Problem ze skalibrowanymi wkładkami w Nad C556 i Pro-Ject Debut III

[Grendel2012]

Witam, jestem nowy w świecie analogu i chciałbym tu zagościć ale mam pewien problem:

 

Zauważyłem jedną rzecz zarówno w Nad C556, jak i Pro-Ject Debut III (w obu wkładka Ortofon OM 5E). Otóż obie wkładki są ustawione fabrycznie - gdy przyłożę igłę do protractora dołączonego do zestawu to jest idealnie. Ale pojawia się podobny motyw - gdzieś od połowy strony płyty słychać więcej głosek syczących. Dużo więcej.

 

Co jest grane?

[tomasz_pianista]

Masz dwa gramofony?:)

 

Sprawa jest dość prosta - zjawisko które u Ciebie występuje to IGD czyli inner groove distortion. Jest spowodowane kilkoma czynnikami, zbyt lekki talerz gramofonu, średniej klasy ramie, budżetowa wkładka. Jeżeli chcesz poprawić walory brzmieniowe polecam wkładkę ortofon 2m red, bardzo dobrze spisywała się z moim debutem III i znacznie zmniejszyły się zniekształcenia przy odsłuchu. Uważam, że to odpowiednia wkładka do tej klasy gramofonu, później musiałbyś pomyśleć o lepszym gramofonie...Wiesz jak to jest w świecie audio.

 

Oprócz tego zadbaj by gramofon stał na solidnym podłożu, najlepiej na platformie antywibracyjnej. Osobiście uważam, że debutowi pomaga wyklejenie spodu matą bitumiczną (oczywiście tak, żeby nie było widać) oraz wymiana oryginalnych stopek na twardsze kolce. Wymieniłbym też matę, jeżeli używasz filcowej, na grubszą gumową lub korkową. Radze też zdejmować klapę do odsłuchu, strasznie zbiera fale akustyczne, a te są przenoszone na obudowę gramofnu.

 

pzdr

[Grendel2012]

Mam jeden, drugi ma kumpel:)

 

Dwa różne ramiona, więc może to faktycznie problem wkładki. Trochę to irytujące bo właściwie od połowy płyty nie da się słuchać muzyki. Głoski syczące wyraźnie przeszkadzają. A co sądzisz o Ortofon Blue?

 

W Nadzie jest, jak i w Redze RP1, słaba dynamika i przestrzeń, w porównaniu do Pro-Jecta, myślisz, że wkładka pomoże?

 

Może ma ktoś tą samą wkładkę a problem u niego nie występuje? Proszę o wpisy.

 

Do drugiej części wypowiedzi przejdę jak uporam się z tym IGD:) W innym wypadku podaruję sobie analog. Obecnie nie stać mnie na wymianę sprzętu na lepszy.

[tomasz_pianista]

Miałem wcześniej miałem om5 i zmieniłem na 2m red. Doświadczenia miałem takie jak Ty, po przesiadce na 2m było już OK.

 

2m blue różni się niewiele od red, więc pozostałbym przy tej tańszej.

 

Jeżeli jesteś z okolic Krakowa lub Katowic to mogę Ci pożyczyć do odsłuchu 2m red i zobaczysz czy warto, choć wkładka ma swoje lata.

[Gość frywolny trucht]

Co to znaczy obie wkładki są ustawione fabrycznie? Nie weryfikowaliscie ustawień? Czy gramofony są choć wypoziomowane?

[Yul]

Trzy sprawy:

1. pierwsze słyszę, aby IGD zależało od ciężaru talerza - to jakaś dziwna teoryjka. Z lekkiego talerza trudno uzyskać "pełne" brzmienie, zawsze lekko będą podkreślały się wyższe rezonanse, których taki talerz nie wytłumi właściwie. Dlatego wybierajmy w sytuacji niezbyt wysokiego budżetu mniejsze zło - model RPM-1.3, który nie jest wybitnym gramofonem, ale pomimo swej niewysokiej wagi ma jednak znacznie cięższy talerz niż to jest w Debutach. A po pewnym czasie, jak się człowiek już odbuduje finansowo, można do RPM-1.3 dokupić sobie jeszcze lepszy talerz - akrylowy f-my Tizo,

2. wkładka Ortofona OM-5E jest krótko mówiąc słaba i to ona odpowiada za wzrost słyszalności IGD pod koniec płyty. Najprostszy szlif eliptyczny, prawdę mówiąc niewiele różniący się od sferycznego, gruby i ciężki cantilever, igła nie typu "nude" ale "bonded", czyli wprawiana w cantilever za pomocą oprawki (a nie bezpośrednio), no i tak to gra. Rzecz jest to toporna dość, to nie jest na pewno wkładka dla ludzi stawiających pewne wymagania przed vinylem i posiadających taki choćby "w miarę" sprzęt towarzyszący. Wątpię, aby proponowaną tu Ortofon 2M Red dało się prawidłowo zrównoważyć w ramieniu Debuta za pomocą standardowej przeciwwagi, bo ta wkładka jest jednak dość ciężka,

3. ustawienia fabryczne - prawie 10 lat temu też kupiłem gramofon Pro-Jecta z wkładką ustawioną fabrycznie i to ustawienie nie było optymalne. Niewyregulowany był azymut, po poprawieniu wkładka zagrała lepiej. Radzę porządnie wszystko sprawdzić, bo tam mogą jeszcze tkwić pewne rezerwy.

Pozdro,

Yul

P.S. Na pewno nie ma co rozdzierać szat, zamiast tego trzeba cierpliwie opanowywać gramofon:)

 

Aha! Uwagi o wypoziomowaniu gramofonu, jego porządnym posadowieniu na mocnym stoliku lub innym solidnym meblu, uwagi o zdjęciu klapy do odsłuchu, wymianie maty na talerz, są jak najbardziej rzeczowe. Warto spróbować wcielić to wszystko w życie.

[ricon]

Czy ta sama płyta daje znieksztalcenia od polowy strony?

Może po prostu zbiera się brud na tipie igły o daje się to słyszeć. Posłuchaj kilka razy tej samej plyty i oceń jak jest..Może nacisk za mały i brud "unosi" ramię.

[dida83]

 

Użytkownicy

1697 postów

Rejestracja: 25.04.2011

Napisano wczoraj, 23:43

Masz dwa gramofony?:)

 

Sprawa jest dość prosta - zjawisko które u Ciebie występuje to IGD czyli inner groove distortion. Jest spowodowane kilkoma czynnikami, zbyt lekki talerz gramofonu, średniej klasy ramie, budżetowa wkładka. Jeżeli chcesz poprawić walory brzmieniowe polecam wkładkę ortofon 2m red, bardzo dobrze spisywała się z moim debutem III i znacznie zmniejszyły się zniekształcenia przy odsłuchu. Uważam, że to odpowiednia wkładka do tej klasy gramofonu, później musiałbyś pomyśleć o lepszym gramofonie...Wiesz jak to jest w świecie audio.

 

Oprócz tego zadbaj by gramofon stał na solidnym podłożu, najlepiej na platformie antywibracyjnej. Osobiście uważam, że debutowi pomaga wyklejenie spodu matą bitumiczną (oczywiście tak, żeby nie było widać) oraz wymiana oryginalnych stopek na twardsze kolce. Wymieniłbym też matę, jeżeli używasz filcowej, na grubszą gumową lub korkową. Radze też zdejmować klapę do odsłuchu, strasznie zbiera fale akustyczne, a te są przenoszone na obudowę gramofnu.

 

pzdr

 

 

 

kurde..to ciekawe ja PJ nie uważam już za tani gramofon..a w moim akai za parę złoty jest podobna sprawa..od połowy płyty..wystarczyło dociążyć ramię i jeszcze raz skalibrować wkładkę..tym razem bardziej na słuch...ale mimo to jest to jeszcze słyszalne.

[Moon]

Aha! Uwagi o wypoziomowaniu gramofonu, jego porządnym posadowieniu na mocnym stoliku lub innym solidnym meblu, uwagi o zdjęciu klapy do odsłuchu, wymianie maty na talerz, są jak najbardziej rzeczowe. Warto spróbować wcielić to wszystko w życie.

 

podstawa/polka stolika w postaci deski klejonej sie sprawdza

[Yul]

podstawa/polka stolika w postaci deski klejonej sie sprawdza

Zgadza się. Ja mam na miękkiej płycie wiórowej, oklejonej z wierzchu i od spodu matami bitumicznymi, a na tym wszystkim leży płat akrylu i też jest dobrze. Ważne żeby nie stawiać lekkiego gramofonu na przesadnie twardym podłożu, typu kamień, szkło (brrr!). Musi być trochę "sprzężenia zwrotnego", hehe, pomiędzy gramniakiem a podłożem. Niemniej nie usunie to IGD, ale dźwięk się trochę przeobrazi, moim zdaniem zmiany idą w korzystnym kierunku.

[Vlado]

Ja mam na miękkiej płycie wiórowej,

Yulciu Drogi, czyżby zaczęło ciągnąc cie do paździerza? :-))

W.

[Grendel2012]

Yul, czy uważasz, że Ortofon 2M Red będzie w takim razie dobrym rozwiązaniem do Nada C556 - taka Rega RP1?

 

Ricon, wszystkie płyty zarówno na Nadzie jak i Pro-Jectcie dają ten sam efekt syczących głosek, mniej więcej od połowy płyty, bez względu na czystość igły.

 

Mebel mam dość ciężki, sam nie uniosę, coś pomiędzy drewnem a sklejką:) Zresztą, nosiłem tu i tam gramofon, bez zmian.

[Gość frywolny trucht]

To sympatyczna wkładka, bardzo ładnie się prowadziła u mnie. Gdyby efekt u Was nie zniknął, to by znaczyło, ze coś źle ustawiacie, albo...

Ktoś robił z Waszych gramofonów frisby trzymając za ramię.

 

Być może warto jesze raz wszystko sprawdzić z kimś obytym z drapakami? Jak ramię haczy, albo ma luzy, które ty i kolega możecie uznawać za normalne to zawieszenie wkładki i za parę tysi nic nie wniesie.

 

p.s. A tak w ogóle to te gramofony są na gwarancji?

[tomasz_pianista]

Frywolny nie strasz ludzi.

 

Te gramofony z tymi wkładkami tak mają.

 

Ortofon 2m red pasuje do debuta - w końcu firma montuje też fabrycznie tą wkładkę - ale tak jak napisał Yul - oryginalna przeciwwaga jest zbyt lekka, można albo ją dociążyć o kilka gramów, albo kupić cięższą, są dostępne za 60-80zł, nie pamiętam.

[Grendel2012]

Tak, oba są na gwarancji i nie były ruszane, miały oryginalne szwy na paczkach:)

 

Powiedzcie mi czy przeciwwaga w Nadzie C556 byłaby ok do tej wkładki?

 

Jeśli chodzi o Pro-Jecta to już zanotowałem.

[Yul]

Yul, czy uważasz, że Ortofon 2M Red będzie w takim razie dobrym rozwiązaniem do Nada C556 - taka Rega RP1?

Ja myślę, że bardziej pasuje do ramienia Regi niż do o kilka gramów lżejszego ramienia Pro-Jecta. Chyba nie na darmo Ortofon całą kampanię reklamową serii 2M przeprowadził łącząc te wkładki z ramionami Rega:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do ramienia Pro-Jecta kup sobie Ortofona Alpha (dawny Ortofon 510 MK II). Będzie lepiej pasował i podatnością i wagą oraz, jak podejrzewam, brzmieniowo też. To jest udana, niedroga, lekka wkładka, tolerująca niewielkie naciski i pasująca do lekkich ramionek.

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grendel2012]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

 

Jeszcze jedno pytanko. Otóż Pro-Ject z tą samę wkładką ma dużo lepszą dynamikę i przestrzeń od Nada (Regi) C556. Zaś ta druga ma bardziej kontrolowany bas i słychać mniej trzasków.

 

Czy zmiana wkładki na Red w Nadzie (Redze) przyniesie poprawę dynamiki i przestrzeni czy też po prostu te gramofony tak mają - słabsza dynamika i przestrzeń niż Pro-Ject?

[Gość frywolny trucht]

Red sporo poprawi, ale dalsze inwestowanie we wkładki, wraz ze wzrostem cen, będzie coraz bardziej wątpliwe ze względu na ograniczanie ich możliwości przez konstrukcję gramofonu i pre.

 

Do tego wkładki mają swój charakter.Taka 2M ma niewielki odchył od neutralności w kierunku ocieplenia. Fajna przestrzeń, Nie za duża szczegółowość. Przy czym ja ją porównuje do odrobinę droższych wkładek :)

[Yul]

Tanie gramofony Rega (do RP-3 włącznie) są jak dla mnie...lekko senne. Przysnute, przygaszone, wilgotne i mgliste angielskie powietrze.

[Mariusz_49491]

Owa senność jest przypadloscia wielu tanich konstrukcji. Co do PJ,to większe z kolei mają zbyt natarczywy charakter,jak dla mnie,wręcz odchudzony. Bardziej to cd przypomina. Mój stary Thorens 165s o wiele ładniej pomykal.

[Grendel2012]

Witam ponownie, otóż zastosowałem się do pierwszej z rad i wymieniłem w moim Nadzie C556, przy udziale mojego starego kumpla - ;) - wkładkę na 2M Red.

 

Po pierwsze wszystko gra zdecydowanie lepiej jeśli chodzi o brzmienie - poprawiła się dynamika, scena, rozdzielczość itd. Pięknie, jestem bardzo zadowolony.

 

Jeśli zaś chodzi o głoski syczące to jest nieco lepiej, wkładka nie wyeliminowała problemu całkowicie ale tak o 20% jest lepiej. Ustawiliśmy ciężar nacisku igły na 1,80.

Nie zamierzam się poddać i dalsze sugestie mile widziane bo pewnie spora liczba osób ma ten sam problem w Redze RP1.

 

Teraz myślę nad wymianą maty - proszę o sugestie i przedział cenowy, który dopasowany będzie do budżetowej jednak ceny samego gramofonu.

 

Do innych sugestii postaram się wrócić po wymianie maty albo w międzyczasie. Zobaczymy.

[Gość miniabyr]

Ustawiliśmy ciężar nacisku igły na 1,80.

Skąd pewność,że ustawiłeś wagę na 1.8 grama? Czy sugerujesz się podziałką na przeciwwadze ramienia? To może być bardzo niedokładne ustawienie nacisku.Niedokładności potrafią być spore i wydaje się ,że ustawiłeś 1.8 grama a w rzeczywistości jest to tylko 1.5. Tak strzelam z tymi liczbami, ale to może być przyczyna twoich problemów z dźwiękiem.Kup, lub pożycz od kogoś dedykowaną wagę i sprawdź ten parametr. Możesz być zdziwiony . Poz miniabyr

[Grendel2012]

Używaliśmy skalibrowanej wagi jubilerskej. W Nadzie nie ma podziałki.

 

Po wymianie wkładki jest lepiej niż z firmowo skalibrowaną wkładką ale jeszcze słychać przestery w około 1/3 odległości od końca strony płyty aż do jej zakończenia, szczególnie na wokalach. Punktem odniesienia jest głos Chrisa Rea.

 

Dźwięk natomiast poprawił się kolosalnie we wszystkich aspektach.

 

Mogę spróbować podnieść ciężar nacisku ale w poprzedniej wkładce to nie pomogło.

[Yul]

Grendel, jak chcesz to podaj jakie konkretnie to płyty Krzysia Rea słuchałeś. Posłucham też tego u siebie, ale raczej tam żadnych przesterów nie ma.

Ramię nie klekoce? Ruch poziomy ramienia nie jest aby zakłócony? Możesz wkleić fotkę wkładki skalibrowanej w tym ramieniu?

Pozdro,

Yul

[Grendel2012]

Choćby "One Golden Rule" z Shamrock Diaries czy "Auf Immer und Ewig" z On the Beach. Też wierzę w to, że nie ma tam przesterów:) Uważam, że to kwestia sprzętu bo na pierwszych utworach wszystko gra jak należy. Fotki dostarczę później, jak przygotuję aparat:) Nie wydaje mi się by ruch poziomy był zakłócony. Co do klekotania ramienia nie mam porównań ale nienormalności w prowadzeniu ramienia nie zauważyłem.

[Gość miniabyr]

Waga jubilerska ma bardzo wysoko tackę na której się waży. (moja ma 8mm od podłoża!!!)Czy waga na której mierzyłeś nacisk igły miała zrobiony specjalnie do mierzenia nacisku taki "schodek" na poziomie 1,5 -2 mm ?Pytam o to,bo na moim ramieniu różnica 1 mm w dół /górę daje zmianę mierzonej wartość o 0,4 grama.Moja druga waga , ale dedykowana do mierzenia nacisku igły ,ma punkt pomiaru na wysokości 4,8 mm!!( waga typy ProJ)Dawało to tak wielkie różnice i powodowało dezorientacje, że kupiłem wagę jubilerską , dorobiłem zewnętrzny " schodek " na wysokości 1,5 mm i drugi na wysokości 2 mm. Pomierzyłem suwmiarka grubość różnych płyt i wyszło mi ,że najcieńsza to 1,2 mm a najgrubsza 2.2 (180gram) Więc jeśli mierzyłeś właśnie taką, niedostosowaną wagą, to różnica między pomiarem na tacce i tym rzeczywistym na płycie może być ogromna.

[Grendel2012]

Ustawiłem wagę na równej wysokości z płytą, obok talerza, choć jeszcze nie sprawdziłem jaki wpływ ma większy nacisk, spróbuję.

[Grendel2012]

Witam, ponownie skalibrowałem wkładkę za pomocą "The Rega Stevenson Arc Protractor" i to już zupełnie inna bajka. Ustawiłem anytskating na "0" bo w innej pozycji mi się ślizgał strasznie i mogę powiedzieć, że zredukowałem inner groove o jakieś 50%, teraz Chris śpiewa znośnie, a to oznacza, że jeśli jeszcze zmiany pójdą w kierunku 25%, to już zostawię sprzęt w spokoju:)

 

Teraz mata. Jaką proponujecie? Oczywiście w cenie dostosowanej do ceny gramofonu:)

[Yul]

teraz Chris śpiewa znośnie,

A no właśnie - posłuchałem "On the beach" Krzysia i zapomniałem napisać. Jego wokal jest charakterystyczny (a pamiętajmy, że tylko takie wokale przyjmują się na dłużej w pop'ie i rock'u), trudny do wzorowego nagrania i odtworzenia. Z jednej strony w głosie pobrzmiewa miły i ciepły barytonik, a z drugiej jest jakaś taka twardość, zdarcie, chrypka. Całkiem tak, jakby Krzysio miał dwa komplety strun głosowych - jedne do barytoniku i drugie do chrypki:) Odnoszę czasem wrażenie, że realizatorzy lubią tę chrypkę podkreślić, podbić. Krzysio też ma czasami fatalny zwyczaj śpiewania w za wysokiej dla siebie tonacji. Generalnie powiedziałbym, że to nie jest dobry materiał do oceny własności brzmieniowych systemu - trzeba poszukać czystych głosów, a nie charakterystycznych. Wokaliści i wokalistki nie mogą: seplenić (Sting), skrzeczeć strasznie (Dylan), mieć polipa w nosie (Maryś Knopfler), mruczeć pod nosem jedynie (Leoś Cohen), syczeć jak żmija (Madame Krall), wkładać mikrofonu do tchawicy (Patrycja Barber), recytować zamiast śpiewania (Ozzy Osbourne). Posłuchaj Robcia Planta, Joanki Baez, Jennifer Warnes, Tracey Chapman, Marysi Brennan, Elżuni Fraser, Lizki Gerrard - to przykładowe tematy gdzie zawsze musi być czysto. Najlepsze są głosy tzw. szkolone, ale pewnie nie masz nic takiego w kolekcji.

Pozdro,

Yul

P.S. Wracając do "On the beach", to na całej płycie mam jednakowo, nic się tam pod koniec nie zmienia. Oprócz tego, że wokal w "Giverny" jest nagrany z bardzo bliska, a w "Two roads" z pewnego dystansu.

[krzysiek]

W kwestii braku przesterów na On the Beach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam cd i LP UK i faktycznie cos ten Lucky Day nie jest zbyt lucky.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )