Piłka ręczna

[Grzegorz7]

Niemcy zdobyli drugi raz ME.

Mówi ci to coś...?

 

Hiszpania kolejny raz jest jak nie mistrzem to w finale...

 

Kolejność w ME odzwierciedla aktualny układ sił w Europie.

Dnia mogły nie mieć Dania i Francja...

Polska potwierdziła swoją pozycję.

[soundchaser]

Ty nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, tak samo jak wielu poprzednich.

Chodzi o to, że w tym turnieju wszystko było dziełem przypadku i dyspozycji dnia.

Niemcy nie byli brani wcale pod uwagę...sprawili mega sensację.

Polska nie potwierdziła swojej pozycji, bo w ostatnich dwóch ważnych imprezach zdobywała 3 miejsce.

Więc nie pier...ol głupot. ;-)

[Grzegorz7]

Nie ma przypadku.

 

Oglądałeś w ogóle te mistrzostwa?

[soundchaser]

Ty chyba nie oglądałeś.

W żadnym meczu nie można było wskazać zwycięzcy.

Polska wygrywa z Francją 6 golami, Francja z Chorwacją 8, a Chorwacja z Polską 14-ma.

Niemcy przegrywają z Hiszpanią w grupie tracąc 34 bramki, a w finale gromią ich 7-ma i tracą tylko 17.

Gdyby te mecze powtórzono mogłoby być zupełnie odwrotnie.

 

Podobnych przykładów jest oczywiście więcej...wystarczy przestudiować wszystkie wyniki.

 

A oto ostateczne składy trzech imprez kwalifikacyjnych do IO w Rio:

 

1 – Polska, Macedonia, Chile, Tunezja

2 – Hiszpania, Słowenia, Iran, Norwegia

3 – Dania, Chorwacja, Szwecja, Bahrajn

 

Z tego wynika, że Polacy dostali dar od losu (awansują 2 drużyny),

albowiem w tych kwalifikacjach nie ma losowania. Drabinka jest ustalana na podstawie wyników na MŚ I mistrzostwach poszczególnych federacji kontynentalnych !

[modrzew47]

1 – Polska, Macedonia, Chile, Tunezja

Nie bedzie sensacji jak z tej grupy wyjdzie Macedonia i Tunezja.

 

Co do reszty sie zgadzam.

[Grzegorz7]

Oto tabela historyczna Mistrzostw Europy Piłkarzy Ręcznych:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mamy w czubie zazwyczaj:

Niemcy, Hiszpania, Dania, Francja, Chorwacja...

 

Czy coś się zmieniło? Jedynie doskoczyła obecnie Norwegia.

A więc nie ma żadnego przypadku!

Polska jak widać niewiele ugrała.

 

Tylko znafca twierdził będzie, że rządzi tu dyspozycja dnia...

Akurat tę mają zazwyczaj wskazane powyżej nacje.

Jakoś Włosi nigdy jej nie mieli... żeby być złośliwym.

 

Możemy już wskazać z dużym prawdopodobieństwem jaki będzie układ w 2018 roku....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Tylko nie bardzo wiem co Ty chcesz tu, a zwłaszcza mi udowodnić.

Że Polska nie zasługiwała na strefę medalową, bo tam nie jest jej miejsce,

biorąc pod uwagę tabelę wszech czasów?

I dlatego słusznie przegrała z Chorwacją?

Puknij się trochę w czółko.

Malkontenctwo i nieuzasadniony pesymizm to Twoje mocne strony.

Daleki jestem od chwalenia, gdy nie ma podstaw. Mecz z Chorwacją podsumowałem jednoznacznie: blamaż!

Ale w tym turnieju wiele zależało właśnie od dyspozycji dnia.

Dlatego wygrali Niemcy, bo widocznie zachowali najwięcej sił. To młoda drużyna i już potrafiąca wygrywać mecze o największą stawkę.

Szacun !

Dlatego też daleko zaszli Norwegowie. Chorwaci wywalczyli brąz cudem. Gdyby Polska tak bardzo nie dostała w dupę z nimi,

to być może Francja znów byłaby mistrzem, a Chorwaci zajęliby miejsce 7-8. Gdyby Polska przegrała minimalnie, albo wygrała, to mógłby być znów medal i wtedy cała Twoja naciągana teoria ległaby w gruzach. Ale to tylko gdybanie...że uprzedzę Modrzewia. ;-)

 

Możemy już wskazać z dużym prawdopodobieństwem jaki będzie układ w 2018 roku....

 

Guzik możemy... a może Islandia zostanie mistrzem, a może Słowenia...skąd to możesz wiedzieć.

Możesz sobie tylko pogdybać. ;-)

[modrzew47]

A więc nie ma żadnego przypadku!

Bywają przypadki,że garbus garbusa położył na łopatki............w rowie.

Ale w tym turnieju wiele zależało właśnie od dyspozycji dnia.

Kurde nie idzie ciebie z tą dyspozycją dnia już czytać.Napisz do Mourinio,bo on jeszcze na to nie wpadł albo lepiej do Abramowicza,że niesłusznie wywalił Mou,przecież przegrywali przez dyspozycje dnia a nie przez trenera.

 

A może to odkrycie swoje opatentuj bo ci ukradną.

[soundchaser]

Kurde nie idzie ciebie z tą dyspozycją dnia już czytać

 

To nie czytaj. Ale to najprawdziwsza prawda.

Udowodniłem przeca. ;-)

[modrzew47]

Taaaaaaaaaka sama jak ta,że jesteś silniejszy od Pudziana.

 

Ale to najprawdziwsza prawda.

[soundchaser]

To jak wytłumaczysz te kuriozalne wyniki meczów, które przytoczyłem, jak nie dyspozycją dnia Znafco? ;-)

 

Czekam na rozsądne wytłumaczenie.

 

Dobranoc. :)

[Grzegorz7]

Pamiętasz znafco nasze dysputy o siatkówce?

Twoją pogardę wobec Rosjan; "chłopcy do bicia"...

Nie lepiej było wówczas stwierdzić, że przez sezon mieli niedyspozycję dnia...?

 

I kto wówczas był znafcą?

 

Nie masz czucia sportu.

Pompowanie balonika to nie to samo co uczciwe kibicowanie...

[terror twins]

no grzesiu toś teraz walnął....uczciwe kibicowanie z Twojej strony?

wraz z modrzewiem przodujecie - nasi forumowi SZPECE sportowi....w tym kibicowaniu

[soundchaser]

Nie masz czucia sportu.

 

Ty masz za to czucie, tylko w jedną stronę...

Jak Polacy nie osiągają sukcesu to są słabi i takie ich miejsce w szeregu.

Jak jest sukces, to przecież fuks.

 

Tak jak Modrzew...gdy Polska wygrała z Francją to nie mógł się nadziwić jak to się mogło stać.

Przecież tacy słabi są... ;-)

[terror twins]

Kurde nic nie rozumiem.Męczą się z Macedonią,z Serbią a z Mistrzami Świata,Europy i Mistrzami Olimpijskimi grają jak z nut.O co chodzi?

 

 

to jest ten wpis naszego szczpeca, tacy kibice zawCZe sOm najlepsi...tacy amerykaNscy

[modrzew47]

Terrorek goń sie ode mnie i nie pisz ad personam,jak nie masz nic rzeczowego do powiedzenia.

Tak jak Modrzew...gdy Polska wygrała z Francją to nie mógł się nadziwić jak to się mogło stać.

A zgadza się nie mogłem ale nie naszym się dziwiłem a żabojadom.Wyszło szydło z wora jak nie zakwalifikowali się do półfinałów a więcFrancuzi słabi byli(lub jak kto woli słabsi)i można powiedzieć dodatkowo osłabieni kadrowo.To przyczyna a nie dyspozycja dnia.Dyspozycyjna lub nie to może być..........panienka,tylko skąd taki termorrek może o tym wiedzieć?

[Grzegorz7]

Chłopaki przecież nic nie mają do powiedzenia.

Ale mają w jednym rację; jak drużyna przegrywa to jest słabsza...

[soundchaser]

A zgadza się nie mogłem ale nie naszym się dziwiłem a żabojadom.Wyszło szydło z wora jak nie zakwalifikowali się do półfinałów a więcFrancuzi słabi byli(lub jak kto woli słabsi)i można powiedzieć dodatkowo osłabieni kadrowo.To przyczyna a nie dyspozycja dnia.

 

Taki z Ciebie fachura, a nie wiesz, baaa...nie potrafisz zrozumieć, że dyspozycja dnia stanowi jeden z głównych czynników składających się na zwycięstwo, na sukces.

 

Co do meczu Polska - Francja to wyraźnie napisałeś, że nasi grają jak z nut i tu wyjątkowo zgadzam się z Tobą.

Mieli wyjątkowy dzień...być może to był najlepszy mecz w historii polskiego szczypiorniaka.

Teraz jak zwykle odwracasz kota ogonem i dorabiasz ideologię jak Ci wygodnie, by poprzeć swoje chore tezy.

Chorągiewka z Ciebie Modrzew. ;-)

[modrzew47]

Co do meczu Polska - Francja to wyraźnie napisałeś, że nasi grają jak z nut i tu wyjątkowo zgadzam się z Tobą.

Myślisz,że jak napiszesz coś ad personam to będziesz bardziej wiarygodny a to co napiszesz będzie świętą prawdą?Jeśli tak to głupi jesteś.

 

Okazało się,że Polacy tak świetnie grali bo na to pozwalał im przeciwnik."Tak się gra jak pozwala przeciwnik"Znasz?Kto to wypowiedział?Mondralo.Napisze ci jeszcze raz...dyspozycyjna to może być, lub nie....panienka.U zawodowców takie pojęcie nie istnieje,wśród pierdołów jak najbardziej,bo zawsze w razie porażki musi być winien ktoś inny a nie oni sami.

 

Używając ad personam pokazujesz jak jesteś bezsilny bo brak ci argumentów...rzeczowych.

[soundchaser]

dyspozycyjna to może być, lub nie....panienka.U zawodowców takie pojęcie nie istnieje

 

Głupiś.

Dyspozycyjność dnia decyduje często o wyniku. Ale Ty tego nie ogarniasz...trenerem, ani psychologiem sportowym nie mógł byś być.

 

 

To jak wytłumaczysz te kuriozalne wyniki meczów, które przytoczyłem, jak nie dyspozycją dnia Znafco? ;-)

 

Czekam na rozsądne wytłumaczenie.

 

 

No? Ponawiam pytanie. Czemu nie pochwaliłeś się swoją wiedzą w temacie? ;-)

[terror twins]

Myślisz,że jak napiszesz coś ad personam to będziesz bardziej wiarygodny a to co napiszesz będzie świętą prawdą?Jeśli tak to głupi jesteś.

 

Okazało się,że Polacy tak świetnie grali bo na to pozwalał im przeciwnik."Tak się gra jak pozwala przeciwnik"Znasz?Kto to wypowiedział?Mondralo.Napisze ci jeszcze raz...dyspozycyjna to może być, lub nie....panienka.U zawodowców takie pojęcie nie istnieje,wśród pierdołów jak najbardziej,bo zawsze w razie porażki musi być winien ktoś inny a nie oni sami.

 

Używając ad personam pokazujesz jak jesteś bezsilny bo brak ci argumentów...rzeczowych.

 

modrzew widzę, że jakąś nową zasadę w sporcie odkryłeś?gra się tak jak przeciwnik pozwala powiadasz. a jak przeciwnik nie pozwala to jak się gra?

stary obudź się odrobinę,

jak wygrywamy to - dzięki sędziom, mieliśmy farta etcc...

jak przegrywamy to zgnoić bo tam nasze miejsc, patałachy etc..

oto Twoje pojmowanie sportu z którym ja się nie zgadzam, ot co

[soundchaser]

To takie typowe polskie malkontenctwo.

A winę za to ponosi niestety...komuna.

Niektórzy nie potrafią sobie z tym poradzić.

 

No ale może to coś innego...np. problemy w małżeństwie, utrata pracy, kompleks małego członka...itp. ;-)

[modrzew47]

jak wygrywamy to - dzięki sędziom, mieliśmy farta etcc...

jak przegrywamy to zgnoić bo tam nasze miejsc, patałachy etc..

oto Twoje pojmowanie sportu z którym ja się nie zgadzam, ot co

Widzisz Terrorek guzik wiesz na temat sportu wyczynowego w rozumieniu zawodowym.Te twoje teorie z sędziami,zgnojeniem i patałachami mylisz z rzetelną i konstruktywną krytyką.Wiesz co Amerykanie mówią o drugim miejscu?Że to jest pierwszy....przegrany.

Zawodowy sportowiec ma założeniach zwycięstwa a nie miejsca drugie i kolejne i dla tych zwycięstw pracują na treningach i podczas trwania rywalizacji.Jeśli nie osiągają celów,to są słabi a przynajmniej słabsi od innych.

 

Nasza kadra jest stara i wyeksploatowana,nie ma świeżej krwi a przykładem dobrym niech będą Niemcy,którzy bardzo mocno odmłodzili skład i na tym wygrali.Norwegowie uczynili podobnie i też z sukcesem.

 

Co do mojego pojmowania sportu to się zgadza inaczej go pojmuje od ciebie.U mnie drugi,trzeci i kolejni to są przegrani i tyle.

 

Z malkontenctwem to nie ma nic a nic wspólnego.

[terror twins]

Widzisz Terrorek guzik wiesz na temat sportu wyczynowego w rozumieniu zawodowym.Te twoje teorie z sędziami,zgnojeniem i patałachami mylisz z rzetelną i konstruktywną krytyką.Wiesz co Amerykanie mówią o drugim miejscu?Że to jest pierwszy....przegrany.

Zawodowy sportowiec ma założeniach zwycięstwa a nie miejsca drugie i kolejne i dla tych zwycięstw pracują na treningach i podczas trwania rywalizacji.Jeśli nie osiągają celów,to są słabi a przynajmniej słabsi od innych.

 

Nasza kadra jest stara i wyeksploatowana,nie ma świeżej krwi a przykładem dobrym niech będą Niemcy,którzy bardzo mocno odmłodzili skład i na tym wygrali.Norwegowie uczynili podobnie i też z sukcesem.

 

Co do mojego pojmowania sportu to się zgadza inaczej go pojmuje od ciebie.U mnie drugi,trzeci i kolejni to są przegrani i tyle.

 

Z malkontenctwem to nie ma nic a nic wspólnego.

 

 

oj modrzew to się zdecyduj.

nie jesteś potęgą piłki ręcznej i nie będziesz.nasz aktualny poziom to miejsca 5-10

nasz szepcu ;-p

 

oj modrzew to się zdecyduj.

nie jesteś potęgą piłki ręcznej i nie będziesz.nasz aktualny poziom to miejsca 5-10

nasz szepcu ;-p

[modrzew47]

Szkoda klawiatury na odpowiedź.Zmień zioło,to co zażywasz wyraźnie ci szkodzi....Terrorek.

[soundchaser]

U mnie drugi,trzeci i kolejni to są przegrani i tyle.

 

Z malkontenctwem to nie ma nic a nic wspólnego.

 

Czyżby?

 

A kto może sobie pozwolić na traktowanie 2, czy 3 miejsca jak porażkę?

Tylko 100% faworyt. Takich nie ma ani w piłce ręcznej, ani siatkówce, ani w kopanej.

Więc dla wszystkich drużyn srebro, czy brąz to też sukces...tym bardziej dla Polski.

2 miejsce w tej chwili to może być porażką dla np. Prevca w skokach narciarskich.

 

Z takim podejściem, to faktycznie możesz tylko marudzić na wszystko.

 

A złoto Polaków ma MŚ w siatkówce pewnie traktujesz jak wypadek przy pracy, fuks, sędziowie i ściany sprzyjały, itd. ;-)

[Grzegorz7]

Zwłaszcza ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artw]

<br />Co do mojego pojmowania sportu to się zgadza inaczej go pojmuje od ciebie.U mnie drugi,trzeci i kolejni to są przegrani i tyle.Z malkontenctwem to nie ma nic a nic wspólnego.<br />

żal mi Cię,jak wypiąłeś się na siatkówkę to Twoja lista sportów do kibicowania Polakom drastycznie się skurcyła,na kadrę Nawałki to nawet siłą Cię nikt by nie zaciągnął,przecież w kopaną Polacy tylko jeden jedyny razik wygrali IO,poza tym same klęski.O Agnieszce szkoda gadać ciągle przegrana,a cały dorobek Małysza to klęski w IO,

[terror twins]

Szkoda klawiatury na odpowiedź.Zmień zioło,to co zażywasz wyraźnie ci szkodzi....Terrorek.

 

użyje twoich słów odpowiadając tobie

Używając ad personam pokazujesz jak jesteś bezsilny bo brak ci argumentów...rzeczowych.

[modrzew47]

Rzeczowych argumentów masz wyżej całe mnóstwo ale widzisz i czytasz nie to co napisałem.....wyraźnie.

 

cały dorobek Małysza to klęski w IO,

Dla mnie akurat Małysz to kula w płot.On zdobył więcej zwycięstw niż wszyscy skoczkowie w Polsce razem wzięci a i w Europie też.

Zwycięstwo na Olimpiadzie to może być akurat( w skokach w szczególności)przypadek,wiatr,idealnie trafione odbicie itd.Natomiast wygranie czterokrotnie PŚ to nie przypadek ani wiatr, czy jedno lub dwa odbicia,to seria w dłuższym okresie czasu znakomicie oddanych skoków.Dla mnie to sportowiec kompletny.Jest ich więcej w Polsce a więc nie musisz się o mnie martwić mam komu kibicować.Nieudacznikom i przypadkowym zawodowym sportowcom kibicować nie mam zamiaru i mam gdzieś czy to się komuś podoba czy nie.