Magnetofon.

[v12]

tasma o nieliniowej czulosci (a takich jest wiekszosc) zapisuje zupelnie inne spectrum i poziomy niz podaje glowica, pozniejsza dekompresja 1:1 nie ma wtedy kompletnie sensu.

(biasem tego nie mozna skorygowac)

 

zachodzi jeden gruby misstrack i zaczynaja sie bajki o duszeniu, pompowaniu etc etc ale ok.. jesli kogos interesuja zasady kompresji i dekompresji i tego co sie stanie jesli przed kompander wsadzimy EQ to ma pdf'a sprzed kilku postow to czytania w wolnej chwili.

 

odnosnie posta wczesniej - problemem jest poziom zapisu KAZDEJ CZESTOTLIWOSCI a nie peaków na wskaznikach, wtedy ok.

Edytowane 12 Sierpnia 2012 przez v12

[MaciejLK]

To prawda - typowa kalibracja prądu podkładu i czułości taśmy nie skompensuje nierównomiernej czułości taśmy. Tym bardziej można zrozumieć rozwiązanie w najnowszych wersjach Super Auto BLE Pioneera czy ATC Techniksa, gdzie regulowane jest EQ w dwóch czyt nawet trzech pasmach.

[Gość discomaniac71]

Tyle że skuteczność tej kalibracji w porównaniu np do ATCS Kenwooda jest fatalna. Mam na myśli przede wszystkim ATC. Super Auto Ble przerabiałem na dłużej jedynie w CT-S 710. Kenwood jest o wiele dokładniejszy ale to moim zdaniem.

[musiko]

Mam pytanko - wprawdzie dotyczące odtwarzacza cd - ale może ktoś się spotkał z takim zjawiskiem np. w magnetofonie - sprawa dotyczy głowicy laserowej a dokładnie jednego ze stałych magnesów wokół których są cewki - magnes po prostu samoczynnie "łuszczy się", "rozpada" - wpierw "odwinęła " się powłoka lakiernicza unieruchamiając swobodnie poruszającą się część z soczewką, po oczyszczeniu laser sprawnie znowu działał przez ok.1,5 mies po czym ponownie troszkę się trochę "łuszczy" - nie wiem jak to nazwać.Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem i czy jest na to jakiś sposób by ten proces zatrzymać ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

discomaniak,

 

Chodziło mi o teoretyczne założenia, leżące u podstaw konkretnego rozwiązania. W teorii, regulacja prądu podkładu tak by uzyskać jednakowy poziom dla częstotliwości, np., 315 Hz i 15 kHz, regulacja czułości taśmy np. dla 315 Hz, i do tego regulacja korekcji dla dwóch pasm częstotliwości (np. 4 i 12 kHz) powinna w zasadzie dawać niemal płaską, równomierną charakterystykę. Kluczowymi słowami są tu jednak "w teorii" i "powinna"... w praktyce, jak wiadomo, różnie bywa.

[Gość discomaniac71]

Maćku, zastanawiam się jak działa układ autokalibracji produkcji Nakamichi... Albo BLES by Alpine/Luxman...

[Forecast88]

Mam pytanko - wprawdzie dotyczące odtwarzacza cd - ale może ktoś się spotkał z takim zjawiskiem np. w magnetofonie - sprawa dotyczy głowicy laserowej a dokładnie jednego ze stałych magnesów wokół których są cewki - magnes po prostu samoczynnie "łuszczy się", "rozpada" - wpierw "odwinęła " się powłoka lakiernicza unieruchamiając swobodnie poruszającą się część z soczewką, po oczyszczeniu laser sprawnie znowu działał przez ok.1,5 mies po czym ponownie troszkę się trochę "łuszczy" - nie wiem jak to nazwać.Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem i czy jest na to jakiś sposób by ten proces zatrzymać ?

Można przeszlifować tę powierzchnię jakimś mikronarzędziem typu Dremel, a potem związać ją lakierem lub klejem. Zdaję sobie sprawę, że to robota bardzo precyzyjna, bo soczewka tuż obok, a rozmiary mikroskopijne, więc sam bym się tego nie podjął. Alternatywą pewnie jest wymiana całego układu lasera...

[MaciejLK]

discomaniak,

 

Niestety, nie wiem nic o działaniu autokalibracji Nakamichi ani Luxmana/Alpine.

W pierwszej połowie lat 80-tych algorytmy działania autokalibracji przeważnie były dość dokładnie wyjaśniane w instrukcjach obsługi, i mam takie opisy np. JVC KD-A66, JVC DD-9, Aiwy AD-F770 i 990.

Później już opisy były co najwyżej bardzo ogólne, a np. Kenwood i Yamaha nawet nie pisały, czy autokalibracja obejmuje EQ czy nie, a w instrukcji pisano tylko „naciśnij guzik”.

[merkava]

witam

mam problem ze swoim Akai GX65 mk II. Zauważyłem że obcina mi lewy kanał - nagrywa go ciszej niż prawy. Ale, jak pokręcę biasem maksymalnie w prawo to lewy kanał gra tak samo głośno jak prawy kanał.

Dzieje się tak bez względu na użyte źródło dźwięku - czy to cd-ek czy to komputer.

Za to jak przestawię przełącznik na źródło dźwięku w magnetofonie (monitor source/tape) to lewy kanał jest przesterowany

spotkał się ktoś z czymś takim.

czyszczenie potencjometrów regulacyjnych nic nie dało (wcale się nie łudziłem że coś to da)

Edytowane 12 Sierpnia 2012 przez merkava

[musiko]

Forecast88

 

Można przeszlifować tę powierzchnię jakimś mikronarzędziem typu Dremel, a potem związać ją lakierem lub klejem. Zdaję sobie sprawę, że to robota bardzo precyzyjna, bo soczewka tuż obok, a rozmiary mikroskopijne, więc sam bym się tego nie podjął. Alternatywą pewnie jest wymiana całego układu lasera...

 

Dzięki Forecast88 - myślę o "kropelce" która dość rzadka jest i mam nadzieję spłynie i stworzy cieńką warstwę, zamierzam nałożyć jej kroplę na kawałek cieniutkiego paska z plastiku i wsunąć tam rozprowadzając ją po wewnętrznym boku magnesu. Rzadki byłby chyba też spray - lakier jak pisałeś - do samochodów. Chciałbym go naprawić bo laser jeszcze dobrze czyta i szkoda by było go demotować przez ten magnes.

[musiko]

Audiotetryk

Nie rób tego, ponieważ zawarty w tego typu klejach rozpuszczalnik odparowując "zeżre" / zmatowi cały układ optyczny w głowicy. Ten laser to jakiś Philips? One przeważnie nie są drogie.

 

Dziękuję za słuszną uwagę ! - wystarczy przecież bardzo małe np. zmatowienie lub ubytek w układzie optycznym i z odczytu nici.Mógłbym jeszcze "zatkać" tunele a soczewkę owinąć delikatna folią. To jest philips ale dostępne są tylko zamienniki.

[v12]

ten maly offtop odnosnie italo/euro dance przypomnial mi pewna nierozwiazana zagadke - mianowicie wszystkie te projekty : ice mc, double you, co.ro etc etc

byly produkowane przez jedna ekipe ktorej sukces "dyskotekowy" w 75% zalezal od basowego presetu ktory swietnie siedzial w miksie i zamiast zamulac dodatkowo "napedzal" kawalek.

 

wrazliwosc muzyczna na bok i pytanie:czy ktos pamieta co to za synth?

 

 

^odpala w 17tej sekundzie..

 

ten sam preset napedził ze 100 identycznych euro-danceowych produkcji, ktorych nie wypada przytaczac, ale dorzucic tego syntha do studia chcialbym i to bardzo.

[geelo07]

w porównaniu do klasycznego Italodisco to prawie masakra ten kawałek; to nawet była by obraza porównywać to choćby w najmniejszym procencie; takie jest moje zdanie

[Kasjel]

Wczoraj naprawiłem sobie wreszcie przewijanie w Pioneerze CT-F 9191. Jeśli ktoś z Was posiada ten model i ma podobny problem, to chętnie pomogę w naprawie :-)

[v12]

to nie jest prawie masakra, tylko stricte masakra, ale nie chodzi o calosc tylko jeden element.

 

co do definicji tzw gatunkow - wszystkie uwazam za jeden grzyb - na gearslutz to samo "fani italo" tez sie oburzyli, coz moge rzec - moje kondolencje.

 

jak byłem gnojkiem tez traktowalem to bardzo powaznie, wychowany na von oswaldzie probowalem walczyc o "dobre imie techno" LOL ktore dla jednych bylo muzyka pochodzacą od kraftwerka dla drugich napier****nką w tonie 2 unlimited czy pozniejszych tiesto-mutacji ..

 

ale z tego sie wyrasta mam nadzieję.

[Gość discomaniac71]

ten maly offtop odnosnie italo/euro dance przypomnial mi pewna nierozwiazana zagadke - mianowicie wszystkie te projekty : ice mc, double you, co.ro etc etc

byly produkowane przez jedna ekipe ktorej sukces "dyskotekowy" w 75% zalezal od basowego presetu ktory swietnie siedzial w miksie i zamiast zamulac dodatkowo "napedzal" kawalek.

 

Troszkę nie tak jak piszesz. Double You (niestety) Alexia ale także Ice Mc, Corona i wcześniejsi wykonawcy: Stargo, Rose, Lena, Frank Raja, Lita Beck czy Joey Moon wyszli spod ręki legendy muzyki disco - Roberto Zanettiego występującego pod pseudonimami Savage, Taxi czy Wilson Ferguson.

Kraftwerk dla niektórych to początki techno. Chodzi o nawiązanie do albumu Electric Cafe z 1986 roku gdzie jedynie pojawia się określenie techno pop ale z późniejszym techno nie ma to nic wspólnego. Ten zespól to bardzo ciekawy przypadek. Pionierzy muzyki elektronicznej którzy sami skonstruowali swoje syntezatory. Złośliwi twierdzą że podstawą sukcesu Kraftwerku była homoseksualna miłość Floriana i Ralfa.

Holenderski duet 2 Unlimited w skład którego wchodzili: eks sekretarka i eks kucharz był tylko przedstawicielem popularnego w pierwszej połowie lat 90-tych gatunku. Nic więcej.

[neomammut]

Może kiedyś :)

[v12]

Troszkę nie tak jak piszesz. Double You (niestety) Alexia ale także Ice Mc, Corona i wcześniejsi wykonawcy: Stargo, Rose, Lena, Frank Raja, Lita Beck czy Joey Moon wyszli spod ręki legendy muzyki disco - Roberto Zanettiego występującego pod pseudonimami Savage, Taxi czy Wilson Ferguson.

Kraftwerk dla niektórych to początki techno. Chodzi o nawiązanie do albumu Electric Cafe z 1986 roku gdzie jedynie pojawia się określenie techno pop ale z późniejszym techno nie ma to nic wspólnego. Ten zespól to bardzo ciekawy przypadek. Pionierzy muzyki elektronicznej którzy sami skonstruowali swoje syntezatory. Złośliwi twierdzą że podstawą sukcesu Kraftwerku była homoseksualna miłość Floriana i Ralfa.

Holenderski duet 2 Unlimited w skład którego wchodzili: eks sekretarka i eks kucharz był tylko przedstawicielem popularnego w pierwszej połowie lat 90-tych gatunku. Nic więcej.

 

bez obaw, historie techno znam..dość dobrze ;)

od john'a cage'a przez kraftów po thomasa koenera, afx, autechre czy wspolczesny lapto-badziew - zyje tym od wczesnych lat mlodzienczych - sam termin techno przypełzł z ksiazki tofflera kiedy to wesołki z detroit z atkinsem na czele chcieli wynaleźć koło na nowo i trzeba temu było przypiąć jakas metke.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

natomiast wszelkie "zlo" zaczelo sie od (sukcesu) tej skladanki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

od tego momentu już wszystko "musiało" byc techno*

 

zanetti ,narain, g bersola i reszta "lipsyncowej rodziny" - muzycznie nic tam dla mnie nie ma, ale od strony studyjnej owszem, te rzeczy brzmia przyslowiowe sto razy lepiej niz dzisiejsza mielonka.

 

najbardziej to sie dziwie sesyjnym wokalistkom ktore miały naprawde dobre struny a całą kariere przebimbały na (trzeba to sobie wprost powiedzieć) podłych chórkach ;/

 

koniec offtopu - o samym chicagowskim housie (trax, dj international, alleviated etc) moznaby trzepnąć kilkanascie stron w jedno popoludnie ;)

 

___________________________________

 

co do zdjecia RS-M - jak widze klasowy sprzet, ktory ktos fotografuje z kaseta "szpulkowa" nie potrafie odeprzec wrazenia, ze ten deck sie marnuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Sierpnia 2012 przez v12

[neomammut]

co do zdjecia RS-M - jak widze klasowy sprzet, ktory ktos fotografuje z kaseta "szpulkowa" nie potrafie odeprzec wrazenia, ze ten deck sie marnuje.

Może i masz rację. Zauważyłem też, że dolne szklane drzwiczki są zdemontowane, pewnie zawiasy uszkodzone. Niżej, dla przypomnienia, mój RS-M88, oczko niżej niż M95. Kawał decka, tyle można o nim powiedzieć!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[v12]

czy te specyficzny kolor technics'a ma jakąś nazwe?

[Kasjel]

Coś mi się wydaje, że ten Technics RS-M95 wcale nie musi grać lepiej od RS-M88. To kawał pięknej maszyny, ale brzmieniowo może być podobny do niższych modeli. Ciekawe czy są dostępne w sieci jakieś porównania/testy z tamtych lat ? Ja wiem z własnego doświadczenia, że często niższy model może zachwycić swoim brzmieniem. A ten wyższy pomimo regulacji , wymiany głowic i tak niczego specjalnego nie pokaże.

[v12]

mozna sobie jedynie pogdybać - 30 lat to kawał czasu..

[MaciejLK]

Nie znam żadnego testu M95, ale widziałem zestawienie z niemieckiego Stereoplay z 82 roku - najwyżej sklasyfikowane tam Techniksy to najwyższe wówczas modele trzygłowicowe M280 i M273, i wylądowały zaledwie w Obere Mittelklasse, dwie klasy niżej np. od Onkyo TA-2070.

[v12]

a widzial ktos jakikolwiek test gdzie podaja frequency response mierzone dla tasmy ktorej uzywal producent podczas kalibracji danego modelu magnetofonu?

 

+ ewentualnie to samo w odniesieniu do tasmy IEC ref ?

 

wszedzie pelno "testow", "zestawien" (bolki na tapeheads tym zyją doslownie) itd itp a dla mnie 99% tego co tam zazwyczaj nabazgrane to jakies kwaśne loty redaktorów ;/

[cles]

Tu masz pasmo dla CR7. Używali taśm TDK

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

czy te specyficzny kolor technics'a ma jakąś nazwe?

 

Chyba nie. Oficjalnie urządzenia w tym kolorze były po prostu określane jako "Black" i literą K na końcu symbolu modelu.

[Vlado]

Chyba nie. Oficjalnie urządzenia w tym kolorze były po prostu określane jako "Black" i literą K na końcu symbolu modelu.

Koloru tego uzywał również DUAL , Grundig, Shneider i u niemców zwał się on "Antracyd". Barwa jednej z odmian węgla.

[Kasjel]

Ja nie przepadam za tym kolorem. Mój Technics RS 673 jest w tym kolorze, i uważam go za jeden z najbrzydszych moich decków. Gdyby nie to, że jest tak solidnie i precyzyjnie wykonany, to pewnie pozbył bym się go już dawno.

Tak właściwie lubię tylko srebrny oraz czarny sprzęt. Najgorsze są te nietypowe kolory...tytan, antracyd itp.

Mam Hitachi D 1100M w takim dziwnym kolorze oraz Grundiga CF 5500-2. Naprawdę nie pasują do niczego. Tak że nie wiadomo gdzie je ustawić :-)

[MaciejLK]

Prawdziwy antracyt ma chyba nieco chłodniejszy odcień, a ten kolor Techniksa jest lekko brązowawy.

[neomammut]

Kasjel, jak się patrzy na sam kolor, jako taki, to masz rację, ale jak się patrzy na włączony magnetofon, to jest zupełnie inaczej :)