Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników dziwnych brzmień: freejazz, muzyka współczesna, improwizacja


jarrro

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc, nie za bardzo. To znaczy to się może podobać i mi się podoba, ale mam teraz fazę na szybki zgrzytliwy hałaśliwy free jazz. Gdybym miał nastrój na coś spokojnego, byłbym zachwycony. A tak słucham Brotzmanna . Pozdrawiam

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

  • 1 miesiąc później...

Znalazłem coś , co mi się podoba w przerwach nad zachwytami twórczością Vandermarka. Mowa o Mephista [sylvie Courvoisier, Susie Ibarra, Ikue Mori], ich płyta wydana przez wytwórnię Zorna to najnowsze odkrycia w zakresie dźwięku. Oto , co piszą inni:

Bogata paleta dźwiękowa fortepianu Sylvie Couirvoisier, nieznośne elektronikalia płynące z laptopa Ikue Mori oraz dynamiczna perkusja Susie Ibarry. Mephista jest obecnie uważana za jedną z najbardziej spektakularnych grup zajmujących się nową muzyką. To doskonałe połączenie serca, ognia i umysłu. Kolejna po równie doskonałym debiucie ('Black Nercissus"), 'Entomological Reflections" zawiera brawurowe improwizacje oraz kilka radykalnie współczesnych kompozycji.

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Tak się zastanawiam czy nie zaprezentować wybitnej płyty młodego perkusisty Dylana Howa - Subterranean - czyli

nowe spojrzenie na muzykę Davida Bowie związanej z Berlinem której słucham od kilku dni non stop z małymi przerwami.Muza w klimatach jazzu eksperymentalnego z bardzo niskimi odgłosami subsonicznego basu w kilku utworach. Tak wygląda okładka.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

młodego perkusisty

 

ale jaki on młody??? toż to rocznik 1969 :-D

 

a co do płyty - pomysł muzyczny wybitnie fajny, realizacja niewątpliwie przyjemna

 

fajny wątek, zapisuję się do tego klubu :-D

 

Konia z rzędem temu albo jego równowartość

jeślibyłby w stanie określić walory estetyczne , wykonawcze i samej kompozycji.

 

bardzo proszę - dopiero taka muzyka pozwala w pełni rozkoszować się obiektywnym pięknem fortepianu jako instrumentu, unikalną fizycznością jego brzmienia

 

 

<br />dlaczego pianistka używa rękawic w trakcie gry - czy z powodu znamion estetycznych a jesli nie to dlaczego <br />

 

żeby nie grać za dobrze, bo to zabija muzykę ;-)

 

 

<br />wygląda mi na osobistą interpretację tu i teraz bez możliwości dokładnego powtórzenia.<br />

 

cóż, to chyba można powiedzieć o każdej prawdziwie ludzkiej interpretacji? :-D

 

taka różnica między człowiekiem i pianolą ;-)

 

w tym tkwi piękno! :-D

 

dane do przelewu wyślę na PW ;-)

 

 

no po prostu piękna muzyka, You can just hear how this silence swings! :-D

ani to free ani improwizacja, nie jest to nowe, a do współczesności to już w ogóle się nie łapie, ale czyż nie jest to WSPANIAŁE? :-D

 

Ciekawe rzępolenie , ciekawe...

 

Jednak ta cudna kobieta według mnie z instrumentem obchodzi się bardziej zajmująco, więcej wyciska z niego soczków

 

 

Słuchałem tego Dylana H. Jak dla mnie , potworna obrzydliwa papka mainstreamowa i to w stronę komercji bardzo zdążająca. Dla mnie nie do słuchania. Jednak bardzo lubię czasem posłuchać sobie śpiewów lekkich i przyjemnych jak ta pani na przykład

 

To oczywiście straszliwy OT , za który przepraszam, trza czym prędzej powrócić do tematu i zająć się prawdziwie niełatwą muzą...

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Jarro, ta leciwa już pani trzymająca jednak wizualnie fason to genialna brazylijska pianistka która wokalnie oraz grą na

pianie odstawiła młodszą koleżankę Dianę Krall o kilka dobrych mil.Jej pierwszym mężem był nieżyjący już niestety

doskonały saksofonista którego darzę szczególną estymą Michael Brecker. Jego Tales from the Hudson dla Impulsu

to przełomowa płyta lat 90 nagrana z najlepszymi muzykami jakich można sobie tylko wyobrazić: Pat Metheny - gitary,

Jack de Johnette - perkusja,Dave Holland - bass, Joey Calderazzo - piano i Don Alias instrumenty perkusyjne.

Posłuchajmy ciekawej transkrypcji utworu Midnight Voyage w wykonaniu młodego basisty Mateusza Śliwy dla którego

Michael Brecker był najlepszym saksofonistą wszechczasów. Myślę że tego offa zaakceptujesz z uwagi na super granie

naszego kumpla. A propos nowej płyty Elaine Elias to mam jej większość a najnowsza już dociera do mnie prosto z USA.

 

<br /> Elaine Elias<br />

 

a myślałem, że to Beata Kozidrak po photoshopie ;-P :-))

 

<br />Jednak bardzo lubię czasem posłuchać sobie śpiewów lekkich i przyjemnych jak ta pani na przykład<br />

 

ja z kolei nie dam rady czegoś takiego dłużej niż 5 minut :-) to jest niczym kogel-mogel ;-))

 

a dobry pop lubię, taki np. Bowie nagrał dużo dobrego popu

 

<br />Jednak ta cudna kobieta według mnie z instrumentem obchodzi się bardziej zajmująco, więcej wyciska z niego soczków<br /><br />

 

trudno porównywać, to jednak coś zupełnie innego, apples and oranges

 

mi chodziło bardziej o kompozycję na kontrabas niż o "wyciskanie soczków"

 

<br />Myślę że tego offa zaakceptujesz z uwagi na super granie<br />naszego kumpla. <br />

 

 

ufff, może już nie offujmy? :-)

Pięknie :-)

 

Pięknie gra czy co pięknie ?

 

ufff, może już nie offujmy? :-)

 

Chyba lepszy off basowy niż popowa papka dla nastolatka , he, he nawet się rymuje.

Tutaj chciałbym wielce polecić genialnego według mnie muzyka, saksofonistę o nieprawdopodobnie cudnym brzmieniu, człowieka wyjątkowego - Davida S. Ware. Jego fraza ma coś w sobie z transcendencji, mistyki. Większość jego płyt zaczyna się od melodyjnego, chwytającego za serce utworu, by później zanurzyć się we free. Zazwyczaj towarzyszą mu pianista Matthew Shipp, skądinąd słynne nazwisko i na basie W. Parker, kolejna sława. Nie wiem dlaczego, ale perkusiści się zmieniają.

Obecnie zachwycam się albumem Flight of I z roku 1991. Nie jest to jakoś trudna muzyka, myślę, że i Magnepanowi mogłaby się spodobać, byłaby to łatwa próba wejścia w świat free jazzu. Nie , nie słuchaj tego, każdy musi dojrzeć do tego typu muzy, wielu nigdy się to nie uda, nie posiądą tej wrażliwości. W każdym razie gdyby utworzyć album z muzyką D. S. Ware , składającym się z pierwszych utworów z płyt różnych,byłby to hit sprzedażowy, takie przeboje w wersji soft free

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

fan Aylera i Trane'a i to słychać, taka kombinacja, nie powiem, że kontynuator, bo to już jeden krok od epigon, a to by było krzywdzące, głupotą byłoby odmawiać mu własnego natchnienia i szczerości

 

ale osobiście chętniej wracam do tamtych, jeśli chodzi o nagrania, bo oczywiście, kiedy Ware żył i koncertował, to nie było nikogo innego, kto grałby w podobny sposób na żywo

 

z muzyków, których zaczerpnęli z Aylera zdecydowanie najbardziej lubię Brotzmana, estetyczna niezależność, oryginalność i duchowa siła

Magnepanowi mogłaby się spodobać, byłaby to łatwa próba wejścia w świat free jazzu. Nie , nie słuchaj tego, każdy musi dojrzeć do tego typu muzy, wielu nigdy się to nie uda, nie posiądą tej wrażliwości

 

Jarro, to powiadasz że do słuchania free jazzu potrzebna jest wrażliwość ? Tutaj mnie mocno zaskoczyłeś bo do słuchania free jazzu nie potrzebna jest wrażliwość moim zdaniem a raczej mile widziana jest jej brak.

Herezje prawisz, Magnepanie. Toż bez wrażliwości nie spodoba się jazz głównego nurtu, przecie większość pozostaje przy papce radiowej. A free to już szkoła wyższej jazdy. Osłuchanie, wrażliwość, pragnienie poszukiwania nowych doznań. Trudniejszej muzyki nie ma, wszystko ciągle przed Tobą.

 

A Brotzmann jest wielki , i owszem. Także uwielbiam jego twórczość. Szczególnie dwie płyty: Moriyama / Satoh / Brötzmann

 

Yatagarasu - potężna dawka radości, światła, energii , dla mnie rzecz genialna , i druga : Walk, Love, Sleep,

dwie perkusje tworzą potężną atmosferę, tempo cudne , brak słów po prostu

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Herezje prawisz, Magnepanie. Toż bez wrażliwości nie spodoba się jazz głównego nurtu, przecie większość pozostaje przy papce radiowej. A free to już szkoła wyższej jazdy. Osłuchanie, wrażliwość, pragnienie poszukiwania nowych doznań. Trudniejszej muzyki nie ma, wszystko ciągle przed Tobą.

 

A Brotzmann jest wielki , i owszem. Także uwielbiam jego twórczość. Szczególnie dwie płyty: Moriyama / Satoh / Brötzmann

 

Yatagarasu - potężna dawka radości, światła, energii , dla mnie rzecz genialna , i druga : Walk, Love, Sleep,

dwie perkusje tworzą potężną atmosferę, tempo cudne , brak słów po prostu

 

Drogi Jarro, to nie są herezje a szczera prawda. Aby udowodnić swoją rację ( chociaż wcale nie muszę tego robić )

wypadałoby wkleić kilka wstawek z YT których nie lubicie i tak z braku odniesienia w realu nie można posłuchać

jakie utwory free jazzowe masz na myśli.

Czy ktoś kto lubi free jazz a nie akceptuje muzyki poważnej ma większą czy mniejszą wrażliwość muzyczną ???

 

He,he sam widzisz że może być i jest różnie z tą wrażliwością - ja na szczęście nie mam takich dylematów bo klasyka jest ponad wszystko i wszystkie gatunki i nurty muzyczne wzięte razem do kupy z free na czele.Pozdrawiam.

A Brotzmann jest wielki , i owszem. Także uwielbiam jego twórczość. Szczególnie dwie płyty: Moriyama / Satoh / Brötzmann

 

Yatagarasu - potężna dawka radości, światła, energii , dla mnie rzecz genialna , i druga : Walk, Love, Sleep,

dwie perkusje tworzą potężną atmosferę, tempo cudne , brak słów po prostu

 

pełna zgoda

 

i to jest z ducha totalnie Aylerowskie, ale zarazem własne Brotzmana, bo ten sam duch, na poziomie pozawerbalnym, ponadintelektualnym, to samo uczucie, pragnienie, a nie podobna koncepcja czy kontynuacja

 

całkowita szczerość po prostu, cała dusza i całe płuca w muzykę, zajebiście piękne po prostu, inaczej się tego nie da ująć

 

klasyka jest ponad wszystko

 

to tak ogólnikowe stwierdzenie, że w jakimś tam sensie musi być prawdziwe ;-P

 

anyway, a propos klasyki, Dumitrescu przywraca mi wiarę w wyższość naszej wspaniałej, europejskiej cywilizacji i nasz mandat do globalnej dominacji :-D

 

 

ps.

 

ktoś tu "nie akceptuje klasyki"??

Dumitrescu przywraca mi wiarę w wyższość naszej wspaniałej, europejskiej cywilizacji i nasz mandat do globalnej dominacji :-D

 

Chcesz powiedzieć że Rumuńscy kompozytorzy to czołówka Europejska i Światowa ???????

 

Ten klip uzmysławia mi wszystko i jest wstępem ( preludium ) do włączenia głównego instrumentu jakim jest domowy odkurzacz i zaraz to zrobię aby podwoić efekt doznań :-)

Kiedyś za młodu słuchaliśmy Franka Zappy w jego freekowskich kawałkach w których co jakiś czas domownik włączał w takt róznych fragmentów utworów sprzęty kuchenne w rodzaju młynek do mielenia kawy , sokowirówkę piłującą marchew i blender do warzyw i było naprawdę super. Ale najbardziej z tych muzycznych eksperymentów cieszyły się dziewczyny które już po 1 kieliszku wina były tak nakręcone na kolejne eksperymenty i nowe doznania ale niekoniecznie muzyczne.

a cóż to takiego "rumuński kompozytor"??? :-D co jest wyznacznikiem "rumuńskości" kompozycji?

 

Kolega ma jakoś na pieńku z Rumunami? ;-)

 

Zappa? ja nie mam takich skojarzeń ani trochę :-) mnie Zappa nudzi, pierwsze nagrania Mothers ok, ale te jego eksperymenty... zabawne, owszem, tyle powiem :-)

 

dziewczyny hehe no ciekawe wspomnienia, pogratulować ;-) no ale to na inny temat ;-)

a cóż to takiego "rumuński kompozytor"???

 

Iancu Dumitrescu którego zaserwowałeś nie jest Rumunem ? A kim ? Może Węgierskim kompozytorem ?

 

Więc raz jeszcze zapytam : Czy Rumuńscy kompozytorzy to czołówka Europejska czy już Światowa ?

 

Kilka postów wyżej napisałeś tak :

anyway, a propos klasyki, Dumitrescu przywraca mi wiarę w wyższość naszej wspaniałej, europejskiej cywilizacji i nasz mandat do globalnej dominacji.

 

mnie Zappa nudzi,

 

W końcu i Zappa może się znudzić dla osoby wrażliwie muzycznej.......

żartowniś z Kolegi ;-)

 

no przecież nie twierdzę, że Rumuni się jakoś wybijają z racji bycia Rumunami :-))

 

to chyba jasne?? :-D

 

natomiast Dumitrescu jest uznanym kompozytorem europejskiej muzyki klasycznej, która od wieków ma charakter międzynarodowy i jest tworzona w międzynarodowym środowisku, a jego twórczość wybitnie do mnie przemawia :-)

 

ps.

mnie FZ zawsze nudził, nic nie poradzę, nie czuję fusion ani rozmaitych trzecich nurtów, eksperymenty kolażowe, muzykokonkretne, konceptualizmy itp. mnie nie ruszają, tak mam, za co z góry przepraszam! :-)

natomiast Dumitrescu jest uznanym kompozytorem europejskiej muzyki klasycznej, która od wieków ma charakter międzynarodowy i jest tworzona w międzynarodowym środowisku, a jego twórczość wybitnie do mnie przemawia :-)

 

ps.

 

Gdybyś dodał słowo WSPÓŁCZESNEJ wszystko byłoby ok a tak nakresliłeś wyznacznik dla muzyki klasycznej w osobie Iancu Dumitrescu który ma reprezentować Europejskie osiągnięcia w klasyce od pokoleń wczesnego Średniowiecza.

Widzisz jaki powstał pasztet ? Ale nie będę się już wymądrzał.Pozdrawiam Jarro oraz fanów jazzu eksperymentalnego.

PS.Ale tak na marginesie mogę podesłać jakiś ' zjarany odkurzaczyk ' dla wzmocnienia doznań jazzowego free. W razie potrzeby proszę o sygnał.

znowu sobie Kolega żartuje ;-)

 

no przecież wiadomo, że "współczesnej", a jakiej niby muzyki miałby być kompozytorem ktoś urodzony w 1944? :-D

 

lepiej by się Kolega powymądrzał :-) mi to nie przeszkadza :-)

 

co do "zjaranego odkurzaczyka", to kompletnie nie mam pojęcia, o co chodzi :-)) mógłby Kolega rozwinąć ten wątek? zapowiada się ciekawie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wielkie dzięki Graafie za wlanie świeżego powietrza w ten temat. Ten fragment koncertu wielce interesujący , by nie rzec fascynujący. Słuchałem wcześniej dokonań tegoż rumuńskiego kompozytora, czego dowodem jest powyższa okładka.

Uwielbiam tego typu nagrania, niosą powiew świeżości.

 

Raczej poniższy obrazek, błąd popełniłem przy wklejaniu :(

 

dumitrescu+action+portada.PNG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

fascynujący wywiad:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

rzadka przyjemność czytać wypowiedzi, pod którymi można byłoby się samemu podpisać i to obiema rękami!

 

i jeszcze te kolumny! :-D

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.