Jaka lustrzanka do 3k.zł?

[Morświn]

A na mój chłopski rozum, to wybiera klient, który przychodzi ze zleceniem i pyta fotografa, czym będzie to robione. No i tak jak Ty — czuje się o wiele spokojniej, gdy usłyszy, że to „lustrzanka”. No to co w tej sytuacji może zrobić ten biedny fotograf? :))

Coś takiego...to jakieś nowe unijne normy? Klient mi mówi, czym mam robić zdjęcia? O rany, to ja nie wiedziałem, że teraz z klientem rozmawia się na takie tematy. Z drugiej strony patrząc, to teraz ten kto ma aparat, to jest wielkim fotografem, i trzeba ten aparat pokazywać...nie zdjęcia!

[abece]

Jasssne… Kiedy już wszyscy „nieprzekonają się do tego wynalazku”, dalej to nie będzie dla niego „żadna szkoda”… :))

 

Półprzepuszczalne lustro zabiera kupę światła + dodatkowo jeszcze zbiera brud i jest podatne na uszkodzenia (a wszystko widać na każdym zdjęciu). Istnieje, a wciąż furory nie zrobiło, jak napisałem: nisza niszy

 

 

jasssne.... tylko jakie ma to znaczenie wobec tego, że sony a58 robi dobre zdjęcia i i kręci bdb filmy ?

:)

[Mariusz (mr.)]

A na mój chłopski rozum, to wybiera klient, który przychodzi ze zleceniem i pyta fotografa, czym będzie to robione. No i tak jak Ty — czuje się o wiele spokojniej, gdy usłyszy, że to „lustrzanka”. No to co w tej sytuacji może zrobić ten biedny fotograf? :))

Coś takiego...to jakieś nowe unijne normy? Klient mi mówi, czym mam robić zdjęcia?

 

Chyba powinieneś już wiedzieć, że czasami lepiej zamilknąć?… :))

 

Załóżmy, że klient ma 10 fotografów do wyboru, każdego pyta czym fotografuje i co go obchodzi, że Ty — jeden z tych dziesięciu — swoją Nokią robisz prawie tak samo dobre zdjęcia? Wybiera fotografa, którego sprzęt mu się najbardziej podoba (i to nawet jeśli będzie to tak marginalna sprawa, jak oczekiwane komentarze ze strony rodziny na widok fotografa i jego sprzętu).

 

Jeśli będzie to dominująca postawa wśród klientów, to jakie są szanse na dochód fotografów, którzy ignorują upodobania klientów?

 

 

 

I z góry uprzedzając atak ewentualnych mędrków: — Nie, nie jest bez znaczenia, czym robi się zdjęcia w ciemnym kościele bądź na ruchliwym parkiecie.

 

 

 

Swoją drogą, tak całkiem na marginesie… Jeśli zadawanie pytań przez klienta zanim złoży swoje własne, prywatne zlecenie zaczyna kojarzyć się już z regulowaniem normami unijnymi, to albo społeczeństwo głupieje szybciej niż myślałem, albo ta Unia strzeli jeszcze szybciej… Czy wynajmując samochód dla pary młodej też klient nie ma prawa pytać o sprzęt, tylko musi później zaakceptować nawet brudne, zardzewiałe tico — skoro jeździ? To dokładnie ta sama „logika”.

 

Uznaję, że pora była późna (02:12), itd.… :)

[wiatrak]

...z obiektywem 18-55 to dobry wybór na początek w tej cenie? Ewentualnie co do 3000pln można zakupić...

 

Sigma 17-50 mm f/2.8 EX DC OS HSM (około 1550 zł) plus jakieś body (rzecz wtórna) w podobnej cenie. Dobra ostrość i światło.

 

Sigma w ramach gwarancji (obiektyw musi pochodzić z polskiej dystrybucji) wykonuje usługę bezpłatnej kalibracji obiektywu (auto focus) do posiadanego aparatu. Rzecz nie do przecenienia w dzisiejszych czasach obniżania kosztów produkcji i jakości wyrobu. Mydło na zdjęciach może równie często występować z ostrymi jak i nieostrymi obiektywami - za sprawą słabego działania AF, szczególnie z ciemniejszymi szkłami. Wadą tej Sigmy jest sposób działania stabilizacji, żre to więcej prądu, ale tragedii nie ma (posiadając zapasowe aku w ogóle nie widzę problemu ;) ).

[Morświn]

Chyba powinieneś już wiedzieć, że czasami lepiej zamilknąć?… :))

 

Załóżmy, że klient ma 10 fotografów do wyboru, każdego pyta czym fotografuje i co go obchodzi, że Ty — jeden z tych dziesięciu — swoją Nokią robisz prawie tak samo dobre zdjęcia? Wybiera fotografa, którego sprzęt mu się najbardziej podoba (i to nawet jeśli będzie to tak marginalna sprawa, jak oczekiwane komentarze ze strony rodziny na widok fotografa i jego sprzętu).

 

Jeśli będzie to dominująca postawa wśród klientów, to jakie są szanse na dochód fotografów, którzy ignorują upodobania klientów?

 

 

 

I z góry uprzedzając atak ewentualnych mędrków: — Nie, nie jest bez znaczenia, czym robi się zdjęcia w ciemnym kościele bądź na ruchliwym parkiecie.

 

 

 

Swoją drogą, tak całkiem na marginesie… Jeśli zadawanie pytań przez klienta zanim złoży swoje własne, prywatne zlecenie zaczyna kojarzyć się już z regulowaniem normami unijnymi, to albo społeczeństwo głupieje szybciej niż myślałem, albo ta Unia strzeli jeszcze szybciej… Czy wynajmując samochód dla pary młodej też klient nie ma prawa pytać o sprzęt, tylko musi później zaakceptować nawet brudne, zardzewiałe tico — skoro jeździ? To dokładnie ta sama „logika”.

 

Uznaję, że pora była późna (02:12), itd.… :)

Czepiasz się, albo naprawdę nie zrozumiałeś ironii w związku z unią...

Wizytówką każdego fotografa jest, było i będzie portfolio. Jeśli uważasz że jest inaczej to twoja strata. Wielu fotografów nie ma bladego pojęcia o możliwościach swojego aparatu. Piszę to o dosyć wczesnej porze - jak by co. Nie każdy idzie spać o porze jaką Ty uznajesz za stosowną. A już na pewno nie będę się budził o godzinie jaką Ty ustaliłeś za właściwą.

[pawcio]

jasssne.... tylko jakie ma to znaczenie wobec tego, że sony a58 robi dobre zdjęcia i i kręci bdb filmy ?

:)

Rozumiem, że masz tego sonego i nie chcesz przyjąć do wiadomości, że są lepsze aparaty na rynku ;)

[abece]

Rozumiem, że masz tego sonego i nie chcesz przyjąć do wiadomości, że są lepsze aparaty na rynku ;)

 

 

źle rozumujesz, więc nie rozumiesz.

[pdi90]

Poczytałem sporo o Pentaxie KS-II I jest to skok w górę w porównaniu do canona 60d. Jest porównywany raczej z canonen 70d, lub Nikonem7100, a jest od nich sporo tańszy. Czy ktoś miał do czynienia na żywo z tym modelem?

[kwasior21]

Moge szczerze poolecic pentaxa, co prawda mam model z nizszej polki K-r ale szybkosc autofokusa oraz precyzja trafien mowi sama za siebie. Pentaxy maja swietne kity, ostre oraz precyzyjne, do tego dokupisz da 35 2.4 + 55-300 i masz pelen wypas.Pokrycie ogniskowych oraz dosyc jasne szkielko. Moj k-r ma uzyteczne iso do 3200 wiec jest swietnie.

[abece]

Moge szczerze poolecic pentaxa,

 

jako zadowolony jego użytkownik :)

polecam, aparat, jakikolwiek wybierzesz, wziąć do ręki i dokładnie "wymacać", nie każdy aparat dobrze się trzyma, a to chyba ważne.

[pawcio]

Wziąłem dzisiaj tego sonego do ręki w sklepie i powiem szczerze, plastik fantastik :) Niefajne pierwsze wrażenie, choć zaznaczam, wyłącznie dotykowe, zdjęć nie miałem okazji robić nim ani oglądać u siebie. Nie wykluczone, że zmieniłbym zdanie. Poza tym lubię mieć wyświetlacz na body.

Za pentaxem przemawia też bagnet "K" kompatybilny ze wszystkimi szkłami pentaxa kiedykolwiek wyprodukowanymi. Za stosunkowo nieduże pieniądze można trafić piękne manualne stałki, którymi można robić zdjęcia nie tylko na programie "M". Jak mówią pentaxiarze, nawet jak na body założysz słoik po majonezie to i tak zmierzy światło i potwierdzi ostrość ;)

[abece]

i powiem szczerze, plastik fantastik :

 

dodam, że tak pisać, się nie powinno, bo biorąc do ręki canona, dopiero czuć plastik. Nie żebym bronił sony, ale w moim odczuciu, canony, te podobne cenowo do sony, w dotyku przypominają ami 66. Kto nie wierzy niech popuka w sony i canona. A jak już, to nikon.

 

canony za to, jakoś tak lepiej się trzyma.