Skocz do zawartości
IGNORED

Vinyl vs CD


Krzysztof_56191

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie muszę niczego robić. Sam tego dokonujesz. Tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy. Najgorsze jest jednak to, że inni nie zdają sobie z tego sprawy.

 

Człowiek uczy się całe życie. Zastanawiam się dlaczego masz idee fix polegającą na dokuczaniu (jak małe dziecko) nie tylko mnie. W rozmowie prywatnej okazujesz się być całkiem w porządku. Przynajmniej tak twierdzą ci którzy mieli z Tobą do czynienia. Dlaczego?

Jednak dla klasycznego LP zawsze się daje zauważyć spadek pasma im bliżej środka. Przy muzyce klasycznej jest to mało zauważalne, ale typowy rock czy pop z dużą ilością wysokich tonów to można ten spadek zauważyć z łatwością.

- może wtrącę swoje 3 grosze...duzo słucham muzyki na winylu i praktycznie nie zauważyłem spadku jakosci nagrania pod koniec płyty...pewnie ona w teorii jest, ale w praktyce całkowicie niezauważalna, a raczej niesłyszalna...przeciwnie, wiele utworów pod koniec płyty brzmi wyjątkowo dobrze...zauważyłem również, że na wielu płytach topowe przeboje umieszczane są jako ostatnie...np. "Oh well" zespołu Fleetwood Mac...dlatego uważam ten problem za sztuczny, podnoszony przez osoby próbujące za wszelką cenę znaleźc w winylu dziurę w całym...zresztą, nie trzeba jej specjalnie szukac...ona tam jest...:)...nie neguję oczywiście, że niektórzy koledzy to słyszą..zatem gratuluję im słuchu i współczuję dyskomfortu.....

excelvinyl winylmania blog szukaj

Zjawisko spadku jakości w miarę upływu czasu czyli przesuwania się igły ku środkowi płyty nie występuje w dobrych konfiguracjach analogowych.

 

nie jest to prawda - zewnętrzna ścieżka jest o wiele dłuższa niż wewnętrzna, RPM jest stałe - pomyśl o konsekwencjach.

 

jeżeli płyta nie jest upchana "pod label" i ostatnie 3-4 cm promienia zostaje puste, spadku góry i dynamiki hatów/werbli az tak nie słychać - ale na numerach trwających około 20minut przełożenie igły z pierwszych taktów na ostatnie nie pozostawia złudzen - stevenson/baerweld/loefgren - nieważne, jasne ze dla "stevensona" srodek wypadnie najlepiej.

 

druga rzecz: dysku 12" w ogóle nie da się odczytać w 100% 1:1 ze względu na różnicę w procesie zapis / odczyt

 

12" to seria kompromisów - głównie dynamicznych - mają one swoje plusy.

 

wsólczesne tłoczenia często brzmia po chamsku, od razu słychac że to mielony limiterami miks pod "radio" - płyty końca lat 77-84 brzmią soczyscie dzieki taśmom, z których były wycinane - gdyby te same taśmy zrzucić do cyfry 24/96 brzmiałoby to jeszcze lepiej niż zachowane 12" NM, ale to nie jest zazwyczaj wykonalne - człowiek zostaje ze swoim ukochanym LP i dorabia sobie teorię do tego co słyszy.

 

niepotrzebnie.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

nie jest to prawda - zewnętrzna ścieżka jest o wiele dłuższa niż wenętrzna, RPM jest stałe - pomyśl o konsekwencjach.

 

druga rzecz: dysku 12" w ogóle nie da się odczytać w 100% 1:1 ze względu na różnicę w procesie zapis / odczyt

 

12" to seria kompromisów - głównie dynamicznych - mają one swoje plusy.

 

wsólczesne tłoczenia często brzmia po chamsku, od razu słychac że to mielony limiterami miks pod "radio" - płyty końca lat 77-84 brzmią soczyscie dzieki taśmom, z których były wycinane - gdyby te same taśmy zrzucić do cyfry 24/96 brzmiałoby to jeszcze lepiej niż zachowane 12" NM, ale to nie jest zazwyczaj wykonalne - człowiek zostaje ze swoim ukochanym LP i dorabia sobie teorię do tego co słyszy.

 

niepotrzebnie.

 

 

Być może masz rację. Ja tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami.

jedni chcą zrozumieć temat* celem optymalizacji odczytu płyt, drudzy chca sobie podyskutowac: co słyszą / czego nie słyszą.

 

dla tych pierwszych, którym z natury szczerze kibicuję - dobre miejsce żeby przycupnąć i poczytać/pomyslec zanim się dadzą naciągnąć na grube tysiące wywalone w błoto:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Są tacy którzy siedzą w tym lata i twierdzą że dobrze zaaplikowana MF-100 potrafi bardzo ale to bardzo zaskoczyć. Np obecny na naszym forum autor tego tekstu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Siedzą lata... I podają dla ortofona Blue i Bronze nacisk 1.2g...

A rodzaj szlifu w obydwu przypadkach "specjalny"...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Siedzą lata... I podają dla ortofona Blue i Bronze nacisk 1.2g...

A rodzaj szlifu w obydwu przypadkach "specjalny"...

 

Co do kompetencji tego człowieka nie ma żadnych wątpliwości. Polecam kontakt z tymi którzy mieli z nim kontakt prywatny. O ile dobrze pamiętam rekomendowany nacisk dla 2M Blue to 1,8g. Do reszty nie umiem się odnieść.

w czasie nacinania płyty obcina się systematycznie pasmo. Im bliżej środka tym gorzej. I to słychać.

W jakim celu się to robi? (o ile naprawdę się to robi)

 

coś mi się wydaje że owa gorsza jakość dźwięku zbliżając się do środka płyty spowodowana jest mniejszą prędkością liniową, a objawia się to właśnie zmniejszeniem pasma od góry, a nie celowym działaniem.

Robi się. Jak już napisałem są reedycje cyfrowe starych nagrań i jeśli się zdarzy, że wzięto master zrobiony pod winyl, to słychać, że piosenki pod koniec pierwszej strony zostały przycięte z wysokich tonów, potem pierwsze z drugiej strony są znów z pełnym pasmem i ostatnie dwie znów są bez wysokich tonów. Ludzie, nikt tego nie zauważył?!

 

A robiło się to w tym celu, że winyl pod koniec strony to miał pasmo do może 16 kHz, więc więcej i tak nie było sensu nacinać, bo to się nie mogło naciąć. A że to słychać to dlatego, że źle przygotowano master/źle nacięto. Zwyczajnie ktoś przyciął soprany za mocno i wtedy to słychać. Ten zabieg zrobiony z głową jest niesłyszalny lub ledwo słyszalny.

 

Ale tak się robi. Na każdym winylu, nawet na tych nowych audiofilskich. Tylko, że zrobione profesjonalnie jest praktycznie trudne do wychwycenia.

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

A robiło się to w tym celu, że winyl pod koniec strony to miał pasmo do może 16 kHz, więc więcej i tak nie było sensu nacinać

a spowodowane jest to pasmo tylko i wyłącznie małą prędkością liniową - i tyle kropka.

To znaczy zjawisko to "fizycznie" występuje i jst słyszalne w przypadku nieprawidłowo skalibrowanych wkładek gramofonowych, ewentualnie w przypadku zyżytych igieł we wkładkach. W dobrych systemach z dobrym wkładkami tego po prostu nie słychać nawet na 9-calowych ramionach, o 12-calowych nie wspomnę.

Zjawisko musi wystepowac nawet przy idealnie ustawionej wkladce tak mowi teoria. Co nie znaczy ze to uslyszymy. Na dobrze zrealizowanych plytach oczywiscie. U mnie np. nie jest to slyszalne (gdyby bylo to plyta idzie na smietnik).

 

nie jest to prawda - zewnętrzna ścieżka jest o wiele dłuższa niż wewnętrzna, RPM jest stałe - pomyśl o konsekwencjach.

 

jeżeli płyta nie jest upchana "pod label" i ostatnie 3-4 cm promienia zostaje puste, spadku góry i dynamiki hatów/werbli az tak nie słychać - ale na numerach trwających około 20minut przełożenie igły z pierwszych taktów na ostatnie nie pozostawia złudzen - stevenson/baerweld/loefgren - nieważne, jasne ze dla "stevensona" srodek wypadnie najlepiej.

 

druga rzecz: dysku 12" w ogóle nie da się odczytać w 100% 1:1 ze względu na różnicę w procesie zapis / odczyt

 

12" to seria kompromisów - głównie dynamicznych - mają one swoje plusy.

 

wsólczesne tłoczenia często brzmia po chamsku, od razu słychac że to mielony limiterami miks pod "radio" - płyty końca lat 77-84 brzmią soczyscie dzieki taśmom, z których były wycinane - gdyby te same taśmy zrzucić do cyfry 24/96 brzmiałoby to jeszcze lepiej niż zachowane 12" NM, ale to nie jest zazwyczaj wykonalne - człowiek zostaje ze swoim ukochanym LP i dorabia sobie teorię do tego co słyszy.

 

niepotrzebnie.

Dokladnie tak. Zawsze to jest pewien kompromis a czy jest to slyszalne to juz inna sprawa.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.