Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No, ale na niej raczej nic nie nagrasz... :-P

Chyba, że była tak intensywnie używana, że zbrązowiała i jest w stanie przyjąć namagnesowanie... :-P

Upolowałem ostatnio kasetę Foton w wersji eksportowanej do NRD. Nie miałem pojęcia, że wysyłaliśmy tam kasety, sądziłem, że tylko je importujemy (z ORWO).

Kaseta ma nadrukowany kod towarowy (Schlüssel) taki sam jak na kasetach ORWO z początku lat 70. Także cena jest identyczna jak kaset ORWO C60 - 20 marek wschodnich.

Do tego na etykiecie jest stempel "12" oznaczający pewnie numer partii towaru - jak wiemy, enerdowskie kasety były zawsze upstrzone masą pieczątek i dopisków.

 

Denn7PF.jpg

 

POZONU0.jpg

Gdy przeglądam ten wątek, zaczynam żałować, że w zamierzchłych czasach, po przesiadce na CD, wyrzuciłem całą stertę samodzielnie nagrywanych kaset. Było tam kilka rarytasów. Pamiętam takie jedno "studio nagrań", gdzie przynosiło się swoje czyste kasety (najlepszą opinię miały "chromówki") i ze spisu wybierało płyty, które właściciel kopiował z CD. Przy każdej pozycji była informacja z czasem płyty, aby wiedzieć, czy przygotować "sześćdziesiątkę", czy "dziewięćdziesiątkę". Wtedy (koniec lat '80) to był szał! Nikt wtedy nie zastanawiał się na piractwem dóbr intelektualnych i tego typu rzeczami ;)

Zostawiłem sobie tylko kilka oryginalnych kaset z muzyką, zakupionych już kilka lat później i czasem się zastanawiam, czy aby nie nabyć jakiegoś starego decka tylko dla nich. Może gdybym je kiedyś odtworzył, to jakaś łezka by się uroniła? ;)

 

I taka jeszcze mi się uchowała:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

+60

 

tylko ze na kasecie czyszczącej nie bardzo idzie nagrywać ....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Jasne! Podobnie, jak demagnetyzery.

 

Tyle, że napisałeś, że została Ci jedna tylko kaseta, czyszcząca. Trochę to zabawne, zaczynać (na nowo) przygodę z magnetofonem kasetowym od kasety czyszczącej. :-P Bo muzyka z niej płynąca jest absolutnie jedyna w swoim rodzaju. :-D

Ale nie umniejsza to "śliczności" kaset czyszczących ;)

Właśnie, w niczym nie umniejsza! Wystarczy spojrzeć na zdjęcie. :-)

 

8ubJMRU.jpg

Tyle, że napisałeś, że została Ci jedna tylko kaseta, czyszcząca.

Zostawiłem sobie tylko kilka oryginalnych kaset z muzyką, zakupionych już kilka lat później i czasem się zastanawiam, czy aby nie nabyć jakiegoś starego decka tylko dla nich.

 

Ha! Mam kilka kaset, plus czyszczącą jako wisienkę na torcie ;)

 

Diabolik, niesamowite jest to ustrojstwo ;)

Mam sporo różnych kaset czyszczących, i jeszcze trochę innych widziałem, i niektóre naprawdę są wyjątkowo wymyślne, a mimo to żadna z nich - pod względem skuteczności - nie zastąpi zwykłej watki na patyczku. Wszystkie te patenty zawsze czegoś tam nie doczyszczą, szczególnie gdy magnetofon ma odrobinkę nietypowy układ toru taśmy.

Mam sporo różnych kaset czyszczących, i jeszcze trochę innych widziałem, i niektóre naprawdę są wyjątkowo wymyślne, a mimo to żadna z nich - pod względem skuteczności - nie zastąpi zwykłej watki na patyczku. Wszystkie te patenty zawsze czegoś tam nie doczyszczą, szczególnie gdy magnetofon ma odrobinkę nietypowy układ toru taśmy.

 

Masz rację.

Moja wyczyści głowicę Play/Rec i prawą rolkę. Lewej nie sięgnie bo przeszkadza jej prowadnica od taśmy. Głowicy kasującej też niet.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można ją odwrócić i włożyć tak, by czyściła lewą rolkę. Ale np. mało która kaseta wyczyści małą głowicę kasującą albo zapisującą, wchodzącą w jeden z tych małych otworów w czole kasety - tzn. zrobi to kaseta z taśmą czyszczącą, ale z kolei te kasety słabo czyszczą wałki i rolki. Rozwiązaniem jest używanie kilku różnych kaset o zupełnie innej konstrukcji, wkładanie ich w obie strony, itd.

Może nie śliczna, ale trudna do zdobycia, niedawno jakaś kaseta Lady Pank poszła za 250 zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wykosztowałem się ostatnio na kolejną kasetę Stilon C-120, a to ze względu na ciekawą rzecz wewnątrz.

Po pierwsze, kaseta oprócz wkładki tekturowej ma jeszcze wkładkę papierową. Papier jest stary, wygląda na oryginalny. Nie sądzę, by ktoś wkładkę sam dołożył (po co?). Chociaż nie mam też pomysłu, po co miałaby ją dokładać fabryka?

Druga rzecz to instrukcja obsługi. Jej tekst jest identyczny jak na tej, którą pokazywałem tu parę miesięcy temu; bardziej interesująca jest data druku - sierpień 1977. Nie sądziłem, że kasety C-120 były oferowane tak wcześnie.

Chociaż z drugiej strony, istniały tez kasety Foton C-120 (niedawno pokazywałem wkładkę), więc wszystko jest możliwe.

 

3NbXajB.jpg

 

lDW0VQT.jpg

Wykosztowałem się ostatnio na kolejną kasetę Stilon C-120, a to ze względu na ciekawą rzecz wewnątrz.

Po pierwsze, kaseta oprócz wkładki tekturowej ma jeszcze wkładkę papierową. Papier jest stary, wygląda na oryginalny. Nie sądzę, by ktoś wkładkę sam dołożył (po co?). Chociaż nie mam też pomysłu, po co miałaby ją dokładać fabryka?

Druga rzecz to instrukcja obsługi. Jej tekst jest identyczny jak na tej, którą pokazywałem tu parę miesięcy temu; bardziej interesująca jest data druku - sierpień 1977. Nie sądziłem, że kasety C-120 były oferowane tak wcześnie.

Chociaż z drugiej strony, istniały tez kasety Foton C-120 (niedawno pokazywałem wkładkę), więc wszystko jest możliwe.

 

 

 

lDW0VQT.jpg

 

Coś cena jest za wysoka jak na 77r przy średnim wynagrodzeniu ok 4500 zł , wódka kosztowała 82zł a radio 1400zł a Dolar ok 100/120zł .

Coś cena jest za wysoka jak na 77r przy średnim wynagrodzeniu ok 4500 zł , wódka kosztowała 82zł a radio 1400zł a Dolar ok 100/120zł .

Ależ ceny polskich kaset były przez lata stałe. C60 kosztowała 120,- zł, C90 - 170,- zł, a C120 - 220,- złotych. Było tak od momentu pojawienia się kaset w sprzedaży aż do 1980 roku, kiedy ceny wszystkiego zaczęły gwałtownie rosnąć.

Też kiedyś zwróciłem uwagę na stosunkowo wysokie ceny tych kaset - w porównaniu do cen dolarowych. Najtańszą kasetę C60 w peweksie można było kupić już za dolara, ale było to dopiero w 1984 roku. Nie wiem ile kosztowały w peweksach kasety w latach 70, możliwe, że były nieco droższe. Tak czy inaczej, na pewno opłacało się kupić podstawową kasetę japońską za dolary niż stilona.

O ile dobrze pamiętam na przełomie 70/80 r. TDK SA 90 kosztowała w Peweksie 6 $ a Basf 3. Nigdy TDK nie kupiłem bo mnie nie było stać.Wolałem kupić spodnie Riffle albo Wranglery. Co to były za czasy.

Diabolik ma rację. C-60 "przez wieki" kosztowała 120 zł, C-90 - 170, a C-120 - 220. Te ceny były trwale nadrukowane na wkładkach, bo były narzucone urzędowo. 120 zł za C-60 to była wtedy naprawdę kupa forsy, gdy bilet tramwajowy kosztował złotówkę, autobusowy - 1,50, a autobus pospieszny - 2 zł (w Łodzi, bo w W-wie chyba 3 zł).

Najtańsze kasety w Pewexie może i były niewiele droższe, ale trzeba było mieć dolary albo bony PKO. Ich zakup "na lewo" był przestępstwem. A zakup dewiz "na prawo" po prostu nie istniał...

W Warszawie do 1982 roku bilet tramwajowy też kosztował złotówkę, autobusowy też 1,50. Dwa złote kosztował na linię przyspieszoną (numer 4xx), a pospieszny (oznaczenia literowe) rzeczywiście trzy złote. W 1983 roku cena na pospieszny skoczyła do pięciu złotych i pojawił się wtedy ciekawy wynalazek biletów ważnych "na terenie całego kraju".

Ale zakup bonów był jak najbardziej legalny! To dolarami nie wolno było handlować, ale bony były OK. Nawet ogłoszenia w gazetach brzmiały "AAAAbony kupię" co rzecz jasna w praktyce oznaczało ofertę zakupu wszystkiego, zachodnich walut także.

Coś cena jest za wysoka jak na 77r przy średnim wynagrodzeniu ok 4500 zł , wódka kosztowała 82zł a radio 1400zł a Dolar ok 100/120zł .

 

A gdzie na tej ulotce widzisz cenę?

Z dzisiejszych łowów, chyba tych jeszcze nie miałem.

Jeśli ktoś nie pomylił pudełka to w takich samych byłyby różne kasety Basf ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) WP2016111_axwawpw.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

O ile dobrze pamiętam na przełomie 70/80 r. TDK SA 90 kosztowała w Peweksie 6 $ a Basf 3. Nigdy TDK nie kupiłem bo mnie nie było stać.Wolałem kupić spodnie Riffle albo Wranglery. Co to były za czasy.

TDK SA kosztowała aż sześć dolarów? W latach 80. to było już tylko 2,50 dolara. Ale może rzeczywiście - to tłumaczyłoby względną atrakcyjność cenową polskich kaset - po przeliczeniu kosztujących 1-1,50 dolara.

 

Z dzisiejszych łowów, chyba tych jeszcze nie miałem.

Jeśli ktoś nie pomylił pudełka to w takich samych byłyby różne kasety Basf ?

Jak najbardziej, u Basfa był okropny bałagan jeśli chodzi o obudowy. Ta kaseta po lewej ma "pomyloną" etykietę - przeznaczoną na kasety z dużym oknem.

Kiedyś polowaliśmy na takie pomyłki, są bardzo powszechne.

jeszcze takie znalazłem

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

tego Basfa po lewej nie pamiętam czy mam w tym kolorze , taki szarozielony jakby.

 

WP2016111_axwqxae.jpg

 

czerwona 60 do kompletu do 90 wcześniejszej, ale pudełka brakuje .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

TDK SA kosztowała aż sześć dolarów? W latach 80. to było już tylko 2,50 dolara. Ale może rzeczywiście - to tłumaczyłoby względną atrakcyjność cenową polskich kaset - po przeliczeniu kosztujących 1-1,50 dolara.

 

Chyba się kropnąłem. To chyba były TDK MA a nie SA.

jeszcze takie znalazłem

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo ładnie zachowany ten Grundig! Trudno znaleźć tę kasetę w tak dobrym stanie.

 

Chyba się kropnąłem. To chyba były TDK MA a nie SA.

6,10 dolara kosztowały TDK MA-R. TDK MA były tańsze, koło pięciu dolarów. Maxell MX kosztował 5,20. Ale to w latach 80.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grrundiga wlożyłem do Onkyo 2550 i nagrywam na nim bo były tak jakieś niemiaszkowe syfy .

Jakościowo, powiedzmy 3/5, trochę poziom obniża i średniewysokie, ale biorąc pod uwagę czas składowania to nawet dobrze jest, ale bez dolby nagrałem.

 

Najgorzej mi nagrywają stare Basfy chrmodioxid II , nie wiem czym to spowodowane , ale mam pare decków bardzo diobrych i na żadnym z nich niestety siadają fatalnie.

Njalepiej idą TDK i Maxelki

 

Diabolik a Ty na czym działasz, jakie masz nagrywarki ? jakie Twoje doświadczenia w tym temacie ?

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Najgorzej mi nagrywają stare Basfy chrmodioxid II , nie wiem czym to spowodowane , ale mam pare decków bardzo diobrych i na żadnym z nich niestety siadają fatalnie.

Njalepiej idą TDK i Maxelki

 

Diabolik a Ty na czym działasz, jakie masz nagrywarki ? jakie Twoje doświadczenia w tym temacie ?

Niemieckie kasety oparte na czystym chromie trudniej nagrywa się na japońskich magnetofonach bez pełnej kalibracji, ale o tym najlepiej opowiedzą inni uczestnicy tego forum.

Mnie na "japończykach" (różne Technics, Aiwa) też się kiepsko nagrywało np. na tanich chromowych Agfach CRX czy PDM CD, opartych właśnie na chromie, ale pamiętam, że polski M7010 dobrze sobie ze starymi Agfami radził.

Dziś koncentruję się na kasecie jako zjawisku, powiedzmy, techniczno-kulturowym. Mam nawet parę magnetofonów (najwyższe to Technicsy 705 i 905) ale zasadniczo do tego typu urządzeń nie miałem nigdy szczęścia i nagrywam teraz niezbyt dużo.

jak ustawiałem wczoraj decki do kaset, to zauważyłem że np mogę na tych niemieckich osiągnąć dobry poziom zapisu, ale za to jak wrzuciłem japońskie kasety to podbijały o 2-3 dB a to mi się nie podobało, a jak je ustawiłem niżej to mi tamte zaniżało i niestety nawet redukcja szumów się potrafiła dławić, no cóż, maja swoje lata.

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Zauważyłem na allegro ciekawe kasety, może ktoś się z Was zainteresuje bo niektóre widzę pierwszy raz ...

Sprzedawca ma ich sporo , trzeba popatrzeć na jego aukcje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Njalepiej idą TDK i Maxelki

Potwierdzam . Maxell to klasa , zwłaszcza z serii High Epilaxial .

Dotychczas trafiłem tylko na jeden wadliwy egzemplarz Maxella . Nie rozumiem , brudzi głowice , a to chrom . Może to starość ...

PDM Crolyn mam kilka ale na kolana wcale nie rzuca . Nie polecam , chyba że do kolekcji nie do używania .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.