Magnetofon.

[Kasjel]

MAG - gdybym chciał tak robić jak Ty piszesz, to miał bym w tej chwili tonę elektronicznego złomu a nie pięknie grające decki. Ja nie jestem elektronikiem, i nie uważam się wcale za wielkiego fachowca od magnetofonów. Ale część moich decków przezemnie regulowanych, zostało sprawdzonych aparaturą pomiarową przy użyciu oryginalnych taśm kalibracyjnych. Zrobił to Muls. I zawsze wyniki pomiarów mieściły się w normie, albo nawet były niemal idealne. A to co było źle, to przeważnie sam o tym wcześniej wiedziałem, że trzeba poprawić. Tak w ogóle, to biorąc pod uwagę "fachowość" naszych serwisów i ceny za usługę, to już lepiej zaryzykować i zrobić sobie samemu !

[MAG]

Kasjel

 

Ja nie mówię że masz złom nawet Muls wspominał że sobie radzisz domowymi sposobami ale cała kwestia polega na tym że tu nie chodzi o cenę za usługę.

Troche to chore w tym naszym kraju że poszanowanie zawodu nie istnieje

Piekarz naprawia samochody fryzjer piecze chleb cieśla naprawia zegarki a.

Hobbystycznie jak najbardziej ale profesjonalizm to nie jest

Żyjąc na obczyżnie podglądam jak funkcjonuje gospodarka i tutaj to działa ludzie wukonja prace do jakiej sie przygotowali i to jest klcz do dobrej gospodarki.

 

No nic nie będę zanudzał tylko jeszcze przypomina mi się moj kuzyn z wkrętakiem w reku jak regolował Akai GX 95 potem wspominał jak on wcześnie pięknie grał a teraz coś nie tak z tym magnetofone i co zrobił męczyło go to strasznie że namieszał i sprzedał na allegro jako złom

 

Kasjel tobie się udaje coś zrobić ale nie każdemu musisz mówic od razu żeby coś regolował, wspominasz choć o narzędziach jakie trzeba użyć ?

 

Pozdrawia bez złośliwości

[neomammut]

MAG, do jasnej cholery! Przepraszam, ale chyba przesadzasz!!!

 

Czy ja mówię, że profesjonalizm chce w domu uprawiać? To jest hobby a jednocześnie każdego dnia nowa wiedza w głowie! Bez tykania magnetofonu to Ci profesjonaliści by się niczego nie nauczyli! Myślisz, że każdy serwisant po skończeniu szkoły wiedział wszystko o magnetofonach i regulacji bez własnych wcześniejszych doświadczeń?

 

Pozatym deck kosztował mnie 25zł, kupiłem go również po to, aby w końcu zgłębić temat regulacji. Kiedyś Ci wszyscy serwisanci musieli się tego nauczyć metodą prób i błędów nie mając odpowiedniego sprzętu. A niestety są to akcesoria bardzo drogie, więc trzeba sobie jakoś radzić...

 

A kasjel podał rzeczy, które powinno się wykonać by deck zagrał prawie tak jak trzeba...., nie każdego także stać na serwis, więc takie "domowe" rozwiązania są jak najbardziej wskazane...., a dzięki temu czegoś można się nauczyć.

 

Są decki, których normalnie się nie zrobi, choćby Dragon - jeden z bardziej zaawansowanych sprzętów, posiadający swoje własne płytki serwisowe, ale są też decki, które można regulować i szukać tego idealnego sposobu - to nam chyba jeszcze wolno robić....

 

Przepraszam MAG, że tak piszę, ale cholernie chciałbym się tej sztuki nauczyć...., a żyję w czasach kiedy to piękne medium i cała ta otoczka w większości ludzi już nie istnieje....., zamiast tego plastikowe pudełko z wyświetlaczem - era analogu nie została zapomniana to prawda, ale producenci już o tym nei pamiętają i dlatego właśnie chcę to wiedzę posiąść!

[Kasjel]

"neomammut"- nie zapomnij o demagnetyzacji głowicy w tym FX600. Zrób to najlepiej demagnetyzerem ręcznym, bo masz taki...

Może jeszcze skos głowicy trzeba by podregulować ? Aha ! I sprawdź prędkość przesuwu taśmy !

 

Zobacz MAG, to mój własny wpis. Napisałem wyraźnie "Może trzeba", a nie "koniecznie trzeba". Potem opisałem "domowy" sposób regulacji, gdyby jednak trzeba było....

To są tylko moje propozycje. Porady dla kolegów z forum, a nie nakazy.

Jak w "Magnetofonach szpulowych" napisałem, że wałek/oś koła zamachowego jest CHYBA najpierw obtaczany, a potem utwardzony.... to odrazu pewien Pan zrobił awanturę. Tak więc, czy naprawdę tak trudno mnie zrozumieć ? Czy słowa "Może", "Chyba" "Prawdopodobnie" nie są dla Was zrozumiałe ?

Ja nie jestem wcale taki pewny siebie i swoich racji. Ale chyba wolno coś napisać. A jeżeli się mylę, to należy to mi spokojnie wyjaśnić.....dlaczego się mylę. A nie odrazu robić za mnie idiotę, który za wszelką cenę próbuje coś udowodnić, a głupi jest jak but z lewej nogi :-))

[Korwin]

Wdzięczny za udzielone mi ze szczerego i dobrego serca rady z których skorzystałem, korzystam i korzystać pragnę chciałbym wtrącić swoje skromne trzy grosze: grzebać na ślepo palcem można jedynie w dupie [chociaż i tego nie polecam] a nie w magnetofonie. Efektami takiej chamskiej bezlitosnej ingerencji są pozrywane kable rozregulowane podkówki i trymery i śruby które przy demontażu wypadły a teraz powodują zwarcia obwodów drukowanych.

Pozdrawiam Wszystkich

Zbyszek

[Gość V-savage]

MAG, 28 Lis 2009, 00:39

>Ja nie mówię że masz złom nawet Muls wspominał że sobie radzisz domowymi sposobami ale cała kwestia

>polega na tym że tu nie chodzi o cenę za usługę.

>Troche to chore w tym naszym kraju że poszanowanie zawodu nie istnieje

>Piekarz naprawia samochody fryzjer piecze chleb cieśla naprawia zegarki a.

>Hobbystycznie jak najbardziej ale profesjonalizm to nie jest

 

MAG nie sposób nie przyznać Ci racji ;). Ale Norwegia to nie Polska. U nas w zasadzie nie ma fachowców w tej dziedzinie. Jeśli tacy byli to dziś tego nie robią, bo się nie opłaca czy coś tam innego itd.

Do tej pory czynnie zajmujący się serwisem magnetofonów i dobrze to robiący znalazł się jeden pan X z milanówka. A poza tym cisza. NIejednokrotnie ludzie pytają o specjalistę z Wrocławia z Poznania czy Gdańska i brak odzewu.

 

Specjalistów w każdej dziedzinie u nas ubywa, ciężko o dobrego hydraulika powoli, a co mówić elektronika w dobie cyfrowej gdzie serwis urządzeń sprowadza się do wymiany całych podzespołów.

 

P.S. Taki przykład kolegi z sąsiedniego forum kupił Dragona i żeby go doprowadzić do stanu idealnego musiał go wysłać za granicę i wyłożyć pewnie nie małą sumkę, u nas jest to niemożliwe!

[neomammut]

Kojarzycie kasetę Sony CDitII produkowana dzisiaj, kiepska jakość ogólnie, co pokazały takie sprzęty jak RS-M88, czy K730ES. A FX600?

 

WYPAS! Nagrałem płytę Pantery (nie mam winyla tego zespołu, ogólnie ciężka muza i zawsze problem z dynamiką, zlewaniem się instrumentów i wysokie tak bobmarsujące moje bembenki, że odechiewa mi się). Nie spodziewałem się, że będzie super, wydawało mi się, że nie będę mógł tego słuchać, a tu słucham, słucham i cały czas moje uszy chcą więcej! Świetna góra, analogowa, środek miodzio, perkusja cudnie brzmiąca z siłą sztormu, bas świetnie kontrolowany. W końcu słyszę wokalistę a nie tylko dudniącą górę z basem na czele... - FX600, 25zł, szukaj w sklepach euroAGD :)

 

MAG: może trochę przesadziłem z tą cholerą, wybacz - szanuje zdanie każdego, ale co do regulacji, sam poczytaj wyżej, wszystko wykonane na słuch, a głowica była naprawdę do regulacji, skrzywiona jak zapis helikalny :) Oj, żeby wszystkie tak grały....

[Korwin]

Istnieje tylko tak naprawdę jedno rozwiązanie, założyć ma samym wstępie, że absolutnie się nic nie wie i uczyć samemu, jakie jest to ciężkie i niewdzięczne zajęcie przekonałem się sam na własnej skórze. Sprzęt jak bajka do wymiany kilka kondensatorów i dwa tranzystory panie kto by to k**wa robił to nisko szumiące ale jeszcze germanowe w czasie montażu zużyłem pięć 3 poszły na straty ale dwa zostały osadzone bezbłędnie, zdziczałem przestałem czytać nawet Jana Kochanowskiego i Bolesława Prusa, których najwyżej sobie cenię pierwszego za niesamowity talent drugiego za talent i właściwy stosunek do pracy i czytam wyłącznie Opera Omnia Bolesława Urbańskiego od przodu do końca i od końca do przodu. Nie gardzę też Deonizym Maciakiem, Mieczysławem Malczewskim i Leonardem Wójcikiem.

Istotna jest jeszcze jedna sprawa komplet narzędzi takich jak lutownica, kleszcze i tym podobne używane np w chirurgii do zaciskania żył i tętnic dobra lupa i różne dziadostwa ułatwiające lutowanie w idealnie ustalonej pozycji.

Dla mnie to za oknem to nie kraj do którego przywykłem to bantustan w którym obowiązują jedynie prawa dżungli

Pozdrawiam Wszystkich

Zbyszek

[Gość G.Mark]

neomammut, 28 Lis 2009, 00:00

 

>Spokojnie ludzie!

>

>Kasjel, owszem skos wyregulowałem właśnie w taki sposób, nie tykałem jednak prędkości przesuwu

>taśmy, a chciałem się dowiedzieć, czy istnieją jakieś tony uniwersalne, którymi można deck

>wyregulować nie mając instrukcji serwisowej? Tak tylko z ciekawości się spytałem :) Bo deck nagrywa

>bajecznie!

 

Np.

400Hz lub 440Hz do ustawiania poziomu zapisu i odtwarzania.

3kHz do ustawiania prędkości przesuwu taśmy.

400Hz(440Hz) i 6,3kHz (10kHz) do kalibracji prądu podkładu.

15kHz (18kHz) do ustalenia pasma przenoszenia przy zapisie.

 

GM

[paul_67]

O co Panowie tu się kłócić?Wiadomo,że wszystkiego i tak samemu się nie zrobi, jednak jak się naprawi to jest dopiero satysfakcja!A prawdziwych fachowców już chyba nie ma.Może zostały niedobitki gdzieś w Polsce...Większość na pewno poszłaby w szkodę:-)Kasjel, naprawdę podziwiam Cię za upór i miłość do tego sprzętu i często jesteś bohaterem moich opowieści wśród znajomych...Pozdrawiam!!!

[MAG]

Kasjel

 

Pisałem wcześniej że jestem pod wrażeniem że Ci sie udało naprawić i odresteurowac te decki gratulacje:)

 

Mam do wszystkich jedną prośbę , czego brakuje tutaj w tym temacie ? zdjęć , filmów instruktażu!!!!

 

Kasjel a jakbyś przedstawił serię zdjęć po kolei regulacja, ustawienia itp czy by to nie podniosło rangi tematu?

 

G Mark może właśnie w taki sposób było by nam wszystkim łatwiej zrozumieć może sam bym skorzystał z tych porad konkretne zdjęcia zrobone w makro jak i co z czym się spożywa.

 

Jest ktoś w stanie to przygotować ?

 

Czy to jest trudne nie:) konto na youtube zakładasz w 5 min potem dajesz film i jazda wszyscy oglądaja i dyskusja kwitnie zróbmy to :)

 

Tylko czy ja sie nie zagalopowałem ???

 

Nikogo mam nadzieję nie obraziłem na nikogo obrażać się nie mam ochoty , może i czasem piszę impulsywnie ale tak to odczuwam i taka mam potrzebę

 

Kasjel to nie ma znaczenie jakiego słowa użyłeś absolutnie tylko zrozum będzie łatwiej wszystkim tym którzy jeszcze się nie zalogowali i nie uczestniczą w temacie Magnetofon , wiesz ilu ludzi sie mnie pyta o dziwne proste rzeczy mówią a nie chcę tam pisać bo tam piszą doświadczeni eksperci itd wiesz co to oznacza????

 

To ja proszę w imieniu wszystkich którzy NIE WIEDZĄ jak ?

 

Może do wszystkich którzy dobrze przekażą tą wiedzę zróbcie to krok po kroku

 

A i jeszcze jedno Panu z Milanówka , mlsowi i innym znakomitym to nie zaszkodzi ponieważ są to osoby wykształcone w temacie. A mając wybór samemu wyrególować czy dać do serwisu ja osobiście oddam do serwisu gdyż powiedzmy szczerze nie jestem elektronikiem a magnetofony które mam są mi zbyt cenne , nie ukywam że mam kilka modeli nowych w stanie perfekcyjnym i nie ukrywam że te kilka modeli są modelami bardzo rzadkimi prawie nie bywaja w obrocie wtórnym.

 

Chciałbym na koniec jeszcze raz podkreślić że szanuje Wszystkich uczestników tego forum

 

Pozdrawiam

[muls]

hahah nie ma sie co kłócic.Mozna na dwa sposoby.Samemu i u fachowca.Samemu ma te zaletę, ze po zepsuciu kilku decków ma się świadomość podczas nawet użytkowania, co ma na co wpływ.Świadomość co jak działa i co da się wykorzystać już podczas użytkowania urządzenia.Ale przyznaje ze mogą to zrobić ci którzy jednak łapią o co chodzi.A generalnie ci fachowcy tez kiedyś zaczynali i się napsuli.Jeśli chodzi o kasjela to nadal jestem pełen podziwu ze ma wyniki jakby używał urzadzeń pomiarowych.Wiem ze mozna tak, ale jeśli mam swiadomość ile to może trwać taka zabawa ,to moja miłość do magnetofonów nie jest aż taka wielka.Z drugiej strony zawsze wyznaje zasadę ze nawet z pomysłów wydaje się idiotycznych można wysnuć jakiś wniosek, może w innej sprawie..Tak wiec szkoda jakby wszyscy nagle przestali się nimi dzielić.Problem w tym ze ci co dopiero zaczynają wszystko biorą na poważnie i z tym jest problem.Co tez poruszył MAG..Ja mam czasami wrażenie ze nawet Korwin sie myli, ale on jak wiemy ma prawo.Do pomyłek i szacunku.

[rafal996]

Rację ma i MAG i Kasjel, częściowo. A najbardziej V-Savage ;) Dlatego, że oczywiście najlepiej nie ruszać jak jest dobrze, a jak jest źle, to powierzyć sprawę specjaliście, bo nie ma nic gorszego niż amatorskie grzebanie bez sensu, które więcej psuje niż naprawia. Ale problemem jest właśnie brak specjalistów! Wymieniliśmy cztery pompy wodne, bo czterech kolejnych fachowców "naprawiało" instalację, aż w końcu wzięliśmy się za to sami i pompa działa już trzeci rok. Takich przykładów jest mnóstwo. Dobrzy fachowcy zrezygnowali, bo się nie opłaca, bo stawki są fatalne. Zostali partacze. Tak samo jest z serwisami magnetofonów, po prostu nie ma! Historii, gdzie sprzęt został w serwisie gorzej rozregulowany, niż był wcześniej jest mnóstwo. W Polsce oddawanie do "fachowca" w większości przypadków niestety mija się z celem.

 

Mając odrobinę pojęcia, dużo rzeczy można zrobić samemu. Ale podstawowa zasada - nie ruszać jak jest dobrze i nie kręcić bez sensu, jak się nie ma pojęcia co się robi i co trzeba zrobić.

[Gość V-savage]

MAG trochę Cię nie rozumiem.

Z Twojej wcześniejszej wypowiedzi wynikało (tak mi się wydaje), że w sprzęt powinni naprawiać/regulować specjaliści wyszkoleni pod tym kątem.

Teraz piszesz o wrzucaniu zdjęć filmów i różnego typu instrukcji napraw, ale niestety są one wykonywane przez hobbystów.

 

Więc jak to w końcu jest?? Zwyczajnie się pogubiłem. Próbować naprawiać samemu czy absolutnie nie?

 

Ja osobiście naprawiam/reguluję sam, ale na forum staram się zbytnio nie wychylać bo nie widzę takiej potrzeby.

Pozdrawiam ;)

[Yul]

Witam,

Mam jedną niezawodną zasadę, której się trzymam, co oszczędza mi nerwów i pieniędzy:

JAK COŚ NIE JEST ZEPSUTE, TO SIĘ TEGO NIE NAPRAWIA.

Pozdro,

Yul

[Kasjel]

A było kiedyś tak prosto i zwyczajnie......

Ktoś potrzebował pomocy, to ktoś inny pomagał...albo próbował pomóc. Wszyscy mieli świadomość tego, że aby coś osiągnąć to trzeba z sobą rozmawiać. Uczyć się od siebie wzajemnie i słuchać tych doświadczonych w branży. A teraz gdy ja przynajmniej staram się komuś pomóc, to odrazu ktoś inny podnosi wielkie larum ! Zauważyłem, że gdy ktoś prosi o poradę, to często jest cisza. Ale gdy ktoś udzieli odpowiedzi, to natychmiast znajdują się tacy, których jedynym celem jest zakwestionowanie odpowiedzi która została udzielona. Już naprawdę nie wiem, czy w ogóle odpisywać na posty z pytaniami. No i czy w ogóle pisać....

[neomammut]

G.Mark, 28 Lis 2009, 10:10

 

>neomammut, 28 Lis 2009, 00:00

>

>>Spokojnie ludzie!

>>

>>Kasjel, owszem skos wyregulowałem właśnie w taki sposób, nie tykałem jednak prędkości przesuwu

>>taśmy, a chciałem się dowiedzieć, czy istnieją jakieś tony uniwersalne, którymi można deck

>>wyregulować nie mając instrukcji serwisowej? Tak tylko z ciekawości się spytałem :) Bo deck

>nagrywa

>>bajecznie!

>

>Np.

>400Hz lub 440Hz do ustawiania poziomu zapisu i odtwarzania.

>3kHz do ustawiania prędkości przesuwu taśmy.

>400Hz(440Hz) i 6,3kHz (10kHz) do kalibracji prądu podkładu.

>15kHz (18kHz) do ustalenia pasma przenoszenia przy zapisie.

>

>GM

 

Dzięki!!! Rozumiem, a skos głowicy? Wie ktoś może? :)

 

 

 

 

Kasjel, coś w tym jest....

 

Ale nadal Mag ma rację, ja właśnie szukam tego typu porad, instrukcji ze zdjęciami, filmów, ale nigdzie niczego nie ma! Deck FX600 będzie moim pierwszym magnetofoen, który zrobiłem sam, żeby on jako tako działał - mam wielką satyzfakcję z tej roboty, bo on gra cudnie, bajkowo....

 

Regulacji chciałbym się nauczyć nie dlatego, żeby na tym zarabiać, ale dlatego, że lubie mieć wiedzę na jakiś temat, który mnie wkręcił, zafascynował. Lubię jeśli mogę coś zrobić samemu....

[Gość G.Mark]

Zauważyłem, że powstała nowa, świecka tradycja. Ktoś prosi o pomoc, wymienia nawet "po imieniu" osoby, które prosi o pomoc, wskazówki są pytającemu udzielane i... zapada głucha cisza ze strony pytającego. Pytający oczywiście udziela się aktywnie na forum, znaczy nie wyjechał i nie zniknął. Po co więc pytać? Po co udzielać takiemu pytającemu pomocy?

 

GM

[dulon184]

sluszne spostrzeżenia .

[Kasjel]

G Mark -nie zapomniałem o Twoich wskazówkach dotyczących naprawy Teaca A 550RX. Wezmę to pod uwagę, i będę kombinował gdy przyjdzie czas.Dzięki !

Trzeba było walić prosto z mostu, a nie tak.......

[Filwoj]

A chciałem o kilka spraw zapytać i wiem, że są tu na forum tacy co już sobie z tym poradzili i ich odpowiedź mogłaby mi pomóc. Po tej dyskusji na tym i sąsiednim wątku tracę chęć... A do fachowca dawałem kilka razy magnetofon i zawsze po powrocie musiałem ustawiać prąd podkładu. Znowu ślepa uliczka.

Pozdrawiam

Wojtek

[Ocasek]

Jeden podziwia obrazy Picass'a, drugi analizuje koncepcje Nitzschego.

 

A dla wielu z nas ten obrazek może być fascynujący:

 

To tak dla rozluźnienia atmosfery.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość G.Mark]

neomammut, 28 Lis 2009, 14:22

 

>Dzięki!!! Rozumiem, a skos głowicy? Wie ktoś może? :)

>

 

Wersja amatorska, to ustawienie głowicy na maksymalny poziom wysokich tonów w odtwarzanym sygnale, który został nagrany na magnetofonie z prawidłowo ustawioną głowicą.

Wersja zawodowa, to obserwacja przebiegów na oscyloskopie przy odtwarzaniu sygnału z kasety testowej. Sygnał nagrany 10kHz na całej szerokości taśmy. Wejścia XY oscyloskopu podłączone do wyjść liniowych magnetofonu. Przy prawidłowo ustawionym skosie głowicy, na ekranie oscyloskopu powinna być widoczna linia w pierwszej i trzeciej ćwiartce układu współrzędnych i nachylona pod kątem 45 stopni do osi poziomej.

 

GM

[MAG]

V-savage, 28 Lis 2009, 13:50

 

>MAG trochę Cię nie rozumiem.

>Z Twojej wcześniejszej wypowiedzi wynikało (tak mi się wydaje), że w sprzęt powinni

>naprawiać/regulować specjaliści wyszkoleni pod tym kątem.

>Teraz piszesz o wrzucaniu zdjęć filmów i różnego typu instrukcji napraw, ale niestety są one

>wykonywane przez hobbystów.

>

>Więc jak to w końcu jest?? Zwyczajnie się pogubiłem. Próbować naprawiać samemu czy absolutnie nie?

>

>Ja osobiście naprawiam/reguluję sam, ale na forum staram się zbytnio nie wychylać bo nie widzę

>takiej potrzeby.

 

V-savage

 

Napisałem jasno że nie jestem za zbytnim ingerowaniem w maszyny ludzi którzy nie mają zielonego pojęcia !!!

To co naisał tez muls brakuje nam podstaw wiedzy!!!

Odpowiadam na Twoje pytanie

 

>Więc jak to w końcu jest?? Zwyczajnie się pogubiłem. Próbować naprawiać samemu czy absolutnie nie?

>

 

Jeśli ktos pyta o poradę jak np ostatnio Kasjel udzielł odpowiedzi to moim zdaniem taka odpowiedż nic nie mówi laikowi jest zbyt szczupła i nie zawiera istoty rzeczy

Moim zdaniem powinna być poparta jak napisał Neomamut większą ilością szczegółowych instrukcji krok po kroku

 

Kasjel piszesz a było tak fajnie

 

Forum do tego słuzy żeby ludzie mogli wyrażac swoje poglądy wiesz jak by było nudno gdyby ciągle świeciło słońce po burzy będzie tylko lepiej.

[MAG]

G.Mark

 

Bardzo jasno to napisałeś i o to chodzi dziękuję

[MAG]

Kasjel, 28 Lis 2009, 14:07

 

>A było kiedyś tak prosto i zwyczajnie......

>Ktoś potrzebował pomocy, to ktoś inny pomagał...albo próbował pomóc. Wszyscy mieli świadomość tego,

>że aby coś osiągnąć to trzeba z sobą rozmawiać. Uczyć się od siebie wzajemnie i słuchać tych

>doświadczonych w branży. A teraz gdy ja przynajmniej staram się komuś pomóc, to odrazu ktoś inny

>podnosi wielkie larum ! Zauważyłem, że gdy ktoś prosi o poradę, to często jest cisza. Ale gdy ktoś

>udzieli odpowiedzi, to natychmiast znajdują się tacy, których jedynym celem jest zakwestionowanie

>odpowiedzi która została udzielona. Już naprawdę nie wiem, czy w ogóle odpisywać na posty z

>pytaniami. No i czy w ogóle pisać....

 

Kasjel masz do mnie pretensje napisz to w prost o co się dąsasz ?

[neomammut]

G.Mark, 28 Lis 2009, 14:51

 

>neomammut, 28 Lis 2009, 14:22

>

>>Dzięki!!! Rozumiem, a skos głowicy? Wie ktoś może? :)

>>

>

>Wersja amatorska, to ustawienie głowicy na maksymalny poziom wysokich tonów w odtwarzanym sygnale,

>który został nagrany na magnetofonie z prawidłowo ustawioną głowicą.

>Wersja zawodowa, to obserwacja przebiegów na oscyloskopie przy odtwarzaniu sygnału z kasety

>testowej. Sygnał nagrany 10kHz na całej szerokości taśmy. Wejścia XY oscyloskopu podłączone do wyjść

>liniowych magnetofonu. Przy prawidłowo ustawionym skosie głowicy, na ekranie oscyloskopu powinna być

>widoczna linia w pierwszej i trzeciej ćwiartce układu współrzędnych i nachylona pod kątem 45 stopni

>do osi poziomej.

>

>GM

 

Jeszcze raz serdecznie dziękuję!!! G.Mark, fachowa odpowiedź, teraz już wszystko wiem :) Jeszcze raz dziękuję!

[Kasjel]

"neomammut" - no to teraz pozostaje ci tylko kupno oscyloskopu, ew. dobrej karty dźwiękowej do kompa.

Potem kupno taśm kalibracyjnych (dostępne w każdym sklepie RTV). I już możesz rozpocząć regulację skosu głowicy w decku za 25zł. Tymczasem ja wezmę szmatkę, i pójdę przetrzeć swoje złomy z Allegro.

Bo tylko do tego jestem kompetentny. Całą resztę powierzę fachowcom z serwisu RTV. Oni napewno zrobią wszystko, co w ich mocy ! :-))

[Kasjel]

A jak będzie mnie kusiło, żeby ruszyć jakąś Pr-kę albo śrubkę regulacyjną głowicy....to szybko włożę sobie palec w dupę (jak radzi Korwin). No, żeby wszystkiego jeszcze bardziej nie zepsuć !

Dobra rada ! :-))

[Gość G.Mark]

Kasjel, 28 Lis 2009, 15:47

 

>A jak będzie mnie kusiło, żeby ruszyć jakąś Pr-kę albo śrubkę regulacyjną głowicy....to szybko

>włożę sobie palec w dupę (jak radzi Korwin). No, żeby wszystkiego jeszcze bardziej nie zepsuć !

>Dobra rada ! :-))

 

Przestań.

 

GM