Skocz do zawartości
IGNORED

Źle dobrany zestaw ?


luki88

Rekomendowane odpowiedzi

No to panowie - kupujemy Technicsy, Altusy i dywany na ściany. I mamy Hi-End. :)

 

Kolego Gonarek - czy nie możesz tego zrozumieć że to sprzęt ma być dostosowany do pomieszczenia a nie odwrotnie? Co z tego że będę miał Hi-Endowy dźwięk w jednej pozycji, skoro przesunę się 10 cm i będę miał za dużo góry. Jaki to ma sens? Pomijawszy to, że mam zapaskudzony pokój panelami akustycznymi i różnymi rozpraszaczami. W to można (a nawet trzeba) się bawić mając pomieszczenie tylko do odsłuchu. I "trochę" lepszy sprzęt od kolegi. Ja mam głośniki ustawione tam, gdzie miałem na to miejsce. Gra to bardzo dobrze i jak rzucę podkoszulek byle gdzie bo mi się nie będzie go chciało odnieść do brudów to mi się ilość góry nie zmienia. I gra dalej tak samo przyjemnie. Więc dalej uważam że powinien rozejrzeć się za innym sprzętem. A nie dywanami na ścianę

Sympatyczny kolego, a czy ty nie możesz zrozumieć, że gra sprzęt ORAZ pomieszczenie, a nie sam sprzęt albo samo pomieszczenie. Dlatego altus z dywanem na scianie to nadal bedzie tylko altus. Natomiast przyzwoite hifi w odpowiednim pomieszczeniu zawsze zagra lepiej niz tzw. hi-end rzucony na goły (tzn. nowocześnie urządzony) salon.

Aczkolwiek czuję się trochę dziwnie próbując tłumaczyć to komuś, kto ma głośniki ustawione tam, gdzie akurat miał na to miejsce i uważa, że adaptacje akustyczną wykonuje się wieszając dywany na ścianach. Ale to samo w sobie to jeszcze nie jest jakis szczególny problem. Prawdziwy problem robi sie wtedy, kiedy taka osoba próbuje doradzać innym...

Dlatego altus z dywanem na scianie to nadal bedzie tylko altus.

 

Czyli jednak potwierdzasz że kiepski głośnik dalej będzie kiepskim głośnikiem mimo adaptacji pomieszczenia? Bo to Ci usiłujemy wytłumaczyć a Ty swoje.

A tłumaczysz to człowiekowi, który mimo tego że ustawił sprzęt tam gdzie miał miejsce to jednak gra wyśmienicie. Pewnie jakiś cud. A co do dywanów na ścianach to

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sympatyczny kolego, a czy ty nie możesz zrozumieć, że gra sprzęt ORAZ pomieszczenie, a nie sam sprzęt albo samo pomieszczenie. Dlatego altus z dywanem na scianie to nadal bedzie tylko altus. Natomiast przyzwoite hifi w odpowiednim pomieszczeniu zawsze zagra lepiej niz tzw. hi-end rzucony na goły (tzn. nowocześnie urządzony) salon.

Aczkolwiek czuję się trochę dziwnie próbując tłumaczyć to komuś, kto ma głośniki ustawione tam, gdzie akurat miał na to miejsce i uważa, że adaptacje akustyczną wykonuje się wieszając dywany na ścianach. Ale to samo w sobie to jeszcze nie jest jakis szczególny problem. Prawdziwy problem robi sie wtedy, kiedy taka osoba próbuje doradzać innym...

 

I teraz kolego Gonarek przeczytaj swoją wypowiedź i nasze wypowiedzi i wypowiedzi domorosłych AKUSTYKÓW - o wersalkach na środku pokoju i kocach na ścianach.

 

bo ja bym tak nie chciał mieszkać

 

Jeden tu już był AKUSTYK co słyszał kable ..... a na Creative wysokich nie słyszał - także nie wytykajmy sobie

 

Napisałem, że autor albo pierd@li od rzeczy = ma pogłos albo kolumny grają ostro i nic ich nie zmieni choćby watę szklaną sobie w dupę wsadził.

 

Przecież to wszystko jest napisane - nikt tego nie wygumkował.

 

Sam przyznałeś nam właśnie rację.

 

Czyli jednak potwierdzasz że kiepski głośnik dalej będzie kiepskim głośnikiem mimo adaptacji pomieszczenia? Bo to Ci usiłujemy wytłumaczyć a Ty swoje.

A tłumaczysz to człowiekowi, który mimo tego że ustawił sprzęt tam gdzie miał miejsce to jednak gra wyśmienicie. Pewnie jakiś cud. A co do dywanów na ścianach to

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Nie musisz nawet tego tłumaczyć, bo oni identyczne rozwiązania proponowali w tym wątku

Ja kuźwa rozumiem, że akustyka i też latałem po pianki i sranki - sam rzeźbiłem ze śmieci - bo nie było tyle na allegro jak teraz - dopóki nie przyszła kobita i mi w salonie porządków nie zrobiła

 

Elita Akustyczna wyrosła - kuźwa studenci ulotek i filmów YT

Podstawowa akustyka rozumiem - Ale nie jakieś sranie z wersalką i kocami na ścianach. W piwnicy chyba mieszkają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z3RO7OO napisał

Jeden tu już był AKUSTYK co słyszał kable...

 

JA:

 

Jeśli kawałek druta może złagodzić wybrzmiewanie tonów to czego ma tego nie robić czysta akustyka ?

 

Nie wyczułeś chyba ironii w tym zdaniu i źle to zinterpretowałeś. W zakładkach wyżej najchętniej wszystko korygowałoby się kablami i to pada najczęściej przy tego typu problemach - zmień kable.

Nie wiem czy słyszę kable - dla mnie zmiany są tak marginalne, że po prostu nie warto sobie nimi zawracać głowę - granice percepcji, ale jednak większość zaczyna od tego - teraz proszę porównaj sobie wpływ na dźwięk kabli i akustyki.

 

No i dalsza część cytatu :

Z3RO7OO napisał

 

a na Creative wysokich nie słyszał - także nie wytykajmy sobie

 

JA:

 

Jeszcze co do tych creative - w tanich komputerowych zestawach satelitki grają najczęściej średnicą i tu jest pies pogrzebany.. dlatego nie kłuło w uszy bo nie było czym.

 

 

 

Z tego co dane mi było usłyszeć z satelitek plastikowych kin domowych - wszystkie grały środkowym pasmem i wysokich było tam jak na lekarstwo. Komputerowe zestawy myślę, że są budowane podobnie i stąd te stwierdzenie - zauważ, że w nie wszystkich montowane są dodatkowe głośniki wysokotonowe.

Jak nie wierzysz - przejdź się do Media marktu i posluchaj.

 

Nie rozumiem jednego - autor tematu odczuł zmiany na plus po wygłuszeniu pokoju i to jak pisał nie małe zmiany, tak więc sprzęt może mieć potencjał tylko zbyt duży podgłos w pomieszczeniu wyostrza dźwięk i robi się papka na górze

Pisałem wcześniej - miałem takie pomieszczenie słabo umeblowane, dużo gołych ścian gdzie każdy zestaw grał zbyt obfitym dźwiękiem w górnych rejonach ( nie bedę pisał jasny, ostry bo to nie ma sensu - każdy widzę inaczej interpretuje ) i ogólną papką bez składu i wyrazu.

I NIE WAŻNE JAKI SPRZĘT SIĘ WNIOSŁO, KAŻDY GRAŁ KUPĄ.

Tak samo miałem z podłogą z desek na legarach. Jakie kolumny bym nie przyniósł i tak była kupa na basie.

 

Ja już nie wiem jak inaczej dotrzeć do tego kółka wzajemnej adoracji.

Miałem taki problem- wiem jak to wpływało na efekt końcowy więc piszę to z praktyki - nie podsyłam żadnych pierdół z internetu

 

A gonarek napisał 100% racje :

 

Dlatego altus z dywanem na scianie to nadal bedzie tylko altus.

Natomiast przyzwoite hifi w odpowiednim pomieszczeniu zawsze zagra lepiej niz tzw. hi-end rzucony na goły (tzn. nowocześnie urządzony) salon.

 

Zauważcie, że ALTUSY same z siebie mają ostry nieprzyjemny charakter, który myśle, że każdy z Polaków zna, natomiast system autora tematu jest znany tylko jemu samemu i nie można zakładać, że gra on ostro bo tego nie wiemy - BYĆ MOŻE, ŻE TO TYLKO NADMIERNY PODGŁOS !

 

Ciężko doradzać rozwiązania samemu nie znając praktycznie nic - bo wiemy tyle ile piszę na autor.

 

 

Ciężko doradzać rozwiązania samemu nie znając praktycznie nic - bo wiemy tyle ile piszę na autor.

 

Nie musisz nawet tego tłumaczyć, bo oni identyczne rozwiązania proponowali w tym wątku

Ja kuźwa rozumiem, że akustyka i też latałem po pianki i sranki - sam rzeźbiłem ze śmieci - bo nie było tyle na allegro jak teraz - dopóki nie przyszła kobita i mi w salonie porządków nie zrobiła

 

Można zagracić pokój bez uciekania do sztuczek z ustrojami akustycznymi w tym tylko problem, że większość chcę mieć piękny schludny salon i dodatkowo traktować go jako miejsce do odsłuchów - No to niestety -

Albo to albo to.

Dziwne jednak trochę to wygląda jak ludzie kupują sobie super drogie sprzęty które stoją najczęściej w salonie gdzie jest bardzo minimalistyczny wystrój - Mam rozumieć, że mają kasę na sprzęt a na pokój do odsłuchów już nie ?

Tak to właśnie się kręci - dużo farmazonów o sieciówkach, kabelkach i tym podobnych a akustyka spychana jest na dalszy plan

 

Dziękuje.

Płetwy opadają. Panowie aku-sceptycy czytajacie sobie dalej kolorowe gazetki, słuchajcie kabelków i ustawiajcie kolumny tak jak wam żona pozwala. Wasz cyrk, wasze małpy i mnie nic do tego. Tylko proszę nie wmawiajcie innym, że to jest droga do dobrego dzwieku. Autor tematu juz wie co mozna osiągnąć "kocami na ścianach", do was to też prędzej czy póżniej to dotrze. Tylko widocznie jeszcze za mało kasy utopiliście w sprzęcie, albo dopiero zaczynacie sie w to bawić. Ale jest też i dobra strona - dzieki ludziom takim jak wy nie ma zastoju w branży, a to w kryzysie wazna rzecz. Pozdrawiam.

 

PS.

Excalibue - szkoda klawiatury. Moze za klika lat koledzy bedą gotowi do tej dyskusji, ale teraz widać, że nie ma szans na jakiekolwiek porozumienie. Fascynacja sprzętowa jest jeszcze zbyt silna, a doświadczenie zbyt małe i nic co napiszesz tego nie zmieni. Taki etap w tym hobby - kazdy przechodził, jedni zmądrzeli, a innym zostało ;)

 

PS2

Kolegom wierzącym, że sam sprzęt załatwia sprawę dedykuję ten wątek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Autor kupił kolumny renomowanej audiofilskiej marki, ktorych odsłuch zachwycił go w salonie, ale po przyjściu do domu powodów do zachwytu już jakby mniej. Ciekawe dlaczego? Pzrecież charakter kolumn sie nie zmienił, sprzet towarzyszący ten sam, tylko otoczenie jakby nieco inne. Ale to przeciez bez znaczenia, bo kolumny za 10 tys zagrają nawet w stodole, pewnie jeszcze nie wygrzane... ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fora internetowe skupiają w dużej mierze frustratów, którzy produkują się tylko po to, by kogoś wyśmiać, poniżyć, zdewaluować. Taki frustrat jest osobą tak zawziętą, że nie widzi, nie słyszy tego, co jest jemu nie na rękę. Taki Troll szuka w necie dowartościowania kosztem innych. Autor wątku wydał werdykt, ale Trolle udają, że nie słyszą.

Autor wątku wydał werdykt, ale Trolle udają, że nie słyszą.

Oj tam oj tam :-) Autor się osłuchał, przyzwyczaił i jest git :-) Ja też jak odpaliłem u siebie swoją Yamahę to wydała mi się za ostra, bo daje mocno wysokimi i średnimi. Ale z perspektywy czasu doszedłem do wniosku że muza której słucham całkiem fajnie brzmi w takiej tonacji, i na razie nic nie zmieniam.

Dziwne jednak trochę to wygląda jak ludzie kupują sobie super drogie sprzęty które stoją najczęściej w salonie gdzie jest bardzo minimalistyczny wystrój - Mam rozumieć, że mają kasę na sprzęt a na pokój do odsłuchów już nie ?

 

OK. z kablami tak wyszło. Ja też nie słucham kabli i stolików. Placebo i tyle.

 

Zależy co dla kogoś znaczy minimalistyczny - Dla jednego niezbyt zagracony z stylu nowoczesnym a dla innego są to 2 krzesła + stół i pół litra na stole

 

Też pewnie mogłem sobie wstawić JBL E10000000 rozpiździć na cały gwizdek i założyć koc na łeb. A co mi tam !!!

 

Bo Jędruś mi podpowiedział, żebym sobie tapczan na sufit zawiesił i będzie cacy. Monitory są przecież przy komputerach.

 

Mówisz, że Altusy każdy wie, że ostre. Co nie zmienia faktu, że GONAREK właśnie to potwierdził i nie wie jak to wyskrobać z Monitora :-)))

 

Autor mówił, że coś go bolało w uchu !! mogło być zapalenie a wyszło, że zdrowy.

 

Powinny być 2 wersje przedstawione. Dla innych użytkowników UWAGA !!! - Nie wszystko się kocami naprawia !!! Co GONAREK potwierdził !!!

 

Wszystko.

Widzę że niezła dyskusja się wywiązała..;) Podsumowując muszę powiedzieć że ta " adaptacja akustyczna" którą poczyniłem przy pomocy podręcznych materiałów nie była do końca taka jak powinna być, ponieważ ściana po lewej stronie była zasłonięta tylko na niewielkiej powierzchni, w miejscu odbić, sufit pozostał cały goły. (Być może w związku z tym) dźwięk nie był do końca taki jakiego bym oczekiwał i może sprzęt również jest tego przyczyną. Muszę jednak potwierdzić że akustyka pomieszczenia ma ogromny wpływ na dźwięk i to jest fakt niepodważalny. Ale tak jak pisałem wcześniej, jak już powalczę z pomieszczeniem i nie przyniesie to pożądanego efektu, zacznę kombinować ze sprzętem. Będę informował o wynikach moich prób, ale wszystko to zajmie mi na pewno sporo czasu.

Panie "gonerek" jak to jest z Pana akustyką? W tym wątku jest Pan super znawcą, a w temacie obok, w tym samym czasie bez znajomości ustawienia pomieszczenia doradza Pan klientowi kolumny? Zna Pan tylko wymiary pomieszczenia i nic więcej. A więc na jakiej podstawie twierdzi Pan, że te kolumny co Pan zaproponował sprawdzą się w akustyce pomieszczenia tego forumowicza?

 

Panowie nie ma co bić piany, bo nie ma z kim. Jak coś jest "g" to "g" pozostanie. Akustyka, akustyką a doświadczenie, doświadczeniem. Tak jak napisałem wcześniej. Dobry system to i nawet w stodole zagra. Jak system daje to coś bez dobrej akustyki, to akustyką dopieszcza się ten system a nie odwrotnie.

 

Ale ja się nie znam, są przecież super znawcy co widzą lepiej. Naklepali sobie po 3tyś postów i są super High-end.

 

Barwa systemu jest jedna i żadne zmiany w akustyce tej barwy nie zmienią. Jak coś gar sucho i bez dynamiki to akustyka wniesie do tego systemu może 5%. Lecz dalej szału nie będzie.

 

Ale to przeciez bez znaczenia, bo kolumny za 10 tys zagrają nawet w stodole

 

Panie "gonarek" ja napisałem dobry!!!!! Cena nie gra roli..... Ma być dobry!!!! Dla mnie cena i logo nie gra, tylko odpowiednio dopasowane elementy całego systemu. I dalej podtrzymuję to, że dobry system nawet w stodole rewelacyjnie zagra.!!!

 

Tylko jest jedna zasada. Trzeba mieć na czym czapkę nosić.

 

Pozdrawiam.

Widzę że niezła dyskusja się wywiązała..;) Podsumowując muszę powiedzieć że ta " adaptacja akustyczna" którą poczyniłem przy pomocy podręcznych materiałów nie była do końca taka jak powinna być, ponieważ ściana po lewej stronie była zasłonięta tylko na niewielkiej powierzchni, w miejscu odbić, sufit pozostał cały goły. (Być może w związku z tym) dźwięk nie był do końca taki jakiego bym oczekiwał i może sprzęt również jest tego przyczyną. Muszę jednak potwierdzić że akustyka pomieszczenia ma ogromny wpływ na dźwięk i to jest fakt niepodważalny. Ale tak jak pisałem wcześniej, jak już powalczę z pomieszczeniem i nie przyniesie to pożądanego efektu, zacznę kombinować ze sprzętem. Będę informował o wynikach moich prób, ale wszystko to zajmie mi na pewno sporo czasu.

 

Powiem tylko tyle ( nie bierz tego pod uwagę, ponieważ kolega Gonarek i Jędruś zamknęli mnie w piwnicy i sami poszli na FIZYKĘ uczyć się AKUSTYKI na YouTube ) - Kolumny dobiera się do pomieszczenia a nie pomieszczenie do kolumny. A charakter wysokich tonów jest niezmienny. Kolumny najpierw muszą grać dobrze a akustyką doprowadzasz, że grają świetnie lub tylko bardzo dobrze.

 

Akustyka jest bardzo ważna ale nie polega na wytłumieniu wysokich tylko zachowaniu proporcji między pogłosem a tłumieniem. Dzięki temu kolumny grają przestrzennie i z życiem. W Praktyce dobrze dobranej kolumnie w warunkach mieszkaniowych - wystarcza kilka obrazów na ścianach, półki z ciekawymi książkami o akustyce , fajne kwiatki i musi grać kuźwa grać + ewentualnie coś na pierwsze odbicie przy kolumnach gdy blisko ścian. Perfekt nie będzie bo jeszcze nic takiego nie powstało.

 

Profesjonalne Panele Akustyczne jak wskazuje pierwszy wyraz tego zdania - Zostały stworzone przez Gonarka do sal odsłuchowych i kinowych - projektowanych przez Profesjonalistów = Z pełną i dokładną analizą akustyki pomieszczenia. Robiąc obliczenia reguluje się dokładnie to co należy a nie kuźwa co popadnie aby przy okazji coś wyeliminować.

 

Ponieważ, siedziałem sporo w piwnicy przez Gonarka i Jędrusia i to bez internetu - Nie znam żadnego Akustyka, który montuje komuś Panele w pokoju mieszkalnym przez internet. Mogą pomóc NA PEWNO ale jest to błądzenie po omacku. Może wyjść OK a może NIE.

 

Pozdrawiam.

Panie "gonerek" jak to jest z Pana akustyką? W tym wątku jest Pan super znawcą, a w temacie obok, w tym samym czasie bez znajomości ustawienia pomieszczenia doradza Pan klientowi kolumny? Zna Pan tylko wymiary pomieszczenia i nic więcej. A więc na jakiej podstawie twierdzi Pan, że te kolumny co Pan zaproponował sprawdzą się w akustyce pomieszczenia tego forumowicza?

 

panie Markus, a o który konkretnie temat obok się panu rozchodzi?

Swoją drogą znajomość podstawowych zasad ustawienoia kolumn w pomieszczeniu oraz świadomość jak istotny ma to wpływ na dzwięk bynajmniej nie czyni z nikogo "super znawcy", więc nie wiem skąd ta uszczypliwośc z pana strony.

 

Akustyka jest bardzo ważna ale nie polega na wytłumieniu wysokich tylko zachowaniu proporcji między pogłosem a tłumieniem. Dzięki temu kolumny grają przestrzennie i z życiem. W Praktyce dobrze dobranej kolumnie w warunkach mieszkaniowych - wystarcza kilka obrazów na ścianach, półki z ciekawymi książkami o akustyce , fajne kwiatki i musi grać kuźwa grać + ewentualnie coś na pierwsze odbicie przy kolumnach gdy blisko ścian. Perfekt nie będzie bo jeszcze nic takiego nie powstało.

 

Profesjonalne Panele Akustyczne jak wskazuje pierwszy wyraz tego zdania - Zostały stworzone przez Gonarka do sal odsłuchowych i kinowych - projektowanych przez Profesjonalistów = Z pełną i dokładną analizą akustyki pomieszczenia. Robiąc obliczenia reguluje się dokładnie to co należy a nie kuźwa co popadnie aby przy okazji coś wyeliminować.

 

Coś tam koledze zaczyna dzwonić, tylko jeszcze nie bardzo kolega wie w którym kościele. Ale to juz jakiś dobry początek jest, bo widzę, ze zaczyna się kolega interesowac tematem. I bardzo dobrze, a jak już kolega dojdzie do tego, że jedne ustroje działąją szerokopasmowo, a inne wąskopasmowo to bedzie kolega wiedział jak to jest z tymi pomiarami.

 

 

Nie znam żadnego Akustyka, który montuje komuś Panele w pokoju mieszkalnym przez internet.

No to jest oczywiste, że kolega nie zna zadnego akustyka, bo gdyby jakiegoś znał, to nie sadziłby takich kocopał na publicznym forum.

 

 

OK. z kablami tak wyszło. Ja też nie słucham kabli i stolików. Placebo i tyle.

 

Zależy co dla kogoś znaczy minimalistyczny - Dla jednego niezbyt zagracony z stylu nowoczesnym a dla innego są to 2 krzesła + stół i pół litra na stole

 

Też pewnie mogłem sobie wstawić JBL E10000000 rozpiździć na cały gwizdek i założyć koc na łeb. A co mi tam !!!

 

Bo Jędruś mi podpowiedział, żebym sobie tapczan na sufit zawiesił i będzie cacy. Monitory są przecież przy komputerach.

 

Mówisz, że Altusy każdy wie, że ostre. Co nie zmienia faktu, że GONAREK właśnie to potwierdził i nie wie jak to wyskrobać z Monitora :-)))

 

Autor mówił, że coś go bolało w uchu !! mogło być zapalenie a wyszło, że zdrowy.

 

Powinny być 2 wersje przedstawione. Dla innych użytkowników UWAGA !!! - Nie wszystko się kocami naprawia !!! Co GONAREK potwierdził !!!

Taka mała prośba na przyszłość - niech kolega nie pisze po spożyciu, bo w wypowiedziach kolegi takich jak ta powyzej zacytowana jest naprawdę bardzo trudno uchwycić sens i intencję. A naprawdę sie starałem pojąć co kolega miał na mysli w poszczególnych zdaniach - przeczytałem całość chyba z 6 razy i nadal nie rozumiem dlaczego kolega chce sobie zakładać koc na głowę ani w jakim celu kolega namawia mnie do skrobania po monitorze i co wspólnego mają z tym wszytskim te nieszczesne altusy...

Jak system daje to coś bez dobrej akustyki, to akustyką dopieszcza się ten system a nie odwrotnie.

 

Też mi się tak wydaje. Jest fajny system to można się pobawić akustyką. Ale nie na zasadzie robienia wiochy.

 

nadal nie rozumiem dlaczego kolega chce sobie zakładać koc na głowę ani w jakim celu kolega namawia mnie do skrobania po monitorze i co wspólnego mają z tym wszytskim te nieszczesne altusy...

 

Kolega nie chce sobie zakładać koca na głowę ani nikogo nie namawia do skrobania po monitorze. A Altusy w tym kontekscie są symbolem fatalnie grających kolumn. Wrzuciłem wyżej linka - kolega użył takich konstrukcji. Proponuję czytać więcej literatury pięknej - będzie łatwiej zrozumieć takie wypowiedzi. I łatwiej zrozumieć dziwnych gości, dla których wieszanie dywanów na ścianie jest wiochą :)

działąją szerokopasmowo, a inne wąskopasmowo

 

Jeżeli jednak jesteście tymi Akustykami - to zwracam honor

 

Skoro jesteśmy w temacie pogłosu akurat - Jak mierzycie czas pogłosu przez internet ?

 

Czy on łazi z tymi kocami raczej po omacku ?

Panowie czytam ... czwarta strona ,

zero merytorycznej oceny kolumn Advance Acoustic Kubik 5,

dwie -trzy opinie o wzmacniaczu i link do testu cedeka.....(ciekawy jestem opini o tych kolumnach i połączenich z wzmacniaczem tych kolumn od osób je posiadających)-pozdrawiam sztein

Panowie czytam ... czwarta strona ,

zero merytorycznej oceny kolumn Advance Acoustic Kubik 5,

dwie -trzy opinie o wzmacniaczu i link do testu cedeka.....(ciekawy jestem opini o tych kolumnach i połączenich z wzmacniaczem tych kolumn od osób je posiadających)-pozdrawiam sztein

Strzelam, że Nikt - Są testy oparte raczej o wiarygodne źródło, gdzie jest napisane jak wół, że kolumna ma świetną gładką górę - wręcz delikatną !!!

 

Co może sugerować - że coś ma uszkodzone w kolumnie lub wzmacniaczu

 

Na pewno ściany nie mogą być puste - niezależnie od kolumn. Zarówno ze względu na pogłos jak i choćby przyjemność dla oka. OCZYWISTE

 

Wystawiłem się tu na ukamienowanie - bo bronię zdania, że konstruktor i producent nie są tylko po to aby głośniki w paździerze pakować.

Panowie czytam ... czwarta strona ,

zero merytorycznej oceny kolumn Advance Acoustic Kubik 5,

dwie -trzy opinie o wzmacniaczu i link do testu cedeka.....(ciekawy jestem opini o tych kolumnach i połączenich z wzmacniaczem tych kolumn od osób je posiadających)-pozdrawiam sztein

 

+

0

 

 

też czekam na opinię kogoś kto posiada te kolumny i może coś napisać o nich więcej;) Chyba że został wyprodukowany tylko 1 egzemplarz, specjalnie dla mnie;)

Strzelam, że Nikt - Są testy oparte raczej o wiarygodne źródło, gdzie jest napisane jak wół, że kolumna ma świetną gładką górę - wręcz delikatną !!!

 

mógłbyś wrzucić link. Po przyznam że mi bardzo niewiele udało się znaleźć na ich temat...:/

Niestety luki88 nie mam tego google tłumacz i do przodu :)

Przecież jesteś ich właścicielem - przenieś je do innego pokoju ( u kolegi - bez pogłosu ) i nie lataj z tymi kocami.

ja tak miałem kiedyś i nic nie dało - bo muzyka była zduszona.

Mimo to na ścianach obowiązkowo musisz coś dać - ale w rozsądnej proporcji - to nie mogą być koce.

 

Edit: poszukałem trochę i nie mogę tego znaleźć a nie szukałem wtedy długo

może być, że strzeliłem gdzieś gafę i kliknąłem k7 albo k5 Sline także nie dam sobie łapy odrąbać

trochę ''trenuje'' ostatnio przed komputerem po 16h z przymusu i jestem dość wyprany.

pozdrawiam

tekst p. Wojciecha Pacuły z 16 paż.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

-pozdrawiam sztein

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przeczytałem ostatnią stronę i niektóre wypowiedzi są kuriozalne. Ciekawe, że osoby tak sceptycznie wypowiadające się o akustyce jakoś nie brylują w odpowiednim dziale. Brak wiedzy i doświadczeń?

Nie chodzi mi o uszczypliwość, ale to jest zakładka start, czytają to ludzie wchodzący w temat i należałoby brać odpoweidzialność za swoje wypowiedzi.

Dobry system zagra i w stodole - owszem, jeśli stodoła ma dobrą akustykę (a przypuszczam, że ma, bo i duża kubatura, i tłumienie i rozpraszanie, choć zależy to od tego czy stodoła przed, czy po żniwach ;) ).

 

Pisanie, że obrazki na ścianach, parę półek z książkami i jest cacy jest nieporozumieniem. Zanim takie sądy się wyda należałoby przypomnieć sobie podstawy akustyki, pooglądać choćby te filmiki z YT, a najlepiej wykonać podstawowe pomiary. Myślę, że niejeden z Kolegów by się zdziwił, jak nierówne jest pomieszczenie, w którym ich systemy jakoby grają super. Podstawowy pomiar bardzo wiele pokory wnosi, zapewniam.

 

Nie próbuję nikomu dokopać, etc. ale jak napisałem - trzeba brać odpowiedzialność za swoje słowa.

Akustyka nie służy do 'szlifowania' brzmienia systemu - ona ma kluczowy wpływ na jego brzmienie. W słabym akustycznie pokoju słabo zagra Radmor+ Altus, i słabo (choć lepiej od niego) zagra Krell i Sonus Faber. Ale nawet w przypadku tego drugiego zestawu nie będzie dobrze, jeśli dominować będzie pogłos, rezonanse, echo trzepoczące, etc.

Powrót po dłuższej przerwie...

Romek - to co piszesz jest prawdą. Tylko nie uwzględniasz dwóch rzeczy. Po pierwsze są systemy które nie zagrają dobrze choćbyś nie wiem co robił. Przykładem są wspomniane Altusy. A drugą rzeczą jest to, że jednak mało kto z nas jest w stanie sobie pozwolić na specjalny pokój do odsłuchu. Masz pokój, w którym masz meble, spanie i parę innych rzeczy. I w to musisz wkomponować system. Jak Ty chcesz go adaptować akustycznie? Możesz jedynie zmieniać drobne rzeczy. Więc jak system źle gra to się go wywala i szuka czegoś innego.

Więc jak system źle gra to się go wywala i szuka czegoś innego.

chachachachachacha...

 

i należałoby brać odpoweidzialność za swoje wypowiedzi.

Brawo.

 

Fora internetowe skupiają w dużej mierze frustratów, którzy produkują się tylko po to, by kogoś wyśmiać, poniżyć, zdewaluować. Taki frustrat jest osobą tak zawziętą, że nie widzi, nie słyszy tego, co jest jemu nie na rękę. Taki Troll szuka w necie dowartościowania kosztem innych. Autor wątku wydał werdykt, ale Trolle udają, że nie słyszą.

Romek - to co piszesz jest prawdą. Tylko nie uwzględniasz dwóch rzeczy. Po pierwsze są systemy które nie zagrają dobrze choćbyś nie wiem co robił. Przykładem są wspomniane Altusy. A drugą rzeczą jest to, że jednak mało kto z nas jest w stanie sobie pozwolić na specjalny pokój do odsłuchu. Masz pokój, w którym masz meble, spanie i parę innych rzeczy. I w to musisz wkomponować system. Jak Ty chcesz go adaptować akustycznie? Możesz jedynie zmieniać drobne rzeczy. Więc jak system źle gra to się go wywala i szuka czegoś innego.

 

Zgadza się, że osobny pokój jest luksusem. Ale zmiana sprzętu w słabym akustycznie pokoju nie przyniesie pożądanej zmiany. Nigdzie nie pisałem, że słaby zestaw zagra super w dobrej akustyce tylko że słaby zetaw w dobrej akustyce zagra lepiej niż ten sam zestaw w słabej akustyce. I tyle.

Co do słabego zestawu to wiadomo że z gówna bata nie ukręcisz.

Powrót po dłuższej przerwie...

Nie wklejaj testu bo google tłumacz nie jest do niego potrzebny - ja szukałem info o wysokotonowym dla Kubika. Faktycznie mogłem pomylić.

 

Przeczytałem ostatnią stronę i niektóre wypowiedzi są kuriozalne. Ciekawe, że osoby tak sceptycznie wypowiadające się o akustyce jakoś nie brylują w odpowiednim dziale. Brak wiedzy i doświadczeń?

 

Pisanie, że obrazki na ścianach, parę półek z książkami i jest cacy jest nieporozumieniem. Zanim takie sądy się wyda należałoby przypomnieć sobie podstawy akustyki, pooglądać choćby te filmiki z YT

 

Obrazy przynajmniej u mnie mają 3cm grubości = tyle ma rama na która naciąga się płótno = pod ramę może wsadzić te szpetne pianki itp.

 

Jestem zdania, że nie trzeba zaawansowanej akustyki - ponieważ zmieniałem kolumny nie jeden raz a nie zmieniałem akustyki i grało dużo lepiej.

 

Do akustyki nie jestem sceptycznie nastawiony - powtarzam po raz X

 

Szmaty i eksperymenty przerabiałem - popatrz okładkę tego miesięcznika na sofce i zobacz czy to było wczoraj. Proszę mi nie oceniać porządków, bo dom był w trakcie budowy. Uprzedzam też ewentualne docinki na foto 2 .... sprzęt nie był jeszcze podłączony.

 

Możesz mieć swoje zdanie - ale nie ''filozuj'' mi ... czy ja wiem co słyszałem czy nie wiem. Sprawdzałem różne konfiguracje kocowe i nie były one na YT.

 

52396340873317444338.jpg

62667867047308948295.jpg

chachachachachacha...

hahahahahaha

 

jak już :)

 

Ale charakter wysokich się nie zmienił.

Eeee tam. Przecież według Jędrusia to niemożliwe. Na pewno Ci się zdawało :)

 

Ale zmiana sprzętu w słabym akustycznie pokoju nie przyniesie pożądanej zmiany. Nigdzie nie pisałem, że słaby zestaw zagra super w dobrej akustyce tylko że słaby zestaw w dobrej akustyce zagra lepiej niż ten sam zestaw w słabej akustyce. I tyle.

Czy przyniesie czy nie to już musi ocenić właściciel. U mnie przyniosła a według tutejszych teorii mam fatalny akustycznie pokój (tzn nie mam koców na ścianach itp). Co do drugiego - nigdzie nie napisałem że jest inaczej.

 

Co do słabego zestawu to wiadomo że z gówna bata nie ukręcisz.

Jeśli system jest niedobrany jest dokładnie to samo. Pewne zestawienia nie zagrają ze sobą. Bo nie i koniec. I koce tego nie zmienią.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.