Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz Yamaha A S1000


VALVEKING

Rekomendowane odpowiedzi

[quote name='VALVEKING' timestamp='1386079504' post='3010431']
Zgadza się. Fakt jest taki, że dystrybutorzy muszą na tym zarobić, a po drodze jeszcze conajmniej kilka osób. Pewnie za parę lat stanieją;) Darku, czekam na modele tych tańszych i lepiej grających wzmacniaczy. Napisz, bo podejrzewam, że wszyscy są ciekawi. Czy nie Jesteś przypadkiem jedną z osób, która kupuje sieciówkę za 5 tyś a w mieszkaniu ma instalację elektryczną z aluminium ( znam takich audiomaniaków;)) ale robi im to taką różnicę w brzmieniu ( ja jej nie słyszę) że w/g nich warto kupić taki kabel;) Czy wymiana zworek w kolymnach, w których wnętrzniściach zastosowane jest kilka metrów połączeń kablowych przewodami kiepskiej jakości. Wracając do tematu serie s1000, s2000 to świetnie grające urządzenia które powinny zadowolić większość użytkowników.
[/quote]
nie chcę wywoływać wilka z lasu,co do Yamahy był to mó
j ulubiony sprzet do czasu.
Posiadałem sporo piecyków tej cenionej firmy od starej CA-810,potem 1020,ax900,ax596,892,1070,wiele flagowych wzmacniaczy i amplitunerów kina a1,ax1,az1,z9,i z przykrością stwierdzam że te nowe klocki as700,as1000,as2000,sa ni jakie,kupiłem trzy lata temu as 2000 od kolegi z forum,i za diabła mi sie to nie podobało,wygląd fajny,nawiązuje do pieknych starych modeli,ale wygląd nie gra,nie bedę pisał że sporo 20 letnich pieców za 1000 pln gra zdecydowanie lepiej,bo kto słuchał to sam wie,co do nowych sprzetów,zdecydowanie wole np Polskie piece,np Amplifon,czy nawet Advance Acoustic,czy Rotel

[quote name='Mario_77' timestamp='1386100358' post='3010754']
A na jakich głośnikach odsłuchiwałeś tych modeli 2000 jeśli to nie tajemnica? Z czystej ciekawości pytam...
[/quote]
W tamtym czasie posiadałem zestaw kina B&W cdm7,cdm1 cdmc.Na tych głośnikach wcześniej słuchałem np wzmacniacza kina z9 i grał lepiej od tradycyjnego wzmacniacza stereo as-2000,a to dobrze o nim nie świadczy.

Kupiłem as-2000 właśnie aby współgrał z z9,nic z tego nie wyszło bo wzmacniacz w niczym nie polepszył stereo,grało to gorzej.Sprzedałem ten piec za 3,5 tyś,i zakończyłem przygodę ze wzmacniaczami tej firmy.

Kangie, weź pod uwagę jedną rzecz, że w ślepym teście większość tutejszych forumowych guru nie rozpoznała by czy gra accuphase e450 , monobloki accu a200, xindak czy ta tania yamaha. Kiedyś jak się bawiłem w audio tak właśnie dla zabawy z kumplem pokazywaliśmy znawcom audio , że mają zielone pojęcie w tym temacie. Sądzę, że niektórzy do tej pory trolują na tym forum ( pozdrawiam panów;))

Arku 45, dziękuję za miłe określenie- Gospodarzu, jak to pięknie brzmi;) z całym szacunkiem dla Ciebie i forumowiczów informuję, że nie pracuję w żadnym sklepie , dla żadnego dystrybutora i nie mam nic wspólnego ( uprzedzając Twoje prawdopodobne pytanie) ze sprzedażą sprzętu na znanych portalach aukcyjnych. Kiedyś hobbystyczne kupowałem jak opętany klocki audio, kolumny i tego typu wynalazki; ba, mało tego , nie mając gotówki byłem w stanie sprzedać auto, żeby kupić okazyjnie klocek. Co z tego, że miałem taką z...ebę od Żony, jak rozkoszowałem się kolejnym wynalazkiem audio?? To było bezcenne;) mój przyjaciel do tej pory to wszystko trzyma włącznie z miniblokami accu a200. Słuchałem tego nie raz, ale uważam to za totalną głupotę, wydać tyle siana na takie coś. Nie wiem czy było by to tyle warte, gdyby nawet front był wykonany z czystego złota( może- jubilerem też nie jestem Arku 45, choć w złoto inwestuję jak najbardziej:)) i tu nie chodzi o to czy stać mnie na klocki droższe ; a stać) czy tańsze. I nie będę się licytował z nikim co miałem, a czego nie miałem. Bo nie o to tutaj chodzi. Gdybym zrobił większości mega specjalistów z tego forum ślepy test ( a są takie możliwości) klocków od 1000 pln do 100000 pln, większość z nich, nie wiedziała by ci gra i które gra lepiej . Przerabiałem to lata temu. Ale to co mnie w.... urwia na Audiostereo to debilne odpowiedzi, bo nie ma głupich pytań.... To forum służy głównie do pomocy ludziom, którzy zgłębiają dopiero tajniki stereo, zaczynają poznawać to, co nazywa się prawdziwym słuchaniem muzyki na 2 kanałach. Zamiast pomóc osobie, która kupiła sobie wymażone stereo, wydała na nie powiedzmy tysiąc pln ( dla niektórych osób to miże być dużo - i ja to szanuje) sorki że napiszę chamsko; jakiś debil pisze sprzedaj to gówno, dopłać 1 tyś i kup to lub to... Krew mnie zalewa, jak czytam takie kretynizmy. Czy nie zdajecie sobie sprawy z tego, że robicie komuś tym przykrość?? A nie wystarczy podpowiedzieć jakie kolumny, kable, źródło kupić, żeby było nie drogo i fajnie grało?? Czy tak nie było by lepiej? A nie tak- " mam problem bo nie wiem jaki cd tani dobrać do mojego wzmaka"- odpowiedź- " to gówno, sprzedaj dopłać 30 tyś i kup Krell' a, zagra poczciwie".... I to pisze zazwyczaj debil, który widział Krell'a w przeglądarce Google bądź w czasopiśmie audio. Przepraszam, że piszę nie w temacie, ale czytając to forum nie da się inaczej zareagować. Polacy to naród nienawistnych chamskich i wścipskich ludzi- przykład? Kolega Arek-" w którym sklepie pracujesz" . Arku, mogę Cię zapewnić, że nie pracuję dla nikogo. Jestem sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Mam nadzieję, że Cię usatysfakcjonowałem tą odpowiedzią. Mario, masz rację, to tak jak z tym krzyżem - jeden debil to ustawił, a później przez rok śmiał się z nas cały Świat. Darku, jak as2000 miał Ci dobrze zagrać skoro tem ampli ma strasznie kiepski pre? Przecież znasz się na tym i to powinieneś wiedzieć. Dziwię się, że as2000 Ci się nie podobał, choć mi też nie do końca, ale tylko przez to, że obrabiał moją muzykę z agresji, czego nie robi as1000. Każdy ma swój gust i każdy lubi co innego; ile ludzi tyle gustów. Darku, wg mnie taki ampli rs700 zjada na śniadanie nie jednego audio plumkacza za kilka tyś. na śniadanie. Otwierałem nie jednego takiego grata i wiem, że liczy się w audio know how w dużej mierze, ale coś co waży 2 kg i jest prawie puste w środku i do tego ma kiepskiej jakości podzespoły nie zagra !!! Rozebrałem kilka takich klamotów i to co zobaczyłem spowodowało opad mojej szczęki na ziemię. Zgodzę się z Tobą Darku z tym, że stare klocki grały, bo jeszcze w tamtych latach księgowi nie dobrali się do produkcji. Audio zeszło trochę na psy ale taka yamaha pokazuje, że jednak można;) to tak jak z autami. Teraz wszystko jest testowane w tym celu,aby przeżyło gwarancję i tyle. Powinno popsuć się po, wtedy kupisz kolejny produkt bo zazwyczaj nie opłaca się go naprawiać. Dobry przykład samochody. Zobaczcie jak były wykonane plastiki 10 lat temu a jak teraz. Najgorszy szit.

W ogóle oceniania czegokolwiek przez pryzmat metki jest bez sensu, bo jedyną rzeczą jaką należałoby wartościować jest dźwięk. Tyle, że prawdziwy audiofil brzydzi się ślepych testów, przecież o to toczyły się tutaj liczne wojny, wiele wątków powędrowało na bocznicę, paru ludzi zbanowano, bo nie sapali nad tym czy tamtym piecykiem, ale pisali wprost co myślą na dany temat. A krytykowanie audio, to trochę jak oczernianie religii. Nie wchodzi się do kościoła i nie pluje na Jezusa, bo to niektórych może zaboleć. I niech tak zostanie.

Gość

(Konto usunięte)

[quote name='Mario_77' timestamp='1386263331' post='3012328']
Nie wchodzi się do kościoła i nie pluje na Jezusa, bo to niektórych może zaboleć. I niech tak zostanie.
[/quote]

Ale czym innym jest próba opluwania Jezusa, a czym innym próba zwrócenia uwagi, że dla Jezusa te wszystkie złote ozdoby w kościele są zbędne... ;)

Jezusa też pewnie nie ma, a przynajmniej nie w postaci dobrotliwego, szlachetnego, pomocnego męża, który wysłuchuje naszych trosk i modlitw, ale nie możesz o tym mówić w pewnych środowiskach:) Wiesz o co kaman :)

[quote name='kangie' timestamp='1385994774' post='3009476']
Hehe, death metal powiadasz :-) Gralem kiedyś w zespole Anima Damnata. Wytrzymałem prawie rok. Za ostre klimaty, ale dzięki temu poznałem zespół Death.

Kaset nie wyrzucaj. Jakoś miesiac temu kupiłem deck Akai GX-52 i po wielu latach odpalilem kasety. Powróciły wspomnienia.
[/quote]

Serio poszedłeś grać w Anima Damnata nie znając Death?

[quote name='Mario_77' timestamp='1386503527' post='3014663']
Im mniej rozumu, tym wyżej w hierarchii w audio!! Jak zacznę bredzić, będę miał darmowe wejście do klubu Hi End i szacunek od kolegów!!
[/quote]
hehe no cos w tym musi byc ;-)

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Mario, to fakt;) powinniśmy kupić audiofilskie pochłaniacze fal stojących, kulki rozpraszające, i przedewszystkim demagnetyzer cd, bo to poprawia podobno strasznie dźwięk;)
Co do pytania jak sobie yamaha radzi w rocku, metalu... Uważam, że świetnie. Wysokie naprawdę nie są męczące a słucham na kolumnach z metalowym uni-q. Moim zdaniem yamaha w sposób bardzo rzeczywisty przedstawia dźwięk np. Blach perkusyjnych, czy bębnów. Doskonale słychać pracę perkusisty na hi-hacie. Średnica też nie jest przeważająca ( u mnie w kefach jest na pierwszym planie, ale ja tak lubię.) a bas- tu daję dużego plusa. Trochę zmęczyłem uszy słuchając na avc a1xv i avc a1se ( mam oba) + sub. Tutaj granie jest naprawdę efektowne, ale słuchając na yamaszce to zupełnie inny bas. Bas który nie bulgocze i ogłusza, a naprawdę ciągnie się nisko. Na początku brakowało mi tego subwoferowego uderzenia i musiałem się przyzwyczaić, ale po dłuższych testach ( spiąłem zmaki takim wynalazkiem beresford do 1 pary kolumn żeby nie przełączać non stop kabli i jednym przyciskiem zmieniam wzmacniacze) przypomniałem sobie jak powinien brzmieć bas. Gitara basowa brzmi tak jak brzmieć powinna, to samo kontrabas. W ampli ten bas był mocno pogrubiony, przerysowany. Przelewał się dosłownie. I nie jest to wina suba, bo niestety mimo tego, że są to flagowce bas bez suba mnie nie satysfakcjonował. Był kartonowy i ciągnął się . W as1000 bas jest naprawdę mocarny, sprężysty i punktowy. Na pewno nie kartonowy. Moim zdaniem i w metalu i w rocku ten piecyk brzmi dobrze. Jest to dość uniwersalne urządzenie; wczoraj słuchałem trochę Eltrona Johna i George' a Michaela i naprawdę brzmiało to kapitalnie. A zaznaczam używam DVD denona A1. Mimo, że oba AVC naprawdę grają świetnie; koncerty jak oglądamy ze znajomymi to aż kapcie spadają. Nawet na dużych poziomach głośności dźwięk się nie przesterowuje i jest bardzo czytelny. Minus to szumy, no i jak teraz uruchamiam je w stereo czar pryska... Uruchamiam yamahę i znowu uśmiech na gębie;) po prostu w stereo to nie gra. Mnie to odpowiadało przez kilka lat, ale już przestało. Na ampli od razu czujesz ( oczywiście w stereo) że ten dźwięk jest mniej czytelny, brakuje detali, przestrzeni, sceny... Naprawdę są olbrzymie różnice i tutaj nie da się zaprzeczyć. Gdybym napisał inaczej skłamałbym. Zrobiłem test podłączając yamaszkę przez pre do obydwu ampli i.... Zonk. Wydaje mi się, że yamaha nie bardzo lubi się z pre Denona. Czy zagrało to lepiej? Nie i takich eksperymentów już robił nie będę. Ciekaw jestem, jak gra przez pre z ampli yamahy. Czytałem, że jest zdecydowana różnica w dźwięku nawet przy tańszych ampli ale yamahy. Chętnie bym usłyszał opinię na ten temat od ludzi, którzy spinali as1000 z ampli yamahy. Oczywiście jestem ciekaw teorii i praktyki. Denonki u mnie zostają w każdym razie. Zbyt dużo kasy na nie wydałem, żeby pchnąć to za grosze;)

Cieszę się, że pasuje Ci ta Yamaha.
Miałem ją i jest ok, ale mnie zmęczyła trochę.
Ale ok, to dobry wzmacniacz.
Wybacz, że się wtrącam w Twój wątek, ale jedno jest niepokojące.
Skoro uważasz, że połączenie Yamaha + Uni-Q nie jest męczące, kłujące i rażące w uszy, to z Twoim słuchem musi być coś nie tak.
Takie połączenie to masakra, a w realizacjach muzyki metalowej, to już można tylko wyć!
Fajnie, że Tobie pasuje, ale dla dużego grona słuchaczy to byłby jeden zgrzyt.
Piszę, żeby ktoś nie kierował się tymi entuzajstycznymi recenzjami, bo innych takie połączenie mogłoby zabić ;o)

"Tynk pożera dźwięk" 747

Emilio, każdy ma inny słuch i każdy przy wyborze sprzętu powinien się kierować tylko i wyłącznie odsłuchami a nie opiniami z forum. Napisałem swoje spostrzeżenia co to tego wzmaka. Lubię słyszeć wszystko tak jak brzmi to na próbie czy koncercie, a ten zestaw to prezentuje. Rozumiem, że lubisz mulisty bas i totalnie cofniętą średnicę i nie neguję tego. Za konsoletę na koncercie bym Cię nie wpuścił;) jgx, przestań z małomiasteczkowymi tekstami; to, że masz słoma Ci z butów wystaje mi nie przeszkadza, ale nie napisałem tego wątku po to, żeby czytać wpisy wymądrzających się pajaców. Jesteś kolejnym typem, który podejrzewam, nie odróżniłby grania wzmaka za 50 tyś od wzmaka za 5 tyś w ślepym teście. Druga sprawa, nie podniecam się takimi rzeczami, bo od podniecania jest Żona;) ( u Ciebie podejrzewam koń, bądź krowa...) podniecało mnie kiedyś jak kupowałem nowe auto; wtedy był dreszczyk emocji, więc Yamaha jest dla mnie mało podniecająca. Przeczytaj wątek jeszcze raz ze zrozumieniem. Jeśli czegoś nie rozumiesz daj znać, wytłumaczę Ci, ok? A jeśli nie odpowiada Tobie ten temat, to po prostu zajrzyj sobie w inny wątek. Ludzie? Co wy macie z tym tematem płacenia za wszystko? W CBŚ powinniście pracować;)

  • Redaktorzy

Wiecie panowie co jest najśmieszniejsze? Że gdybyśmy spotkali się w realu u każdego z nas z naszymi klockami, to inaczej byśmy pisali. Ktoś mi niedawno powiedział na temat udzielania się na tym zacnym Forum. Powiedział coś w stylu, że prowadzenie na forum bitewek i długie dyskusje na temat pozornie trudnych problemó - było niczym kiedy to ci sami ludzie spotkali się w realu. Te problemy przestały być istotne.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Valveking,

1. Masz rację - preferencje są najważniejsze, dlatego pisałem, że fajnie, że Ci pasuje.
2. Nic nie pisałem o basie, ani o średnicy. To właśnie Yamaha gra cofniętą średnicą (!)

"Tynk pożera dźwięk" 747

Kangie dokładnie tak. Na pewno było by inaczej; piwko, słuchanie muzyki i długie konwersacje;) Też nie lubię walk na forum bo nie o to chodzi. Jesteśmy tu dlatego, że wszystkich nas ( nie do końca niestety wszystkich...) łączy pasja słuchania. Ale nie lubię tekstów o podnieceniu, koniach i tego typu tematach. Lubię pisać z ludźmi którzy mają jakieś spostrzeżenia, doświadczenia i przede wszystkim coś do powiedzenia w temacie a nie szukają tylko kłótni i spisków... Ech... Emilio, 1. To najważniejsza zasada i zarazem praktyka przy doborze sprzętu, 2. Dlatego Yamaha świetnie się uzupełnia z Kef' ami;) Oczywiście moim skromnym zdaniem;)

no ale mi dojechałeś strasznie mnie zabolała ta słoma itd - śmieszysz mnie chłopie, mówię ci węż daj na luz :) - no ale jak Ci to ma sprawic przyjemność to niech będzi - ta yamaha jest najnajnaj a TY zlapałesz pana Boga za nogi. I zeby nie było - jednym z moich klocków jest yamaha :) i kef Q5 (bylo Q1 i wiesz co ta yamaha gra głównie środkiem a kefy podobnie i jest wielka lipa :) przy tym zestawieniu dlatego gra tylko jako pre w kinie, yamaha potrzebuje coś bardziej "soczystego" na dole bo jest za ostro ale staram się tym za bardzo nie podniecać :):):)

Jgx, gdybym chciał Cię dojechać to bym to zrobił; miałbyś swoje uni-q w du... ( Ciekawe jak by to zagrało??;)) o słomę się nie obrażaj, takie są po prostu fakty. Nie podniecam się niczym ( masz problem z czytaniem i zrozumieniem tekstu...), bo gdybym chciał, kupiłbym Cię razem z twoimi gratami i garsonierą w której się kisisz. Nie chcę na forum używać niecenzuralnych słów, dlatego zmyj się z mojego wątku, albo jak grasz kozaka daj adres na priw i udowodnię Ci, że kozakiem nie jesteś. Przepraszam, wszystkich za takie słowa, ale nie lubię troli i takie sprawy staram się załatwiać w sposób może prymitywny ale 100% skuteczny;) Przeczytaj jeszcze raz wątek, zrozum, że nie chodzi człowieku o to, że coś za 20 tyś zagra lepiej niż coś za 3 tyś. tylko o ten konkretny wzmacniacz. Albo zapraszam do Stolicy;) może nawet posłuchamy muzyki?

po pierwsze jest to dobry wzmacniacz w swojej klasie cenowej, mówię tu o nowych urządzeniach, solidnie zrobiony brzmiący dynamiczniej niż rotele i inne wynalazki, do rozrywki dobre i tyle

  • Redaktorzy

Moja Yamaha R-S700 gra z Sonus Faberami. I co z tego, ze zaraz ktos powie, ze Sonus Fabery zasluguja na lepszy piec? Zadbalem tez o nienaganne zrodlo. Taki winyl Alexander Vollenweider "White Winds" brzmi tak, ze kapcia spadaja. Jest barwa, jest przestrzen. Kolumny znikaja w pomieszczeniu. Teraz K. Zimerman gra koncert fortepianowy - Chopina. Polskie tloczenie. Scena szeroka nie jest, ale za to jaka barwa!
Byc moze kiedys kupie inny lepszy piec, ale na razie Yamaha wystarcza.

Chlopaki, wyluzujcie, muzyka jest najwazniejsza. Zaraz zapuszczam J. Skrzeka "Ojciec chrzestny Dominika". Bedzie jazda!

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

[quote name='VALVEKING' timestamp='1386947150' post='3019324']
Nie chcę na forum używać niecenzuralnych słów, dlatego zmyj się z mojego wątku, albo jak grasz kozaka daj adres na priw i udowodnię Ci, że kozakiem nie jesteś. Przepraszam, wszystkich za takie słowa, ale nie lubię troli i takie sprawy staram się załatwiać w sposób może prymitywny ale 100% skuteczny;)
[/quote]
Ciekawe co na to prokurator powie - Art 190 KK

Powie to samo co zwykle:)


Kangie, u mnie jest luz zawsze, tylko nie lubię kozaków i pajaców, którzy zamiast normalnej konwersacji zaczynają cwaniakować i mnie obrażać. Staram się tępić głupotę w zarodku:)
Powiedz jakie masz Sonusy?? Jestem ciekaw jak to gra. Winyl to winy,. Płyta cd się chowa niestety.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.