Skocz do zawartości
IGNORED

Nieznany Kanon Rocka


fubb

Rekomendowane odpowiedzi

To dobry pomysł z reminiscencjami z obrazem...

Last Puff nie była już tak udana jak Spooky Two ale przeróbka I Am The Walrus Beatlesów - kapitalna:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Skoro tak

 

Gentle giant

 

Frumpy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Eloy

 

Caravan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Xhol Caravan

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i jeszcze VDGG - arrow

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Master`s Apprentices:

 

Czasy "przedszkolne" grupy:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Okres właściwy:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Chyba schyłek mozliwości, szkoda:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jeśli chronologicznie to tylko należy zamienić link 4 (singiel z 69r) z 3 (rok 70).

Przyznam, że na mnie największe wrażenie robi koncertowy Nickelodeon (dłuuugie Evil Woman - pyszne).

Może już niedługo oficjalne reedycje (Buffalo już jest!!!)...

 

pzdr

Jesli tak tot przepraszam za zamianę i wycofuję ten "schyłek mozliwości"

 

Koncert jest świetny. Ciekawe co oni później robili.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

okazuje się, że chłopcom wciąż zdarza się "kolędować" (ciekaw jestem czy łapią się do grupy 99% odgrzewanych gniotów czy ocierają się o ten 1%, którym jeszcze wypada);

 

drobna dygresja (z uwagi na uczestnictwo w tym wątku kolegów-entuzjastów starego rocka):

zdecydowanie znany kanon i to rodzimy, mianowicie Breakout;

czy warto zaopatrzyć się w reedycje Polskich Nagrań z 2005r?;

posiadam komplet wydany przez Yesterday (umowa licencyjna z PN) w 2000r, pojedyncze albumy w formie digipaków;

nowsze edycje zdecydowanie ciekawsze pod względem szaty wydawniczej (card sleeve) ale czy dźwiękowej również?

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaglądam , zaglądam i czytam same fajne tematy, no i naszło mnie na pisanie:

-płyty Breakout wydane przez PN edytorsko bomba trzeba mieć, natomiast mastering , powiem na przykładzie BLUES , i tu i tu w opisie stoi "mastering Bogdan Żywek i Piotr Nalepa, na moje ucho w płytce PN uwypuklono wyższe tony i to wszystko, ale słucha się przyjemnie , wydanie Yestrday mam z powodu osobistej do mnie dedykacji Nalepy,

-Buffalo mam od kilku miesięcy australijskie wydania "dead forever...", "volcanic rock",i"only want you for your body",

no i jestem trochę zawiedziony, dead mastering bomba w porównaniu z wydaniem Repertoira to zupełnie inna muzyka to jedyny pozytyw bo volcanic i only to mastering był chyba robiony w wiadrze, w ogóle nie słychać "stopy" , ale i tak płytki są warte zakupu ,edycja też piękna potrójne digi,książeczki,bogata szata, spirala na krążku,elegancja francja tylko po co im było potrzebne te wiadro,

Master's Apprentices- dla mnie moje pierwsze odkrycie ausie rocka, przepiękne są płytki "choise cuts"71,"nickelodeon"71,"a toast to panama red"72 muzycznie hard-progresive-folk z mocnym akcentem na hard, nie powinienem się nimi chwalić bo to piraty ale kochane,

-Black Widow "scarifice","same","III"są pięknie (dźwiękowo,edytorsko)wydane przez japoński Air Mail Archive,

-Jade Warior"same","relased","last autumn's dream"też są wydane przez AMA i też pieknie wydane , a muzycznie

NIRWANA jak większość płyt o których w wątku jest pisane.

Andrzej,

Dzięki za Breakout.

Wspominasz o japońskich reedycjach, fakt, to ekstraklasa. Fajnie, że na jej zapleczu zaczynają coraz intensywniej pogrywać inni. Repertoire wraca do formy sprzed lat -> kapitalne reedycje w card sleevach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Profesjonalnie do tematu podchodzi Mellotronen -> skarby skandynawskiego starego rocka - trójpanelowe digipaki (mój ostatni zakup - Asoka, heavy progrockowe, momentami z jazzowymi naleciałościami, wciągające granie).

Martwi mnie, o czym wspomniałeś, mierna jakość Buffalo (może jest sens zostawić 2 na 1 czyli Only oraz Volanic na niemieckim Second Battle?). A może to wyjątek świadczący o...

Wyżej pisałem o Asoce a w paczce dotarł jeszcze m.in. szwedzki Flasket Brinner - Flasket (72r.). Drugi album kapeli to b. dobry progressive z dużą ilością trąbienia. Są skrzypce, wibrafon, długie jamowe granie - po prostu jak to się w owych czasach grywało. Wydanie Mellotronen wespól z Universalem (remaster / digipak).

Skandynawski potop uzupełnia licencyjna reedycja duńskiej Karmy debiutu Culpepper's Orchard. Progresywna (chyba nadużywam tego słowa) bomba!

Tak sobie myślę, konkludując, że Jethro Tull odcisnął olbrzymie piętno na wielu kapelach, które zaliczamy do Nieznanego Kanonu Rocka.

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odniosę się jeszcze do tego co napisał Andrzej, mianowicie: "...nie powinienem się nimi chwalić bo to piraty ale kochane...".

Przez wiele lat kompletowałem płyty CD wykonawców zaliczanych do tytułowego wątku.

Repertoire to było COŚ, digipaki Second Battle zahaczały o majstersztyk, na hasło "japończyk" przebierałem nogami jak dziecko.

Ale Mammuta, T2, Masters Apprentices, Diabolusa, Ruphus Zuphal czy później Midnight Sun i Thors Hammer - tego słuchałem z wypiekami. Nie przyglądałem się czy remaster, legalny, licencyjny. Wtedy chłonęło się przede wszystkim muzykę. To dobrze, że przybywa oryginalnych, wydawanych za zgodą bądź w porozumieniu z zespołem i wytwórnią reedycji. Dobrze też, że pozostały i te kochane piraciki...

 

pzdr

Dla Rafała,

T2-wydali japońcy,Ruphus.. wydała SPLAX jako digi już dawno, resztę co piszesz niestety tylko piraty, do skandynawów dodam jeszcze Mecki Mark Men"runing in the summer night"-3xdigi Universalu,

Icecross -hard z Islandi,Junipher Greene "friendship"progresive z Norwegii ,obie ładnie wydane przez włoskie DODO RECORDS-chyba piraci lecz wydane extra.AD

Andrzej,

Meckiego znam póki co tylko debiut.

I Rufus i Icecross i Junipher kupowałem w połowie lat 90-tych na piratach.

Teraz Rufusa można sobie sprawić na licencyjnym Long Hair (kilka ciekawych bonusów), Junipher wydał wreszcie Universal. Z wymienionych przez Ciebie Icecross jest wciąż w "pirackich" rączkach. Bo Dodo to można rzec = Akarma.

Jednak samo wydanie dość zacne.

 

pzdr

xniwax, 11 Kwi 2007, 17:48

 

>Czy ktoś juz słuchał koncertu Refugee? Jaka jest jakość dźwięku?

 

Płyta dotarła. Wraz z nią (m.in.) pasująca również do tego wątku koncert VDGG Real Time (2CD).

Refugee udało mi się już raz przesłuchać.

Muzyka - może nie do końca fenomenalna, ale na pewno b. dobra - czuć atmosferę koncertu i dawnych lat, i to jest to.

Jakość - hm... proponuję nie kupować w ciemno:)

Jest lepiej niż np. na Epitaph (4 CD). Zbliżona do drugiej płyty T2.

 

Szczerze - nie żałuję ani złotówki zapłaconej za tę płytę. Jeśli jednak ktoś jest "uczulony" na punkcie jakości - polecam najpierw spróbować posłuchać.

 

Pozdrawiam wszystkich!

Eclectic Disc zapowiada digipakowe reedycje 3 zacnych albumów Caravan (zestaw bonusów jak na remasterach Universalu)

If I Could Do It All Over Again.... In The Land Of..., For Girls Who... - przyjazna cena i już można zamawiać;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Caravana są pięknie wydane płyty przez japońców, mam pytanie do kolegów- duński zespół Rainbow Band , płytę ich wydał niemiecki Long Hair i jako bonusy dodano płytkę Midnight Sun, a ja mam Mid.... i ma czas ok.45 min. Jeżeli ktoś zna te wydawnictwa pojedyńczo i ma tę wersję 2x1 to proszę o informację czy czegoś nie wycięto , a najbardziej bym ubolewał gdyby obcięto Living on the hill 14.48 na MS. Pytam bo chciałbym kupić. Pozatym zaglądajcie na stronę longhairmusic.de a znajdziecie tam wiele pięknej muzy pasującej do wątku.

Tutaj masz tytuły z tego wydania (źródło Megadisc)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Z tego co pamiętam płyta Rainbow Band jest o wiele krótsza od Midnight Sun i trwa ok 35 min. (głowy nie dam).

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

re: Rainbow Band / Midnight Sun

 

Utwór Rainbow Song jako jedyny pozostał na Midnight Sun w niezmienionej wersji.

Z uwagi na ograniczenia czasowe (omawiany krążek trwa 78 min) nie został więc ujęty dwukrotnie.

Cała reszta - w 100%-ach.

 

pzdr

  • 5 tygodni później...

Hej,Koledzy nie spać , pisać co tam Panie w polityce progresywnej:

czy nowe znalezisko ze stajni Wishbone Ash pre 1 jest tak ekscytujące i niezbędne , jeżeli ktoś ma i bezstronnie może coś skrobnąć? Wiem że bezstronnie w tym wątku jest trochę z innej planety, ale może?

Pozdrawiam.

Skład jak na Argusie. 6 utworów w pierwotnej wersji (z dwóch pierwszych albumów) i 2 nowe, to znaczy niepublikowane dotąd. Pierwsze wersje może i ciekawe…. ale „osłuchanie” późniejszych mówi mi że te drugie są lepsze…W żadne zaginięcia taśm nie wierzę – to marketing..

Dla fanów nawet tych mniej zagorzałych gratka to jednak nie lada po tych kitach, które obecny skład WA prezentuje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.