Źródło prądowe w katodzie, jak przenieść do anody?

[pilan]

Nie pracował by bo lampy zaraz by padły:)

 

Mówimy i myślimy o dwóch rzeczach:

 

- ja mam na myśli schemat narysowany przez autora wątku z jedną lampą i do tego się odnosiłem.

[Gość JanF]

Problem w tym że lampy przeznaczone do audio można policzyć na na palcach jednej ręki.

Jeśli chodzi o triody to palców jednej ręki jeszcze zostanie.

Lampa 6N13C naprawdę świetnie działa i gra. Pod warunkiem ze jest dobrze zaaplikowana.

 

Mam wzmacniacz słuchawkowy na tę lampę w układzie WA i dźwiękowo na HD 600 było cool. Było też trochę jakichś szmerów, pykań, dyskretnego prawie cichego pierdzenia, ale mały pstryk w lampę powodował, że te efekty znikały, na jakiś czas. Od razu zaznaczę, że niekoniecznie winna temu może być lampa, podstawka jest głównym podejrzanym.

Kupiłem 6080 Telefunkena i po wstawieniu lampy w układ wszystko się zmieniło na lepsze, zdecydowanie lepszy dźwięk serwowany w wyższej kulturze sonicznej - dźwięk z 6n13c był cienki, tak to teraz oceniam. Ale, to wzmacniacz słuchawkowy, z głośnikowym może być inaczej.

Co do szmerów, to w 6080 też występują, tylko ciszej i rzadziej.

 

Ale, to wzmacniacz słuchawkowy, z głośnikowym może być inaczej.

 

Na pewno będzie inaczej, bo obciążenie prądowe będzie mieścić się w zakresie założonych obciążeń nominalnych.

[zjj_wwa]

otóż kolego zzj_wwa Twoje wywody jakkolwiek by to dla Ciebie zabrzmiało są całkowicie pozbawione sensu - może spróbujesz sam po zastanowieniu się odpowiedzieć na pytanie dlaczego ? (to pomoże z pewnością innym w zaprzestaniu snucia cudownych teorii), do dzieła dzielny wojaku ;),

A ja nadal twierdzę, że źródło prądowe "definiuje", czy może "narzuca", jaki prąd ma płynąć w całej gałęzi. Dlatego też nadal twierdzę, że katoda ze swoim napięciem względem siatki po prostu *musi* się ustawić tak, aby przez lampę płynął prąd zdefiniowany / narzucony przez źródło. W tym sensie, napięcie na katodzie ma swobodę w przyjmowaniu takiej wartości, jaka jest potrzebna, aby prąd płynący przez lampę był tym samym prądem, jaki narzuca źródło. Mówię oczywiście o warunkach punktu pracy, czyli o warunkach DC.