Skocz do zawartości
IGNORED

Gender - o co chodzi?


Peter75

Rekomendowane odpowiedzi

Wcale nie chodzi o to, kto pod jakim jest sztandarem. Trzeba być tylko człowiekiem o zdrowym rozsądku. Już tylko to powinno spowodować, żeby się takim (czy wszelkim) durnotom należycie przeciwstawiać.

 

Tak, oczywiście. Wtedy również "rozum" oraz "zdrowy rozsądek" kazały walczyć ze sługusami imprerialistów. Zapomniałbym: były również "naukowe podstawy". W postaci "nauki" zwanej materializmem dialektycznym. Kierownicza siła narodu wskazywała wroga, więc posłuszni i bezrefleksyjni potakiwacze - huzia na niego. A w rozmowach zapewniali, że oni tak spontanicznie, od siebie, albowiem są głęboko przekonani do słuszności tego, co robią. Oraz, że partia ma rację. Zawsze i z definicji.

 

Dzisiejsi neo-komsomolcy również prawią o "durnotach", bo taki przyszedł ukaz z ośrodka dyspozycji ideologicznej.

 

Zdrowy rozsądek przywieziony w teczce właśnie stamtąd.

Tak, oczywiście. Wtedy również "rozum" oraz "zdrowy rozsądek" kazały walczyć ze sługusami imprerialistów.

A w Latach 1905-1908 kto kazał ludziom walczyć ze sługusami imperialistów? A w 1917 - też ?

 

Zapomniałbym: były również "naukowe podstawy"

"naukowe podstawy" był także do zmiany płci. Poczytaj sobie trochę o tej ideologi i naukowcach którzy twierdzili że wystarczy przebrać chłopca w kieckę a dziewczynkę w spodnie żeby im się płeć zmieniła. I to byli tak zwani "amerykańcy naukowcy" którym g... z tego wyszło. Następni jednak sie nie zrazali i wymyslili sobie "bezstresowe wychowanie dzieci" - z podobnym sukcesem.

 

Dzisiejsi neo-komsomolcy również prawią o "durnotach"

Facet z brodą [ten ze zdjęcia zmieszczonego w którymś wpisie powyżej] może się przebrać w kieckę, założyć wysokie obcasy. Nic w sumie w tym dziwnego, przecież dwa wieki temu już mężczyźni chodzili na wysokich obcasach - tak proszę PAŃ - wysokie obcasy to jest wynalazek mody męskiej, z której skorzystały masowo "genderyczne" kobiety tak około czasów rewolucji francuskiej. Byli wtedy nawet transwestyci chodzący publicznie w kieckach - jeden nawet przyszedł na pojedynek w takim stroju..

 

Więc proszę bardzo - czemu podstarzały chudzielec z brodą nie może sobie dzisiaj paradować w miniówie i na obcasach?? MOŻE! Prawo mu tego nie zabrania!

Ale jednocześnie niech się nie dziwi, że ludzie na ulicy będą na niego patrzeć podobnie jakby wyszedł w stroju clowna. Jego prawo do noszenia kiecki jest tak samo ważne jak prawo innych do zdziwienia jego wyglądem.

 

Państwo i jego instytucje nie są po to by przekonywać społeczeństwo, że taki clown w kiecce to normalny widok. Państwo nie jest od kształtowania obywateli, lecz odwrotnie - to obywatele kształtują państwo.

 

Tak się składa że o "przypadkowym narodzie" i "zmianie społeczeństwa" jeszcze niedawno mówili po równo kościelni propagandyści jak i ci "konsomolcy" od "naukowych podstaw", których sam wyżej zidentyfikowałeś.

Ależ to właśnie w tych latach o których napisałeś działali specjaliści od "zmiany społeczeństwa".

 

A nieco później działali tacy "czarno-kieckowi" którzy mówili o "przypadkowym społeczeństwie" glosującym na niewłaściwych kandydatów.

 

Tak wiec odwracasaz kota ogonem az piszczy. Obecnie masz specjalistów od przekonywania że facet w kiecce jest społeczną normą. A jak sie społeczeństwu niekoniecznie podoba to nalezy zmienić społeczeństwo tak żeby mu się zaczął podobać. Jak społeczeństwo stawia opór to znaczy że jest "zacofane", "nietolerancyjne", "postkomunistyczne" i "szowinistyczne".

Może i takie jest - ale specjalistom od ideologii zmiany społeczeństwa g... do tego jakie jest.

Ja odwracam kota ogonem??? Całkowicie się z Tobą zgadzam i właśnie chciałem powiedzieć to, co Ty przed chwilą. Chyba się nie zrozumieliśmy.

 

Gdzie i kiedy gender mówił, że facet w kiecce jest społeczną normą?

 

Poza tym pragnę zauważyć, że facet w spódnicy był i jest społeczną normą w Szkocji. Od zawsze.

Gdzie i kiedy gender mówił, że facet w kiecce jest społeczną normą?

 

Gender zajmuje się badaniem społecznych norm dotyczących postrzegania płci.

Tzw. "genderyści" natomiast w obecnym rozumieniu polityki płci - zajmują się odgórnym państwowym odwracaniem tych norm. Czyli przymuszaniem społeczeństwa.

 

Poza tym pragnę zauważyć, że facet w spódnicy był i jest społeczną normą w Szkocji. Od zawsze.

 

Nie od zawsze i nie w kiecce tylko w kilcie.

 

To mniej więcej tak jakbyś wyskoczył na ulice Warszawy w kierpcach i haftowanych portkach.

zajmują się odgórnym państwowym odwracaniem tych norm. Czyli przymuszaniem społeczeństwa.

 

Totalne nieporozumienie powtarzane za propagandą KK.

 

Nie od zawsze i nie w kiecce tylko w kilcie.

 

Spór o nazwę.

 

"Genderyzm" właśnie zaciera te różnice i każe myśleć niektórym, że kilt to kiecka.

 

Wprost przeciwnie. To Ty szukasz na siłę różnic tam, gdzie ich nie ma.

Spór o nazwę.

 

Róznica zasadnicza.

Pomogę - czym różni się spódnica od sukienki? Zakładam, że wiesz co od czasu do czasu z "baby" ściągasz.

Natomiast kilt (pomylony z kiecką) ma wiele znaczeń - choćby kiltem nazywamy jeden ze strojów lekarskich (wcale nie od pasa w dół), czy choćby ustrojstwo, które zakładasz na biodra idąc do sauny.

 

Teraz rozumiesz dlaczego dzenderyzm "kazał" Tobie pomyśleć o "kiecce".

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Totalne nieporozumienie powtarzane za propagandą KK.

A czym twoim zdaniem???

Jeśli ktoś propaguje programowe wmawiania dzieciom w szkołach że facet w damskiej kiecce i na obcasach to widok normalny jak mleko do śniadania, to co twoim zdaniem robi???

To jest zwykły gwałt na umysłach - taki sam jaki od dawna uprawia KK i wszelkie totalitaryzmy XX wieku w Europie czy w Azji.

To nie ma nic wspólnego z tolerancją. To jest zwyczajne wykrzywianie rzeczywistości społecznej i urabianie sobie poddanych przez władzę.

Teraz rozumiesz dlaczego dzenderyzm "kazał" Tobie pomyśleć o "kiecce".

 

Nie rozumiem, a Twoje tłumaczenie jest po prostu głupie. Zarówno sukienka, jak i spódnica są elementami ubioru kobiecego. O tym, że "Szkoci chodzą w spódnicach" mówiło się zanim ktokolwiek słyszał o jakimś gender. Spór o nazwę aby uzasadnić Waszą walkę z papierowym tygrysem, czyli sztucznie stworzonym wrogiem w postaci gender. Bo Wy nie potraficie żyć bez wroga.

 

Dorośnij.

 

A Ty nabierz trochę kultury.

Jeszcze trochę a w szkołach będą uczyć,ze nie ma różnicy między kobietą a mężczyzną a to tylko kwestia ubrania.To ono w zasadzie ma akcentować,czy to idzie na przeciw kobieta,czy facet.Jeśli w kiecce to kobieta.Genitalia w jakie wyposażyła nas natura nie ma znaczenia!Znaczenie ma kiecka i to,że ktoś mówi co mówi.Jakie to gender jest sprytne.Każdy może być kim chce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli co? Jak kobieta nie nosi kiecek to źle?

No, ba.

Pewnie za 15 lat latanie z gołym tyłkiem po ulicy już nie będzie postrzegane w kategorii "dziwne" :)

 

Patrz Rodzina Radia Maryja i ogół słuchaczy tej rozgłośni.

Jeśli chodzi o te osoby, które w imię swoich racji są w stanie przywalić drugiemu różańcem, to tak.

Jeśli chodzi o te osoby, które w imię swoich racji są w stanie przywalić drugiemu różańcem, to tak.

 

Tylko jak im ktoś przywali z liścia to jest od razu wrzask o "prześladowaniu kościoła w Polsce".

 

Sami zaś przestawiają się w takiej sytuacji jako "męczennicy za wiarę".

Tylko jak im ktoś przywali z liścia to jest od razu wrzask o "prześladowaniu kościoła w Polsce".

Dlaczego chcesz ich bić?

Sami zaś przestawiają się w takiej sytuacji jako "męczennicy za wiarę".

Dziwisz się?

Dziwisz się?

 

Tak. Dziwię się. Przypadek podobny jak gość, który za czasów PRL dostał mandat za nieprawidłowe przechodzenie jezdni, a teraz się przedstawia jako "ofiara prześladowań komunistycznych".

Tak, to źle.

A jak to jest młoda kobieta to nawet bardzo źle dobani.gif

;-) Jest ze mną bardzo źle, noszę tylko spodnie, jak kiecki to tylko te do tenisa. Do strojów oficjalnych też nie mam spódnic, tylko spodnie :-D Latem jak jest upał to spodnie też są lepsze. Kolejna zaleta spodni - nie trzeba się depilować co tydzień.

Oczywiście jak będę w sytuacji, w której trzeba mieć spódnicę/sukienkę to ją założę.

W sumie dlaczego u młodej bardzo źle, a starszej tylko źle?

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Otumanionym społeczeństwem łatwiej manipulować. Wypowiedzi niektórych tutejszych uczestników doskonale się wpisują w ten zamysł. Jakbyś z zombiakiem gadał.

Patrz Rodzina Radia Maryja i ogół słuchaczy tej rozgłośni.

Jeśli chodzi o te osoby, które w imię swoich racji są w stanie przywalić drugiemu różańcem, to tak.

 

A dlaczego ich usprawiedliwiasz że biją?

Bobcat, w którym miejscu?
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.