POLSKI HI-END - czy istnieje?

[Gość HarpiaAcoustics]

mają również cholernie mocny i niski bas

 

Pomiar Stereophile.

[Wuelem]

Proszę wyłumaczyć ten wykres, bo nie byłem w przedszkolu, gdy pani uczyła szlaczki w kratkach rysować.

To czarne, to wypadkowa? To chyba nieźle w dole wygląda? Zero powyżej średniej w 20 Hz i kolanko dodające trochę wagi zawodnikowi.

[Gość HarpiaAcoustics]

Można to i tak interpretować.

Współczesny "Hi End" przyjmie wszystko :)

 

Ja widzę 10-12 dB podbity "bas" (60-80Hz) w stosunku do najbardziej newralgicznego zakresu środka pasma.

 

Nie czuję się uprawniony do oceny tych kolumn ale podstawowy pomiar nie aspiruje do zakwalifikowania go w normie hi fi z lat "70.

[Wuelem]

Ale jeśli przywołamy niegdyś popularny filtr kontur, który pomaga przy cichym odsłuchu, to takie odstępstwo na 10 dB pomaga w większości sytuacji. A jak podkręcimy gałę, to i tak powstaną mody pomieszczenia (szczególnie niewielkiego) przekraczające swobodnie 20 dB górki i... wtedy ładnie się dołączą do pagórka. Czyli w pełni naturalna charakterystyka... Pomyliłem, bo zejście basowe w zerze jest na 30 Hz. Trudno uwierzyć w tak dobry wykres :-)

[Gość HarpiaAcoustics]

Jedyną drogą do naprawdę dobrego dźwięku jste wszystko dobre w torze włącznie z akustyką a nie łatanie jednych problemów innymi problemami.

 

p.s. a co z tym fantem zrobić jak ktoś lubi słuchać głośno i ma dobrą akustykę ? :)

[Wuelem]

Wtedy może się uśmiechnąć, np tak: HA, HA :-)

[Gość HarpiaAcoustics]

To chyba uśmiech przez łzy :)

[Gość Paweł Skurzewski]

To chyba uśmiech przez łzy :)

Bardzo to nieelegancko,szczególnie jako branża,tak "jechać" po innych producentach,to takie,sorry za pejoratyw,polskie.Niech Pan najpierw sprzeda choć połowę tego co Shaw i niech pan choć w 1/10 zbuduje taką sieć dystrybutorską.Pierwszy wtedy zdejmę kapelusz i przyznam,że to co Pan robi, idzie w dobrym kierunku.Obecnie zachowuje się Pan po prostu niepoważnie a Pana konstrukcje nie mają takich wyznawców jak Harbeth,może odrobinę pokory?

[Gość HarpiaAcoustics]

Myślę, że kompletnie nie zrozumiał Pan tego co napisałem.

 

Nie oceniałem kolumn Harbeth a jedynie zamieszczony pomiar.

Proszę popatrzeć wyżej. Wyraźnie to podkreśliłem.

Nawet jeśli jest on nie najlepszy to może być wina metody pomiarowej albo innych czynników.

Jak okazało się pod moim postem taki pomiar może mieć nawet zwolenników.

Nic mi do tego.

Każdy wydaje swoje pieniądze jak chce.

 

Nic nie oceniałem a jedynie stwierdziłem twarde fakty. Interpretować każdy może jak mu się podoba.

 

 

 

Poza tym nie widzę współcześnie zależności pomiędzy umiejętnościami biznesowymi ( tych nie posiadam) a jakością produktu.

Na dodatek Harbeth zaczynał w złotych latach audio i wtedy sprzedawało się wszystko co udało się wyprodukować.

Współczesne firmy nie mają dziś szansy na taki sukces.

Ja przynajmniej takich nie znam.

 

Życzę Panu przyjemności ze słuchania swoich kolumn.

 

Pozdrawiam

JH

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

 

Poza tym nie widzę współcześnie zależności pomiędzy umiejętnościami biznesowymi ( tych nie posiadam) a jakością produktu.

Na dodatek Harbeth zaczynał w złotych latach audio i wtedy sprzedawało się wszystko co udało się wyprodukować.

Współczesne firmy nie mają dziś szansy na taki sukces.

Ja przynajmniej takich nie znam.

 

Życzę Panu przyjemności ze słuchania swoich kolumn.

 

Pozdrawiam

JH

Przeszkody zawsze są w głowie,twórca Magico nie potrzebował złotych lat,tylko zakasał rękawy i zbudował świadomość marki w kilka lat.Za życzenia dziękuję,jestem zadowolony,ja natomiast życzę Panu sukcesów w biznesie,bo chyba taki profil posiada prowadzona przez Pana firma?obwiam się jednak,że proszę wybaczyć, z taką mentalnością i brakiem pokory,bliżej Panu do plajty,niż sukcesu,no ale to już jak kto lubi-bez urazy.Pozdrawiam PS

[Wuelem]

Polska firma i kto chce może przewinąć widok do dołu i zobaczyć na sieć dystrybucji. Jak to zobaczyłem, to poczułem się fajnie...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

40 miejsc na całym świecie. Ciekawe, czy jest ktoś lepszy. A żeby nie było reklamowo, to zamierzam się do tego producenta przypiąć (tu właściwiej będzie powiedzieć podpiąć :), do jednego ze stwierdzeń. Ale to w innym miejscu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość HarpiaAcoustics]

,twórca Magico nie potrzebował złotych lat,tylko zakasał rękawy i zbudował świadomość marki w kilka lat

 

 

Ma Pan dane jak powstało Magico?

Jaka była motywacja produkcji akurat kolumn?

Kto z czego i dla czego ją finansuje?

Czy naprawdę zarabia pieniądze?

Czy może cały czas jest na kredytach o jakich polskim przedsiębiorcom się nie śni?

Pomyślał Pan, że nie każdy chce dążyć do takiego modelu firmy?

Może się okazać w najbliższych latach, że się Pan myli.

A może nie.

 

Także poproszę o więcej umiaru w swoich krytycznych wypowiedziach bo to właśnie Pan zachowuje się nie grzecznie.

[Gość Paweł Skurzewski]

Ma Pan dane jak powstało Magico?

Jaka była motywacja produkcji akurat kolumn?

Kto z czego i dla czego ją finansuje?

Czy naprawdę zarabia pieniądze?

Czy może cały czas jest na kredytach o jakich polskim przedsiębiorcom się nie śni?

Pomyślał Pan, że nie każdy chce dążyć do takiego modelu firmy?

Może się okazać w najbliższych latach, że się Pan myli.

A może nie.

 

Także poproszę o więcej umiaru w swoich krytycznych wypowiedziach bo to właśnie Pan zachowuje się nie grzecznie.

To co napisałem to nic osobistego a jednak zabolało...Proszę powściągnąć swoje krytyczne uwagi pod adresem innych producentów,jest to nieprofesjonalne,mało eleganckie i jeszcze nikomu nie przyniosło korzyści biznesowych.W swoich wynużeniach odwołuje się Pan do jakiś mitycznych złotych lat a ja twierdzę,że to nie one są odpowiedzialne za biznesowy sukces takich czy innych firm,tylko mentalność,to ona uwalnia,lub blokuje.Przykład Devialeta jest tego dowodem i nie o dźwięk mi chodzi. Niech Pan nie narzeka na kredyty,tylko zlikwiduje przeszkody w swojej głowie.Zarzuca Pan Shawowi,że nie potrafi wykonać kolumn według norm z lat 70,to bardzo prawdopodobne,nie mam ,nie wiem,wiem natomiast,że Pana kolumn,poza garstką audiofili w Polsce nie zna nikt i jakoś nikt nie poznał się na Pana wzorcowych pomiarach a do kolumn Shawa ustawiają się kolejki,pewnie głusi,jeszcze raz więcej pokory.

[Gość HarpiaAcoustics]

Ależ Pan jest uparty.

Jeszcze raz podkreślam:

 

Nie krytykowałem Harbeta ani innych firm.

 

Wkleiłem pomiar ( może źle zrobiony) stwierdzając suche fakty.

Czy będzie Pan z tymi faktami polemizował?

 

Gdzie napisałem o naszych wzorcowych pomiarach. Czy takie w ogóle istnieją i czy są dobre dla dźwięku?

Gdzie żaliłem się na swoją sytuację.

Gdzie narzekałem na kredyty?

 

No cóż widzę, że Harbeth to taki Apple branży audio :)

PRAWIE sami wyznawcy.

Z religią jak wiadomo nie da się dyskutować.

 

Pozdrawiam i żegnam.

[Gość Paweł Skurzewski]

Ależ Pan jest uparty.

Jeszcze raz podkreślam:

 

Nie krytykowałem Harbeta ani innych firm.

 

 

Ja to mam proszę Pana w nosie,nie jestm w klubie Harbetha,odnoszę się tylko do tego,że ma Pan,szczególnie w kontekście tego,że jest Pan producentem kolumn,lekką rękę do oceniania innych,nie pierwszy raz na tym forum i proszę mnie nie zmuszać do wklejania Pana krytycznych opinii wobec innych.Proszę się zająć budową i konstrukcją,innym proszę zostawić ocenę Pana kompetencji.Również pozdrawiamPS

[Gość HarpiaAcoustics]

Ma Pan RACJĘ.

[ASURA]

Klient ma zawsze rację mimo ze jej nie ma!

 

To podstawowa zasada udanego handlu :)

 

Ta wstawiona charakterystyka (nic złego nie piszę o żadnej! firmie) jest fatalna! To że bas leci 12dB na pysk jest do przeżycia bo tego co nie ma w fizjologii słuchania nie uwiera tak bardzo ale ta góra na 60-80 Hz to profanacja nawet podstawowej mało wymagającej w latach 70"starej normy Hi-Fi DIN 4500 o High Endzie nie wspominając.

[Axolotl]

Rozumiem ,że po tych wpisach Mirek powinien sprzedać ... co ja piszę (!) , wywalić kolumny na śmietnik lub ew. zrobić z nich budki lęgowe dla ptaków ?

 

Aha i jeszcze jedna sprawa:

 

Opla sprzedam.

[Gość]

Ale jeśli przywołamy niegdyś popularny filtr kontur, który pomaga przy cichym odsłuchu, to takie odstępstwo na 10 dB pomaga w większości sytuacji. A jak podkręcimy gałę, to i tak powstaną mody pomieszczenia (szczególnie niewielkiego) przekraczające swobodnie 20 dB górki i... wtedy ładnie się dołączą do pagórka. Czyli w pełni naturalna charakterystyka... Pomyliłem, bo zejście basowe w zerze jest na 30 Hz. Trudno uwierzyć w tak dobry wykres :-)

 

...czas Diorę z piwnicy wyciągnąć...ma kontur...będzie duuuużo taniej... ;-)

[palton]

Co wynika z naszych dyskusji w tym wątku dla producentów audio? Czy należy dążyć do jak najwyższej jakości? Ciekawa sprawa, ale wygląda na to, że nie. Taki producent czyta sobie i kombinuje, jak udziwnić sprzęt, żeby znaleźć dla siebie niszę. Co tam normy hi-fi z lat 70-tych, gdzie walka ze zniekształceniami, komu to potrzebne? Człowiek się szybko uczy, czym gorzej tym lepiej, oryginalniej, może komuś się to spodoba.

Przeraża mnie, jak to wszystko jest zepsute. Jaki przykład dostaje producent, gdzie normalność? Ręce opadają.

[Gość]

Bardzo to nieelegancko,szczególnie jako branża,tak "jechać" po innych producentach,to takie,sorry za pejoratyw,polskie.Niech Pan najpierw sprzeda choć połowę tego co Shaw i niech pan choć w 1/10 zbuduje taką sieć dystrybutorską.Pierwszy wtedy zdejmę kapelusz i przyznam,że to co Pan robi, idzie w dobrym kierunku.Obecnie zachowuje się Pan po prostu niepoważnie a Pana konstrukcje nie mają takich wyznawców jak Harbeth,może odrobinę pokory?

 

...Rozmawiacie o sektach?

[palton]

Rozumiem ,że po tych wpisach Mirek powinien sprzedać ... co ja piszę (!) , wywalić kolumny na śmietnik lub ew. zrobić z nich budki lęgowe dla ptaków ?

Powinien je wstawić pomiędzy inne bibeloty, tam, gdzie liczy się klimat a nie jakość.

 

Aha i jeszcze jedna sprawa:

 

Opla sprzedam.

 

Jarek, znasz kogoś kto lepiej się zna na sprzęcie niż producent? Branża jest już niemal całkowicie zaszczuta na tym forum, może już czas zacząć się od niej uczyć, a nie ją krytykować gdy wytyka ewidentne buble.

[neomammut]

Tak, tak, producent też zdrowy do końca nie jest - ale to przecież kolega :)

[ASURA]

Przeraża mnie, jak to wszystko jest zepsute. Jaki przykład dostaje producent, gdzie normalność? Ręce opadają.

 

Mnie nie przeraża, wręcz mi to pasuje że ludzie są tacy różnorodni w granicach nie szkodzenia innym. Świat bez tego byłby strasznie nudny!

 

W tym akurat wątku piszemy o rodzimych firmach zmierzających do High Endu czy jak może jednak mnie się wydaje słusznie REFERENCJI

[sparton]

Co wynika z naszych dyskusji w tym wątku dla producentów audio? Czy należy dążyć do jak najwyższej jakości? Ciekawa sprawa, ale wygląda na to, że nie. Taki producent czyta sobie i kombinuje, jak udziwnić sprzęt, żeby znaleźć dla siebie niszę. Co tam normy hi-fi z lat 70-tych, gdzie walka ze zniekształceniami, komu to potrzebne? Człowiek się szybko uczy, czym gorzej tym lepiej, oryginalniej, może komuś się to spodoba.

Przeraża mnie, jak to wszystko jest zepsute. Jaki przykład dostaje producent, gdzie normalność? Ręce opadają.

Ja bym się tak nie przerażał okrutnie tylko chętnie bym zobaczył podobne wykresy Harpii .

Tyle i aż tyle co do opadu rąk :)

[ASURA]

Opla sprzedam.

 

Jarek a jakiego Opla?

 

Nie odpisałeś czy grasz już na nowych metrach kwadratowych czy jako spec od budowlanki dalej jak szewc bez butów chodzisz?

[sparton]

Powinien je wstawić pomiędzy inne bibeloty, tam, gdzie liczy się klimat a nie jakość.

Bidelot to Palton masz w awatarze :)

[neomammut]

Nie, to jest Kulky-Hi-End :) A jak to reprodukuje kontrabas - klasa! :)

[Axolotl]

Co wynika z naszych dyskusji w tym wątku dla producentów audio? Czy należy dążyć do jak najwyższej jakości? Ciekawa sprawa, ale wygląda na to, że nie. Taki producent czyta sobie i kombinuje, jak udziwnić sprzęt, żeby znaleźć dla siebie niszę. Co tam normy hi-fi z lat 70-tych, gdzie walka ze zniekształceniami, komu to potrzebne? Człowiek się szybko uczy, czym gorzej tym lepiej, oryginalniej, może komuś się to spodoba.

Przeraża mnie, jak to wszystko jest zepsute. Jaki przykład dostaje producent, gdzie normalność? Ręce opadają.

Robert ale może Mirkowi właśnie takie granie przypadło do gustu?

Jego wybór.

Myślę ,że głosował nie tylko portfelem ale i kierował się słuchem.

Skoro marka Harbeth ma tak duże i od lat niesłabnące grono wielbicieli ( pomimo pojawiających się nowych, ultranowoczesnych konstrukcji ) to może nie jest jednak tak źle ?

Nikt nie podważa teoretycznych argumentów o pomiarach ale jak widać pomiary to jedno a ucho ludzkie to czasami zupełnie coś innego ;)

Wzmacniacze lampowe również mają kiepskie pomiary a jednak ludzie je kupują i z zadowoleniem ich słuchają.

 

pozdr.

 

znasz kogoś kto lepiej się zna na sprzęcie niż producent?

Tak , np. kolega 747 .

[ASURA]

Te wszystkie różnice wynikające w percepcji odbioru dżwięku wynikają np. z tego i nie jest to wesoła sprawa:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )