LM4562 Zakłócenia.

**toptwenty** · 11 Marca 2015

Odrozniam po prostu gnój od elektroniki.

Po zapachu?

**SyrenaAudio** · 12 Marca 2015

Brancik coś napisałem na temat takich zachowań w moich wątkach!

**SyrenaAudio** · 16 Marca 2015

LME49990 dotarł. Odsłuchy rozpoczęte.

**ARTON55** · 16 Marca 2015

Rozumiem, że gra. To jest najlepsze jak mniemam rozwiązanie. Pochwal się wrażeniami.

**SyrenaAudio** · 16 Marca 2015

Układ jest nowy i niewygrzany. Po pierwszej godzinie zauważyłem że jest dość dynamiczny lecz dość suchy i wąski. Porównuję go z LM4526.

Wstrzymam się z głębszą analizą do chwili kiedy układ rozbryka się na całego.

**ARTON55** · 17 Marca 2015

Scalak ci się raczej nie wygrzeje. Zainteresuj się kondensatorami elektrolitycznymi na wyjściu. To one często odpowiadają za suchy dźwięk. LM4562 swoją słodyczą równoważy takie suche dźwiękowo elementy. Ja bym polecał takie jak Elna Silmic II Gold lub Black Gate N.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mgrkleszcz · 17 Marca 2015

Obawiam się, że przedmówca ma rację.

Wg. mnie 49990 nie jest suchotniczy.

**SyrenaAudio** · 17 Marca 2015

Walczyłem do końca, padłem po 4:00 :)

Finalnie przypasowało mi jednak LM4526. Dół schodzi niżej i nie był tak twardy jak w przypadku LME. Góra w LME była ostra lecz jednobarwna a w całym paśmie brakowało mi trochę powietrza. Instrumenty były wyraźne lecz ciasno upchane. Wszystkie detale ostre lecz wypchnięte do jednego poziomu głośności co dawało wrażenie nienaturalnej kompresji.

Brakowało tego aksamitu który posiada LM.

Lm mimo swojej słodyczy sprawia wrażenie precyzyjniejszego i szerszego a muzyka jest bardziej naturalna.

Oba układy są ponadprzeciętne lecz ja wybieram jednak subtelniejszego LM4526.

Dzis jeszcze raz usiądę do tego tematu lecz wątpię by coś się zmieniło.