Skocz do zawartości
IGNORED

preamp lampowy na ecc82


karpusx

Rekomendowane odpowiedzi

witam

=====

 

>>Krzysztof_M

dzieki za wskazówki

- może dodam jeszcze kilka informacji - co do rezystorów anodowych to wiem że nie mogę zejśc poniżej 22k - czyli tak jak mam na schemacie. Rezystory katodowe mają wielkość 4,7k głownie ze względu na wzmocnienie lampy a co za tym idzie poziom zniekształceń i mniejszych nie dam

 

- co do prądu anodowego to własnie te 0,6 mA jest stanowczo za malo i aby utrzymać przynajmniej te 1,5 mA muszę zostawić to w takiej konfiguracji jak jest oryginalnie.

- robiłem nawet symulację na kompie jakie wartości miałaby oryginalna wersja pre Marantza na ECC 82 i tam także nie było duzych prądów w granicach 2 mA.

faktycznie przy zastosowanym rezystorze sprzężenia zwrotnego i podanych wartościach kondensatorów pre gra dość ładnie a dzwiek jest ułozony, klarowny, z dyzym zapasem dynamiki i dobrze zarysowanymi konturami.

 

chcialem sprawdzić jak bedzie grało to bez rezystora i napewno gra inaczej ale musze dopracować jeszcze kilka rzeczy aby stwierdzić czy jest lepiej w takiej konfoguracji czy gorzej.

 

mysle że w takiej sytuacji lepiej jest ustalić dobre punkty pracy lamp i zapewnić im optymalnie niski poziom zniekształceń sygnału a później po prostu go ograniczyć np potencjometrem niż forsować lampy na małych prądach i przy niskich wzmocnieniach tyko po to by się pozbyć sprzężenia.

 

po kolejnych zmianach dam znac jaki efekt uzyskałem

mam jeszcze takie pytanko. autor tego pre pisze, że prąd anodowy nie powinien przekraczać 15 mA (powinien wynosić 3-6 mA). przeglądam "data sheet" do e88cc i tam jest napisane, że 15 mA to "typical chracteristic". kurcze nie znam się!

jak to jest? ile ustaiwć? (ustawiałem rezystorem R12 wg. schematu - dobrze?)

jako laik wziąłem schemat, płytki, polutowałem i myślałem, że będzie git a tu tyle rzeczy wyskakuje po drodze... ale w gruncie rzeczy fajna zabawa. a ile się nauczyć można...

pozdrawiam

Mixann: "Rezystory katodowe mają wielkość 4,7k głownie ze względu na wzmocnienie lampy a co za tym idzie poziom zniekształceń i mniejszych nie dam"

 

Coz, dopiero co napisalem, ze wzmocnienie lamp nie zalezy od tego akurat opornika. Anodowych tez nie chcesz z jamis tam powodow obnizac. Moze faktycznie uczepilem sie tego sprzezenia zwrotnego. Ten preamp zostal tak zaprojektowany i jego brzmienie Ci sie podoba. Moze zamiast go przerabiac lepiej ladnie obudowac a jak kiedys zapragniesz zrobic inny bez sprzezenia to wezmiesz uklad od poczatku do konca tak wlasnie zaprojektowany.

Bo teraz to w sumie moze ten wzmacniacz zagrac gorzej, poniewaz nie jest przystosowany do pracy bez sprzezenia.

W kazdym razie cokolwiek bedziesz sobie w tym ukladzie grzebal zycze powodzenia.

 

 

pawcio: chyba wspolna cecha wszystkich poczatkujacych to nie czytanie tego co trzeba a czytanie tego co nie trzeba :-) przeczytaj jeszcze raz dokladnie co napisal autor na temat tego ukladu poczynajac od "Prezentowany model...." Wydaje mi sie, ze nie doczytales do konca :-) Uwazaj, bo jak nie bedziesz do konca czytac to sobie kiedys zniszczysz jakas droga lampke, albo co gorsza gdzies Cie cos kopnie. Ostroznie postepuj, te napiecia potrafia szybko zabic, czytaj wszystko 5 razy a sprawdzaj 8 razy nim wlaczysz prad. I mam nadzieje, ze grzebiac w dzialajacym ukladzie stosujesz zasade: elektryk/ elektronik lampiarz pracuja zawsze z jedna reka w kieszeni gdy druga wkladaja do ukladu.

 

P.S. Fragment, ktory mowi o tych wszystkich pradach, ktore Cie dziwia ma raptem 9 linijek tekstu.

witam

======

 

właśnie ukończyłem testy na 6SN7 - sprawdziłem dokładnie raz jeszcze wersję oryginalną Marantz'a 7C i zauważyłem że przy 265 woltach ma on strasznie duże wzmocnienie bo aż 18V/V i jak dla mnie to jest o wiele zadużo

 

zauważyłęm także ze lampy 12AX7 czyli ECC 83 a jak podawałem wyżej ECC82 mają różne punkty pracy i mianowicie pierwsza ma tylko 0.4 mA prąd anodowy a druga 1.6 mA. W oryginalnym układzie jest rezystor sprzężenia 82k który decyduje o dość dużym napięciu wyjściowym.

 

W chili obecnje zrobiłem tak - obydwie lampy ustawiłem na ten sam punkt pracy tzn. rez katodowy 2.74K 2% 0.5 W a rez. anodowy 10k 0.1 % - uzyskując 2mA na lampie przy Ua=150V. Porównując to z katalogowymi wykreasmi 6SN7 jest to obszar dość dobry aby utrzymać klasą A lampy. Najlepszy byłby obzar powyżej 3 mA ale przy obecnym układzie bazując na rezystorach ELPOD'a 0.1 % 25 ppm 0.25W nie osiągnę tego minimum 3mA@150V ale spróbuję najpierw innych tych 2% tak by ustawić te np. 3,5 mA i jesli to przyniesie jakąś wymierna różnic to je zmienie na ELPOD'a.

 

>>Krzysztof_M

nie wiem jak mam interpretować twój wpis "że zmiana rezystora katodowego nie powoduje wzmocnienia" - jak ja inaczej ja własnie nim uzyskuję różne wzmocniania lamp, nawet to sprawdziłem i przy zachowanym rezystorze anodowy 22k zmieniałem katodowe od 1k do 4.7k i za kazdym razem poziom sygnały różnił się - wiec może wytłumacz mi to jak to się dzieje. Identycznie chyba dzieje się w układach tranzystorowych kiedy podłączymy wyjście do kolektora tran. NPN a rezystorem emitrowym ustawiamy jego wzmocnienie. Jeśli się mylę to wybacz mi moją nie wiedzę ale jakoś trudno mi się z tym zgodzić.

 

wrażenia po zmianach - następujące: wzrosła delikatnie szczegółowość i klarowność brzmienia ale chyba tu zauwazam zbytnie przejaskrawienie muzyki - zastanawiam się czy to wina mojego układu czy to wina Denona DCD 655 który dopiero teraz widać jak gra.

schemat

[obrazekLUKASZ-185926_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mixann: opornik katodowy nie sluzy do regulacji wzmocnienia. Ale oczywiscie ma na nia wplyw. Po pierwsze wprowadza on ujemne sprzezenie zwrotne, a czym wiekszy opornik tym wieskzy na niam spadek zarowno skladowej stalej jak i zmiennej. Ale jesli chcesz wplynac na wzmocnienie ukladu to przede wszystkim manipulujesz opornikiem anodowym. W wielu ukladach dla swietego spokoju blokuje sie oporniki katodowe kondensatorami o duzej pojenosci, po to by spelnialy tylko jedno rale: uslataly punkt pracy. A kondensator niweluje ich wplyw na wzmocnienie. Dlatego dobieranie wzmocnienia poprzez ten rezystor to raczej zabieranie sie do problemu od strony .......no, od drugiej strony, czyli nie wlasciwej :-)

ECC83 to zdecydowanie rozna lampa od ECC82 i wmontowanie ich w taki sam uklad to nieporozumienie. Obie sa przeznaczone do innych zadan. ECC83 lepiej zachowje sie dla sygnalow o niskim poziomie. Stosuje sie ja z powodzeniem jako stopien wejsciowy dla przedwzmacniaczy gamofonowych,mikrofonowych. Wszelkich, gdzie sygnal ma nie wielkie wartosci. Ma ogromna opornosc wewnetrzna (ok.47k) co powoduje, ze minimalna rozsadna wartosc Ra dla niej to 100k. Ale ma zbyt duze wzmocnienie jest cholernie czula na to co ma podlaczone do wyjscia. Byla to niegdys popularna lampa, obciazona duza pojemnoscia miedzystopniowa spowalniala wszelkie impulsy, tak, ze pierwsze odtwarzacze CD brzmialy z lampowcami na tej lampie przyjemniej. Absolutnie nie nadaje sie ta lampa do twoich eksperymentow.

 

Aha, patrzac na twoj schemat widze, ze jednym z bardziej bezsensownych wynalzkow jest tam opornik na samym wejsciu ukladu. Jelsi ten opornik ma byc opornikiem siatkowym chorniacym siatke przed oscylacjami, to powinien byc zamontowany po oporniku 470k a nie przed, bo teraz to twoszysz tam dzielnik i masz niepotrzebnie w ukladzie szeregowo paskude. No chyba, ze tam wlasnie ma byc ten dzielnik, ale znowu przypomina mi sie jazda z regulacja predkosci za pomoca hamulca przy gazie do dechy.....obnizac przy wzmocnic........

witam

=====

 

>>Krzysztof_M - dzięki za trafną uwagę - tak masz rację z tym rezystorem katodowym - teraz już dokładnie wiem co i jak - po prostu zapomniałęm o fakcie wpływu ujemnego sprzężenia jakie on tworzy z lampą czy tranzystorem.

 

co do wejsciowych rezystorów 4.7k to tak własnie mi polecał znajomy by je wstawić aby pozbyć się ewentylanych oscylacji ale pewnie przestawiłem je sobie na schemacie jak zaczynałęm projektowanie i tak pozostało - moje niedopatrzenie.

 

W konstrukcjach lampowych jestem początkujący i może nie wszytko udaje mi się robić prawidłowo ale dzięli cennym uwagom myślę że uda jeszcze mi się zrobić kilka dobrych urządzeń. W końcu każdy się uczy :)

Mixann: co do tego rezystora 4,7k to sadzilem, ze pochodzi on z oryginalnego schematu. Czyli faktycznie przestaw go sobie (wtedy zacznie spelniac swoja role). Ja jednak stosuje oporniki mniejsze 1,3k. Mniejszy opornik ma wedlug mnie mniejszy wplyw na dzwiek a opornik ten przepuszcza calusienki sygnal, jest newralgicznym punktem. Jego marna jakosc ogranicza wszystkie nastepne stopnie. A czesto jakosc opornika pogarsza sie wraz ze wzrostem opornosc (moga zwiekszyc sie szumy cieplne). Ale jak masz ochote to potrenuj, moze znajdziesz swoja recepte.

Masz raje, ze kazdy sie uczy, nikt z doktoratem jeszcze sie nie urodzil :-) (a szkoda, moglbym byc tym pierwszym:-) hehe

>> Krzysztof_M

tak ten rezystor wejściowy (4.7k) nie jest stoswany oryginalnie ale w jednej z aplikacji Conrada Jonsona znalazłem akurat przy tych lampach wejściowy 2.2k. prawdopodobnie przy projektowaniu zostawiłem go w takiej wielkości głównie ze wzglądu na oscylacje powyżej 100 kHz - musze to sprawdzić jeszcze czy zmieniając na mniejszy coś się zmieni a jesli nie to dam 680 ohm 0.1% 25 ppm bo akurat taki mam a na drugi stopień dam 220 1% 50 ppm. poprawiłem obecnie swój schemat i wygląda on tak

 

rezystorów katodowych i anodowych nie będe zmieniał bo punkt pracy ustawiłem dość optymalnie jak na tak niskie napięcie zasialnia.

zmieniłem rezystor sprzężenia zwrotnego na 47k - dałem tam dokładniejszy 0.1 %

 

obecnie gra chyba najlepiej, njabardziej neutralnie

[obrazekLUKASZ-186198_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mixann: Ciesze, sie, ze Cie troche podreczylem i spowodowalem, ze zaczales grzebac w ukladzie. Faktycznie, twoj schemat wyglada juz calkiem ladnie (chociaz do moich ulubionych bez sprzezn zwrotnych nie nalezy). Wiec mam jeszcze w zasadzie jedna uwage: opornik 1000k jak obciazenie drugiego stopnia. Skad wziales taka wartosc? Chodzi o to, ze kazda lampa ma okreslona maksymalna wartosc tego pornika w swojej siatce. Dla lamp ktore stosujesz nie powinienes dawac opornikow wiekszych niz 1M. Jest to opornik uplywowy, ktory odprowadza z siatki ladunki i zeruje ja. Zbyt duza wartosc tego opornika moze nie wyjsc na zdrowie stabilnosc. Ty masz maksymalna wartosc tego opornika dla 6SN7 a niepotrzebnie, poniewaz stopien drugi ma mala impedancje wyjsciowa i spokojnie poradzi sobie z mniejsza opornoscia tam. Ten opornik moze wplynac na warunki pracy lamp. Rozne egzemplarze moga sie wtedy dosyc roznie zachowywac (szczegolnie z roznych firm, niektore moga zaczac samoczynnie zmieniac punkt pracy). Proponuje wartosc 0,5M lub maksymalnie 0,68M. No ale to znowu sobie posluchaj co tam lepiej Ci pasuje.

>> Krzysztof_M

ten 1000K to jest opornik wejściowy bufora końcowego który został po odjęcia potencjometra 50K i rezystora obciążającego stopień drugi 100K. W oryginale jest opornik obciązający stopień drugi 1M natomiast cała regulacja wzmocnienia jest przed całym przedwzmacniaczem. W wersji zmodyfikowanej z 1999 r wstawiony jest potencjoetr pomiędzy buforem a stopniem drugim 500K oprócz tego szeregowo do masy jest wstawiony rezystor 182k a stopień drugi obciążony jest rezystorem 100k (schemat)

 

wydaje mi się że autor wersji modyfikowanej wykonał ten zabieg w ten sposób aby uzyskać pewnie wypadkową reszystancji na tyle dużą by nie obciążać zbytnio stopnia drugiego.

 

ja planowalem inaczej - tzn obciążenie drugiego stopnia 100k + pot 50k + Rg 1M

faktycznie mogę ten 1M zamienić na 470k i przekonam się czy to cos poprawi.

dołączam schematy wersji oryginalnej i wycinka z PDF wersji poprawionej

[obrazekLUKASZ-186433_1.jpg] [obrazekLUKASZ-186433_2.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2339-100002736 1170259982_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cześć.

1. Pobawiłem się troszkę kondziorkami na wyjściu, zgodnie z zaleceniami. Faktycznie różnice w brzmieniu są dużo mniejsze niż np. wymiana lamp z RTFa na Electro Harmonicsy. Nie mniej, widać że małe pojemności sprawiają, że dźwięk jest nieco bardziej przesuszony, jakby mniej barwny. Na końcu wstaiwałem pojemności rzędu 4,7 mikro i fakt, że basu było dużo więcej, ale dźwięk wolniejszy, choć nie powiem, żeby to była tragedia.

2. Odnośnie wspólnego rezystora katodowego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Co Wy na to ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mixann: protoplasta twojego przedwzmacniacza to calkiem inny uklad sie okazuje. Na diametralnie innych triodach i majacy za zadanie faktycznie mocno wzmocniec sygnal Poniewaz duze wzmocnienie odbywa sie kosztem pogorszenia chrakterystyki, szczegolnie w zakresie wysokich toniow, dlatego jest tam sprzezenie zwrotne. Czyli mialem racje, ze zastosowanie ukladu ze sprzeniem zwortnym przy tak niklym wzmocnieniu to troche dziwna sprawa. No ale uklad juz masz i trudno. Dlatego tez ktos pozostawil tak duze oporniki Rs, mimo, ze to troche nad wyrost przy 6SN7.

 

karpusx: Ad.1 Dobrze, ze wyprobowales to sam , przynajmniej masz swoja zdanie w tym temacie.

 

Ad.2 Radzili Ci dobrze, ale na poczatku, potem im sie cos powalilo, bo zaczeli pisac o ukladach przeciwsobnych, a tam obowiazuja inne zasday poniewaz lampy mocy maja wieksze rozbieznosci niz malutkie ECC82. Tak czy siak, rownolegle laczenie lamp to jest kompromis, na ktory warto isc dopiero jak nie ma innego wyjscia. Ale ja bym zastosowal pojedyncza triode o odpowiednio nizszej opornosci wewnetrznej jesli juz tak bardzo zalezy mi na tym, by uklad mogl wydobyc z siebie wiecej pradu na wyjsciu.

witam

=====

 

>>Krzysztof_M

tak oryginalny schemat jest prawie niepodobny do mojego i tak jak zauwazyłem jest na innych lampach.

ja postanowiłem go zrobic inaczej - tzn. układ wstepny + potencjometr + bufor wyjściowy.

układ wstępny jest zrobiony na podwójnym stopniu tak jak w oryginale ale rzecz oczywista elementy dopasowane do lamp 6SN7 a nie ECC83. Z tym pogodziłem się na samym początku że bede musiał dobrać osobiście punkty pracy kazdej lampy osono.

 

Chcąc zachować zgodnośc fazy sygnału we/wy zdecydowałem się na ten układ - bo przyznam że dość duzo się nad tym zastanawiałem bu uzyć tylko jednej triody dać wzmocnienie +6dB i zakonczyć go buforem ale jak odnieśc się do odwrotnej fazy sygnału w stosunku do wejściowego - czy to nie jest sprawa problematyczna?

 

dla mnie to żaden problem aby przerobić te aplikację na chociażby układ kaskodowy taki jak

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bo wszytko mam i tak na pająku jak narazie

 

co do jedengo jestem pewny - bufor zostaje w takiej postaci jak jest - chyba to dość dobre rozwiązanie a nad układem wstepnym mogę się jeszcze zastanowić

 

jesli możesz to oceń ten układ który podałem w linku może on będzie lepszy niż ten mój aktualny.

słyszałem że kaskody mają i wady i zalety i w tej sytuacji nie wiem już na co sie dokładnie zdecydować

 

spróbuje jeszcze jednej aplikacji z jedną triodą + bufor ale jak coś to czekam na twoje dalsze wskazówki

 

dzieki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mixann: Moze zacznijmy od poczatku. A poczatek to moim zdaniem fundamentalne pytanie: co chce zrobic?

Wydaje mi sie, ze chcesz zrobic preamp, ktory na wejsciu bedzie obslugiwac CD, ktory zasili koncowke mocy. Jesli tak, to nie potrzebujesz duzego wzmocnienia. A wiec wybierasz rozwiazania najbradziej liniowe. Kaskody Cie nie interesuja. A dlaczego? Poniewaz kaskoda laczy zalety dwoch typow lamp: triody-mala opornosc wewnetrzna (czyli mala wyjsciowa imp.), male szumy i najwieksza liniowosc wsrod elementow wzmacniajacych; oraz pentody-duze wzmocnienie,dobra separacja wyjscia od wejscia pozwalajaca na prace z bardzo wysokimi czestoliwosciami.

 

Twoj buforek nie potrzebuje bardzo duzych wzmocnien wiec kaskoda jest niepotrzebna komplikacja ukladu.

No i ostatnia rzecz, ktora zapewne Cie ucieszy: uklad z twojego linku nie jest kaskodą. To uklad z aktywnym obciazeniem, oferujacy maksymalne wzmocnienie danej triody plus impedancje wyjsciowa wtornika katodowego (czyli niska). Ten uklad mozesz zastosowac jako jedyny stopien.

 

Co do faz: moze mnie tutaj ktos skrytykowac, ale slyszalnosc faz to sprawa bardziej problematyczna niz wplyw zarowek zarnikowych w mieszkaniu na brzmienie. Aby miec odpowiednia faze, zawsze mozesz zmienic kolejnosc polaczen w kolumnach. Ale skad bedziesz wiedzial czy naprawde sluchasz z wlasciwa faza? sadzisz, ze wzmacniaacz nie zmienia fazy? A stopnie w CD? zmieniaja czy nie. Skoro tego nie wiesz, to masz rowne szanse by miec faze to w jedna to w druga strone. Wiec na to bym nie patrzal. Uklad powinien byc tak prosty jak tylko mozna, ale nie prostrzy (parafrazujac slowa pewnego mądrali od E=mcc :-) Wiec komplikowanie go tylko z powodu fazy, co do ktorej nie wiadomo, czy nie jest juz odwrocona na wyjsciu CD to przerost formy nad trescia.

>Krzysztof

wracając do "mojego" preampu. siedzę i mieszam rezystorami i za cholerę nie mogę ustawić prądu między 3-6mA!

napięcie - spoko, prąd ni w ząb!

czego może być to wynikiem?

pozdrawiam

Tak jak rano pisałem, próbowałem kilku kondenstatorów - o różnych pojemnościach. Na razie zostaję przy 0,47 mikro (jeden na kanał). Tak naprawdę ostateczne eksperymenty z kondzirkami odkładam na lepszy do tego moment: po pierwsze jak, zrobię ważniejsze rzeczy - czyli ustalę kwestie równoległej pracy lamp; po drugie niedługo zmieniam lokal (przeprowadzam się) i wreszcie będę miał te 24-27 metrów dla siebie - teraz jestem w 10m2, więc wiadomo, że wszystko się zmieni. Ogólnie rzecz biorąc plan jest taki: do końca tego roku szlifuję ten preamp. Jak na moje to gra on tak, że bez niego nie chce mi się słuchać - pomijając inne plusy, wnosi do muzyki jeszcze większą miarę uporządkowania, to napradę spora zmiana. W przyszłym roku chyba wezmę się z kumplem za końcówkę mocy, do już prawidłowo grającego preampa - myślimy o 300B.

Wracając do kwestii technicznych: wczoraj ukjończyłem budowę stabilizatora żarzenia i czasowego załączania anody. Wygląda to dość nieporadnie :) ale jak na amatora, to jestem zadowolony, że sam to wymyśliłem i zbudowałem. Lubię kończyć to co zaczynam, dlatego w tym tygodniu zabiorę się za stabilizację napięcia anody na tranzystorze BU508. Wiem, że niektórzy powiedzą: "ale po cholere on to robi", no to powiem, że z natury jestem perfekcjonistą i jak widzę tak słabą separację napięcia anody od gniazdka, to szlak mnie trafia - muszę tego spróbować, czy zmiany w brzmieniu będą... Uważam, że jak się buduje urządzenie tylko na dwóch lampach, to powinno ono cechować się kulturą - lampki powinny mieć komfort pracy... Dopiero później zdecyduję czy zostaną tam ecc82 elctro harmonicsa, czy może wsadzę tam jakieś e88cc (w tym tygodniu będę miał teslę). Zdecyduję również co do kwestii łączenia lamp. Ale do tego jeszcze trochę czasu. Na końcu oczywiście rzecz kluczowa i chyba najważniejsza: GENERATOR i OSCYLOSKOP - czyli pomiary wzmocnienia różnych przebiegów i innych parametrów wzmaka.

No i oczywiście obudowa. Trochę o niej myślałem i powiem, że to nie prosta sprawa, ale tutaj znów planuję rozwiązania rewolucyjne ;)

do pawcio:

i jeszcze jedno, wiesz wydaję mi się, że powinieneś przestać mieszać :) może powinieneś te rezystory policzyć? Ja to znam, bo sam jestem taki że w razie kłopotów to łapa ma idzie po kolejny element, oczywiście wszystko jest na pająku i odbywają się trzy próbne uruchomienia na minutę. Czasem to do niczego nie prowadzi, trzbea rzetelnie zgłębić zasdaę pracy lampy, pomierzyć co jest teraz, ustalić czego się chce i dokonać chociaż zgrubnych przeliczeń, żeby wiadomo było w jakich granicach tych wartości szukać. Nie mniej muszę powiedzieć, panowie, że to naprawdę mnie odpręża :)

pawcio: narysuj ten schemat zaznaczajac wszystkie napiecia i prady ( i wartosci elementwo oczywsicie). Bo przypomina ta rozmowa dyskusje ze slepym o kolorach :-) Nie wiem co doradzic bo nie wiem jaki jest dokladnie uklad.

Witam

Chciałbym dodac swoje trzy grosze do dyskusji.

Preamp który nazwałem roboczo "Nr1", jest dosc dokładna kopia preampa Audio Note "M1 Line". Dość dokładną, ale nie identyczną. M1 Line zbudowany jest na ECC82, ze stabilizacja napiecia anodowego tez na ECC82 (stabilizator rownolegly) i stabilizacja zarzenia lamp. Rezystory katodowe to 2x 600 omow a w anodach pracuja dwa rezystory po 20 kilo, polaczone rownolegle (ciekawe, a swoja droga po co?) Na wyjsciu kondensator 0,47 mikro. I tyle. Za ten preamp, jak slyszalem AN kaze sobie slono placic.

Rownolegle lacznie lamp obniza impedancje wyjscia ukladu, do wad nalezy: wieksza pojemnosc wejscia i dosc slaba charakterystyka czestotliwosiowa - praktycznie do 20 kHz (-3 dB). Wspomne tylko, ze np. preamp zbudowany w ukladzie wspolna katoda-wspolna anoda (wtornik) ma pasmo przenoszenia przekraczajace 200 kHz.

Ale:

- firma AN jest powazna fima i cenie ja za to, ze za bardzo proste uklady wzm. lampowych potafi wziac horrendalne pieniadze i jeszcze klienci sie ciesza. Sprobujcie powtorzyc jej sukces - schematy do wgladu,

- skoro taki uklad stosuja az w bodajze pieciu konstrukcjach ( M1, P2, P4 Mono, M2 Phono, Mieshu),, to musi cos w tym byc. Co ciekawe, stosuja jednakowe wartosci rezystorów tak katodowych ja i anodowych w lampach ECC82 i 6SN7. Ciekawostka jest takze fakt, iz ten uklad stosuja jako driver (na 5687) lampy 300B w P4 Mono. Rezystor katodowy tez 600 omow, anodowy 2x15k polaczony rownolegle, kondensator sprz. 0,39 mikro.

Porownujac ten uklad ze wspomnianym WK-WA i z aktywnym obciazeniem, moge stwierdzic ze uklad Audio Note daje chyba najlagodniejszy dzwiek. Uklad WK-WA jest najbardziej chlodny, powiedzialbym obojetny. Aktywne obciazenie gra szczegolowo i tak jakos "radosnie". Ale sa to subiektywne odczucia, sluchajac wielokrotnie i w dluzszym okresie czasu mam calkiem skolowana glowe i tak do konca nie upieralbym sie przy swojej opinii.

Ten preamp ktory zbudowalem, ma byc z zalozenia ukladem dla poczatkujacych, dla zachety. Jest prosty w budowie dosc bezpieczny, bowiem lampy ECC88 moga byc zasilane dosc niskim napieciem. Jesli damy np 50V na anodzie to tez zagra, a przynajmnie nikogo nie zabije. Rekordzista w niskim zasilaniu jest chyba Musical Fidelity, w swoim "Prosiaczku" X10D, gdzie do zasilania uzywa napiecie +/-28V.

Lampy ECC88 graja jasno, bardzo przezroczyscie, szczegolowo i dokladnie, dosc malo "lampowo". Bardzo podoba mi sie dzwiek rosyjskich, "mocnych" triod 6N6P. Dwiek bardzo naturalny, nisko schodzacy bas, uwielbiam sluchac damskiego wokalu na tych lampach. Sa dosc trudne, ze wgledu na duzy rozrzut parametrow (niedobrane brumia) i lekkie "rozjezdzanie" sie w czasie.

Co do pradow anodowych. Proponuje 3-6mA ale oczywiscie moze byc wieksze - do wyboru, do koloru. Wg mnie wystarczy te 3-6 mA do prawidlowego wysterowania czulej przeciez koncowki mocy. Niektore lampki wiecej szumia przy wiekszych pradach. A koncowka mocy wzmacnia na "maxa" kazdy szum i brum, stad na wyjsciu potencjometr. Po prostu niedoswiadczonemu konstruktorowi (a do takich jest adresowana konstrukcja) latwiej zbudowac taki preamp, nie walczy z brumieniem i innymi smieciami.

Co do roznych wartosci pradu katodowego w jednej nawet lampie (rozrzut parametrow) - zgadzam sie. Moza dobierac indywidualnie kady rezystor katodowy. Byc moze lepsze rozwiazanie to jeden wspolny dla dwoch triod rezystor - nie badalem. Macie pole do doswiadczen. W ogole lampy to wspaniale pole dla eksperymentatorow. Ruszysz jedno - posypie sie dziesiec innych parametrow. I nie wiadomo czy lepiej - najczesciej jest gorzej.

Co do kondziolkow na wyjsciu. Jak wspomnnialem - standard to 0,47 mikro. Ale w kicie Vellemana na wyjsciu preampa (WK-WA) jest 5,6 mikro, w preampie Jadis bodajze 3,3 mikro. Jak kto chce.

Bawilem sie dosc dluga stabilizacja zarzenia a nawet anodowego. Ale stwierdzam ze czasem stabilizacja pomaga, ale czesto szkodzi. Jednak lampy sa z innej epoki i stare proste sposoby sa najlepsze - tzn. dobre elementy plus prawidlowy montaz czynia cuda. Natomiast w czulych preampach stosuje w zarzeniu prad staly, choc niestabilizowany - po prostu ciezka walka z przydziekiem wyczerpuje i zniecheca do lamp.

Tak samo aplikacje - kazdy dodany stopien to lawinowy przyrost mozliwosci poprawy i zepsucia.

Filozofia Audio Note - prostota i troche magii czynia cuda (szczegolnie cenowe)

Jestem za, a nawet przeciw.

Pozdro

Stanislaw C.

Stach: Wreszcie slowo autora. A wiadomo, jest ono swiete :-) Zgadzam sie, ze uklad jest prosty a mimo to moze zadziwic skala dzwieku, i ze w ukladach lampowych montaz jest prawie tak wazny jak sam uklad.

 

Potwierdzam, ze lampa 6N6P to bardzo ciekawa konstrukcja, prawdopodobnie gdyby ja dopracowali technologicznie to bylaby przebojem (w sumie to zrobili lepsza wersje 6N30P ale chca za nia wszystkie pieniadze swiata). Wlasnie slucham na 6N6P Diane Krall: to cos niesamowitego :-)

Pozdrawiam Krzysztof Modliński

Nie wiem, czy o to Ci chodzi...

Kiedyś rozbierałem rezystor drutowy o określonej wartości. Mierzylem długość drutu oporowego. Wyliczałem oporność jednostki długości np. 1 cm. Potem wyliczałem długość według potrzebnej wartości oporności.

Ale to tylko dotyczy rezystorów drutowych (choć jak dobrze pamiętam, to takie były najczęsciej stosowane wtedy w 'lampkach'.

pozdr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.