Skocz do zawartości
IGNORED

Symfonie W.A. Mozarta


mahler

Rekomendowane odpowiedzi

40 i 41 mam w wykonaniu Wiedeńskich Filharmoników pod Bernsteinem, DG. O ile znam się na wykonaniach, to mi się całkiem podoba. Nagranie jest poprawne, ale moim zdaniem bez rewelacji, takie trochę oddalone i pozbawione szczegółów. Chętnie dopadłbym na cd wykonanie czterdziestej przez orkiestrę z Cleveland (o ile dobrze pamietam), to wydane kiedyś na analogu przez Hungaroton.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-204450
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze 36-tą, razem z koncertem fortepianowym nr 15, też Bernstein z Wiedeńczykami. Nagranie jest z 1966 roku, o 18 lat starsze od tego z 40 & 41, jednak Decca zrobiła porządny remaster 24/96 i brzmi to lepiej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-204455
Udostępnij na innych stronach

Całość to Pinnock (chyba brakuje tam 1 symfonii) - cudowna orkietra piękna realizacja. Odradzam Hogwooda, który nagrywał ten cykl od końca lat 70-tych kiedy jego AAM była jeszcze w podstawówce i miała stopliwość brzmienia równą orkiestrze z Chmielnej. Z "dziadków" lubię nagranie 40 i 41 Josefa Kripsa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-204508
Udostępnij na innych stronach

Proponuje, abys napisal ktore symfonie cie interesuja, bo omawianie wszystkich to zadanie jednak ponad mozliwosci jednego watku. Przykladem niech bedzie symfonia Jowiszowa C dur nr 41.

Mam lub znam nagrania Kripsa, Waltera, Szella, Toscaniniego, Marrinera, Pinocka, Bruggena, Gardinera, Noringtona, Hogwooda, Bernsteina, Bohma, Simfoni Varsowi pod Menuhinem, Harnoncurta. Kazde jest na swoj sposob ciekawe i warte wspomnienia. Trudno definitywnie polecic jedno jako wzorzec i trzeba sie cieszyc ze mozemy sluchac ich wszystkich. Wszystkim utrzymujacym, ze dziadkowie sa ociezali i nie czuja blusa polecam wesje Toscaniniego i jego genialnej wprost orkiestry. Wyzej jednak cenie nagranie Waltera, ktory potrafil dac muzyce cos specjalnego: pewnego rodzaju cieplo i powage emanujaca z muzyki (pieknym tego przykladem jest 3 czesc IX symfoni Brucknera, ktore to nagranie wole nawet od Furtwanglera). Tempa mozarta sa wywazone, proporcje doskonale, brzmienie orkiestry doskonale i najwazneijsze ze caly czas mamy wrazenie ze on nad wszystkim idealnie panuje. Walter sprawia ze ta muzyka jest OCZYWISTA i plynie, ... bo musi.

Mozart jest bardzo trudny i kazdy nieprzemyslany takt natychmiast daje sie slyszec (tu polecam Fransa Bruggena, ktory ma w sumie niezla orkiestre pieknie gra tematy, ale np final Jowiszowe to juz go nieststy przerosl). Wysoko cenione jest nagranie Josefa Kripsa i Menuchina z nasza orkistra. Pierwszy jest dobry, ma wyczucie, dobra orkiestre ale i troche ciezka reke. Mimo to jest to bardzo wartosciowe nagranie. Menuchin zrobil jakies 10 late temu furore tym nagraniem polecal go katralog Penguin, ale powiem szczerze: ja go nie lubie, jest jakies szare i bez zycia.

Harnoncurt nagral symfonie z swietna orkiestra Concertgebau ale jak to z nim zawsze niby wszystko ok, ale czegos mi zawsze brakuje, chyba poprostu nie lubie tego dyrygenta. Berstein ma niezle momenty, ale to dla mnie za malo. Bohm to stara szkola prowadzenia Mozarta, ja ja akurat lubie, nie ma tu moze fajerwerkow Toscaniniego ale zawze mozna znalezc cos dla siebie. Marriner to slynne dosc nagrania mozarta, ale jak dla mnie to klasa tylko srednia. Bardzo dobre jest nagranie Szella, moze nie az tak dobre jak Waltera ale szel prowadzi zawsze z zaangazowaniem, ma doskonala orkiestre jakiej juz dzis nie ma i wie co chce przekazac. Ja wole Waltera, ale rozumieim tych co poweidza tylko Szell lub Toscanini.

Oczywiscie nie zapomne o nagrania jakze dzis modnych orkiestr instrumentow dawnych. O Bruggenie juz napisalem, Gardiener ma to co zwykle czyli bardzo dobre tempa, ktore przekonuja mnie zwykle w przypadku tego dyrygenta, ale i pewna oschlosc i co czesto sie u niego zdarza pewien rodziaj zagonienia przykrywajacy moim zdaniem niezbyt dokladnie przemyslana koncepcje calosci. Norrington jest dziwny, ... jego symfonia Es dur to juz szczyt, a w jowiszowej. coz.... Nastepny jest Hogwood, ktory nagral przyzwoicie IX Beethowena, ale wylozyl sie na Mozarcie. Jego seria byla nagrywana hurtem i to sie slyszy. Ostatni na liscie jest Pinnock do ktorego Mozarta podchodzilem delikatnie mowiac nieufnie, Pinock grajacy Ammadeusza.... to ja na razie poczekam :). Jednak czas plynie i ktoregos wieczora wzialem to nagranie i jest o dziwo bardzo przyzwoite: swietnie grajaca orkiestra, stopliwe brzmienie, dyrygent na poziommie, slowem swietny Mozart, moze nie na miare Szella, Waltera, Toscaniniego ale naprawde OK.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-204602
Udostępnij na innych stronach

Myślę raczej o późnych symfoniach takich jak "Paris", "Haffner", "Linz", Pgague", i oczywiście dwie ostatnie.

Jak na razie mam box 12cd z Marrinnerem i ASMiF i troche mi się już osłuchał..

Niedawno wpadło mi nagranie z Bohmem/wiener phiharmoniker - jest znakomite. (kiedyś mialem Bohma z Berliner P ale nie było tak dobre) Szukam Mozarta, że tak powiem w większym wykonaniu, z większą orkiestrą - dlatego ten Bohm z WP tak mi podszedł - z jednej strony potęga i rozmach a z drugiej niesamowita precyzja i płynność .

Dzięki za namiary - w perwszej kolejności posłucham B.Waltera (z CSO?) - to może być to o co mi chodzi.

[obrazekLUKASZ-204775_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-204775
Udostępnij na innych stronach

Mówi się, że to jedne z lepszch interpretacji. Marriner i jego orkiestra to granie szybkie, precyzyjne i płynne. Jako komplet symfonii Mozarta godne polecenia w ciemno, tym bardziej, że cena box-u 12 CD to 169zł .

Jakość techniczna nie każdemu może się podobać (PHILIPS) u mnie płyty brzmią na dobry+ Nagrania są zebrane z lat 1972 - 1980- najlepszego okresu Academy of St Martin in the Fields.

Teraz dubluje niektóre ulubione symfonie ale boxu nie sprzedaje :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-205432
Udostępnij na innych stronach

można kupić bez problemu, choćby na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-205440
Udostępnij na innych stronach
  • 10 miesięcy później...

Mars

>Wysoko cenione jest nagranie Josefa Kripsa i Menuchina z nasza orkistra.

 

Wątek jest o symfoniach, ale tak trochę przy tym Menuchinie przypomniał mi się Ojstrach drygujący np koncertami Mozarta. Nie do udowodnienia czy deliberacji jest że ci "ciepli" skrzypkowie jakoś się dobrze nadawali do orkiestry Mozarta. Mi zupełnie osobiście Mozart kojarzy się zwłaszcza z brzmieniem smyczków, a jego fraza z charakterem frazy skrzypcowej.

 

Ze "smyczkowców" bardzo pozytywnie mnie kiedyś zaskoczyły nagrania Casalsa dyrygującego Mozartem. Świetny rodzaj dyscypliny- taka jakby antyneurotyczna posępność, wynikająca z SIŁY. Świetnie to oddala od ew. przysłodzeń które się czasem słyszy na płytkach z Mozartem.

 

Z tym Walterem to strasznie szkoda, że jakość nagrań wymaga muzykalności i od słuchacza. Bardzo mi się podobają w nagraniach waltera takie czysto muzykanckie zdolności (swing, śpiewność, taneczność).

 

Bohm ma pecha, bo jest uznany za takiego Brahmsa dyrygentury, statycznego statecznie rzemieślnika. Osobiście wydaje mi się, że jest prawie odwrotnie- ma niesamowity ZMYSŁ do harmoniczno-kolorystycznych natchnień Mozarta. Właśnie nieprzypadkiem też dobrze się znajduje w muzyce Wagnera czy R.Straussa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-390038
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Witam

Pozwolę sobie odświeżyć wątek. Kupiłem ostatnio 'eine kleine nachtmusic' - Mackerras / Praque Chamber Orchestra / Telarc (świetna płyta) i postanowiłem także przy okazji zainteresować się ostatnimi symfoniami Mozarta również w wykonaniu Mackerassa. Poleca je także powyżej Ururam Tururam.

 

Praska orkiestra kameralna zdaje się idealnie wpasowana w ten repertuar - nie tylko pod względem interpretacji - ale także pod względem ilości muzyków. Nie wydaje mi się (aczkolwiek nie słyszałem!), żeby duże orkiestry symfoniczne wystarczająco lekko/zwiewnie i z polotem mogły potraktować ten repertuar. Tu chyba nie chodzi o potegę brzmienia! Orkiestra kameralna - w mojej opinii - stwarza zdecydowanie wiarygodniejszą interpretację i bogatszą w szczegóły scenę muzyczną. Muzyka Mozarta pięknie płynie, proporcje między smyczkami i dęciakami są właściwie wyważone a tempa naturalne.

 

Inną sprawą jest oczywiście realizacja muzyki przez wytwórnię TELARC. Przyznam, że mi podoba się taka realizacja, która potrafi uchwycić warunki akustyczne sali. Można mówić, że jest to realizacja 'nadmuchana', można zarzucać realizatorom, że mikrofony są za daleko ustawione itp. Mi się to podoba, i w mojej opinii w wypadku tych wspomnianych przeze mnie płyt nie odbywa się to kosztem utraty szczegółów muzyki. Faktem jest natomiast, że np. 'eine kleine nachtmusic' jest przez to 'cicha' i trzeba naprawdę odkręcić gałę, zeby było głośno.

 

Kwestia gustu. Ja z mojej strony polecam te płyty.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-6776-100000982 1170278312_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-406465
Udostępnij na innych stronach

OK. Rozumiem. Wyszedł mały zong. Na swoją obronę pozostaje mi tylko powiedzieć, że nie słyszałem Mozarta w wykonaniu np. okrojonego WP, wtedy bym raczej wiedział o co chodzi.

 

Muszę jednak w tym miejscu zapytać co miał na myśli 'mahler' w swoim wpisie do tego wątku z dnia 12 list 2004 z godz. 14:36 pisząc, cytuję: '...Szukam Mozarta, że tak powiem w większym wykonaniu, z większą orkiestrą - dlatego ten Bohm z WP tak mi podszedł - z jednej strony potęga i rozmach a z drugiej niesamowita precyzja i płynność...'?

 

Zasugerowałem się troszkę tą wypowiedzią konstruując swoją.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-406740
Udostępnij na innych stronach

Właśnie słucham tych nagrań symfonii i nie powiem, żeby orkiestra była kameralna. Brzmienie jest dynamiczne, bardzo żywe, ma wagę i potęgę dużego składu. Chamber Orchestra tylko z nazwy :-) Dyrygent 1 klasa, płynność i artukulacja a'la Marriner. Generalnie interpretacje znakomite.

Realizacja techniczna dyskusyjna, ma się wrażenie słuchania w wielkiej sali z pogłosem. Pare klasycznych Telarc już sprzedałem, fatalnie się ich słuchało szczególnie dużych orkiestr. Jazz nagrywają znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-406747
Udostępnij na innych stronach

Mahler > W kontekście twojej wypowiedzi tym bardziej czekam na zamówione 'planety' Holsta w wykonaniu Yoel Levi/Atlanta Symphony Orchestra - oczywiście Telarc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zobaczymy jak to 'zagada' - znam już ten materiał w interpretacji Karajana (z serii Karajan Gold)

 

sorki za offtopic.

pozdrawiam

post-6776-100000976 1170278320_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-406784
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o boxie "51 Symfonii" z English Chamber Orchestra pod Jeffrey'em Tate, z serii EMI BUDGET BOX ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdaje się to byc nagranie nie tak znów stare, więc jakość nagrania też powinna być OK. Tylko czy warto?

 

Dla mnie ta seria jest znakomita - kupiłem już kilka boxów, ale choć raczej nie kupię wszystkich, mam na to coraz większy apetyt ;-))

Ostatnio nabyłem sporo kameralistyki Mozarta i Beethovena - wykonania: Alban Berg Quartet, Daniel Barenboim, Zuckerman i du Pre, symfonie i koncerty Beethovena (Philharmonia Orchestra pod Otto Klempererem, solista Barenboim), hmm, że o Samsonie Francois nie wspomnę (oczywiście Chopin, ale jest też intrygujący box Debussy/Ravel).

 

Pozdrawiam

post-2292-100000876 1170278501_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-408591
Udostępnij na innych stronach

kiedyś padałem na kolana przed nagraniem 25 - tej symfonii pod Klempererm. Cieżkie, monumentalne, ale z jakiś przesłaniem. Płytka Arkadia CDHP 572.1.

Ogólnie jakoś nie przepadam za symfoniami Mozarta. Chętniej sięgam po koncerty fortepianowe. Wydaje mi się, że Mozart nie do końca był zainteresowany symfoniami. Chyba go to nudziło. Był geniuszem, gdy miał głosy koncertujące - skrzypce, fortepian, wokaliści, no i cudowny klarnet czy fagot.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-410704
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Mozart byl kompozytorem OPEROWYM. To, ze komponowal rowniez symfonie, koncerty, sonaty, msze, muzyke rozrywkowa, oczywiscie w owczesnym rozumieniu, i wlasciwie wszystko, co za jego czasow komponowano (nie bylo w historii drugiej takiej osoby) wynikalo po prostu z jego naturalnego geniuszu. Ale jedynym rodzajem muzyki, ktory tworzyl przez cale swoje zycie byla opera. Opera jest tym, co spina cala jego tworczosc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-421708
Udostępnij na innych stronach

Riccardo

 

Mozart nie był kompozytorem, tylko samą muzyką.

 

Posiadam nagranie 35, 40 i 41 symfonii pod batutą Pablo Casalsa (wydane dawno temu przez Sony, orkiestra Marlboro Festival), po którym słuchanie boxa Pinnocka jest prawie niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12660-symfonie-wa-mozarta/#findComment-421760
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.