Zapraszam do testu kabelków - czyli odsłona w trzech aktach

[piorasz]

Ja już wysłałem dane do wysyłki Tomkowi.

Z góry informujemę, ze ja mam czas tylko w weekend na testy. Więc jeśli dostanę kable przed weekendem to odsyłam dalej w poniedziałek.

[tomek93]

Dzisiaj wysłałem kabelki do Piotr_57210

[piorasz]

Dzisiaj kabelki otrzymałem. Jutro test.

[piorasz]

Więc tak. Testowałem kabelki kilka godzin (niestety więcej nie miałem czasu).

Sprzęt na jakim testowałem jest w "o mnie" z tym, że zaznaczam z góry, że kolumny jeszcze nie wygrzane.

Wszystkie kabelki grały bardzo podobnie chociaż ten najbardziej jasny troszkę się różnił od pozostałych dwóch (troszkę jakby barwniejszy bas i bardziej przejrzysta góra). Ogólnie troszkę przyciemniona góra ale może to być zaletą do jasnych systemów.

W średnicy wokalne wydawały mi się bardziej płaskie niż na moich kabelkach.

 

Tak czy owak dziękuję za możliwość uczestniczenia w testach. Szacun do Melepety.

Jutro wysyłam kable do następnej osoby.

[Melepeta]

To pozwoliłem sobie skopiować z czym u Ciebie grały:

 

wzmacniacz: MingDa MC845-AA (drobne modifikacje - ustawienie punktu pracy lamp, wymiana kondensatorów w torze sygnałowym na Jantzen Superior, poprawienie zimnych lutów itp)

 

źródło:Cambridge Audio Stream Magic 6 oraz CD DENON 655 (przerobiony stopień wyjściowy na lampowy)

 

kolumny: KEF R300

 

Gramofon Bernard 438 (DIY)

 

Kable:

głośnikowe: QED RUBY ANNIVERSARY EVOLUTION,

RCA: DIY srebro, chord chameleon

[piorasz]

To pozwoliłem sobie skopiować z czym u Ciebie grały:

 

wzmacniacz: MingDa MC845-AA (drobne modifikacje - ustawienie punktu pracy lamp, wymiana kondensatorów w torze sygnałowym na Jantzen Superior, poprawienie zimnych lutów itp)

 

źródło:Cambridge Audio Stream Magic 6 oraz CD DENON 655 (przerobiony stopień wyjściowy na lampowy)

 

kolumny: KEF R300

 

Gramofon Bernard 438 (DIY)

 

Kable:

głośnikowe: QED RUBY ANNIVERSARY EVOLUTION,

RCA: DIY srebro, chord chameleon

 

Nie ma sprawy :)

[piorasz]

Kable dziś wysłałem.

[urkoni]

Witam

Chętnie przetestuję kabelki u siebie. Mam nadzieję że nie jest za późno? :)

[Melepeta]

Piotr_57210 podaj na pw numer przesyłki.

Urkoni podaj na pw dane, to Cię dopiszę do listy.

[Gość Michał Szczechura]

Otrzymałem dzisiaj kabelki i w związku z tym mam pytanie, jaki mam czas na ich odsłuchiwanie (dzisiaj może być mało czasu, jest mecz) :)

[Melepeta]

Tyle, ile Ci potrzeba. Tydzień?

[Gość Michał Szczechura]

Postaram się wysłać najpóźniej w najbliższy poniedziałek.

[Melepeta]

Ok. byca jest ostatni na liście.

[byca]

Kabelki otrzymałem dziś, do pełnego testu przystąpię w sobotę, wstępnie przesłuchałem z ciekowości i już mam wśród nich faworyta, ale o tym napiszę później.

[Gość Michał Szczechura]

Ja za to muszę powiedzieć, że u mnie najgorzej wypadł kabelek zielony :)

[Melepeta]

Może coś więcej napiszecie z wrażeń odsłuchowych?

[tomek93]

Nie wiem skąd u kolegów ta powściągliwość w ocenie:)

[byca]

Oto moje spostrzeżenia odnośnie kabli. Na początku zaznaczę, że od lat jestem zagorzałym fanem kabli miedzianych. '' węglowe'' które łagodzą, srebrzaki, wyostrzają, to cechy wyróżniające kable. Jednak żadne z nich nie potrafią dać pełni brzmienia(potęga) tak jak własnie miedziaki. Kable Melepety to '' samoróbki'' to jednak wcale, ale to wcale nie przynosi im wstydu, każdy z testowanych ma swoje cechy, które mniej lub bardziej ujawniają się przy odpowiednio dobranym sprzęcie. Dla mnie osobiście najbardziej spodobał sie przezroczysty sztywny drut, jego brzmienie było najbardziej pełne bas poteżny, do tego posiadał kilka cech bardzo pozytywnych jak przejrzystość, bez przejaskrawienia w czym bardzo przypominał mi kable dmn Reson. Najsłabszym według mnie był zielonkawy jego brzmienie wydawało się trochę płaskie bez zaznaczenia najniższych tonów.

[tomek93]

Melepeta, jakieś podsumowanie? Może napisz kilka słów od siebie - jak brzmią kable w Twoim systemie?

 

Tak słyszeli poszczególni uczestnicy:

 

kamil79

Ten w czarnym oplocie zagrał najgorzej,pozostałe przyzwoicie.P;)

 

Oceniłbym je tak jak ich odcienie im jaśniejszy oplot tym lepszy dźwięk ale powtarzam test trwał chwile i tak naprawdę może być nie miarodajny.

 

tomek93

Wszystkie trzy łączówki brzmią podobnie. Prezentują brzmienie nieco syntetyczne, ze sporym ograniczeniem barw. Wysokie tony nie zachwycają super rozdzielczością, nie za wiele się dzieje w tym rejonie pasma, ale z drugiej strony udało się ustrzec przed ostrością tego zakresu, co często zdarza się w budżetowych konstrukcjach. Bas jest dosyć sprężysty i szybki, nawet dobrze rozciągnięty, ale nie schodzi zbyt nisko. Najsłabiej wypada średnica, nie jest zbyt rozdzielcza, jest jednowymiarowa, fortepian brzmiał dosyć płasko, bez wybrzmień i energii.

 

Piotr_57210

Wszystkie kabelki grały bardzo podobnie chociaż ten najbardziej jasny troszkę się różnił od pozostałych dwóch (troszkę jakby barwniejszy bas i bardziej przejrzysta góra). Ogólnie troszkę przyciemniona góra ale może to być zaletą do jasnych systemów.

W średnicy wokalne wydawały mi się bardziej płaskie niż na moich kabelkach.

 

Michał Szczechura

Ja za to muszę powiedzieć, że u mnie najgorzej wypadł kabelek zielony :)

 

byca

Dla mnie osobiście najbardziej spodobał sie przezroczysty sztywny drut, jego brzmienie było najbardziej pełne bas poteżny, do tego posiadał kilka cech bardzo pozytywnych jak przejrzystość, bez przejaskrawienia w czym bardzo przypominał mi kable dmn Reson. Najsłabszym według mnie był zielonkawy jego brzmienie wydawało się trochę płaskie bez zaznaczenia najniższych tonów.

[Melepeta]

byca napisz jeszcze parę słów o swoim systemie.

 

Mnie najbardziej podobał się ten zielony, ale do dobrego grania im wszystkim daleko. Tyle, że takie dobre granie to kosztuje nowe 1500zł. Mam na myśli mego Quada QA-900.