Magnetofon.

[MaciejLK]

ke_raj, 8 Lis 2009, 20:22

 

>Zabrałem się za ONKYO TA-2350.

 

Widocznie coś się komuś na niego kiedyś wylało (np. słodka herbata albo kawa, czy Coca-Cola, itp.) Od zewnątrz zostało doczyszczone, ale płyn zaciekł też pod pokrywy, itp.

 

Mechanizm, jak widać na zdjęciu, to typowy mechanizm Sankyo, stosowany (w różnych odmianach) w magnetofonach Onkyo, Kenwood i Nakamichi. Tutaj jest to wersja bez silnika DD i z jednym wałkiem. Mogą (ale nie muszą) wystąpić problemy z silnikiem podnoszącym głowice - to typowa usterka tych mechanizmów.

 

Pokrętła, zwłaszcza Accubias, mogą nie działać tak po prostu. Onkyo bardzo lubiło komplikować nieco te rozwiązania i w niektórych magnetofonach pokrętło Accubias trzeba trzeba lekko wcisnąć albo wyciągnąć żeby zadziałało. Czy na panelu przednim przy pokrętle nie ma napisu Pull albo Push? Zobacz, czy oś pokrętła nie ma wyraźnego skoku wzdłuż osi.

[ke_raj]

Niestety, potencjometry kręcą bez "wciskania", tak więc będę musiał się temu bliżej przyjrzeć w wolnej chwili. Na razie tylko wizualnie i mechanicznie jest świetnie. Nawet żona dostrzegła różnicę przed i po czyszczeniu. ;)))

[Gość V-savage]

Masz rozwalone potencjometry do wymiany na 98%.

Powodzenia

[ke_raj]

Możliwe, że masz rację V-savage. One nawet nie trzeszczą, choć główny suwak poziomu zapisu wydobywał delikatne trzeszczenie. Ale przynajmniej działa... ;)

[rafal996]

Onkyo dawali bardzo delikatne te potencjometry, mam dwa decki tej firmy i w obu potencjometry były uszkodzone.

[seniortelefono]

Panowie, czy ktoś może spotkał się z deckiem Aurex Toshiba PC-X88AD? Lub wie coś może na jego temat?

[nikx]

był ostatnio na allegro ale się niestety zepsuł przed zakończeniem aukcji ;)

[seniortelefono]

No właśnie. A ja kupiłem drugi, mam nadzieję sprawny :-)

[Mati73]

seniortelefono, 11 Lis 2009, 23:42

>Panowie, czy ktoś może spotkał się z deckiem Aurex Toshiba PC-X88AD

 

Dane - pochodzą z serwisówki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

Mati wielkie dzięki. A nie masz przypadkiem reszty tej serwisówki? Albo instrukcji obsługi?

[Mati73]

seniortelefono, 12 Lis 2009, 17:23

 

>Mati wielkie dzięki. A nie masz przypadkiem reszty tej serwisówki? Albo instrukcji obsługi?

 

Instrukcji nie mam, ale serwisówke mam, podaj meila na PW to Ci wyślę.

[Ocasek]

Witam,

 

jakie macie doswadczenie z HX-PRO?

Zazwyczaj mając możliwość wyboru to używałem tego układu.

Jednak zauwazyłem, że następuje podbicie wyższych częstotliwości, co słychać w postaci podbarwienia górnej części wokali.

Własnie nagrywam na 95'tce składankę i nic nie wskazuje na to abym HX-PRO włączył.

 

Wasze sugestie?

 

....

[Gość G.Mark]

Sugeruję aby używać lub nie używać HX-PRO w zależności od osobistych preferencji brzmieniowych.

 

GM

[tundra]

>Wasze sugestie?

 

autosugestia?

[Gość V-savage]

Wiele znakomitych deckow wogole nie miało HXpro. Np. SOny 700es.

Ja osobiście nie używam HXpro gdy mam możliwość. Jakby nie patrzeć to filtr. Uzywać czy nie to już osobiste preferencje.

 

>Własnie nagrywam na 95'tce składankę i nic nie wskazuje na to abym HX-PRO włączył.

Jeśli to akai95 to miał osobne PR'ki do regulacji biasu z HXpro i bez więc mogą być trochę rozjechane i wtedy slychać różnice z włączonym i bez.

 

Osobiście jakieś tam rożnice słyszałem, ale nie na tyle, żeby to oceniać.

[Kasjel]

Czy zdarzyło Wam się kiedyś kupić nowy silniczek magnetofonowy, który od początku pracował zbyt głośno ? Ja kupiłem takie dwa na 13,2V. No i kurcze, niby są sprawne...ale głośno pracują :-((

Nie mogę tego wyciszyć. Chyba coś jest z nimi nie tak.

[gg]

V-savage, 13 Lis 2009, 21:53

 

HXpro nie jest filtrem. To układ dynamicznej zmiany biasu. Pozwala na osiągniecie wysokiej wysterowalności dla dużych częstotliwości co jest bolączką taśm głównie typu I. Same plusy.

 

W jakiejś publikacji znalazłem stwierdzenie że taśmy żelazowe osiągają dzięki HXPro "metal-like performance" dla wys. częst.

[musiko]

Kasjel : "No i kurcze, niby są sprawne...ale głośno pracują :-(("

 

Może te akurat tak zrobione, że z czasem się wyciszą - "dotrą się" ?

[Ocasek]

gg, interesujące stwierdzenie.

Zauważyłem znaczny wpływ na brzmienie na taśmach chromowych.

Na typie IV zmiany są mniejsze.

 

W Nakamichi próżno by szukać jakiegokolwiek magnetofonu z HX-PRO. Coś w tym musi być.

Ponoć to tani sposób na poprawę jakości zapisu dla najwyższych częstotliwości.

HX'a opracowano chyba w Bang&Olufsen.

[rico1973]

Ja też zastanawiałem się czasami nad plusami/minusami układu HX Pro ale jakos nigdy nie próbowałem robić bezpośrednich porównań. Mogę tylko powiedzieć, że w chwili obecnej słucham taśmy TDK AD-X 60 nagranej na Akai GX-6 (bez HX pro) na CT-S 710 i nagranie brzmi wybornie (płyta Red Lorry Yellow Lorry "Talk About Weather/Paint Your Wagon nagrana z z PC przez kartę X-Fi Extreme Music)ale z drugiej strony mam masę równie doskonale brzmiących nagrań dokonanych na deckach z tym układem....

[Gość V-savage]

gg, 13 Lis 2009, 22:35

http://www.hifi.pl/slownik/dolbyhx.php

Zalezy co kto rozumie pod pojeciem filtu.

 

Magnetofony szpulowe nie raczej HXpro i nagrywają chyba lepiej?;)

Czy hxpro umożliwia osiągnięcie wyższych wysterowalności czyli większych amplitud dla dużych cześtosliwości to bym nie powiedział. Bo niby co ma zmniejszać bias przy duzym wysterze? Wtedy rosną zniekształcenia. Raczej zwiększa często bias celem minimalizacji zniekształcen.

 

To tak jakby siedzieć przez cale nagranie i krecic pokretlem od wysokich.

Jak nie musze to nie używam, ale podkreślam rożnic w brzmieniu z HX i bez większych nie dostrzegam.

[Gość V-savage]

Z resztą ja nie mam talentu do ładnego opisywania.

MOże MaciejLk się udzieli i popełni wyczerpującą odpowiedź. Wtedy nie będzie nie domówień.

[Yul]

Żeby usłyszeć wpływ HX-Pro na nagranie trzeba mieć magnetofon z odłączaniem tego układu z przedniego panelu lub umieć go sobie samemu wyłączyć po dostaniu się do "bebechów". Metoda na nagrywanie tej samej muzyki na megnetofonie z HX-Pro i bez niego, a następnie dalsze prównywania nic nie dadzą. Ja mam możliwość wyłączenia HX-Pro i na taśmach żelazowych słyszę jego wpływ na dźwięk. Tak jak napisał V-savage jest on stosunkowo niewielki, ja wolę nagrywać bez HX-Pro, bo według mnie wówczas średnica bardziej dochodzi do głosu, wysokie tony są lekko wygładzone, mniej ofensywne. Im bardziej wysterujemy taśmę, im wyższy poziom podamy na głowicę zapisu, tym ten efekt będzie lepiej słyszalny. Na innych taśmach wpływ HX-Pro jest generalnie mniej słyszalny, na metalowych to osobiście "rzucam ręcznik", poddaję się, nie słyszę różnicy. Metalowych taśm prawie nie używam (ale nie ze względu na HX-Pro), najbardziej mi odpowiada to co można nagrać na dobrej, porządnie skalibrowanej żelazówce. Ale ktoś może lubić co innego, wobec tego zastosuje sobie HeadroomExtension (HX-Pro).

Pozdro,

Yul

[MaciejLK]

W przypadku gdy zapisywany sygnał ma dużą zawartość wysokich częstotliwości, w jakiś sposób nakładają się one z prądem podkładu (który też jest prądem wysokiej częstotliwości) i powodują efekt taki, jakby prąd podkładu zwiększał się - po angielsku nazywa się to "overbiasing".

A, jak wiemy, zwiększenie prądu podkładu zmniejsza poziom wysokich częstotliwości. Efekt tego jest taki, że wysokie tony "działają same przeciwko sobie" - im jest ich więcej, tym bardziej się "zwalczają", bo tym bardziej powodują pozorne zwiększanie prądu podkładu.

 

Zadaniem układu HX Pro jest dynamiczne reagowanie na zawartość wysokich tonów w zapisywanym sygnale, i obniżanie prądu podkładu gdy zawartość ta jest duża.

Z grubsza rzecz biorąc to tak, jakby człowiek siedział, obserwował wyświetlacz spektralny sygnału, i cały czas kręcił gałką "bias".

 

Owszem, zapewne obniżenie prądu podkładu powoduje jakieś tam zwiększenie zniekształceń na niższych częstotliwościach, ale widocznie mimo wszystko opłaca się to ogólnie lepszą jakością zapisu. Pewnie dlatego tak niewiele jest magnetofonów z wyłącznikiem HX Pro - uznano, że jest niepotrzebny, a zastosowano go tylko w niektórych urządzeniach dla purystów.

 

HX Pro rzeczywiście został opracowany przez firmą Bang & Olufsen, ale inne firmy miały też swoje własne rozwiązania. Na przykład Kenwood w latach 86-88 produkował trzy niemal nie różniące się modele: KX-880G, 880D i 880HX. Model G (produkowany bardzo krótko, krócej niż rok) nie miał takiego układu, model D miał układ "Dynamic Bias", będący własnym opracowaniem Kenwooda - i firma w materiałach reklamowych twierdziła, że daje to zdecydowaną poprawę reprodukcji wysokich tonów w stosunku do modelu G. A w modelu HX zastąpiono ten własny układ Kenwooda standardowym Dolby HX Pro.

 

Myślę, że nie jest wykluczone, że inne firmy, podobnie jak Kenwood, opracowały własne rozwiązania zbliżone do HX Pro, i niekoniecznie chwaląc się tym bardzo stosowały je zamiast HX Pro, aby uniknąć kupowania licencjonowanych układów Dolby HX Pro i wnoszenia opłat licencyjnych. Nie jestem elektronikiem i nie mnie to oceniać, ale nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że np. firma Nakamichi po cichu stosowała takie rozwiązanie własnego autorstwa.

[rafal996]

Myślę, że Nakamichi wręcz przeciwnie, chwaliłoby się każdym kolejnym własnym rozwiązaniem ;)

 

Dodam jeszcze swój głos - sprawdzałem, robiłem testy kilka razy na decku z HX-Pro wyłączanym na froncie i różnic nie słyszę, jeśli już to na granicy sugestii. Jeśli mam wybór, wolę nagrywać bez żadnych dodatkowych układów.

[ke_raj]

Przepraszam za małą dygresję. Ale czy może któryś z Kolegów wie, czemu nie działa wyszukiwarka na audiostereo?

[MaciejLK]

W przeciwieństwie do większości innych firm japońskich, Nakamichi akurat dość oszczędnie chwaliło się zastosowanymi rozwiązaniami technicznymi, i nie przypominam sobie, by stosowało rozmaite "chwytliwe" skróty do nazywania rozwiązań układów elektronicznych. Dlatego spodziewam się, że stosowało wiele nowatorskich rozwiązań, nie rozpisując się o tym.

 

Zastanawiałem się kiedyś nad spisaniem listy tych wszystkich "magicznych" określeń, jak TLLE, DPSS, STD, AILC, CCPL, APRS, Super Auto BLE XD, BEST, SDLD, Sigma Drive B, DLLD, SST, ADMS, FLEX, DATA, ATC, RMS, i co tam jeszcze jest...

[Yul]

Największe wrażenie na giełdzie elektronicznej przed jakimiś 20 laty, robiło zawsze: "AA Class", firmy wiadomo jakiej....haha,

Pozdro,

Yul

[Kasjel]

A mnie przypomniały się skróty z kasprzakowskiego M 7011.

CNRS 2 - system redukcji szumów :-))

RSD - automatyczne wyszukiwanie utworów (nigdy nie działało).

[ke_raj]

Kasjel, działało. Ale zazwyczaj na kasetach nagranych na dobrych magnetofonach, albo na modelach z serii 7000 z lepszą głowicą. ;)