Phoebe III czy STX F300

[tiruriru]

Pytanie dla osób osłuchanych z powyższymi kolumnami. Czy można stwierdzić, które z nich są wyraźnie lepsze i dlaczego? Pomieszczenie około 16-17 m2. Muzyka każda, elektronika nie określona.

[Bumpalump]

Z STX napewno bedzie wiecej basu, ale znow góra jest lekko przyciemniona, wymagaja bardzo mocnego wzmacniacza aby ruszyc te 2 AWX'y

 

AA napewno bedzie latwiej napedzic, po tej kopulce mozna sie spodziewac jasnego grania

[gokar83]

Wszystko chyba zależy od systemu. Ja wspominam awx na gorze jako szorstką i nachalną wysokotonówkę za to opinie o AA są bardzo pozytywne i nie pamiętam by ktoś pisał, że jest jasne tylko, ze jest scena, głębia szczegóły etc.

 

Ja proponuje poczytać w klubie. Osobiście bym brał z tych opcji AA.

[qbicakostka]

FX-300 to unikat za taka kasę. Prawdziwe węglowe membrany no i filtr wykonany przez Misiomora więc....

[gokar83]

To już bym wolał fx200 ze względu na 3 drogi i fajną średnicę nowego scx-a

[Brencik]

wymagaja bardzo mocnego wzmacniacza aby ruszyc te 2 AWX'y

O ciekawe skoro maja stosunkowo wysoka skutecznosc 90dB.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) tu tez pewnie 10kW tzreba zeby to "ruszyc" - powiedział moj kolega jak mu pokazałem. Okazuje sie ze przy mocy 50W podanej na te 16 glosnikow uszy krwawia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gokar83]

Akurat awx-y potrzebują trochę prądu... ale w sumie wszystko zagra lepiej jak dasz lepszy prąd więc na jedno wychodzi.

[Marian133]

Z STX napewno bedzie wiecej basu, ale znow góra jest lekko przyciemniona

 

Więcej basu owszem.

Co do góry też się zgadzam, AA będzie grało bardziej "jaskrawo" za sprawą głośnika aluminiowego.

[logarytm]

FX 300 STX a są mają bardzo wysoką efektywność relatywnie więc mogą nawet z lampami zagrać co potwierdzam własnym doświadczeniem.

 

p.s.

Skąd taki parametr "potrzebują trochę prądu" ---- gokar83 ? Przecież pomiary zestawów z tego co wiem wykonuje się na bardzo małych prądach i tam nie ma podanych dwóch rezonansowych tzn. dla małej i dal dużej mocy, podobnie z parametrem Vas dobroci etc.

[Bumpalump]

wysoka efektywność nie mowi nam bezpośrednio o tym ile mocy potrzeba naprawdę do wytworzenia okreslonej liczby dB, poniewaz jest jeszcze cos takiego jak impedancja, trudny przebieg oznacza wysoka pradozernosc

[logarytm]

wysoka efektywność nie mowi nam bezpośrednio o tym ile mocy potrzeba naprawdę do wytworzenia okreslonej liczby dB, poniewaz jest jeszcze cos takiego jak impedancja, trudny przebieg oznacza wysoka pradozernosc

 

Najmniejszy moduł impedancji dla FX-300 może stanowić wzór do naśladowania dla kolumn 8 ohm, w końcu zaprojektował je ktoś kto ma wybitną wiedzę jak wyżej napisano.

[graaf]

Fx300 prezentują się solidnie i uczciwie

[tiruriru]

A do jakiej wielkości pomieszczenia dedykowane sa fx300?

[tiruriru]

Powiedzcie jeszcze panowie, gdyby do worka dołożyć dali lektor 6. Jak one miały by się do phoebe 3?

[1siedem]

stx300 - bas dużo lepszy i niższy niż phoebe.

Phoebe mają basu tyle, co nieco większe podłogówki. Ja lubię ich barwę.

STx - szczegółowa góra, dól dość dobry. Wcale nie potrzbują elektrowni.

Pomyśl o stx250- napędzisz je dosłownie wszystkim. Mają nieco mniej basu niż 300-tki, są mniej szczegółowe na górze. Ale grają szybko i niejeden przyjechał do Józefowa po 300-tki a wyjechał właśnie z 250-tkami.

I jeszcze jedno - 250-tki- dźwięk odrywa się od kolumn, w 300-tkach już tak dobrze nie jest.

Phoebe- w dobrych warunkach odwdzięczą się ładną sceną.

STX i AA to inne zupełnie granie. Ja lubię obydwa "pomysły" na dźwięk ale np. mój Kolega wybrał z tej trójki stx250

Najmniej też wydasz na elektronikę do 250-tek.

Do phoebe już trzeba trochę więcej kasiorki na wzmak

 

dali - słuchałem kiedyś w sklepie - imho szkoda kasy

[gokar83]

Co za głupoty... Grałem na 250-kach ponad rok. Na słabym wzmaku nie zagrają dobrze. Z lampą były najciekawsze ale już na niskim denonie nie broniły się za dobrze. Z harmanem były zamulone. Mogę tak powymieniać jeszcze trochę bo około 6 wzmaków pod nie podpinałem. Jedno co mogę powiedzieć o 250-tkach to, że średnica od początku mnie w nich nie porywała a bas bez podbicia nie zagra. Jak fx300 ma względem 250 jakieś słabsze strony to bym sobie je podarował. Jeszcze pamiętam, że jak kupowałem moje 250-ki kosztowały coś koło 1200 za parkę. Pierwsze wrażenie pozytywne ale dłuższe obcowanie pokazało trochę słabszych stron.

 

Z stx jedyna opcja dobra imo to fx200 ze względu na średnice nowego scx-a, dobre zejście bez sztucznego podbicia wyziewu br.

 

W porównaniu fx300 vs AA PIII brałbym drugą opcję. Klub AA jest spory i ludzie cenią wyroby tego producenta za dobre aplikacje nie najdroższych i nie najlepiej zaawansowanych przetworników, które bardzo dobrze grają.

 

BTW - może warto rozejrzeć się trochę dalej niż tylko 2 modele. Akkus - monolith f1 lub f2 i masz kolumny dobre w aplikacji i w przetwornikach gdzie nie ma gadania na forum, że jednemu gra a innemu nie. Każdy na audioshow po odsłuchu był pozytywnie zadowolony a użytkownicy tylko chwalą i nie biadolą.

[Marian133]

Pomyśl o stx250- napędzisz je dosłownie wszystkim. Mają nieco mniej basu niż 300-tki, są mniej szczegółowe na górze. Ale grają szybko i niejeden przyjechał do Józefowa po 300-tki a wyjechał właśnie z 250-tkami.

I jeszcze jedno - 250-tki- dźwięk odrywa się od kolumn, w 300-tkach już tak dobrze nie jest.

 

Żeby była jasność, mowa tu o FS-250 VS FX-300?

No chyba sobie żartujesz :)

Słyszałem oba modele i ich cena jest adekwatna do ich możliwości / dźwięku.

[Brencik]

W porównaniu fx300 vs AA PIII brałbym drugą opcję. Klub AA jest spory i ludzie cenią wyroby tego producenta za dobre aplikacje nie najdroższych i nie najlepiej zaawansowanych przetworników, które bardzo dobrze grają.

Heh klub AA faktycznie moze byc spory.

Zwykłe, tanie głosniki, duzo reklamy i mozna dac odpowiednia cene, nie moga byc za tanie bo ludzie nie kupia bo pomysla ze jakas lipa.

[1siedem]

z 20-tkami jest tak, ż lepszy wzmak da lepszy efekt. Słyszałem je z caspianem i było lepej niż z budżetowym wzmakiem. ALE na początek może być i nad 326. osobiście oczekuję więcej niż dają stxi AA.. więc gram na czym innym.

[Marian133]

z 20-tkami jest tak, ż lepszy wzmak da lepszy efekt.

 

Każde kolumny zagrają lepiej z lepszym wzmacniaczem.

Kwestia tylko tego czy się opłaca dać lepszy.

[kourei]

Słuchałem Phoebe z Nadem C326 i byłem zachwycony z jaką kulturą i szczegółowością grają te skrzynki zarówno spokojny repertuar jak i lekki rock. Wyrównane i wciągające brzmienie ze sporą przestrzenią. I do tego świetnie wyglądają w salonie jeśli ma to dla kogoś znaczenie.