Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

dziś wpadłem na fajną stronkę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18607-0-96044700-1329483304_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xatt

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

mam pytanie odnośnie kalibracji w gx75 otóż zdarza się, że ten dolny pasek bias delikatnie mi skacze 1 elementem skali raz w lewo raz w prawo...gdy cały czas level stoi stabilnie - czy to tak może być? czy coś z deckiem nie tak, bo sprawdzalem na różnych kasetach, kręciłem pokrętłami bardzo czule i tego biasu trudno upilnować żeby stał na miejscu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

mam pytanie odnośnie kalibracji w gx75 otóż zdarza się, że ten dolny pasek bias delikatnie mi skacze 1 elementem skali raz w lewo raz w prawo...gdy cały czas level stoi stabilnie - czy to tak może być? czy coś z deckiem nie tak, bo sprawdzalem na różnych kasetach, kręciłem pokrętłami bardzo czule i tego biasu trudno upilnować żeby stał na miejscu

To może być skutek naprawdę niewielkich zakłóceń toru przesuwu taśmy. Zrób próbę i skalibruj taśmę na jej początku, a potem sprawdź czy wskazania CAL będą takie same na końcu taśmy. Daję głowę, że nie będą....

Jeśli masz wersję mkII, to sprawdź czy przypadkiem nie odkleja ci się czoło głowicy. Kiedyś muls pisał, że często przyczyną problemów z kalibracją jest odklejające się czoło głowicy w wersji mkII.

To może być skutek naprawdę niewielkich zakłóceń toru przesuwu taśmy. Zrób próbę i skalibruj taśmę na jej początku, a potem sprawdź czy wskazania CAL będą takie same na końcu taśmy. Daję głowę, że nie będą....

Jeśli masz wersję mkII, to sprawdź czy przypadkiem nie odkleja ci się czoło głowicy. Kiedyś muls pisał, że często przyczyną problemów z kalibracją jest odklejające się czoło głowicy w wersji mkII.

 

Zgadza się, wskazania CAL na początku taśmy i na końcu nie są takie same...A to czoło głowicy to jej górna część? i jak to sprawdzić, normalnie paluchem, czy się odkleja? a jak się odkleja to co? głowica do wymiany? Aha - chcę jeszcze dopowiedzieć, że pomimo tego wahania wskazań biasu na dobrej taśmie magnetofon nagrywa bajecznie - pstrykam tym "monitor - tape/source" i różnicy nie uświadczysz...Akurat nagrywam na maxell XLII-S pliki FLAC z komputera

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

Zgadza się, wskazania CAL na początku taśmy i na końcu nie są takie same...A to czoło głowicy to jej górna część? i jak to sprawdzić, normalnie paluchem, czy się odkleja? a jak się odkleja to co? głowica do wymiany? Aha - chcę jeszcze dopowiedzieć, że pomimo tego wahania wskazań biasu na dobrej taśmie magnetofon nagrywa bajecznie - pstrykam tym "monitor - tape/source" i różnicy nie uświadczysz...Akurat nagrywam na maxell XLII-S pliki FLAC z komputera

Czoło głowicy możesz delikatnie naciskać drewnianym patyczkiem i obserwować pod lupą czy się rusza. Ale jeśli deck nagrywa bardzo dobrze to najlepiej zostaw go w spokoju. Możesz zmatowić rolki dociskowe papierem gradacji ok.600 jeśli się już błyszczą.

jeśli deck nagrywa bardzo dobrze to najlepiej zostaw go w spokoju.

 

właśnie, lepiej nie będę ruszał bo z moimi zdolnościami manualnym raczej zepsuję bardziej niż poprawię cokolwiek :)

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

właśnie, lepiej nie będę ruszał bo z moimi zdolnościami manualnym raczej zepsuję bardziej niż poprawię cokolwiek :)

 

To czy te paseczki skaczą czy nie zależy w dużej mierzej od jakości kasety. Jak wrzucisz starą schodzoną taśmę to będę wariować wręcz :).

Jeden pasek w góre czy w dół nie gra praktycznie roli. CO potwierdza chociażby to, że nie slyszysz nic niepokojącego w dźwięku.

Gdyby były problemy z kalibracją to w ogóle by się nie dało dojechać paskiem biasu na 0dB.

 

Nie wiem w jakim stanie trafiłeś akajca, ale uważaj na niedomykającą się kieszeń. Często trafiają się egzemplarze w których kieszeń jest słabo domykana.

gx75 ma o tyle niefortunne rozwiązanie, że głowice podnoszą się momentalnie po zamknięciu kieszeni, jak kieszeń słabo dociąga to głowice potrafią uderzyć w rant kasety.

Oczywiście mogłeś trafić na dobry egzemplarz bez tej przypadłości.

Tak poza tym to spodobał CI się ten deck?

Tak poza tym to spodobał CI się ten deck?

 

myślę, że stan magnetofonu najlepiej ocenić po tym, jak nagrywa, a ten mój gx75mkII nagrywa świetnie (i oby tak pozostało..); naprawdę trudno odróżnić source od tape, choć zauważyłem, że na taśmie jest ciut mniej wysokich tonów, ale trzeba naprawdę natężać ucho żeby to stwierdzić...Tak sobie myślę, że chyba nie da się, żeby nagranie było 100% wierne oryginałowi, nawet jakby się nagrywało na najlepszej, nowej taśmie i super wyregulowanym np. dragonie...nie?

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

myślę, że stan magnetofonu najlepiej ocenić po tym, jak nagrywa, a ten mój gx75mkII nagrywa świetnie (i oby tak pozostało..); naprawdę trudno odróżnić source od tape, choć zauważyłem, że na taśmie jest ciut mniej wysokich tonów, ale trzeba naprawdę natężać ucho żeby to stwierdzić...Tak sobie myślę, że chyba nie da się, żeby nagranie było 100% wierne oryginałowi, nawet jakby się nagrywało na najlepszej, nowej taśmie i super wyregulowanym np. dragonie...nie?

Nie należy dążyć do tego by magnetofon nagrywał i odtwarzał z jakością oryginału. Każdy dobry deck jest jak instrument, który ma swoją własną charakterystykę brzmienia. Wiele z nich dodaje od siebie to coś, czego nie usłyszymy na CD. Te kiepskie oczywiście psują dźwięk i mogą brzmieć fatalnie. Ale dobry magnetofon potrafi zaskoczyć, pokazać swoją "duszę". I nie ma to nawet znaczenia, że np. jego pasmo przenoszonych częstotliwości kończy się na 15kHz. Albo że dynamika jest ograniczona lub szum trochę za duży. Ważne jest ogólne wrażenie odsłuchowe. Nie wszystko można zmierzyć i podać wartości w jakiś jednostkach. Czasem dane techniczne podane nawet jak najbardziej uczciwie, nie zagwarantują nam satysfakcji z odsłuchu.

Trzeba te maszyny polubić takimi jakimi są. Nie porównywać z CD lub nawet z vinylem.

Nie należy dążyć do tego by magnetofon nagrywał i odtwarzał z jakością oryginału. Każdy dobry deck jest jak instrument, który ma swoją własną charakterystykę brzmienia. Wiele z nich dodaje od siebie to coś, czego nie usłyszymy na CD. Te kiepskie oczywiście psują dźwięk i mogą brzmieć fatalnie. Ale dobry magnetofon potrafi zaskoczyć, pokazać swoją "duszę". I nie ma to nawet znaczenia, że np. jego pasmo przenoszonych częstotliwości kończy się na 15kHz. Albo że dynamika jest ograniczona lub szum trochę za duży. Ważne jest ogólne wrażenie odsłuchowe. Nie wszystko można zmierzyć i podać wartości w jakiś jednostkach. Czasem dane techniczne podane nawet jak najbardziej uczciwie, nie zagwarantują nam satysfakcji z odsłuchu.

Trzeba te maszyny polubić takimi jakimi są. Nie porównywać z CD lub nawet z vinylem.

 

pięknie to ująłeś...tyle tylko, że hmmm..., można mieć problem z odróżnieniem narzucanej przez ten konkretny deck specyfiki brzmienia od - psucia dźwięku..

Edytowane przez xatt

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

"stwarzały po pewnym czasie użytkowania problem. Teraz, gdy mam już zachodnie deck'i, czegoś takiego nie zauważam. ;)"

 

Sprzęty się starzeją polskie i tak samo zachodnie;) Jakiś składnik gumy musi wysychać i w ten sposób powstają deformacje. Zachodnie firmy też przewidziały wymianę rolek dociskowych po pewnym czasie i często są one w takich zapadkach (zatrzaskach) wyjmowane do góry. Prosta operacja. Najmłodsza unitra m9xxx lub 7xxx może być z 89 roku, później tylko ostatnie m3016 opanowały sklepy. A to już 23 lata .... ojojjjj

 

Ale ja właśnie piszę o czasach z przełomu lat 80-tych i 90-tych. Wtedy miałem kontakt z wieloma polskimi urządzeniami (choć większość, niestety, nie była moją własnością, tylko znajomych) i dopiero teraz posiadając zagraniczne deck'i z tych lat widzę, jak niską jakość miały polskie rolki. Mój najmłodszy magnetofon ma teraz ok. 20 lat i w żadnym, z których posiadam, nie musiałem wymieniać rolek. ;-)

 

myślę, że stan magnetofonu najlepiej ocenić po tym, jak nagrywa, a ten mój gx75mkII nagrywa świetnie (i oby tak pozostało..); naprawdę trudno odróżnić source od tape, choć zauważyłem, że na taśmie jest ciut mniej wysokich tonów, ale trzeba naprawdę natężać ucho żeby to stwierdzić...Tak sobie myślę, że chyba nie da się, żeby nagranie było 100% wierne oryginałowi, nawet jakby się nagrywało na najlepszej, nowej taśmie i super wyregulowanym np. dragonie...nie?

 

W systemie analogowym nie da się tego uzyskać z całą pewnością. Pomijając kwestie zmian charakterystyki częstotliwościowej sygnału, dochodzi jeszcze jeden aspekt, którego w praktyce nie da się w sygnale analogowym wyeliminować - szum! I tutaj nigdy kopia nie będzie wierna oryginałowi, niestety. A kompensacja szumu, wprowadza zmiany w przekazie częstotliwości sygnału i koło się zamyka...

[...]Dla pewności sprawdziłem mojego m9108 w stanie idealnym. Wyczuwam lekki opór kręcąc w prawo i lewo i faktycznie może być tam hamulec o którym wspominałeś, ten filcowy. Nie pomyślałem o nim. Brawo!!! Genialne!!!

 

Jest tam hamulec ale pod postacią gumki na ramieniu i działa tylko w pozycji stop - stąd czułeś ten opór. W pozycji play lewa szpulka nie jest hamowana.

 

Play:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Stop:

post-18580-0-46560400-1329517156_thumb.jpg

 

Mechanizm:

post-18580-0-32583200-1329517361_thumb.jpg

 

M.

 

jmaciek nic nie ruszaj w sprzęgiełku. Wina leży po stronie 1. rolki dociskowej, gdyż może być wygięta w kształcie "u" (tak było u mnie); 2. taśmy, które używasz są zbyt cienkie np.: TDK CDing lub te nowoczesne sony ux z meksyku są zbyt cienkie. Propozycja: pograj na decku na kasetach 60-tkach grubych z lat 80 i początku 90-tych. Doprowadź do zabrudzenia capstana i rolki doćiskowej. Wtedy będzie wiadomo.

[...]

Apropos olejku na sprzegiełko: nigdy, ale można psiknąć kropelkę pronto, które z czasem i tak się zużyje, wyparuje itd.

 

Jednak chyba będę musiał wziąć się za sprzęgło choć bardzo się starałem tego uniknąć.

 

Dziś:

1. wymieniłem rolkę dociskową na nową - bez poprawy,

2. wymieniłem cały zespół 'rolka + mocowanie' z innego decka - bez poprawy,

3. zlikwidowałem luz wałka napędowego (nie wiem czemu ale każdy polski deck trafiający do mnie taki posiada) - bez poprawy.

 

Wałek napędowy wydaje się być ok.

Ze względu na siłę z jaką zwijana jest taśma (a mogę ją porównać z innymi 6-cioma polskimi deckami) stawiam, że to jest przyczyną problemu.

 

Dziwne jest to - o czym już pisałem - że nie można jej zmniejszyć na sprzegle. A jeszcze dziwniejsze jest to, że autostop działa przy takiej sile zwijania taśmy. Do tej pory regulując inne decki to przy małej sile zwijającej często załączał się autostop podczas odtwarzania, przy większej nie włączał się nawet na końcu kasety, a przy przesadzeniu z siłą dowijania taśma była gnieciona na początki kasety. Tylko że w poprzednich przypadkach mogłem to regulowac na sprzegle - teraz nie....

 

A najdziwniejsze jest to, że deck wygląda jak nowy - zewnątrz i wewnątrz. Szczególnie wnętrze robi wrażenie - na poprzednim zdjęciu pokazałem mechanizm z innego decka - widać żółte\pomarańczowe kółka - tutaj wszysko jest białe, lśni 'nowością' (choć to 22 lata), nie ma charakterystycznego zapachu starej polskiej elektroniki i czułem się dziwnie zrywając plombę...

 

post-18580-0-27972600-1329516433_thumb.jpg

 

Może ktoś ma jeszcze jakieś sugestie co dalej? Ciekawe co w takiej sytuacji robił serwis ZRK - wymieniał sprzęgło na takie które dało się regulować?

 

M.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jmaciek

W tej sytuacji zostają - moim zdaniem - dwie drogi. Pierwsza, to dla pewności sprawdzić, czy oś, na której pracuje ramię z rolką dociskową, jest prostopadła do płaszczyzny mechanizmu, a druga, wyjąć sprzęgło, rozłożyć je i po wyczyszczeniu płaszczyzn pracy filcowej podkładki i miejsca, gdzie na osi współpracują ze sobą plastikowe elementy, złożyć je ponownie i zobaczyć, czy spowoduje to poprawę działania mechanizmu.

[...]a druga, wyjąć sprzęgło, rozłożyć je i po wyczyszczeniu płaszczyzn pracy filcowej podkładki i miejsca, gdzie na osi współpracują ze sobą plastikowe elementy, złożyć je ponownie i zobaczyć, czy spowoduje to poprawę działania mechanizmu.

 

I to jest prawidłowa odpowiedź :).

 

Wyciągnąłem dziś sprzęgło z zamiarem podmiany sprężynki z innego sprzęgła. Niestety stan dawcy był opłakany - ktoś już kiedyś znęcał się nad tym sprzęgłem i sprężynka była w fatalnym stanie - tak więc z zamiany zrezygnowałem. Rozpiąłem sprzęgło, poruszałem każdą z jego części w każdą stronę i zatrzasnąłem je spowrotem (nie zdecydowałem się na tym etapie na kompletne rozebranie - próbowałem delikatnie ale tu chyba potrzeba więcej zdecydowania i siły - czy ktoś je może rozbierał? - jeśli tak to prośba o opis co i jak - tak na przyszłość).

 

Po zamontowaniu mechanizmu zatrzymująć palcami prawą szpulkę czuć, że pracuje z mniejszą siłą niż poprzednio. Test z kasetą także przeszedł pomyślnie - nie gniecie taśmy w żadnej kasecie, którą załadowałem. Autostop działa. Myślę, że jest ok choć będę go miał na obserwacji jeszcze przez kilka dni.

 

Dziękuję kolegom za wszelkie sugestie, porady i zainteresowanie. I jeszcze kilka fotek:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-18580-0-50523700-1329600677_thumb.jpg post-18580-0-27333800-1329600691_thumb.jpg

 

Pozdrawiam,

Maciek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale kuzyn się smiał. Myślał, że mam c*p ke na zdjęciu profilu. Kto wie co to jest??

Przekrój głowicy?

Co do zjawisk występujących w mechanizmie... W magnetofonach jednowałkowych są jakby trzy strefy naciągu taśmy: talerzyk odbierający - wałek, wałek - głowica i głowica - talerzyk podający. Naciąg dwóch pierwszych stref ma niewielki wpływ na prowadzenie taśmy przed głowicą (zwłaszcza pierwszej strefy), ponieważ od strony wałka, głowica ma prowadnicę. W moim byłym MDS-442 też musiałem osłabić sprzęgło talerzyka odbierającego (pierwsza strefa), ponieważ zatrzymanie palcem talerzyka powodowało zamiast zadziałania sprzęgła, poślizg w przekładni ciernej pomiędzy wałkiem przesuwu a talerzykiem. Po prostu sprzęgło było tak mocne, że nie działało, a jego rolę przejęła przekładnia. Musiałem obciąć sprężynę w sprzęgle. Efekt dźwiękowy po tej zmianie był taki, że teraz zatrzymanie talerzyka (zanim zadziałał autostop) nie zmieniało prowadzenia taśmy przed głowicą (a wcześniej było słychać pewną zmianę brzmienia).

Naciąg drugiej strefy to głównie sprawa docisku samej głowicy do taśmy (w polskich serwisówkach nazywa się to głębokością zanurzenia głowicy). W kiepskich mechanizmach (np. klonach MK-235 z "pływającą" rolką dociskową na jednym punkcie podparcia) zbyt małe zanurzenie głowicy też powodowało gniecenie taśmy na prowadnicy głowicy na początku taśmy. Natomiast o naciągu trzeciej strefy, koledzy już napisali prawie wszystko: naciąg rośnie wraz z malejącą ilością taśmy na szpulce podającej. Jeżeli docisk rolki dociskowej do wałka przesuwu będzie zbyt słaby, to przy zbyt dużym naciągu strefy trzeciej (i dość dużym zanurzeniu głowicy), prędkość przesuwu taśmy może "pływać" pod koniec taśmy. Dlatego u mnie w MDS-442 musiałem nieco zwiększyć docisk rolki do wałka, a siłę hamulca na talerzyku podającym zmniejszyć.

Generalna zasada w regulacji mechanizmu jednowałkowego jest taka: trzeba doprowadzić do tego, by niewielkie zmiany naciągu taśmy w którejkolwiek ze stref, miały jak najmniejszy wpływ na naciąg taśmy w strefach pozostałych, a najlepiej by tego wpływu nie było wcale. Wtedy (przy niezużytych elementach toru przesuwu) taśma nie będzie niszczona, ani prędkość przesuwu nie będzie "pływała". A najlepiej to mieć kasetę dynamometryczną :)

Edytowane przez k.mik

k.mik, tak jest to przepiłowana na pół głowica. Pozdrawiam

 

A tak do tego doszło:

 

To zużyta głowica nieznanego mi typu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Odpiłowany płaszcz metaliczny:post-36016-0-18640000-1329650376_thumb.jpg

 

I w końcu jej przekrój:post-36016-0-98186400-1329650415_thumb.jpg

 

jmaciek: Faktycznie czyściutko tam, wsio jak nowe. I gratulacje co do pomyślnej operacji. Dzięki za wstawki fotograficzne. Kasjel miał totalna rację. Ja bazowałem tylko na moim doświadzaeniu z rolką dociskową. Jej wymiana u mnie pomogła.

 

Co do róznic w magnetofonach AKAI 75mkI i mkII, to odkrylem jeszcze coś:

 

75mkI:post-36016-0-19237100-1329650962_thumb.jpg

 

75mkII:post-36016-0-72975200-1329651000_thumb.jpg

 

W mkII głowica Rec jest regulowana i ponadto głowica kasująca posiada część czoła z białej masy ceramicznej. Ciekawe w jakim celu jest ta regulacja?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dlsupper73

Przecież pisałem, że wersja mk2 ma glowice discrete! Czyli głowice rec i play można regulować niezależnie, takie rozwiazania stosowało między innymi Nakamichi.

"Czyli głowice rec i play można regulować niezależnie"

 

I tak nie mogę zaskoczyć w jakim celu. Myślę, że jak ktoś to już raz ruszy i rozreguluje poprawne skosy, to kaplica :(

Rozdzielenie głowic zapisującej i odczytującej ma kilka zalet:

1) zmniejsza "przeciekanie" sygnału z jednej do drugiej

2) umożliwia precyzyjniejsze ustawienie (głowice "kombi", zależnie od jakości wykonania, mogą mieć własny fabryczny błąd ustawienia jednej względem drugiej, którego z oczywistych powodów nie da się skorygować)

3) możliwa jest regulacja azymutu głowicy odczytującej do aktualnie odczytywanej kasety, jeśli konstruktor przewidział taką możliwość dla użytkownika (np. niektóre modele Naka - z regulacją ręczną albo automatyczną)

Ranking magnetofonow szpulowych, kasetowych, DAT oraz nagrywarek CD i MD wedlog niemieckiego czasopisma Stereoplay:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ranking magnetofonow szpulowych, kasetowych, [...]

 

Hmmm... a jak interpretować wyniki tego rankingu - punkte?

np.

Technics RS-AZ 7 06/96 350 33-35 Punkte, früher s2

Technics RS-B 100 11/84 950 29-31 Punkte, früher s3

 

M.

Takie rankingi są fajne, ale niewiele mówią, jeśli nie znamy metodyki testowania i przyznawania punktów. Nie znam dokładnie metodyki testowania stosowanej przez Stereoplay. Żeby zinterpretować te oceny trzeba wiedzieć, jak urządzenia były testowane - czy wykonywano obiektywne pomiary i jakie, czy subiektywne odsłuchy (i jak, przez ile osób, czy na ślepo, itd.), i w jaki sposób przyznawano oceny, np. czy sumaryczna ocena zawiera w sobie stosunek ceny do jakości, czy obejmuje dodatkowe czynniki jak np. wygląd, instrukcje, wsparcie ze strony producenta, itd. - bo w takim przypadku sumaryczna ocena nie jest oceną samej tylko bezwzględnej jakości urządzenia, ale także całej jego "otoczki". Przykładowo, jeden magnetofon może dostać 5 punktów za brzmienie i 1 punkt za wygląd, a drugi - 5 punktów za wygląd i 1 punkt za brzmienie, ale oba będą miały 6 punktów! (świadomie przesadzam, ale wiadomo o co chodzi).

uważaj na niedomykającą się kieszeń. Często trafiają się egzemplarze w których kieszeń jest słabo domykana.

 

rzeczywiście. Czasami - Szczególnie jak kaseta jest lekka to trzeba kieszeń domykać (dosuwać) "manualnie"

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

Witam szanowne grono forum kaseciaków.

Jestem tu nowy, ale trochę miałem juz do czynienia z magnetofonami.

Widzę że trwa dyskusja o głowicach i sygnalizuję że mam jedną fajną głowicę od kasetowego Tascama (pasuje też do Teac'a) (nowa).

Jeśli ktoś zainteresowany, to polecam.

 

Przepraszam, zapomniałem załączyć zdjecia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28394-0-55553500-1329830363_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ELO

"Nie znam dokładnie metodyki testowania stosowanej przez Stereoplay"

 

Szukałem z ciekawości na niemieckich stronach stosowane metody testowania, lecz nic nie znalazłem do tej pory. A niemiecki znam.

 

Odkryłem nawet, że wiki się też sprzętem zajmuje, np:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Inne można odnaleść podając w polu Suche (u góry po prawej) nazwę. pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trzeba by było dotrzeć do jakiegoś starego numeru czasopisma z testami magnetofonów, i wtedy można by się było zorientować, jakimi metodami były testowane i jak były oceniane. Niestety, nie mam żadnego starego numeru żadnych pism niemieckich.

Nie ma to jak przyjemne spędzanie popołudnia. Jak widać na ostatnim zdjęciu pacjent przeżył. :) Reanimacji wymagał natomiast przełącznik Monitora Tape/Source. Podejrzewając mikroprzełączniki niepotrzebnie rozgrzebałem panel przedni, gdyż nie ma to to mikroprzełączników a normalne przyciski z plastikowymi popychaczami. Sam przełącznik (razem z trzema innymi od włączania systemu Dolby, przełączania między B i C oraz filtra MPX) znajduje się na płycie głównej (to te białe plastikowe puszki z niebieskimi popychaczami na czwartym zdjęciu). Tak to jest, jak się zaczyna grzebać bez instrukcji. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18407-0-66428200-1329854774_thumb.jpg

post-18407-0-10198100-1329854780_thumb.jpg

post-18407-0-46787000-1329854786_thumb.jpg

post-18407-0-95784500-1329854791_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

Czasem cuda się zdarzają. Dziś przyjechał ze mną do domu ten oto dziadek. Leżał sobie latami w pracy u znajomego, niechciany i zapomniany. Po czyszczeniu, rozmagnesowaniu toru i szybkim pomiarze parametrów oraz Złotym Żubrze, dziadzio pokazał pazurki. Jak na jego wiek i lata nieużywania gra pięknie (na szczęście nie miał ruszanego skosu głowicy). Nagrywanie też mu idzie bez problemów ale nie mam instrukcji i jeszcze nie łapię do końca kalibracji taśmy. Jak sobie przypomnę jaki miałem magnetofon w 1980 roku, kiedy to w normalnym kraju można było kupić takie cacka... Na razie tyle wrażeń na gorąco, jak już za kilka dni oderwę wzrok od hipnotyzujących wskaźników napiszę coś więcej o nim samym i o jego historii.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.