Skocz do zawartości
IGNORED

Pioneer A-777 - problem z długim włączaniem się.


Tomek_Iran

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ gdyby się coś dziwnego wydarzyło to spalą się te rezystory a nie tranzystory mocy. Jeśli te rezystory pozostaną całe i układ zachowa się poprawnie to będzie je można wylutować i podłączyć wszystkie tranzystory normalnie i wyregulować wtedy prąd spoczynkowy

 

Narazie jeszcze głośników nie podłączaj

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Złożyłem to wszystko do kupy. Odpalilem wzmacniacz przekaźniki zalaczaly po kilku sekundach. Dwie diody świecą. Wszystko wydaje się być ok. Jedyne co zauważyłem to to że przekaźnik nie wyłącza się nawet po wyłączeniu wzmacniacza tylko po kilku sekundach tak jak wtedy kiedy sprawdziliśmy płytkę VR i miało się tak dziać.

Ok, przyjrzę się temu wyłączaniu jutro. Docelowo przekaźnik powinien się rozłączać od razu po zaniku zasilania. Na razie jeśli wszystko wydaje się być ok, to tak jak pisałem sprawdź napięcie pomiędzy emiterami tych podłączonych tranzystorów i napięcie na wyjściu.

 

Na wyjściu to znaczy w punkcie O względem masy

 

Tam powinny być niewielkie napięcia dużo poniżej 1 V

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

A możesz mi tylko powiedzieć jak zmierzyć poprawnie to napięcie między emiterami? Mam nadzieje ze nie trzeba będzie juz nic rozkrecac żeby dojść do przyczyny późnego wyłączania się przekaznikow ;D

Jedną końcówką do jednego emitera a drugą do drugiego.

 

Na pewno nie będziemy już rozkręcać tego modułu końcówki mocy. Nie bardzo mam wyobrażenie jak to fizycznie wygląda więc trudno mi powiedzieć co trzba tam będzie zrobić w sensie rozkręcania.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Na wyjściu czyli punkcie O jest - 57mV dla porównania w punkcie U czyli wyjściu sprawnej końcówki jest - 60mV.

Napięcie między emiterami to 0V. Na zakresie 200 mV pokazuje 00.1 i spada do zera.

Ok, w takim razie możesz teraz wylutować te oporniki i wlutować normalnie wszystkie tranzystory. Następnie włączyć wzmacniacz i jeśli wszystko wydaje się być w porządku przypiąć się miernikiem do zewnętrznych wyprowadzeń któregoś z białych rezystorów i za pomocą prka wyregulować prąd spoczynkowy tak aby miernik wskazywał 22mV obojętnie z jakim znakiem.

Jak to zrobisz sprawdź czy w drugiej końcówce jest podobnie i w razie potrzeby skoryguj.

 

Po tej regulacji sprawdź jakie jest napięcie na drugim białym oporniku aby się przekonać czy są różnice i jeśli tak to jak duże pomiędzy napięciem na jednym i na drugim białym oporniku w danym kanale

 

Napięcie między emiterami to 0V. Na zakresie 200 mV pokazuje 00.1 i spada do zera.

Ok, to jest możliwe ponieważ ustawiliśmy wcześniej prek na najniższy bias.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

po co ma sie meczyc do konca roku....?

 

To już koniec grudnia jest? Niemożliwe.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Tomek, to opóźnione włączanie to z tego co kojarzę działało już poprawnie. Fakt że teraz nie wyłącza się on od razu po wyłączeniu może być spowodowany kilkoma przyczynami. Jedną z nich jest uszkodzony Q143 lub odlutowała się od niego ta dodatkowa dioda przylutowana do emitera. To należy sprawdzić w pierwszej kolejności. Ten tranzystor jest istotny również z innego powodu. Jest on pośrednikiem również dla obwodów zabezpieczeń przed napięciem stałym na wyjściu a także przeciwprzeciążeniowym. Oczywiście przyczyna może być inna ale narazie trzeba sprawdzić Q143

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Pomijam głupie komentarze taki jakie serwuje Arek45. Przeważnie takie rzeczy piszą ludzie którzy słuchają muzyki na Eltronach do których są podpiete altusy albo inne tego typu "kolumny". Naprawa tego pionka zważając na to ze nie znam się na tym kompletnie to niezłe wyzwanie dla mnie i to mnie nakręca żeby to skończyć ;) zwłaszcza że udało się bardzo tanio kupić części z trupa ;)

Tak sobie pożyczaliśmy części z tego trupa, a może chciałeś uruchomić końcówki z niego?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Hehe nie, raczej nie ;D zależało mi tylko na tym pioneerze ;) a tamte części to jedynie środki żeby uruchomić tego. Stamtąd może przydać się jeszcze potencjometr o którym zresztą już rozmawialiśmy ;) mierze te białe oporniki i w sprawnej końcówce obydwa mają po 8mV a te z tej uszkodzonej 1mV. Każdy z nich ma pokazywać 22mV? Reguluje potkiem od biasu, tak?

Ok. Wyregulowalem tak dokładnie jak mogłem w obydwu było po 21.9mV jednak czy to normalnie ze te wartości z czasem rosną? Niewiele bo o kilka mV ale rosną.

One będą do pewnego stopnia rosły w miarę rozgrzewania radiatorów. Narazie to tak pozostaw, jak doprowadzimy to do porządku to włączysz wzmacniacz, zostawisz go na pół godziny pod prądem monitorując co jakiś czas te napięcia i ustawisz po pół godzinie na 22mV.

Teraz możesz podłączyć głośniki i sprawdzić ostrożnie czy masz dźwięk i jeśli tak to je odłącz w celu zajęcia się tym układem wyłączania

 

Ponieważ układ nie wyłącza przekaźników od razu po wyłączeniu zasilania, to jak będziesz odłączał głośniki to zrób to przed ewentualnym wyłączeniem wzmacniacza aby uniknąć stuków.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok, w pierwszej kolejności sprawdź ten tranzystor i tą diodę dodatkową.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok, to teraz pytanie jest takie, czy masz jakiś dostęp do rezystora R613 lub do diody D616 na płytce Power Supply? Jeśli tak, to zmierz napięcie bezpośrednio na tym rezystorze lub na katodzie diody względem masy. Katoda to ta końcówka przy której jest pasek. Dotyczy to każdej diody tak więc możesz to zapamiętać. Chodzi o zaobserwowanie w jaki sposób to napięcie będzie zanikać po wyłączeniu wzmacniacza, czy od razu nagle czy stopniowo. Jeśli nie masz tam dostępu to nie rujnuj tego, sprawdzimy to trochę inaczej.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Na katodzie tej diody jest 20V i w chwili wyłączenia wzmacniacza napięcie spada od razu do zera. Przekaźniki jednak wylaczaja się kilka sekund później.

Ok, to sprawdź diodę D616 bez wylutowywania i jeśli jest sprawna sprawdź omomierzem czy pomiędzy anodą tej diody a bazą tranzystora Q143 jest zwarcie tzn. czy miernik wskazuje zero lub prawie zero na dowolnym zakresie.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Tak pomiędzy tymi punktami powinno być połączenie. Od anody tej diody biegnie ścieżka do pinu 5 złącza CN14, dalej przewodem do pinu5 złącza J14 na płytce VR i z tamtąd ścieżką między innymi do bazy tranzystora Q143. Gdzieś na tej drodze jest przerwa, być może ukruszony kabel lub gdzieś pęknięta ścieżka. To już musisz sam jakoś ustalić. W każdym razie jak to połączenie już będzie to układ powinien rozłączać przekaźnik natychmiat po wyłączeniu

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Rozumiem. Z 5 pinu złącza J14 jest przejście między nim a baza. Wartość przepelnienia lub rosnąca wartość wskazuje na brak przejścia dobrze rozumiem? Wartość spadajaca do zera lub zero wskazuje na zwarcie czyli przejście tym wypadku. Przyglądając miernik z jednej strony do 5 pinu CN14 do 5 pinu J14 opór rośnie.

 

Od anody diody do pinu 5 CN14 tak samo opór rośnie.

Tam powinno być zwarcie i od razu miernik powinien pokazywać 0. W taki sam sposób jak byś zwarł końcówki miernika. Przepełnienie lub jakieś powolne zmiany wskazują na brak przejścia. Spadająca stopniowo wartość nie wskazuje sztywnego przejścia.

Przyglądając miernik z jednej strony do 5 pinu CN14 do 5 pinu J14 opór rośnie.

To znaczy że nie ma przejścia pomiędzy tymi pinami. Sprawdź czy prawidłowo zidentyfikowałeś piny w obu złączach i jeśli tak to poszukaj gdzie jest przerwa. Tu już nic Ci nie mogę podpowiedzieć więcej.

 

Możesz też zrobić tak, Jeśli z pinu J14 do bazy jest połączenie to podłącz kawałek kabelka do pinu 5 J14, a drugi koniec kabelka przylutuj do pinu 5 CN14 i sprawdź czy działa.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ok. Znalazłem problem. Okazało się że taśma była przecięta na 5 linii. Musiałem przeciac ja kiedy przecinalem opaski na przewodach idących do power supply. Tak czy inaczej niemam drugiej takiej taśmy, wiec zlutowalem linie która była przecieta i teraz przekaźniki rozlaczaja się od razu po wyłączeniu wzmacniacza. Włączam go teraz na jakiś czas żeby rozgrzal sie żebym mógł wyregulowac Bias.

Ok. Jak po rozgrzaniu ustawisz bias, to już by było wszystko w zasadzie.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Ustawiłem bias po jakiś 40 minutach od włączenia na ok 21.9mV na jednym i na drugim białym oporniku. Zostawiłem tak na jakiś czas i teraz jest ok 25mV. Ustawić znowu czy to będzie rosło jeszcze jakiś czas.

Zostaw go tak i poobserwuj czy jeszcze wzrośnie

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.