Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Chcialbym zwrocic uwage wszystkich na klocki ES z polowy lat 80-tych. Fantastyczny wzmacniacz 555 ES i 555 ES II do kupienia za psie pieniadze oraz decki TC-K 555 ES i TC-K 777 ES. TA-F 777 ES byl zwany przez prase "Dragon killer".

rafal996, 20 Paź 2009, 22:34

 

>A tak wygląda w środku - sodoma i gomora ;) (TA-2900)

 

No to w odpowiedzi kilka obrazków wnętrza TA-2070

 

Całe wnętrze magnetofonu równo wypełnione elektroniką. W 1/3 szerokości obudowa przegrodzona metalową przegrodą, do niej zamocowana pionowo płytka. Na lewo od przegrody dwie poziome płytki z elektroniką sterowania mechanizmem itp., a w tylnym lewym rogu transformator, obok niego pionowo płytka zasilacza.

W prawej części magnetofonu na spodzie duża płyta elektroniki, nad nią, na górze, odchylana na zawiasach jeszcze jedna, a między nimi, w połowie wysokości, zamocowana poziomo do panelu przedniego płytka, w której zamocowane są niektóre przełączniki i niektóre potencjometry, itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16389-100002738 1256081158_thumb.jpg

post-16389-100002739 1256081158_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A do panelu przedniego przymocowane jest chyba aż 7 (!) małych płytek, i na każdej oddzielnie inne elementy. Na lewo od kieszeni dwie oddzielne płytki - jedna z przełącznikami Timer i Memory, a druga, niezależna, z licznikiem i związanymi z nim przyciskami. Na prawo od kieszeni na każdej płytce oddzielne elementy - na jednej przyciski sterowania napędem i diody sygnalizacyjne, na drugiej przyciski sterowania Accubiasem i trzy diody (Accubias i Dolby), na kolejnej - jedynie diody sygnalizacji typu taśmy, do tego oddzielna płytka wyświetlacza poziomu, i pozioma płytka w której zamocowano przełączniki typu taśmy i potencjometry kalibracji poziomu z wyłącznikiem generatora.

 

A mechanizm to wcześniejsza wersja mechanizmu Sankyo, znanego także z Kenwoodów i Nakamichi, ze znanym zacinającym się silnikiem pomocniczym podnoszącym głowice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-16389-100002735 1256081926_thumb.jpg

post-16389-100002736 1256081926_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Kasjel, 20 Paź 2009, 22:37

>

>Ciekawy jestem, jak wyglądało by porównanie tych trzech topowych decków Onkyo. Czyli TA 2900, TA

>2070 i TA 2570.

 

No więc ja też. Mam 2070 i 2570, ale 2900 nigdy nawet nie widziałem "na żywo". Z kolei nie zdobyłem się na to, by porównać ze sobą bezpośrednio 2070 i 2570, ale przy próbach nagrań z CD dość trudno było usłyszeć istotne różnice pomiędzy źródłem a kopią.

 

A mam pytanie z nieco innej beczki - jakich płyt używacie do "testowania" sprzętu, tzn. oceniania jego brzmienia?

Zastanawiam się bowiem nad doborem bardzo wymagających dla magnetofonu nagrań, które najprędzej unaocznią (czy raczej unausznią) niedostatki zapisu magnetycznego. Na pewno dobrym testem jest nagranie fortepianowe - bardzo dobrze słychać wtedy drżenie dźwięku jeśli zbyt wysoka jest wartość "flutter". Ale co jeszcze? Przydałoby się nagranie o bardzo dużej dynamice, o rozpiętości od najcichszego pianissimo, ginącego w szumie taśmy i elektroniki, do fortissimo, testującego odporność na przesterowania, zarówno taśmy jak i elektroniki magnetofonu. No i duża rozpiętość częstotliwości - od bardzo niskich tonów (organy? kontrabas?) do głośnych tonów wysokich - jaki instument mógłby być ich źródłem?

No i teraz trzeba by było jeszcze znaleźć nagrania łączące w sobie te wszystkie elementy.

Ktoś ma jakieś propozycje? Zapewne były jakieś gotowe płyty wykorzystywane do takich testów...

Z góry mówię, że sam nie mam jakiejś mojej wybranej czy ulubionej "płyty testowej", dlatego moje odsłuchy i porównania nie spełniają warunku powtarzalności - a chciałbym to zmienić, wybrać jakieś uniwersalne "nagranie testowe" i konsekwentnie używać go do porównań.

najlepiej taką płyte którą się zna najlepiej , ja zwracam uwage na takie rzeczy jak dzwoneczki miotełki czy solista stoi na środku czy z boku ,czy jest łatwo,czytelnie śledzić np. struny gitarzysty lub klafisze fortepianu itp.

>>>MaciejLK,

Moim zdaniem największym wyzwaniem dla magnetofonu jest przegrywanie muzyki z vinyli. W kilku aspektach jest to trudniejsze niż w przypadku CD ponieważ:

1. vinyl charakteryzuje się większą dynamiką dźwięku niż CD,

2. jakość wysokich tonów, ich zróżnicowanie oraz rozdzielczość, przestrzenność nagrania i tzw. powietrze, są na vinylu oddane znacznie lepiej niż na CD. W pierwszym rzędzie magnetofon "wyłoży się" na zapisie górnej części pasma,

3. trzeba uporać się z efektem subniskotonowym, dotyczącym niektórych płyt vinylowych, mogącym zakłócać nagranie,

4. przy przegrywaniu z vinyli nie ma wspomagania nagrywania, ułatwień typu "peak search", pozwalających precyzyjnie dostosować poziom zapisu,

5. w 99% gramofonów niedostępne są funkcje edycyjne, ułatwiające podział zawartości płyty CD na strony kasety. Te gramofony które to mają (możliwość zaprogramowania kolejności odtwarzania utworów), są z kolei nie do końca przekonujące dźwiękowo (moim zdaniem).

Pozdro,

Yul

Od dłuższego czasu punktem odniesienia jest dla mnie przede wszystkim płyta Dire Straits - Love Over Gold. Wychodzę z założenia, że to ma być muzyka którą znam i lubię, a nie jakieś audiofilskie plumkanie z samplera. A ta płyta spełnia wszystkie założenia - niezwykle klarowna, wieloplanowa, przestrzenna produkcja pozwala sprawdzić, jak magnetofon sobie radzi z przestrzennym rozplanowaniem dźwięku, wyraziste i różnorodne talerze i dźwięczne wokale do "sprawdzania" górnego pasma, piekny, niski bas, no i bardzo duża rozpiętość dynamiczna, od naprawdę bardzo cichych fragmentów po takie zdecydowanie forte.

Zakończyłem wreszcie naprawę Alpine AL 80 !!! Właściwie magnetofon już grał i nagrywał prawidłowo, lecz nie świecił się wyświetlacz fluorescencyjny/licznik taśmy. Okazało się, że uszkodzona była jeszcze dioda Zenera ZD 102. Poza tym w decku tym założony był pasek o przekroju kwadratowym na koło zamachowe. Gdy zorientowałem się, że na osi silnika jest normalny wałek (beczółka) to wiadomo było, że powinien być pasek płaski. Akurat miałem taki, więc zamontowałem.

To magnetofon z największą liczbą uszkodzeń elektronicznych i mechanicznych, jaki dotąd miałem.

Dziękuję wszystkim za porady ! Szczególnie G Mark,owi, Gardenusowi i Mulsowi. Oczywiście JaroMi,emu też ! Bez Was nie dał bym rady. A co najważniejsze...dostałem dobrą lekcję z zakresu elektroniki/serwisowania. Teraz już czuję się mocniejszy ! :-))

Yul ma rację. Moim zdaniem najlepszym testem magnetofonu jest nagranie vinyla. Z CD nie ma problemu, żeby uzyskać prawie identyczną kopię. Z vinyla jest znacznie trudniej.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

Ja popieram nie wiem jak sony777es ma się do Dragona bo nie słuchałem. Ale wszytskie znane mi decki deklasuje. Pioneer 959 przy nim nie ma szans tak samo akai gx95. Gra to niesamowicie. Nie wiem jak to zrobili w Sony ale im się udało. Jedynie dynamika w tym decku nie jest jakas powalająca.

Z pewną przykrością (bo go nie mam) musze przyznac rację. Panowie, to już nie są żarty. Ten deck jest jak nie z tego świata. Słyszałem topowe konstrukcje większości cenionych firm, ale 777 po prostu deklasuje konkurencję. Nie spodziewałem się, że coś takiego usłyszę.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

seniortelefono

21 Paź 2009, 20:45

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1000 / 479 / 0

 

discomaniac71, 21 Paź 2009, 00:31

>TA-F 777 ES byl zwany przez prase "Dragon killer".

 

Chyba chodzi o TC-K777ES.

 

 

 

Jasne ze tak:) Gwoli scislosci: TA-F 777 ES to wzmak produkowany tylko na Japonie. W Europie najwyzszy byl TA-F 555 ES i ten deklasuje wszystkie znane mi ESki. 777 ES sluchalem raz przelotnie i... To nie jest klasa ES - to cos wiecej. Chcialbym tego posluchac u siebie.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Po prostu ta pierwsza seria Espritow jest wykonana znakomicie. Nie da sie do niej porownac zadnych pozniejszych modeli. Kto nie mial nie przekona sie.

Pionek CT-93 licytacja od $10... ciekawe do ilu dojdzie. Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeden z ostatnich podwójnych decków Sony z Dolby-S. Produkowany w latach 1998~2001 TC-WE825S umożliwiał nagrywanie na 2 kieszeniach z Auto-Reversem. Ten egzemplarz to NOS przeleżał w pudle w magazynie prawie 8 lat, po rozpakowaniu pachniał jeszcze fabryką - niestety juz "chińską".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100002669 1256176603_thumb.jpg

post-891-100002670 1256176603_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chciałem wrzucić fotę bebechów, ale pokrywa w jakis sposób nie dawała sie zsunac po odkręceniu wszystkich śrubek. Ponieważ jest to nowy egzemplarz nie chciałem używać siły więc na razie pozostanie to tajemnicą. Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100002666 1256176775_thumb.jpg

post-891-100002667 1256176775_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozumiem, że nie możesz się do niego dostać? Tam się kieszeń nie zdejmuje zupełnie, można tylko odchylić (moim zdaniem złe rozwiązanie). Przytrzymaj kieszeń ręką i naciśnij przycisk zamykania, kieszeń powinna się zamknąć, a nakładka zostać w ręku.

Potrzebuję wtyczkę do gniazda, które widać na zdjęciu. Jeżeli ktoś z Was ma taką niepotrzebną, to prosił bym o pomoc !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakie macie doświadczenia z wymiennością nagrań pomiędzy różnymi typami i markami decków (przy założeniu że skos głowicy jest fabryczny, a sama głowica[e] niezbyt zużyta[e])? Kiedyś słyszałem, że nagrania z Technicsów są niezbyt kompatybilne z innymi magnetofonami.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

Doświadczenia w tym zakresie, to pewnie każdy ma inne. Magnetofony jak ludzie....każdy jest inny :-)) Są decki bardziej tolerancyjne jak np. Kenwood KX 800 i te mniej tolerancyjne jak Pioneer CT-F850 lub Akai GXC 750D. Ale nigdy nie wiadomo, czy magnetofon jest na 100% prawidłowo wyregulowany i sprawny. Ja mam takie decki, które lepiej odtwarzają kasety nagrane na konkretnych innych modelach. A jest też wiele takich, które najlepiej odtwarzają to co same nagrają.

Witam,w moim 757 rolka dociskająca wydląda tak,jakby nigdy nie byla czyszczona,aż sie swieci a dzwiek jest super,to jakis fenomen...w 656 musialem czyscic co dwa dni,aby bylo dobrze,choc rolka jest jak nowa.Jak to wytlumaczyc?

Poprostu w tym pierwszym decku jest prawidłowo ustawiony cały tor przesuwu taśmy, a przede wszystkim skos dźwigni z rolką. Tak że nawet zanieczyszczenia nie powodują zmiany toru prowadzenia taśmy. W drugim jest coś nie tak.....wszystko musi być czyściutkie by jako tako działał. Mogą być różnice w naciągu taśmy również....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.