potrzebna szybka pomoc - stoję z lutownicą i...

[Grzegorz7]

Czemu na siłę szukasz, być może nieistniejącego... na poziomie percepcji człowieka...

 

Zasada zawsze się sprawdza. Taka jest fizyka. Tu akurat jest jej zgodność z odczuciami.

Jak nie słyszysz we wzmacniaczu to tym bardziej nie usłyszysz w zwrotnicy. Nie przejmuj się, kierunek w zwrotnicy tylko niektórzy gadają, że słyszą...

Kierunek włączenia to działanie ekranujące zewnętrznej okładziny kondensatora. Chyba lepiej mieć ją na potencjale masy albo od strony niższej impedancji..?

Przecież to oczywiste.

Jak będziesz tak szukał na słuch kierunku to w końcu go usłyszysz... i będzie problem...

[pawelace12]

z fizyka ciezko dyskutowac

raczej chodzilo mi o to czy producenci kondensatorow zawsze poczatkiem napisow oznaczaja zewnetrzna okladzine?

[stern]

Aczkolwiek zachowanie się układu podczas dotykania jego wewnętrznych, a nieprzeznaczonych do dotykania podczas pracy, elementów nie ma IMHO znaczenia dla pracy urządzenia z zamkniętą obudowa i rekami konstruktora w kieszeniach (albo choćby i na pokrętłach).

 

Chyba, ze masz zamiar eksploatować wzmacniacz z przymocowanym do kondensatora z boku półtorametrowym przewodem, który jest wyprowadzony z obudowy i zwisa luźno do podłogi.

 

Nie mam zamiaru eksploatować wzmacniaczy z wyprowadzonym drutem. Chodzi o coś innego, mianowicie czy istnieje jakaś różnica czy kondensator wlutuje się tak czy siak. Moje doświadczenie pokazuje że istnieje taka różnica i polega ona na tym że w określonych układach po zbliżeniu ręki do kondensatora różny jest poziom przydźwięku w zależności od kierunku jego włączenia i tyle. To czy z zamkniętą obudową ma to jakieś znaczenie czy nie jest zupełnie odrębną kwestią. Jeśli trudność wlutowania kondensatora w obu kierunkach jest taka sama, a jest taka sama, to nie widzę żadnego powodu aby robić to w przypadkowym kierunku.

moze w lampowym te roznice bardziej wychodza

Z pewnością tak jest ponieważ stopnie mają wyższe impedancje niż w półprzewodnikowych.

tak czy inaczej kondensatory o ile dobrze zrozumialem powinno sie montowac poczatkiem napisu na mase lub w kierunku nizszej impendancjii...

Na masę lub w kierunku niższej impedancji powinna być zewnętrzna okładka, ale czy jest to początek napisu w każdym przypadku to nie mam pojęcia. Niektóre kondensatory były oznaczone kreską przy wyprowadzeniu zewnętrznej okładki.

czy ta zasada zawsze sie sprawdza?

Kategorycznej odpowiedzi że zawsze to chyba nikt nie zaryzykuje, ponieważ wystarczyłby jeden przypadek odwrotny i już odpowiedź taka okazuje się bzdurna.

polaryzacja ma wplyw na przydzwiek czy tez na inne parametry pracy?

Nie wiem, nie badałem tego zjawiska jakoś szczegółowo. To co zauważyłem z tym przydźwiękiem wystarczyło abym lutował kondensatory w określonym kierunku i nie zawracał sobie tym głowy za bardzo.

i co z kondami w zwrotnicy?

Tu wpływ może nie być wogóle zauważalny ze względu na niskie impedancje ale jeśli ktoś upiera się że ''słyszy'' kierunkowość kabli to być może i to usłyszy. Różne ludzie uszy mają.

[Grzegorz7]

Raczej różne mniemanie o swoim słuchu...

 

raczej chodzilo mi o to czy producenci kondensatorow zawsze poczatkiem napisow oznaczaja zewnetrzna okladzine?

Nie wiem. Nie jestem producentem.

Ale to co widziałem z reguły potwierdza to.

z fizyka ciezko dyskutowac

czytaj więcej Forum... ;)

[pawelace12]

temat zaciekawil mnie o tyle ze do tej pory lutowalem sobie w sumie w przypadkowa strone ale symetrycznie czyli kazda para w ta sama strone czy to w kolumnach czy we wzmacniaczu

jesli na kondensatorze jest oznaczenie to sprawa jasna...

[pawelace12]

Mam jeszcze jedno pytanie

Silver mica-czy sa jakies przeslanki zeby okreslic biegunowosc tych kondensatorow?

Mozna je okreslic jako kondensator plaski czyli jednorodny dielektryk pomiedzy 2 okladzinami?

Jeszcze jedno-orange drop-podobne do miflexow-tez sa kondensatorami plaskimi?

W tym przypadku chyba nie moze byc mowy o biegunowosci?