Lampa dla Proac Response D2

[Mario_77]

Co do amerykanskich produkcji. Przegladam gieldy i europejskich produkcji w zatrzesienie, tych 1wszych prawie wogole. Na AudioMarkt np kilkunastoletni juz Cary wciaz trzyma cene 1400euro. Sam nie wiem. Moze na razie odpuscic, dozbierac troche kasy i ponowic probe w poszukiwaniu czegos lepszego.

Najlepiej wybierz się do sklepu i posłuchaj sam, bo każdy kocha co innego. Ja swego czasu też chciałem kupić Cary Audio w Korisie i znajomy, który tam pracuje mi odradził, mówiąc że dźwięk jest mulasty, a sam piec szumi na biegu jałowym. No i odechciało mi się lampy, bo kojarzyła mi się z szumiącymi słabiakami. Rogue jest cichutki i wali jak cholera. Wiadomo, jak się ma ze 3-4 dychy w kieszonce, można już sobie powybrzydzać idąc w nowe markowe urządzenia. Chińczyki też bym omijał, choć żadnego nie słyszałem. Sprawa ma u mnie jednak bardziej wymiar ideologiczny niż techniczny, być może da się kupić wartościowego chińczyka za 5 tysięcy...Nie wiem. Chiny też pomału odchodzą od totalnej tandety, miały się od kogo uczyć przez wszystkie lata zachodnich inwestycji. Chociażby ostatnia akcja z dackiem Auralic, który nie wstydzi się być chiński i ponoć gra wybitnie nie kosztując tyle co AR, czy Meitner.

[zurek]

Uscislajac. Poszukuje lampy ale nie do rocka. Ostatnio rockowa rzecz jaka sluchalem byla to plyta Dave Holland PRISM, notabene bardzo fajne granie, polaczenie rocka z jazzem. Nie poszukuje rowniez analitycznego grania, bardziej takie, o ktorym pisal Piotr, z klimatem, z otwarta srednica, ciekawym wokalem, lagodne wysokie. Te kolumny widze juz na chwile obecna najbardziej faworyzuja wlasnie wysokie.

Co do amerykanskich produkcji. Przegladam gieldy i europejskich produkcji w zatrzesienie, tych 1wszych prawie wogole. Na AudioMarkt np kilkunastoletni juz Cary wciaz trzyma cene 1400euro. Sam nie wiem. Moze na razie odpuscic, dozbierac troche kasy i ponowic probe w poszukiwaniu czegos lepszego.

 

Co do zakupu to się nie śpiesz... Pośpiech to zły doradca...

 

Sam widzisz sprzętu europejskiego jest do zawalenia... a amerykańskiego nie wiele... O czymś to świadczy...

 

 

Taki śmieszny europejski "Anion"... tak zachwalany przez prasę a gra... szkoda gadać. Wiele części chińskich... wyposażony od nowości w lampy chińskie a o trafach nie wspomnę. Nawet w najdroższym modelu są specjalnie wymyślone jakieś nowe lampy końcowe (triody)... nikt ich nie produkuje tylko chinole...A z muzyką mają nie wiele do czynienia... Marketing robi swoje...

[Mario_77]

Źle mnie zrozumiałeś... Nie twierdze ze firma Manley jest najlepsza na świecie

Ale niewątpliwie ma klasę, jakość i renomę. Jeśli chłopak trafi szanowany egzemplarz w tej cenie o mocy 50 wat, to pewnie. Gorzej jeśli będzie musiał czekać rok, aż ktoś wystawi zadbaną używkę na allegro, czy gdzie indziej. Jak mówię, chińskiego bym nie wziął też, od razu czuję zapach spalenizny jak w telewizorze Rubin, nie ukrywam też jednak, że są to moje uprzedzenia a i żółte rączki wyprodukują czasem coś pozytywnego.

 

byś wolał?... nowy wzmak chiński na KT88 lub KT120 czy dobry sprawdzony z drugiej ręki w tej cenie amerykański wzmak lampowy?

Wybrałbym amerykański :) Ogólnie lubię amerykańskie brzmienie, począwszy od tanich i wybitnych kolumn Vandersteen, aż po Wilson Audio, do których po cichu wzdycham!

[zurek]

 

Wybrałbym amerykański :) Ogólnie lubię amerykańskie brzmienie, począwszy od tanich i wybitnych kolumn Vandersteen, aż po Wilson Audio, do których po cichu wzdycham!

 

Też uwielbiam amerykańskie brzmienie... Ja wzdycham do kolumn JBL Array:-)

[Maciej01]

Nie mialem okazji sluchac tych kompozycji na zywo, ale moze faktycznie tylko z krazka brzmia dobrze. W moim przypadku z ta kwota widze, ze tylko cos z drugiej reki.

 

"Sam widzisz sprzętu europejskiego jest do zawalenia... a amerykańskiego nie wiele... O czymś to świadczy..."

 

Moze swiadczyc to rowniez o tym, ze niewielu stac na tak drogie klocki.

[zurek]

 

Moze swiadczyc to rowniez o tym, ze niewielu stac na tak drogie klocki.

 

 

Widzisz ja nie śpię na pieniążkach... Na swój sprzęt ciułałem ładnych parę lat... Po prostu jestem cierpliwy...

[wit-told]

Co byś wolał?... nowy wzmak chiński na KT88 lub KT120 czy dobry sprawdzony z drugiej ręki w tej cenie amerykański wzmak lampowy? Takie monobloki MAHI można wyrwać w cenie 8 tyś.zł i śmiało wysterują te Proaki. Dobre końcówki na KT88 lub KT120 pewnie że lepiej wysterują te kolumny ale i cena jest inna...

 

Chińczyka bym nie chciał, amerykańskie wzmacniacze są dużo lepsze, ale naprawdę spróbowałbym niemieckiej Octavy na KT 120, chociaż nie jest to typowo lampowe granie (w złym znaczeniu), nie mają ograniczeń lampiaków, a dużo zalet, chociaż nie są przesłodzone, spowolnione i cieplutkie;-)

Słuchałem ich u siebie, na Proakach i było świetnie!

[Maciej01]

Wzmacniacze Octave tez kosztuje. Ale ten oto model cenowo jeszcze ujdzie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Autobias i mozliwosc stosowania od EL34, KT88, do KT120. Czy znasz moze Wit-toldzie te konstrukcje? Na niemieckim ebay'u uzywka jest chyba kolo 1600 euro.

Jak napisal pewien madry ktos, pare wpisow wyzej, nalezy podejsc cierpliwie do sprawy i na tym sie chyba na chwile obecna podepre. Bez szalenstw i niekontrolowanych ruchow doloze jeszcze troche do przeznaczonego budzetu i wowczas ponowie probe wzgledem wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romanek05]

Macieju, mam mahi ze shrimpem, mialem rogue audio 99 pre i 90 koncowka. bardzo mocny wzmak przeciwko dosc slabemu(porownuje wylacznie ilosc watow).

To nie jest tak ze tamten byl gorszy czy ten jest lepszy, tylko czy sie tobie podoba czy nie.

Gdy kupowalem rogue zestaw to sie naczytalem jakie to wspaniale granie etc, ja bym je okreslil jako "cyfrowe". wszystko tam bylo, wszystko najwyzszej jakosci i ilosci, jednego tylko nie bylo-muzyki. po prostu albo ci sprawia przyjemnosc sluchanie albo nie (w tym celu ja kupuje sprzet) .bardzo techniczne granie, bardzo dokladne i to wszystko. potem mialem stingraya, ktorego do dzisiaj wspominam jako moj najlepszy zakup. mimo ze mam mahi mahi- to ten zachwyt gdy uslyszalem stingraya pierwszy raz nie do pobicia. nawet jestem sklonny powiedziec, ze pewne aspekty byly ciekawsze niz w mahi, ale wtedy mialem inne kolumny , wiec porownanie nie ma sensu.

nigdy nie sluchalem twoich kolumn wiec kompletnie nie podpowiem co bedzie dobre, ale jedno ci moge powiedziec, przewalilem sporo wzmacniaczy drogich i tanich, i ty tez troche musisz "przewalic"

pozdrawiam.

rs

[zurek]

jestem sklonny powiedziec, ze pewne aspekty byly ciekawsze niz w mahi, ale wtedy mialem inne kolumny , wiec porownanie nie ma sensu.

nigdy nie sluchalem twoich kolumn wiec kompletnie nie podpowiem co bedzie dobre, ale jedno ci moge powiedziec, przewalilem sporo wzmacniaczy drogich i tanich, i ty tez troche musisz "przewalic"

pozdrawiam.

rs

 

 

Jesli można wiedzieć to jakie kolumnach słuchałeś Manley Stingreya?

[PiotrJ]

zurek ? Boli co ? :)

[zurek]

zurek ? Boli co ? :)

 

 

 

Rozwiń swoją myśl... bo nie bardzo Ciebie rozumiem :-)

[PiotrJ]

No że niby gorszy może zagrać lepiej od lepszego. O to mi chodziło. To taki polski przekąs tylko, nie przejmuj się, żartowałem :)

[zurek]

No że niby gorszy może zagrać lepiej od lepszego. O to mi chodziło. To taki polski przekąs tylko, nie przejmuj się, żartowałem :)

 

Oj... Tutaj się pomyliłeś :-) Nigdy Stingreya nie uważałem za gorszego od Mahi... Po prostu lubię monobloki i to wszystko...

[Maciej01]

romanek05

Przewalam, zamierzam przewalac. Odchodze na razie od zamiaru kupna wzmacniacza na dobre, na te chwile. Zamierzam zapoznac sie, w miare mozliwosci, z kilkoma polecanymi tu modelami. Przyznam, ze troche mnie pewne osoby na tym forum utemperowaly ;) Najlatwiej jest wydac kase w ferworze poszukiwan ale jak tu pozniej zyc np ze zbyt opfitymi wysokimi :) Pzdr

[wit-told]

Wzmacniacze Octave tez kosztuje. Ale ten oto model cenowo jeszcze ujdzie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Autobias i mozliwosc stosowania od EL34, KT88, do KT120. Czy znasz moze Wit-toldzie te konstrukcje? Na niemieckim ebay'u uzywka jest chyba kolo 1600 euro.

Jak napisal pewien madry ktos, pare wpisow wyzej, nalezy podejsc cierpliwie do sprawy i na tym sie chyba na chwile obecna podepre. Bez szalenstw i niekontrolowanych ruchow doloze jeszcze troche do przeznaczonego budzetu i wowczas ponowie probe wzgledem wzmacniacza.

 

Tak, Octavy kosztują, te dobre (bo pre 500 coś tam można nabyć za ułamek ceny)..

Ja w temacie lamp jestem zielony...

Ale miałem u siebie i mogę polecić końcówkę 290 i integrę 110, obie na KT 120....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romanek05]

Jesli można wiedzieć to jakie kolumnach słuchałeś Manley Stingreya?

czesc,

na conturach 1.1, potem 140stkach, teraz mahi graja z tannoyami little gold, ale mysle zmienic na wieksze?

z checia bym sie pobawil czyms na 300b , ale najpierw kolumny-moze harbethy do mahi?

 

do autora watku-stingray to na prawde wybitny wzmak, i jak ktos nie szuka "dziury .." to tylko brac i poszukac dobrych do niego kolumn.

dzieki temu ze kupuje na audiogonie lub lokalnie(znaczy bardzo tanio) moglem miec u siebie nawet drogie wzmaki i sprzedac nie tracac.

moze i bym sie dalej bawil,ale moja zona nie wytrzymala- co miesiac pakowanie ,wysylanie , odbieranie etc.

niezmiernie trudno jest zachowac dystans do tego hobby, zwlaszcza jak sie ma troche kasy, na szczescie ja mam wiele innych hobby, a teraz studia corki, wiec nawet

gdybym chcial cos zmienic, to nie ma za co??

pozdrawiam

rs

[PiotrJ]

Mój nos mówiłby mi że Manley Staingray z Response D2 odpuściłbym sobie. Słuchanie pewnie dobre na pierwsze kilka chwil, potem irytacja. Czy mój nos się myli ?

[Maciej01]

Niestety Manley'a wyrwac do odsluchu bedzie chyba rzecza niemozliwa, jak rownie niemozliwa wydaje sie jego kupno z 2giej reki. Jego charakter brzmienia wynikajacy tylko z dostepnych mi opisow w internecie faktycznie moze troche kolidowac z brzmieniem D2. I tu twoj nos Piotrze moze sie nie mylic. Wydaje sie bardzo dobra synergia polaczenie pentody EL34, mialem okazje sluchac chwilke z Icon Audio 40 z tymi wlasnie lampami (to taka Mingda, na rynek UK). Koniecznie, bede sie staral posluchac Octave, ktora to kolega Witold mial okazje posluchac z bardzo podobnymi kolumnami.

[bart-azazel]

ponownie rozwaz phasta, tylko tyle powiem

 

6l6 jest swietnym rozwiazaniem mocnej pontody,

 

maly upgrade i jest nie do pobicia w tej cenie.

[macson]

Chyba będę mało oryginalny. Jeśli nie zachorowałeś na audiofilę złośliwą (bo tu satysfakcji nie będzie i trzeba będzie kasować konto bankowe co jakiś czas) polecam ... Unison Research S6.

 

To co lubię, parzyste harmoniczne, muzykalność, świetna rozdzielczość, bas jak trzeba, słodyczy nie za dużo.

Największy problem z kupowanym sprzętem jest taki, że siłą rzeczy z drugiej ręki rzadko cokolwiek gra stabilnie. Użytkowanie i kilometry robią swoje.

Trzeba kupić wzmak w bardzo dobrym stanie - dać do rozbiórki i ponownego montażu, (tak się robi w UK i USA) wymienić zużyte kondy. Wtedy gra pięknie i stabilnie jak nowy.

 

Z Phastów zrezygnowłem - może to uprzedzenie --- ale jakość montażu nie wygląda na najwyższym poziomie. .

 

.

[bart-azazel]

Chyba będę mało oryginalny. Jeśli nie zachorowałeś na audiofilę złośliwą (bo tu satysfakcji nie będzie i trzeba będzie kasować konto bankowe co jakiś czas) polecam ... Unison Research S6.

 

To co lubię, parzyste harmoniczne, muzykalność, świetna rozdzielczość, bas jak trzeba, słodyczy nie za dużo.

Największy problem z kupowanym sprzętem jest taki, że siłą rzeczy z drugiej ręki rzadko cokolwiek gra stabilnie. Użytkowanie i kilometry robią swoje.

Trzeba kupić wzmak w bardzo dobrym stanie - dać do rozbiórki i ponownego montażu, (tak się robi w UK i USA) wymienić zużyte kondy. Wtedy gra pięknie i stabilnie jak nowy.

 

Z Phastów zrezygnowłem - może to uprzedzenie --- ale jakość montażu nie wygląda na najwyższym poziomie. .

 

.

 

tylko cena inna a brzmieniowo... tylko tyle trzeba napisac

 

masz racje ze sprzet tak czy inaczej trzeba przejrzec, wiec drobne zmiany zawsze wymagane.

[Maciej01]

Macson, a sluchales moze UR S6 z kolumnami Proac? Mialem go na swej liscie wzmacniaczy poszukiwanych ale jakos mi umknal w pedzie dnia codziennego. Jestem po odsluchach paru lamp (Cary Audio, Jadis) a o istnieniu Unison Research zapomnialem. Jak wyglada sprawa awaryjnosci tego sprzetu. Gdzies czytalem, ze w nowej wersji modelu S6 jest problem z kondesatorami.

[Kubeł]

@Maciej01

UR S6 wybrałem po przerzuceniu "garści" innych wzmaków w cenach do 20 tys. W szranki stanęły szacowne konstrukcje amerykańskie i europejskie. Przerżnęły z S6 w MOIM SYSTEMIE. Nie sądzę, aby miał probelmu z Proacami.

 

zurek napisał:

"W Manleyach siedzą bardzo dobrej klasy transformatory wyjściowe... Jedne z najlepszych na rynku i co dziwne to Manley sam je produkuje w swojej fabryce, w przeciwieństwie do innych firm gdzie zamawiają gotowe trafa z firm zewnętrznych"

 

Jeśli kolega zurek przewagę Manleya nad takim np. Unisonem upatruje w ręcznie robionych trafach, to informuję że UR też robi samodzielnie trafa do swoich konstrukcji wg własnego patentu. To jedno ze źródeł sukcesu firmy.

 

I żeby było jasne: Manleya bardzo cenię, natomiast apeluję aby zachować umiar i mieć świadomość, że każdy wzmacniacz gra (lub nie) w konkretnym towarzystwie. Trzeba posłuchać, a potem decydować o wyższości jednego urządzenia nad drugim. Unison Research S6 ma mnóstwo zalet: to naprawdę mocny SET potrafiący napędzić nawet wymagające paczki, a do tego oferujący dźwięk, który jeśli zechcesz przeskoczyć, to szykuj gruby portfel. To oczywiście moje zdanie, ale oparte na dość sporym doświadczeniu. No i nie bez kozery S6 jest produkowany kilkanaście lat. Nie namawiam do zakupu żadnego z omawianych pieców, natomiast gorąco zachęcam do odsłuchów przed kupnem. Kto z Wrocławia, tego zapraszam :-).

[macson]

Maciej

 

Poszukaj "Sequensera" w klubie UR, twierdzi że nie ma lepszej synergii niż UR S6 i Proac - ki. Ja jestem Spendorowcem i z tymi głosikami to chodzi.

 

Co do awaryjności - wszystko może nawalić i każdy sprzęt krążący po świecie siłą rzeczy musi mieć usterki mechaniczne, przez co przeważnie raczej gra ok, ale niestabilnie. Na Twoim miejscu kupiłbym UR6 nastoletni, przywiózł sobie do domu własnym carem, oddał do serwisu, do ponownego montażu, wymiany kondów itp. Koszt ok 500 PLN.

 

Jak tak zrobiłem - nie tylko gra świetnie i stabilnie, ale to najcichszy wzmacniacz jaki miałem, oczywiście w sensie ciszy w głośnikach jak i pracy trafa, bo pary nie brakuje.

Dobrze słucha się muzyki na niższych poziomach głośności - to dla mnie ważne.

 

Wymiana lamp, nie trzeba szaleć z NOSami; ok. 700 PLN - najlepsze są Tung-Sole.

[macson]

..no i ładny jest...

[Maciej01]

Hehe, faktycznie wiele osob majacych kontakt z lampami UR najpierw zachwyca sie ich wygladem, potem dzwiekiem. Cos w tym musi byc. Przy najblizszej okazji postaram mu sie przyjrzec i posluchac. Poki co mam jeszcze paru innych kandydatow.

[Kubeł]

Wymiana lamp, nie trzeba szaleć z NOSami; ok. 700 PLN - najlepsze są Tung-Sole.

 

Nie trzeba, ale zdecydowanie warto. Szczególnie w przypadku sterujących. Zamiast EL34 bardzo dobrym rozwiązaniem jest też amerykański odpowiednik, czyli 6CA7 od EH. Twardsze, żywsze, bardziej otwarte brzmienie.

[leon28]

Tak słucham cały czas na tym sprzęcie, lecz na większych monoblokach...na Manley Snapperach a przedwzmacniacz to Manley The Wave...

Dynamika, drive, moc, rozdzielczość, barwa oraz muzykalność i przestrzeń... to cechy tego sprzętu...

rowniez slucham proac ze snapperami manleya, potwierdzam ze jest to dosc dobre zestawienie. niestety brakuje mi jeszcze dobrego przedwzmacniacza, ale nawet z tym co mam gra to bardzo fajnie.

 

Przecież Snappera i tak nie kupi, właśnie ze względu na kwotę, może kupić Mahi, te mają 50 W z tego co piszesz. I śmiem twierdzić, że taki Rogue Audio na KT120 ze stówką na kanał również Made in USA nie będzie gorszy. Prawdopodobnie lepiej wysteruje Proaci, bo jest po prostu mocniejszy. Co najwyżej barwa może się komuś nie podobać, no ale to już kwestia indywidualna. Nie można jednak zaklinać rzeczywistości i twierdzić, że 50 wat pochodzenia Manleya zmiecie wszystko z ziemi. Jednym z ważniejszych czynników odpowiedzialnych za kontrolę nad kolumnami jest moc. Barwa jest już natomiast kwestią gustu, jeden lubi ostre krzyki, drugi okrąglutkie wydźwięki.

ja tam sie pewnie nie znam, ale nie wydaje mi sie, zeby te 50watt z manley mahi to bylo malo, zeby wysterowac te kolumny. nikt nie twierdzi, ze manley mahi to rekord swiata, to jednak propozycja sprawdzona i mieszczaca sie w widelkach cenowych. poza tym wydaje mi sie, ze jednak rozwiazania dzielone (monobloki) w podobnych cenach graja lepiej niz integry (nie sluchalem jej osobiscie, wiec to moze jest tylko stereotyp).

[tomaen]

Do autora.

Nie odbieraj tego co napiszę jako moją złośliwość :)

Otóż moim zdaniem przede wszystkim warto obrać inną drogę i zmienić kolumny. Słuchałem już kilka różnych ProAc, od przereklamowanego niegdyś modelu 125, do bardzo wysokiego modelu, który niegdyś kosztował 50 tyś zł. O Proacach mówi się, że albo się je lubi, albo nie. Mi się brzmienie kolumn tej marki nie podoba. Mulą, nie angażują mnie do słuchania muzyki i są bardzo mało barwne, czyli nudne.

Gdybyś kiedyś miał okazję, to posłuchaj kolumn starych, z lat 60, 70 na papierowych membranach, takich do 1000 zł nawet. Nie dość, że piękną barwę oddają, to nadają się świetnie do lamp, nie stanowiąc dużego obciążenia. Z proakami jesteś zdany na silną lampę, a te najpiękniej moim zdaniem oddające muzykę, to najsłabsze wzmacniacze klasy SE.

Pozdrawiam