Pułapki PC audio

[marekzawa]

Jeśli zamiast konwertera USB/SPDIF z izolacją galwaniczną wstawię kartę USB zasilaną liniowo brzmienie będzie identyczne jak z konwertera.

Na jakiej podstawie twierdzisz że Twoja USB karta jest zasilana z zewnętrznego zasilacza liniowego, a nie jej zegar ?

Sprawdzałeś jak rozprowadzane jest zasilanie ? Sprawdzałeś skąd doprowadzane jest napięcie do regulatorów zasilających procek i eprom ?

[Piopio]

Nie sprawdzałem. Za to sprawdzałem czy zasilanie liniowe jest potrzebne tej karcie. Jest. Bez zewnętrznego zasilania prawie nie ma wpływu tej karty na brzmienie.

[Przemysław_51508]

 

Na jakiej podstawie twierdzisz że Twoja USB karta jest zasilana z zewnętrznego zasilacza liniowego, a nie jej zegar ?

Sprawdzałeś jak rozprowadzane jest zasilanie ? Sprawdzałeś skąd doprowadzane jest napięcie do regulatorów zasilających procek i eprom ?

W 4v PPA lepiej widać co jest zasilane i jak ;)

 

<br />Nie sprawdzałem. Za to sprawdzałem czy zasilanie liniowe jest potrzebne tej karcie. Jest. Bez zewnętrznego zasilania prawie nie ma wpływu tej karty na brzmienie. <br />

Powiedz jakim cudem zasilnie zegara czy nawet całego komputera może mieć wpływ na dźwięk. Mi jedynie na myśl przychodzi wyjątkowo podatne na zakłócenia wejście usb dac. i tu szukał bym przyczyny a nie "smarowała gówno miodem". Bo tak jest jeśli podchodzimy do wszystkiego od d..y strony.

[Piopio]

Chyba nie chce mi się już gadać.

Z fanatyzmem się nie wygra.

Już wiem, że nic drogi Przemysławie nie przekona Cię, że komputer może mieć wpływ na brzmienie. Jesteś o tym tak mocno wewnętrznie przekonany, że gotów jesteś dać się za to pokroić. Szkoda, że Twoja postawa jest negatywna i wyrządza wielkie szkody tu na forum. Poprzez twoje działania i twoich kolegów wielu wartościowych forumowiczów rezygnuje z uczestnictwa na forum.

Powodzenia w niszczeniu naszego pięknego hobby ! Obyś kiedyś tego żałował ...

[BeatX]

Z boku patrząc, to obaj jesteście fanatykami :)

Sęk w tym Piopio, że to Ty głosisz teorie które dosłownie wywracają cały informatyczny świat do góry nogami, a na poparcie swoich teorii masz pełne wiary stwierdzenie "ja słyszę, moi koledzy i klienci też"

Niezależnie zorganizowanym testom ABX się nie poddałeś, które są jedyną metodą aby stwierdzić czy nie popadło się figlom własnych zmysłów.

Twoje teorie o grającym PC są jak Yeti - kilku widziało i twierdzi, że istnieje :)

A w tym wszystkim w kółko macieju próbujesz przekonać ludzi mocno siedzących w PC Audio jednym i tym samym argumentem: ja słyszę.

No daj spokój..

Ile jeszcze tysięcy postów musisz napisać, żeby zajarzyć że nie tędy droga? :D

[Piopio]

A w tym wszystkim w kółko macieju próbujesz przekonać ludzi mocno siedzących w PC Audio jednym i tym samym argumentem: ja słyszę.

 

Ludzi mocno siedzących w PC audio, powiadasz ...

To niech Ci ludzie mocno siedzący w PC audio pochwalą się swoimi doświadczeniami.

[BeatX]

omg..

A Ty masz jakie?

Chcesz w ten sposób dyskutować, udowadniając kto ma jakiego skilla?

Potrzebujesz certyfikatów cisco, żeby podjąć polemiką z kimś na forum?

Powtarzam po raz kolejny, Twoje argumenty są niewiele warte bo są wyłącznie Twoimi wyobrażeniami, w żaden sposób nie zweryfikowanymi ani przetestowanymi.

A podważasz teorie wręcz fundamentalne i tak ugruntowane, że stwierdzenie "ja słyszę i moja żona też", to zdecydowanie za mało :)

 

Napiszę więcej - nie raz wyczytałem Twoje słowa, że Twój PC daje identyczne rezultaty jak konwerter z separacją galwaniczną USB.

No więc mam "Nostromo" z separacją galwaniczną i nie słyszę absolutnie żadnych różnic, pomiędzy "Nostromo", a np. 10ES3

Tym samym nie muszę wypożyczać Twojego PC, żeby stwierdzić że nie usłyszę żadnych różnic w wypuszczaniu dźwięku po USB pomiędzy nim, a moim najzwyklejszym laptopem za 900 pln :)

 

Innymi słowy, dalej twierdzę że padłeś ofiarą złudzeń na gruncie psychoakustyki.

[Piopio]

Pozostaje kwestia twojej "wrażliwości sensorycznej i osłuchania". W tej kwestii to chyba mam większe doświadczenie ...

 

Dodam, że Elberoth też słyszy ... ;-) Nie jestem jedyny w tym względzie.

[BeatX]

To też.

Ale pozostaje również kwestia sprawdzenia z zamkniętymi oczami, z czego co gra :)

10x z rzędu powiedzmy.

[Piopio]

Zrobiłem właśnie taki test na żonie ;-) Miała otwarte oczy ale nie wiedziała co gra. Bez problemów wskazywała lepiej grający PC.

[BeatX]

hehe.. :)

ok Piopio, po tak profesjonalnym teście przekonałeś mnie no :D

pecety różnie grają :P ;)

[Przemysław_51508]

<br />Z fanatyzmem się nie wygra. <br />

To nie fanatyzm tylko upierdliwe zadawanie pytań. Kolega DD6 choć nie muszę zgadzać się z jego zdaniem miał przynajmniej prawdziwą czy nie ale logiczną teorię, którą można wyjaśnić wpływ wszystkiego w elektronice na końcowy efekt. Ty nie masz argumentów innych ja słyszę więc jest mnie to nie przekonuje, wielu innych też.

<br />Już wiem, że nic drogi Przemysławie nie przekona Cię, że komputer może mieć wpływ na brzmienie. Jesteś o tym tak mocno wewnętrznie przekonany, że gotów jesteś dać się za to pokroić. Szkoda, że Twoja postawa jest negatywna i wyrządza wielkie szkody tu na forum. Poprzez twoje działania i twoich kolegów wielu wartościowych forumowiczów rezygnuje z uczestnictwa na forum. <br />

To raczej moja zasługa. Wątek tak jak parę innych (niestety nieaktywnych) ma skłaniać do myślenia i podejmowania rozsądnych decyzji.

<br />Powodzenia w niszczeniu naszego pięknego hobby ! Obyś kiedyś tego żałował <br />

Czy wrogiem hobby jest zadawanie pytań? Moim zdaniem racjonalne podejście do audio wyszło by na dobre wszystkim również branży. Jej rozwój też pewnie by nie ucierpiał a myślę że racjonalne podejście klientów było by niezłą motywacja do dalszych badań.

[hafis]

Zrobiłem właśnie taki test na żonie ;-) Miała otwarte oczy ale nie wiedziała co gra. Bez problemów wskazywała lepiej grający PC.

Zrobiłeś test na różnych playerach, z ktorych jeden dokłada coś od siebie.

 

Naskrobane wirtualnie

[Piopio]

Dyskusja z Wami nie ma żadnego sensu.

 

Wybaczcie Panowie ale zostawiam Was z waszymi idealnie grającymi PC.

To jest poziom, który Was zadowala. To jest poziom waszej "wrażliwości sensorycznej i osłuchania".

Oby kiedyś nastąpił postęp w tej dziedzinie. I tego z całego serca Wam życzę.

[hafis]

Dyskusja z Wami nie ma żadnego sensu.

 

Wybaczcie Panowie ale zostawiam Was z waszymi idealnie grającymi PC.

To jest poziom, który Was zadowala. To jest poziom waszej "wrażliwości sensorycznej i osłuchania".

Oby kiedyś nastąpił postęp w tej dziedzinie. I tego z całego serca Wam życzę.

Niby miłe pożegnanie....a na koniec sakramentalne, macie słaby sprzęt i mało słyszycie.

 

Naskrobane wirtualnie

[palton]

A moim zdaniem trzeba wpierw przetestować w odpowiednim systemie a potem dopiero się wypowiadać.

 

Dokładnie takie stanowisko zajmuje moderacja i administracja forum.

 

Proszę o wpisy w temacie wątku. Kolejny offtop, będzie skutkował sankcjami przewidzianymi w regulaminie forum.