Magnetofon.

[maciej_otw]

Wszystkie firmy po 1995 roku lub coś koło tego przestały inwestować w system CC. W Pioneer to CT-95 Z koniec też z Dolby S. Technics to chyba zakończył 965 i 828. I Sony z 6 to był koniec decków. Później już tylko 1 wałek i cięcie kosztów. Swoją drogą ciekawe ile kosztowało by wyprodukowanie super decka ze znajomością dzisiejszej technologii dotyczącej silników, głowic, procesorów elementów elektronicznych.

Edytowane 1 Lutego 2013 przez maciej_otw

[Filwoj]

Wojtek, to są środki zaradcze na krótka metę, i tak będziesz musiał rozebrać i porządnie wyczyścić ten mechanizm. Może wymienić wszystkie gumowe części.

Jeśli pokładasz nadzieję w tym magnetofonie zrób to teraz:-)

Włodek,

No więc rozebrałem mechanizm na tyle, że wymieniłem pasek i przesmarowałem dostępne elementy. Po kilkunastu próbach odtwarzanie ruszyło i teraz już działa. Niestety nie działa dobrze przewijanie do przodu - po kilku obrotach zatrzymuje się. Przyczyny nie znalazłem. Również trochę słabiej nagrywa lewy kanał. Co ciekawe odtwarza równo i bardzo łanie. Trzeba będzie sprawdzić ustawienie głowicy i ewentualnie elektronikę.

W.

[Maciej Bieliński]

Witam wieczornie,

 

dzisiaj odebrałem demagnetyzer..... moje magnetofony chyba nigdy takie urządzenia nie widziały:) jakość nagrań poprawiła się znacząco:) bardzo znacząco :) Więc wracając do systemów auto korekcji zapisu, działa lepiej, niż przed rozmagnesowaniem głowic.

Pozdrawiam

[maciej_otw]

Po to one są, chyba każda instrukcja zaleca przed regulacją demagnetyzację głowic..

[xtr71]

Witam

Wczoraj przyjechał zakupiony Marantz SD-3020

kupiony z ebay.de jako uszkodzony.Opis jednoznacznie wskazywał na awarię pasków.

Po rozkręceniu potwierdziło się to co napisano w aukcji.Magnetofonu nie testowałem,optycznie sprawdziłm głowicę.

Ma średnio duży ubytek.

W krótce zacznę remont zarejestruję go serią filmików zamieszczonych w YT i serią zdjęć.

 

PS.Czy którykolwiek Kolega ma do sprzedania głowicę ALPSA lecz w wersji 280 Ohm ?? lub zbliżonej

wszystkie Alpsy które miałem miały mniej a ostatnio sprzedający oferują tylko wersje 220 Ohm.

:(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Lutego 2013 przez xtr71

[Maciej Bieliński]

Po to one są, chyba każda instrukcja zaleca przed regulacją demagnetyzację głowic..

Tak kolego, jest napisane, tylko wszystkie obecnie posiadane magnetofony kupiłem przez ostatnie pól roku. Ten szczegół jednak umknął mej uwadze....

[MaciejLK]

Po to one są, chyba każda instrukcja zaleca przed regulacją demagnetyzację głowic..

Z wyjątkiem Techniksów AZ6 i AZ7, w których ze względu na magnetorezystywne głowice odczytujące demagnetyzacja jest bezwzględnie zakazana.

[xtr71]

 

Z wyjątkiem Techniksów AZ6 i AZ7, w których ze względu na magnetorezystywne głowice odczytujące demagnetyzacja jest bezwzględnie zakazana.

Szanowny Kolega nie dodał wszystkich magnetofonów typu DCC tam też nie wolno demagnetyzować głowic

Odtwarzanie zwykłych kaset jest możliwe głowicą magnetorezystywną również jak w Technicsach.

Pozdrawiam XTR71

[MaciejLK]

Tak, oczywiście, ale mowa była o zwykłym CC. Rozwiązanie z głowicami magnetorezystywnymi zostało przeniesione z DCC do AZ6/7; niektórzy twierdzą, że Technics szukał możliwości amortyzacji linii produkcyjnej po tym, gdy DCC padło.

[xtr71]

Kupiłem na Ebay podstawki pod układy scalone pozłacane wlutowałem w Nakamichi BX-150E

doszła opcja wymienności kości i testowania układów scalonych(wzmacniaczy ) wstawiłem w pierwszej kolejności nowsze lecz o słabszych parametrach i większych szumach.Firma ST TL082CN.

[v12]

Po to one są, chyba każda instrukcja zaleca przed regulacją demagnetyzację głowic..

 

^ehhh...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

żeby nie wszczynać kolejnej wojny, podsuwam tylko link do tematu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cles]

Demagnetyzacja głowic wielokrotnie powraca w tym wątku. Najbardziej oczywiste są efekty użycia demagnetyzera jeśli nie było to robione przez lata lub nigdy w życiu magnetofonu.

Skrajne namagnesowanie głowic słychać jako utratę wysokich częstotliwości, szum lub nierówny balans między kanałami

Każdy komu w ręce wpadł magnetofon nigdy nie demagnetyzowany lub demagnetyzowany bardzo dawno, potwierdzi to.

Edytowane 2 Lutego 2013 przez cles

[Maciej Bieliński]

jak ja nienawidzę mp3, kolejny format, który dzięki niej odchodzi.......http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/774471,MiniDisc-nie-przetrwal-proby-czasu-To-koniec

 

Demagnetyzacja głowic wielokrotnie powraca w tym wątku. Najbardziej oczywiste są efekty użycia demagnetyzera jeśli nie było to robione przez lata lub nigdy w życiu magnetofonu.

Skrajne namagnesowanie głowic słychać jako utratę wysokich częstotliwości, szum lub nierówny balans między kanałami

Każdy komu w ręce wpadł magnetofon nigdy nie demagnetyzowany lub demagnetyzowany bardzo dawno, potwierdzi to.

 

dokładnie, zgadzam się! wczoraj sam tego doświadczyłem:)

[Filwoj]

No więc rozebrałem mechanizm na tyle, że wymieniłem pasek i przesmarowałem dostępne elementy. Po kilkunastu próbach odtwarzanie ruszyło i teraz już działa. Niestety nie działa dobrze przewijanie do przodu - po kilku obrotach zatrzymuje się. Przyczyny nie znalazłem. Również trochę słabiej nagrywa lewy kanał. Co ciekawe odtwarza równo i bardzo łanie. Trzeba będzie sprawdzić ustawienie głowicy i ewentualnie elektronikę.

W.

 

W uzupełnieniu: niestety to nie jedyne przypadłości, po dłuższym odsłuchu stwierdzam, że licznik chodzi dokładnie 4x wolniej. Mam przeczucie, że problem z przewijaniem do przodu i zwolnienie licznika wiążą się ze sobą. Czy ktoś może coś podpowiedzieć ? Gdzie szukać usterki ?

W.

[v12]

a ja twierdzę ze to bzdura -skąd niby te słyszalne ładunki na głowicy? co wy z nimi robicie? stoją na subwooferze 2000W ?

 

te decki, które mam od nowości kompletnie nie reagują na demagnetyzację, te które nabyłem z "dodatkowym ładunkiem" buczały własnie przez barana, ktory naczytał się "jeden-z-drugim" o domorosłych sposobach ulepszania sprzetu i sami załadowali głowice (de)magnetyzerem.

 

R-t-R ok, ale deck kasetowy? ;/

 

ale glowica to nic, znajomy kupił magnetofon z "pociskiem" na capstanie - rozmagnesował sie idealnie i po problemie ale skad tam taki ładunek, ktory szatkuje zapis na tasmach typu I i II ?

 

"You are wasting your time with this as in 40 years of working with tape decks I have yet to see one reason to do any degaussing of tape paths on modern day equipment. Most people have a hard enough time cleaning the tape path and keeping it clean much less wasting the time with these devices which are in themselves sources of dangerous magnetic fields to be left on the heads. Measurement wise, 100 times the field that was ever measured on a tape path part is coming through the face plate of a tape deck due to either AC motors or those from the DC motors. These have not affected peoples tape in all these years.

Tape path demagnetizers were just another thing to sell to the public to make money. That is the only basis of the item being sold. Now there are all kinds of wives tales going around about metal tape wearing heads out faster and Glass- Ferrite heads never wear out and so on. This is another one of them. I actually did tests at Teac when we were slow about how a deck that had in it's entire life never been demagnetized and in 50 passes of a fresh tape with a 10KHz signal on it at the end the signal level was the same as when I started. Dirty tape paths are more a reason for loss of frequency than anything else.

In my service business do you think I get decks in with pristine and clean heads all the time? NO, it hardly ever happens.

So for those that labor over this strange device be practical and don't spend money where you don't need to.

Yes, I have had a course in Electromagnetics in Engineering College and I am familiar with Residual Magnetism. It is also true that one learns what materials DO NOT hold magnetism such as Stainless Steel and Aluminum or glass. So the sale of these devices is based on the customer being uninformed. Tape deck parts are made of Stainless, aluminum and Ferrite or Glass. The other stamps frame parts do not touch the tape."

Edytowane 2 Lutego 2013 przez v12

[Kasjel]

Nie jestem audiofilem i nie posiadam słuchu doskonałego. Nie specjalnie wiem o co chodzi, gdy koledzy z tego forum rozmawiają o "słuchaniu" interkonektów, kabli głośnikowych lub złotych bezpieczników.

Ale jeśli chodzi o demagnetyzację głowic, to sprawa jest dla mnie oczywista. Zgadzam się całkowicie z kolegą Clesem i innymi. Dodam tylko, że jeśli nawet głowica jest namagnesowana w niewielkim stopniu, to po demagnetyzacji dźwięk również staje się lepszy. Zdecydowanie poprawia się przestrzeń dźwiękowa a brzmienie jest bardziej czyste, powiedział bym nawet krystaliczne. Ale głównie chodzi o to, co niektórzy nazywają "powietrzem" w dźwięku.......

[v12]

no to ja staje murem za cytowanym technikiem Teac'a a wy sobie róbcie z deckami co wam sie podoba ;)

 

wasze zabawki - wasza muzyka.

 

ponad 90% osób, którym mowił ze dany deck był rozmagnesowany słyszeli róznice na+, kiedy mowil ze tylko dokladnie czyscił głowice kręciła nosem..

 

ale ok, zepsułem niejednemu zabawę w temacie kaset, więc tu piszcie sobie swobodnie co komu leży na wątrobie (:

 

 

od siebie:

demagnetyzer mieć warto,a czasem trzeba, ale tylko w przypadku :deck'a zgnojonego demagnetyzerem przez poprzedniego user'a lub deck wykonany z niewłasciwych materiałów.

Edytowane 2 Lutego 2013 przez v12

[Kasjel]

no to ja staje murem za cytowanym technikiem Teac'a a wy sobie róbcie z deckami co wam sie podoba ;)

 

wasze zabawki - wasza muzyka.

 

ponad 90% osób, którym mowił ze dany deck był rozmagnesowany słyszeli róznice na+, kiedy mowil ze tylko dokladnie czyscił głowice kręciła nosem..

 

ale ok, zepsułem niejednemu zabawę w temacie kaset, więc tu piszcie sobie swobodnie co komu leży na wątrobie (:

 

 

od siebie:

demagnetyzer mieć warto,a czasem trzeba, ale tylko w przypadku :deck'a zgnojonego demagnetyzerem przez poprzedniego user'a lub deck wykonany z niewłasciwych materiałów.

A wiesz, że ja poważnie się nad tym zastanawiałem, no......czy to nie chodzi czasem o auto sugestię.....

Wcale nie żartuję sobie ! Ale z natury jestem prosty jak cep :-)) Zazwyczaj nikt nie jest w stanie zmącić mego umysłu....akwizytor, reklama, polityk lub chociażby demagnetyzer :-) Ja wiem to co wiem, i słyszę to co naprawdę słychać.

Nie twierdzę, że widziałem UFO, lub że Elvis wciąż żyje, więc chyba wszystko ze mną OK. Przynajmniej w miarę :-)

[v12]

spójrz na kalendarz, potem na temat... - jak dla mnie to wszyscy tu są tylko jeden krok od spaceru z elvisem ;)

 

jeżeli ktoś w stolicy mogłby mi zademonstrować deck z głowica namagnesowaną na drodze prawidłowego uzytkowania i efekty demagnetyzacji - byłbym bardzo wdzieczny, nie to ze lubię rozdrapywać stare strupy, ale ciekawość zawsze górą.

[Maciej Bieliński]

:) napiszę tak, w mojej 690 lewy kanał przed demagnetyzacją, lekko niedogrywał, teraz jest OK, a różnice o których pisałem, zauważyłem tylko podczas nagrywania. v12, mogę Ci przesłać tę kasetę, z jednej strony DS nagrany przed, na drugiej to samo nagrane ale po:)

[v12]

to nic nie da - mój mózg uzna ze

1) kaseta nie pracuje tak samo w obie strony, co jest bardziej "popularnym" problemem niz wiekszosci sie wydaje.

lub

taśma jest załamana/zagieta po jednej stronie przez co prawidlowe zapis/odczyt jednej ze sciezek nie są mozliwe.

 

2) głowica była upaprana czymś co "zabrała ze sobą" taśma podczas nagrywania.

 

3)jezeli problemem był ladunek na glowicy, to jako posiadacz i uzytkownik 3 Kxów nigdy nie uwierze ze powstał na skutek odtwarzania i nagrywania kaset ;)

 

______

no, teraz juz naprawdę sobie idę ;)

Edytowane 2 Lutego 2013 przez v12

[Savagee]

3)jezeli problemem był ladunek na glowicy

 

Hmm jaki ładunek???

[Maciej Bieliński]

to nic nie da - mój mózg uzna ze

1) kaseta nie pracuje tak samo w obie strony, co jest bardziej "popularnym" problemem niz wiekszosci sie wydaje.

lub

taśma jest załamana/zagieta po jednej stronie przez co prawidlowe zapis/odczyt jednej ze sciezek nie są mozliwe.

 

2) głowica była upaprana czymś co "zabrała ze sobą" taśma podczas nagrywania.

 

3)jezeli problemem był ladunek na glowicy, to jako posiadacz i uzytkownik 3 Kxów nigdy nie uwierze ze powstał na skutek odtwarzania i nagrywania kaset ;)

 

______

no, teraz juz naprawdę sobie idę ;)

 

Nie mogła być ubabrana, bo czyściłem:) kaseta nówka:)

 

Choć wiem jak było i kompletnie się z Tobą tym razem nie zgadzam, to uważam, że Twoja odpowiedź jest rewelacyjna i masz za nią piwo:)

[xtr71]

 

 

Hmm jaki ładunek???

Hmm "JĄDROWY" ;P

XTR71

[Hip Pop]

Jak komuś pomaga demagnetyzer to ok, ja tam istotnej poprawy nie słyszę, ale lepiej się z tym czuje jak nowo kupiony magnetofon po ogólnym czyszczeniu przejdzie taki zabieg rozmagnesowania głowic i innych elementów toru taśmy, a nóż coś się poprawi tym bardziej jak nie znamy historii danego sprzętu. Jednak daleki jestem od polemizowania na ten temat i odbierania komuś zabawy, na pewno każdy z nas słyszy trochę inaczej a słuchamy nie tylko uszami :-) Ja to kiedyś nawet "słyszałem" różnice jak sobie zrobiłem porządek w pokoju i powycierałem kurze ze sprzętu, aż miło było usiąść przed wychuchanym sprzętem i czegoś posłuchać, może dlatego :-)

[Vlado]

no, teraz juz naprawdę sobie idę ;)

Bardzo proszę "dwunastocylindrowy" nie idź sobie.

Ja równie stary jak Wy, a pewnie starszy od niejednego:-) również twierdzę, że prawidłowo ekranowana, w profesjonalnie zbudowanym decku głowica, sama sie nie namagnesuje.

Demagnetyzer to sprzęt dla serwisantów używających narzędzi ze stali magnetycznej pod wpływem namagnesowania. Po skończeniu naprawy, toru prowadzenia taśmy należało całość zdemagnetyzować przed sesją strojenia i pomiarów parametrów.

Do namagnetyzowania dochodzi podczas nieprawidłowej eksploatacji magnetofonu, np. umiejscowienia zbyt blisko silnych pól magnetycznych ( kineskopy telewizorów CRT, nieekranowanych zespołów głośnikowych, dużych silników elektrycznych itp.)

Cudowny wpływ demagnetyzacji może wiązać się z zalecanym dokładnym przemyciem całego toru obsługi taśmy, często z jego dokładną wstępną regulacją. Cały zbawienny wpływ przypisywany jest tej magicznej cewce, a to może być tylko mała część prawdy.

Na moje kilkadziesiąt magnetofonów, na prawdę spektakularnym efektem demagnetyzacji było spalenie uzwojeń jednego kanału w głowicy Toshiba AUREX:-(

W.

[Maciej Bieliński]

690 kupiłem niedawno, od pierwszego właściciela, nigdy nie przeprowadzał demagnetyzacji i raczej go nie czyścił, stan toru taśmy o tym świadczył. Dlatego w moim przypadku najprawdopodobniej wystąpiła taka różnica w jakości nagrywania:) co do odtwarzania, nigdy nie narzekalem :)

M

[xtr71]

Kupiłem na Ebay podstawki pod układy scalone pozłacane wlutowałem w Nakamichi BX-150E

doszła opcja wymienności kości i testowania układów scalonych(wzmacniaczy ) wstawiłem w pierwszej kolejności nowsze lecz o słabszych parametrach i większych szumach.Firma ST TL082CN.

UFF

Odpowiadam sam sobie ale już taki czubek jestem

Wymieniłem 2 scalaki z JRC 4558DD na ST TL082CN i z JRC 2043DD na ST TL082CN

Dźwięk odjechał w głąb i rozszerzył bazę odsłuchu ,ciekawe jest iż bardziej szumiący scalak lepiej odtwarza scenę dzwiękową.

XTR71

[v12]

Dźwięk odjechał w głąb i rozszerzył bazę odsłuchu

 

^czyli tak naprawde co sie stalo? dane Hz które były zapisane na obydwu sciezkach jednakowo glosno teraz sa odtwarzane na roznym poziomie poglebiajac stereofonie (imbalans L/R) danego pasma?

czy zwyczajnie zapadł sie srodek dając efekt oddalenia wzgledem niskich oktaw?

 

dla mnie osobiście poczucie głebii daje monofonizacja - byle jakiego sampla można wysłąc na stereofoniczny delay i klepiąc w panoramie nigdy nie odjedzie tak daleko jak "niknący w jednym kierunku" ogon space echa.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez v12

[xtr71]

 

 

^czyli tak naprawde co sie stalo? dane Hz które były zapisane na obydwu sciezkach teraz sa odtwarzane na roznym poziomie poglebiajac stereofonie danego pasma?

czy zwyczajnie zapadł sie srodek dając efekt oddalenia wzgledem niskich oktaw?

Czy Kolega mogłby wyjaśnić tę zależność ?

jaki parametr tej kości tak wpłynął na zdegradowanie środka pasma?

na Elektrodzie przeczytałem iż te kości JRC to najtańszy wzmacniacz jaki jest dostępny na rynku.

XTR71

 

 

 

^czyli tak naprawde co sie stalo? dane Hz które były zapisane na obydwu sciezkach jednakowo glosno teraz sa odtwarzane na roznym poziomie poglebiajac stereofonie (imbalans L/R) danego pasma?

czy zwyczajnie zapadł sie srodek dając efekt oddalenia wzgledem niskich oktaw?

Moim zdaniem ten nowszy układ jest troche lepszej jakości pod względem zniekształceń harmonicznych , częstotliwości do voltarzu i nie tak dużo więcej szumi ,lecz chyba ma większy przesłuch między kanałami 100dB stara do 120dB nowa.O wiele więcej oddaje napiecia na mikrosekundę to chyba można nazwać większą detalicznością wysokich tonów i środka ?.Takie jest moje odczucie.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez xtr71