Skocz do zawartości
IGNORED

Prośba do Kolegów z Polski....


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dla Was złe wieści: ONI POWRÓCILI!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość Wireless

(Konto usunięte)

Spoko wodza. Na pewno gdzieś jeszcze pojadą. Może znów odwiedzą Zieloną Wyspę... ;)

No właśnie na nią przybyli... teraz pokażą na co ich stać!

1370031662_dgdkyk_600.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Z tym płaceniem w Niemczech, to troszkę przesada. Pewnie większość chciałaby robić zakupy w niemieckich cenach przy polskich zarobkach. Niektóre rzeczy faktycznie są droższe, głównie usługi, ale suma wychodzi in plus.

Skoro u nas zarabia się jak na Ukrainie, to po co Ukraińcy przyjeżdżają tu pracować za niższe od naszych stawki? Masochiści?

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Skoro u nas zarabia się jak na Ukrainie, to po co Ukraińcy przyjeżdżają tu pracować za niższe od naszych stawki? Masochiści?

 

PKB na obywatela jest błędnym wskaźnikiem. Liczą się jeszcze CENY w danym kraju czyli ile czego możemy kupić za średnią krajową.

I to jest prawda o Polsce: ceny niemieckie (albo wyższe) a zarobki albańskie.

Gdyby brać pod uwagę RZECZYWISTĄ SIŁĘ NABYWCZĄ obywatela, tto okazuje się że mieszkaniec Botswany za swoją średnią pensję pożyje lepiej niż Polak.

Oto rzeczywistość.

100 lat za Murzynami.

Przyjeżdżając do Polski wcale nie czuję się, jakbym był w tanim kraju.

Wręcz przeciwnie - nie ma różnicy między Polską a Niemcami, Irlandią, Danią czy Francją.

Tanio to jest na Kanarach: paczka Marlboro czy Cameli 10 złotych. Litr whisky Grants 32złote. Benzyna za litr: 3.58zł, Piwo w knajpie- 4,17 zł 0,5l, , Sangria dwupak 2x1 litr: 6,67zł, obiad w knajpie: stek wielki jak stodoła, frytki, sałatka, sosy mojo - 32-42 zeta (zależy od knajpy), Tyle samo za półmisek grillowanych ryb (3-4 gatunki) plus kalmar plus 2-3 krewetki królewskie + małże z masłem czosnkowym.

Dlatego wolę Puerto Colon od Ustki.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.