POWIEDZCIE MI COŚ O UNITRA WS 442 .

[rodrigez56]

ok to najlepiej chyba będzie jak wymienie wszystkie na nowe. mam nadzieje że to pomoże i będę mógł sie cieszyć tym wzmakiem:)

 

a to coś daje jak sie wywali te elementy które są w przedwzmacniaczu do gramofonu? bo czytałem o tym wcześniej.

[Artuch]

Ok. tylko jak będziesz kupował kondki do kompensacji to zwróć uwagę na ich napięcia pracy szczególnie w przypadku C311,312 - powyżej 50V i C509,510 - powyżej 80V no i na typ czyli ceramik itd. Teoretycznie do tego celu i w tym przypadku ( pomijając ich pewne wady )są właśnie najlepsze ceramiki.

Korektor gramofonu można wyrzucić /pominąć tylko zależy co się chce dzięki temu osiągnąć.

[Artuch]

Jeszcze pytanko .

Czy te uszkodzenia R544 występują również wtedy kiedy podłaczysz pre i potencjometr głośności masz skręcony na 0 ?

[rodrigez56]

Tak również jak potencjometr głośności mam na 0.

A te okrągłe kondy to jakie sa np. C319 i 320?

a jeszcze jedno, na schemacie C309 i 310 są elektrolity, a wlutowane mam ceramiki 220uF/100V to tak ma być?

[Artuch]

C319,320 u mnie na schemacie od WSD442 to kondy w obwodzie pr. głośności czyli układ laudnessu. To są zwijane poliestrowe czy jak tam ( takie przeźroczyste)- to dobre kondy i tych nie ruszaj. C309,310 u mnie są w korekcji barwy wysokich tonów od strony tłumiącej o wartości 1,5nF i orginalnie są tam typu jak wyżej tak ze nie wiem skad wzięła Ci się wartość 220uF i ceramiki jako typ konda w tym miejscu też nie jest najszczęśliwszy.

Co do wzbudzenia to może pozbyłeś się pzrypadkiem czegoś w stylu R503,504 ?

Kombinowałeś coś wogóle z okablowaniem pomiędzy pre a końcówką ?

[rodrigez56]

Matko co ja napisałem wybacz byłem jeszcze nie przytomny po drzemce ehh:) postaram sie więcej błędów nie robić.

Miałem na myśłi C209 i 210 to te mam na schemacie podane jako elektrolity 1uF/63v i nawet jest na płytce nadrukowane miejsce na elektrolit a są wstawione ceramiki 220nF/100v i nie wiem czy to dobrze jest?

R503 i 504 nie ruszałem jest tak jak było oryginalnie, a z okablowaniem nic nie robiłem jest wszystko tak jak było.

Ale mi sie wydaje że z końcówką jest wszystko ok bo nawet dzisiaj podłączyłem odtwarzacz bezpośrednio na końcówke i wszystko ładnie gra. Wywalilem tylko to w pre-ampie do gramofonu, pousuwałem cyne z druku w tym miejscu więc zwarcia na pewno nie ma z resztą nawet gdyby było to elementów i tak nie ma, zostawiłem tylko kable przylutowane tam tak jak były.

Jeszcze raz przepraszam za błędy.

[rodrigez56]

Tak to mniej więcej wyglada miejsce na elektrolit a jest ceramik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rodrigez56]

WIec jak mam zostawić tak jak jest i dac tam taki sam kond czy wedlug schematu wstawic elektrolit?

A te nóżki od rezystora i konda są skrzyzowane bo tak jest wygodniej je wlutowac i nie robi sie zwarcie a otwory są na tej samej ścieżce tak jakby co ;]

[Artuch]

Lepiej byłoby coś koło 1uF pod względem pojemności chociaż pod względem jakości ten 220nF jest lepszy od pierwszego lepszego elektrolita. Tak na marginesie - to nie ceramik a MKSE (foliowiec)

[Artuch]

Musiałbyś po pierwsze sprawdzić zgodnność napięć stałych w punktach podanych na schemacie żeby stwierdzic czy pod tym względem jest ok.

Te jajca ze wzbudzaniem były już od mometu jak dostałeś ten wzmacniacz czy dopiero po Twoich eksperymentach z podłączaniem źródła bezpośrednio do końcówki ?

[rodrigez56]

a jak bym wstawił taki sam tylko 1uF? zdaje sie że są MKSE 1uF nawet chyba mam skąd wylutować.

Aha dzięki za info dopiero zdobywam wiedzę praktyczną na tym wzmaku na prawde dużo sie nauczyłem.

czyli ceramiki wymienić a te MKSE tez dobrze by bylo wymienić na nowe czy raczej je zostawić?

[rodrigez56]

sprawdziłem narazie tylko na emiterze T201 i 202 i jest 21v a ma być 20 ale już na trafku zauwazyłem ze sa wyższe napięcia tak o 1v albo 1,5 to chyba temu zekiedyś było w sieci 220v a teraz jest 230 nie? jutro sprawdze pozostałe napięcia w pre.

już były na poczatku potem chciałem sprawidzić czy końcówka jest ok więc ominołem pre-amp, bo z końówka sobie poradziłem sam wymieniłem elekrolity i tranzystory no i ten 2x4700uF na 2x6800uF nie małęm kasy na 10000uF i uznałem ze to wystarczy i gra ładnie.

[Artuch]

Jsli masz możliwość wstawienia zamiast elektrolita coś w stylu MKSE, MKP lub MKT o tej samej pojemności to tak zrób.

Te MKSE kóre są orginalnie możesz zostawić chyba że chcesz coś kombinować z dolnym pasmem czy coś w tym rodzaju. Ceramki można wymienić na ceramiki ale o dobrej jakośći i z pewnego źródła . Chodzi o to by nie był to przypadkowy szajs no i ważne aby były znane napięcia ich pracy.

[przemo_sunny]

Ta ja też tak miałem w jednej ws-esce. Wymieniłem na elektrolit najpierw 1uF a obecnie jest 2,2uF. Różnica była chyba w rezystorze R222/221 - miał inną wartość i trzeba go było "przepiąć" na swoje miejsce. To chyba wystarczający dowód na to, że z braku części ładowano do środka to co było pod ręką.

[rodrigez56]

A C211, 212, 213 i 214 to też są ceramiki? Jak tak to jakie są ich napięcia pracy?

Zauważyłem że jak mam potencjometr głośności na minimum i maximum to te diody od wskaźnika mocy wszystkie świeca i te rezystory sie pala (R543 i 544) a jak mam tak mniej więcej po środku to żadna dioda nie świeci i wzmak sie chyba nie wzbudza nie wiem co mam z tym zrobić:(

[myszs]

Witam!

Mam problem: jakiś czas temu wymieniłem elektrolity c515, c516, c405, c406 na 470uF/63V i opornik r405-270ohm.

Po wymianie wzmacniacz gra lepiej(bass subtelniejszy), ale wydaje mi sie ze nie ma takiego "kopa", szybciej powstaje przester(tzn. przy mniejszej głośności). Czy to tylko takie wrażenie, bo wzmacniacz gra inaczej, czy dałem poprostu za duże pojemności elektrolitów? Czy da sie w jakiś sposób to poprawić nie wymieniając kolejny raz elektrolitów?

Pozdrawiam.

[migab]

Wydaje mi się że zmiana żadnego z kondensatorów na większy nie mogła wpłynąć, gdyż one stabilizują tylko napiecie zasilania(im większe wartości tym stabilniejsze napięcie), jedyne co mogło na to wpłynąć jest opornik R405. gdyż zwiększając jego wartość obniżyłeś napięcie zasilania przedwzmacniacza. Wlutuj stary opornik i zobacz co się stanie ;-)

[-Mądrala-]

Mam pytanie z innej beczki ale proszę o odpowiedź kogoś kto już sporo dłubał w 442.

Wymieniłem już większość kondensatorów przy okazji tranzystorów mocy oporników i po każdej wymianie było wg. mnie lepiej tj. bardziej czyste brzmienie (dynamika zwiększyła się po wymianie kond. zasilających później to chyba już nie) . Nie wiem co zrobiłem ale w tej chwili mam coś takiego że spadła znacząco dynamika i zwiększyła się znacząco (niemiłosiernie) ilość wysokich tonów stały się bardzo metaliczne. Dodam że nie jest to wynikiem jakiegoś konkretnego kondensatora i jest to w ubu kanałach (najprawdopodobniej ma to związek z przedwzmacniaczem bo tam ostatnio wymieniałem kondensatorki C303,C304, C309,C310 ale nie ma to związku z nowymi kondensatorkami - sprawdziłem).

Cóż to u licha może być - jest to strasznie wnerwiające.

[-Mądrala-]

...dodam jeszcze że brzmienie wzmacniacza zrobiło się trochę jakby było przepuszczone przez muszlę klozetową - stało się takie oślizłe...

[rodrigez56]

Witam po dłuższej przerwie mojej nie obecności wcześniej miałem problem z przedwzmacniaczem baardzo długo nad tym myślałem i głowiłem sie aż w końcu doszedłem do tego co bylo przyczyną a była to dosłownie pierdoła jakich mało otóż w tym miejscu jak na zdjęciu zaznaczone była przerwa w ścieżce na płytce w zasilaczu pre-ampa malutka nie było jej w ogóle widać dowiedziałem sie o niej dopiero gdy zmierzyłem omomierzem teraz już wzmak sie nie wzbudza i gra nawet ładnie z pre-ampem.

 

Tyle ze pojawił sie dosyć dziwny inny problem.. otóż gdy mam do wejścia podłączoną ze źródła tylko jeden kanał to w zmaku dalej grają dwa kanały tyle ze troche słabiej jak mam podłączone oby dwa to też gra tylko troszke głośniej. Problem na pewno pojawia sie w pre-ampie narazie do tego doszedłem. Sprawdzałem czy sa dobrze przylutowane kable od korektora od głośników wszystko jest ok. Dzieje sie tak bez różnicy czy podłacze do uniwersalnego wejścia czy do tunera itd.

Może ktoś miał kiedyś taki przypadek lub wie co może być przyczyną to prosze o pomoc nie daje mi to spokoju a chciałbym już skończyć bawic sie z tym wzmakiem.

Jeszcze raz prosze o pomoc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[-Mądrala-]

rodrigez56 możesz to potwierdzić? : przypadkowe zlutowanie 2 el. płytki może powodować tylko jak u mnie zmianę brzmienia a nie jakieś zwarcie czy wzbudzenie? Poza zmianą brzmienia tam u mnie nic więcej się nie dzieje , nie grzeje się ani nie przepala - przynajmniej od tygodnia( ja chyba bym wolał żeby coś się przepaliło bo to była by jakaś wskazówka).

[rodrigez56]

nie za bardzo rozumiem. Które elementy zlutowałeś i w jaki sposób?

[rodrigez56]

ok już rozwiązałem ten problem;)

 

Tyle ze pojawił sie dosyć dziwny inny problem.. otóż gdy mam do wejścia podłączoną ze źródła tylko jeden kanał to w zmaku dalej grają dwa kanały tyle ze troche słabiej jak mam podłączone oby dwa to też gra tylko troszke głośniej. Problem na pewno pojawia sie w pre-ampie narazie do tego doszedłem. Sprawdzałem czy sa dobrze przylutowane kable od korektora od głośników wszystko jest ok. Dzieje sie tak bez różnicy czy podłacze do uniwersalnego wejścia czy do tunera itd.

 

Przyczyna: Zwarte ścieżki w Pre-ampie;] nic nowego.

[rodrigez56]

AA jeszcze jedno.

Jakie kondy i na jakie wartości wymienić w Przedwzmaku żeby poprawić troszke dzwięk?

Prosze o rade najlepiej zęby to było przetestowane już przez kogoś;]

[-Mądrala-]

Jakie kondensatory?

Np. takie

zasilanie przedwzmacniacza: C406 - nippon chemicon 470uf/63v

C405 - nippon chemicon 330uf/50v

C404 - BC component 100uf/63v

nie warto bardziej zwiększać to są optymalne wartości przy których nie dochodzi do przesterowania się basów.

Wszystkie kond. niedawno kupiłem na allegro (kosztują grosze szczególnie te nippon: 66gr za sztukę,bcc: 90 gr)oraz w "HFO elektronik" w Warszawie. W torze sygnału ja dałem może nie aż tyle co proponował piotrek608 (10uf)

ale 2 x większe pojemności niż były nominalnie wima 4.7uf kupione na wolumenie po 2zł za sztukę ja wstawiłem 8 wima i 2 panasonic FC (nie zalecam panasonic FC drogie i dają bardzo sopranowe brzmienie - wima są lepsze - silne masywne brzmienie trochę osłabiające soprany).Za miflex mkse to można dać inne kond. tylko na basach tj. na C305 i C306 - ja dałem Vishay MKP1837 47nf te są super.

Jeśli lubisz kontur to ja proponuje zamienić C321 C322 na kondensatory foliowe o wartości 470nf (np. Miflex MKP do kupienia np. na Wolumenie) zastosować oporniki R329 i R330 o wart. nawet 15KOhm zmniejszy to ilość podbijanych sopranów. Ogólnie taka modyfikacja sprawi że kontur zagra grubiej i nie będzie już dudnił. To chyba na razie tyle...

[Gość]

A nie prościej do pieca?

[-Mądrala-]

Ws 442 jest przede wszystkim POLSKI..., ale wiele osób z tego i z innych forum uważa że ten ws442 doskonale nadaje się do ćwiczeń...

[Gość]

OK.Jeżeli traktować WS jak zabytek to z godnością i szacukiem , postawić za szkłem , wycierac kurz , raz w tygodniu odplaić skaldów na tym w niedziele...

[-Mądrala-]

"OK.Jeżeli traktować WS jak zabytek to z godnością i szacukiem , postawić za szkłem , wycierac kurz , raz w tygodniu odplaić skaldów na tym w niedziele..."

 

Poprawnie powinno być "z godnością i szacunkiem" oraz "raz w tygodniu odpalić" inaczej jest niezrozumiałe.

[-Mądrala-]

...i nie po polsku