REIMYO czyli muzyka ponad wszystko :)

[Gość jamówię]

Od wczoraj nie wypuszczam z odtwarzacza:Sleeper Jarret,Danielsson,Garbarek,Christensen, ale Jazz! Taki ECM kocham!

[Chicago]

Wysłuchałem Sleepera chyba kilka razy i jak na razie nie powracam do tego nagrania. Cenię bardziej jego amerykański kwartet z Motianem, Hadenem i Redmanem, chociaż europejskie granie też spod ogona nie wypadło.

[stefek]

Od wczoraj nie wypuszczam z odtwarzacza:Sleeper Jarret,Danielsson,Garbarek,Christensen, ale Jazz! Taki ECM kocham!

 

Wczoraj kupiłem w warszawskim Empiku,ale jeszcze nie miałem czasu posłuchać :).

[Gość papageno]

Wieczorem dobry jest Joe Henderson z płyty The State of The Tenor, Live at the Village Vanguard. Ron Carter (kompletnie genialny) i Al Foster. Wynton Marsalis powiedział, że słuchając tego zespołu zdecydowanie wiesz jak wspaniały jest JAZZ.

Tu w kompozycji Theloniousa

[Chicago]

Myślę nad nowym wątkiem o jazzowych priorytetach, w którym chciałbym opowiedzieć co i kto jest moim priorytetem w muzyce jazzowej - w całym jej spektrum. Ponadto, chciałbym wyróżnić jazzowy top i wskazać wszystkich gigantów, którzy odcisnęli na mnie piętno i dzięki którym zapałałem prawdziwym i szczerym sentymentem do jazzu. Wiadomo nie od dziś, że najważniejszą postacią w skali bezwzględnej będzie Bird, zaraz przed Tranem i Milesem... ale ale! Jest jeszcze Monk, Mingus, Ornette, Dolphy, Sun Ra... Sam Rivers, Andrew Hill, Tony Williams... a przed nimi wszystkimi był Duke Ellington i Count Basie... Zanim do tych wszystkich nazwisk dotarłem, przeszedłem długą drogę... niekoniecznie właściwą, jednak na pewno budującą i z kierunkowskazami... Jak tam u Was z ojcem Colemanem i świętym Dolphym...??? Słuchacie ich...??? Na te wszystkie wymienione nazwiska, moja półka z płytami jest zawsze otwarta i przyjmuje te klimaty w niezależnej kolejności i bez względu na poziom realizacji, zarówno tej artystycznej jak i technicznej... Właśnie wylądowała u mnie płyta, która była jednym z niewielu brakujących ogniw w mojej kolekcji, aczkolwiek ważna i bardzo interesująca. Wysłuchałem już dwa razy i nie będę się silił na recenzję, tylko powiem, że jest to jazzowa jazda na maxa w każdej kategorii... Płytka ta, to świetny K2 HD Mastering z klimatów Trane'a i działalności dla legendarnej wytwórni Bethlehem. Jest tradycyjnie, swingowo i w orkiestrowych aranżach, w nowej, absolutnie super japońskej jakości K2HD... i gorąco namawiam wszystkich entuzjastów klasycznego jazzu do zafundowania sobie tych klimatów.

 

[stefek]

MarkN

 

Pewnie,że zakładaj wątek.Wartościowych rzeczy na tym forum coraz mniej,więc fajnie będzie poczytać coś mądrego :).

Ja w każdym razie będę czytał ;).

[4m]

Ciekawe porównanie... zakładając, że Bird, Trane i Miles to najważniejsze postacie modern jazzu, to ich odpowiednikami w klasyce mogliby być Bach, Mozart i Beethoven. Co prawda każdy z nich należy do innej epoki, tym nie mniej jednak, jak najbardziej można doszukać się analogii... tylko który będzie odpowiednikiem którego...???

Bird to Bach, bo na 'B', nawet ta sama ilość liter w nazwisku ;) Mozartem jazzu powinien zostać Trane - czysty geniusz, kolejny plus dla Trane'a - również umarł wcześnie. Miles to oczywiście odpowiednik Beethovena - tak jak on przygłuchł nieco na starość, lecz o ile przygłuchy Beethoven im późniejszy tym lepszy to Miles, do końca będąc sobie wiernym, zrobił tutaj na przekór poważnemu analogonowi.

 

U mnie bez zmian - muzyka dla współczesnych cymbałów:

http://www.youtube.com/watch?v=yiEwEp464aw

Gośka Isphording \m/

[stefek]

 

 

Wczoraj kupiłem w warszawskim Empiku,ale jeszcze nie miałem czasu posłuchać :).

 

Posłuchałem.

Muzyka lekka,łatwa i przyjemna.

Dla fanów Możdżera proszę bardzo,reszta może sobie darować :).

Lepiej wybrać się na koncert.

 

Mowa oczywiście o nowej płycie "Polska" tria,Możdżer,Danielsson,Fresco.

Edytowane 28 Października 2013 przez stefek

[SzuB]

Czyli dobrze, że nie kupiłem, szczególnie że nie jestem jego fanem :-)

[stefek]

Czyli dobrze, że nie kupiłem, szczególnie że nie jestem jego fanem :-)

 

Tak jest :).

Dużo fajniejsza jest płyta Możdżera z muzyką z filmu "Wszystkie kobiety Mateusza", o której jakiś czas temu wspominałem.

[Gość papageno]

Na Blu-specCD2 jest Mad 6 Ravi Coltranea. I jest też w drodze do mnie. Oraz kilka brakujących Milesów, oraz Kenny Drew, oraz Lady in Satin wiadomo kogo. Wszystko na BSCD2. Mają jeszcze inne pozycje, więc mam na co pracować.

http://www.youtube.com/watch?v=UCsxqDq6B04

[Gość masza1968]

Tak jest :).

Eeee tam.

Ja lubię plumkanie Danielssona i Fresco :)

[stefek]

Eeee tam.

Ja lubię plumkanie Danielssona i Fresco :)

 

Ja też lubię,i mam.

Ale nowych fanów nie przybędzie od tej płyty :).

[Gość papageno]

Ja lubię plumkanie Danielssona i Fresco :)

Bo jesteś prawdziwym audiofilem ;))

[stefek]

Na Blu-specCD2 jest Mad 6 Ravi Coltranea. I jest też w drodze do mnie. Oraz kilka brakujących Milesów, oraz Kenny Drew, oraz Lady in Satin wiadomo kogo. Wszystko na BSCD2. Mają jeszcze inne pozycje, więc mam na co pracować.

http://www.youtube.com/watch?v=jI7RbAf4Dks

http://www.youtube.com/watch?v=UCsxqDq6B04

 

 

Dobre wiadomości :).

 

Ja mam Billie Holiday na złocie,fantastyczna realizacja,poluję na kolejne.

[Gość papageno]

Chce się jeszcze ludziom ładnie grać.

Ostatnia płyta Joe Lovano Cross Culture. Kobieta na basie.

http://www.youtube.com/watch?v=9B7Z7-eVP1E

[stefek]

No jak kobieta na basie,to muszę dopisać tę płytę do listy zakupów :).

[Gość papageno]

Byłem z psami na spacerze. Cały ganek w pięknych, żółtych liściach. Nie zdążyłem posprzątać. Z sentymentu włączyłem sobie Barwy Jesieni. Piękna, stara, polska muzyka.

http://www.youtube.com/watch?v=pdlKyjfqs4Y

[stefek]

papageno

 

Pięknie :).

Słuchałem kiedyś tego wiele razy,ciągle brzmi to świetnie,dzisiaj już nikt nie umie pisać takich piosenek.

[Gość jamówię]

Ja za to bardziej żwawo, najpierw D Holland Quintet Pime Directive, następnie Chick Corea Trio Music Live in Europe, a obecnie bardzo skocznie Carmen McRae The Diva Series.Potem kończę tę zabawę i oddalam się na teatr TV-dziś premiera:)

[stefek]

Ja za to bardziej żwawo, najpierw D Holland Quintet Pime Directive, następnie Chick Corea Trio Music Live in Europe, a obecnie bardzo skocznie Carmen McRae The Diva Series.Potem kończę tę zabawę i oddalam się na teatr TV-dziś premiera:)

 

No właśnie też czekam na ten teatr :).

[Gość jamówię]

No właśnie też czekam na ten teatr :).

 

Ale najpierw emisja dokumentu o Św. Pamięci Mazowieckim,chyba też zerknę.Mam w sobie takie przekonanie,że jestem Mu to winien:)

[stefek]

Ważne rzeczy trzeba oglądać :).

[Gość papageno]

Utrzymuję się w jesienno-splinowo-blusowym klimacie. Stanisław Sojka, W Hołdzie Mistrzowi. Słucham tej płyty od wielu miesięcy z zapartym oddechem. I dochodzę do obrazoburczego wniosku, że Stanisław nadał piosenkom Niemena jedyny, niepowtarzalny i bluesowy wymiar. Moim zdaniem, wszystko, czego się tknie Stanisław jest bluesem. Ma to we krwi. Niemen śpiewał te swoje cudowne piosenki na modłę popową, niekiedy quazi rockową, jazz-rockową? Mimo wybitnej ekspresji głosowej, czegoś w tych utworach mi brakowało. Teraz wiem czego i Sojka to sprawił. Wiadomo, że przymierzał się do Niemena przez wiele lat. Bał się Go pokalać. Ale gdy się przestał bać, zrobił z Niemena majstersztyk. (Z Schuberta on umiał zrobić, no brylant, no istny cud).

[stefek]

Co do Sojki nie mogę być obiektywny,bo "Gościa" po prostu kocham ;).

Jest fantastyczny,słyszałem go wiele razy na różnych koncertach,i w różnych składach.

Poza tym uwielbia Podlasie i Puszczę Białowieską,tak samo jak i ja.

O mały włos mogliśmy być sąsiadami w pewnej podlaskiej wiosce,gdzie szukał dla siebie siedliska,ale nie udało się,szkoda :).

[Gość papageno]

Jasne jest wszystko.

http://www.youtube.com/watch?v=Yn6cGi6-EAo

[stefek]

"Let Me Take You Dancing" z albumu "Radical Graża" to piosenka,która zawsze wywołuje u mnie dobry humor.

Niestety nie mogę jej znaleźć na youtubie.

W ogóle na tym albumie jest kilka świetnych kawałków,jak robię The Best of Soyka do samochodu,z tej płyty nagrywam sześć utworów :).

[Gość jamówię]

"Let Me Take You Dancing" z albumu "Radical Graża" to piosenka,która zawsze wywołuje u mnie dobry humor.

Niestety nie mogę jej znaleźć na youtubie.

W ogóle na tym albumie jest kilka świetnych kawałków,jak robię The Best of Soyka do samochodu,z tej płyty nagrywam sześć utworów :).

Tak Radical Graża jest świetna, cóż miłość niosła na artystyczny Olimp:)

[Gość papageno]

A tak zaczynałem moją wieloletnią przygodę z muzyką Sojki;

http://www.youtube.com/watch?v=dHH8oAyKRkc

[Gość papageno]

Gorąco polecam nową płytę Donalda Browna Born to be blue.

http://www.youtube.com/watch?v=FpPzeEJUGJI&list=PLrQpK27RKimxVFY_WfwXKsMrDLIsIAA1-