jak na sprzęt studyjny? nie wiem, ale ciekawa jest to sprawa.

 

pozdrawiam,