Magnetofon.

[MaciejLK]

Podpowiedziałbym Ci "średnie" Jethro Tull, ale to doskonale znasz w tę i we w tę. Santana? A może muzyka brazylijska nurtu MPB (Musica Popular Brasileira) - wykonawcy tacy, jak oboje Gilbertowie (Joao, Astrud, i jej córka Bebel), Ivan Lins, Jorge Ben, Caetano Veloso i jego siostra Maria Bethania, Tim Maia, Toquinho, i oczywiście niezrównana Elis Regina?

[SirJack7]

Dziękuję Panowie :-) na początek pójdą 2 płyty Paula Lawlera jedna Caetano Veloso oraz dwie Elis Reginy.

Edytowane 17 Maja 2013 przez SirJack7

[MaciejLK]

Jedna z najpiękniejszych piosenek Elis Reginy, moim zdaniem:

 

I druga piękna piosenka, nietypowo śpiewana po hiszpańsku, bo napisana i śpiewana po raz pierwszy przez Chilijkę Violetę Parra. Smutną ironią jest to, że piosenka jest radosnym podziękowaniem za to, co życie przynosi, tymczasem Violeta Parra była bardzo nieszczęśliwa w życiu i popełniła samobójstwo, a Elis Regina zmarła w 1982 roku wskutek przedawkowania mieszanki alkoholu i leków. :-(

 

Przepraszam za śmiecenie, ale Elis mnie "rozkłada"...

[dite-pl]

Pewnie nie odkrywam Ameryki (i pewnie było o takich maszynach nie raz w tym wątku - przyznam, nie udało mi się jeszcze przeczytać go całego od początku), ale jestem w ogromnym szoku, nigdy nie wiedziałem o istnieniu zmieniarek kaset, a jak już się dowiedziałem przypadkowo 2 godziny temu, to pomimo, iż miałem dziś wieczorem trochę innych spraw do zrobienia, siedzę nadal przy komputerze i oglądam/szukam w internecie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

i jak znam życie wiele, wiele innych, których jeszcze nie wynalazłem...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Maja 2013 przez dite-pl

[MaciejLK]

Przychodzi mi jeszcze na myśl Aiwa AD-A70H, o koncepcji takiej, jak ten Pioneer CT-WM77R - jeden mechanizm ze zmieniarką, a drugi zwykły pojedynczy, oba mechanizmy z autorewersem i nagrywaniem.

[dite-pl]

Kiedyś w jakimś filmie (chyba "Och Karol 2") słyszałem następujący dialog między dwoma facetami (cytuję z głowy i być może trochę parafrazuję).

 

Historia mniej więcej coś takiego, że jeden jest Playboyem/Żigolakiem, który zmienia kobiety jak rękawiczki i nagle miałby się ożenić, mówi do swojego kolegi:

 

"Najbardziej mi żal, jak pomyślę, że jest na świecie jeszcze tyle kobiet, których już nie będę mógł poznać/uszczęśliwić"

 

Jego kolega na to: "Czy myślisz, że możliwe byłoby poznać wszystkie kobiety na świecie ?"

 

Playboy/Żigolak: "Może i nie, ale co zaszkodziłoby, aby spróbować"

 

Przenosząc powyższą historię na magnetofony (i niekoniecznie ze względu, iż właśnie w dniu dzisiejszym dowiedziałem się o istnieniu czegoś takiego jak "cassette changer") - Dlaczego nie można mieć choć po jednej sztuce z każdego (a przynajmniej każdego wartego uwagi z jakiegoś powodu) wyprodukowanego kiedyś na świecie magnetofonu ? :-)

 

Jak oglądam decki w internecie, to później sam się łapię na tym, że zawieszam się w czasie i odchodzę od komputera po 3-4 godzinach (akurat jestem palaczem, więc nałóg nikotynowy odrywa mnie na chwilę)

Edytowane 17 Maja 2013 przez dite-pl

[Filwoj]

Jak oglądam decki w internecie, to później sam się łapię na tym, że zawieszam się w czasie i odchodzę od komputera po 3-4 godzinach (akurat jestem palaczem, więc nałóg nikotynowy odrywa mnie na chwilę)

Ja mam tak nie tylko z magnetofonami... Ale to chyba świadczy o nadmiarze wspomnień i przeżyć i próbach jakichś rozrachunków z własnymi marzeniami. Lekarstwa w zasadzie nie ma, chyba, że kieliszek koniaczku albo i dwa.

W.

[dite-pl]

Ja mam tak nie tylko z magnetofonami... Ale to chyba świadczy o nadmiarze wspomnień i przeżyć i próbach jakichś rozrachunków z własnymi marzeniami. Lekarstwa w zasadzie nie ma, chyba, że kieliszek koniaczku albo i dwa.

W.

Nigdy wcześniej tego tak nie interpretowałem, ale jak teraz przeczytałem co napisałeś, to uzmysłowiłem sobie, że chyba jest w tym wiele prawdy (jeśli nie 100%). Dziękuję. To jest niesamowite, jak ktoś obcy, może pokazać człowiekowi o co tak naprawdę chodzi w tym jego "zboczeniu"

Kurcze, jacy mądrzy ludzie są na tym forum.

 

Kiedyś się tak zatracałem przy oglądaniu samochodów z lat 70/80-tych (no i może niektórych modeli z początku lat 90-tych), gdyż motoryzacja to jest moje przeogromne hobby od wielu, wielu lat. Zdałem sobie jednak sprawę, że raczej nie wejdę w posiadanie większości perełek motoryzacyjnych, które oglądałem przez wiele godzin, dlatego jakiś czas temu odpuściłem trochę temat (a żona zawsze mówiła mi: "Po co tracisz czas na oglądanie, jak i tak nie kupisz"). Z magnetofonami, może być trochę inaczej, może na jakieś 1-2 szt. w tym roku byłoby mnie w porywach stać, więc pozwolę sobie jeszcze trochę pooglądać i się zatracić/odlecieć (może to i lepszy efekt niż po koniaczku, a może powinienem spróbować właśnie w połączeniu z koniaczkiem).

 

Apropos koniaczku, to okazja pewnie by była, bo 3 dni temu urodziła mi się córka (mam nadzieję, że Natalia odziedziczy po mnie umiłowanie do muzyki, bo kult motoryzacji zaszczepiam z dobrym skutkiem od dłuższego czasu mojemu 4-letniemu synowi, jednak i on za moją sprawą z muzyką i sprzętem audio na szczęście nie jest na bakier).

 

Życzę Wam wszystkim miłego weekendu

[Filwoj]

"Po co tracisz czas na oglądanie, jak i tak nie kupisz"

Kobiety nie mają naszej wyobraźni. Ale to nam nie przeszkadza ich kochać, zwłaszcza jak rodzą i wychowują nasze ukochane córeczki.

A tego "złomu" magnetofonowego jeszcze długo nie zabraknie. Jak ma przynosić radość to ...

W.

[koniu76]

Panowie, potrzebuję Waszej pomocy. Mam kłopot z Technics'em RS-TR555 - mikrostyki od sterowania głupieją. Chciałbym się do nich dostać celem ich wyczyszczenia, ale nie wiem jak sie do nich dobrać, nie mogę znależć w necie do niego serwisówki. Na załączonym zdjęciu zaznaczyłem trzy punkty, które moim zdaniem odpowiadają za demontaż płytki z przyciskami od funkcji sterowania. Czy ktoś z Was mógłby mi podpowiedzieć w jaki sposób je zwolnić aby sie dostać do mikrostyków?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Wydaje mi się, że dostęp do nich jest od d... strony, tzn. trzeba zdjąć pokrywę górną, oddzielić cały panel przedni od podstawy - jeśli dobrze pamiętam, mechanizmy są przykręcone i do panelu, i do podstawy, ale główne mocowania są przednim panelu, więc trzeba je odkręcić od podstawy i odjąć razem z całym panelem, i od tyłu przedniego panelu szukać możliwości dotarcia do płytek drukowanych.

[koniu76]

OK, w takim razie kolejna prośba - czy ktoś z Was dysponuje serwisówką do RS-TR555? Wolę się zabrać do jego rozręcania tak jak Bozia przykazała, z góry serdeczne dzięki!

[Kasjel]

OK, w takim razie kolejna prośba - czy ktoś z Was dysponuje serwisówką do RS-TR555? Wolę się zabrać do jego rozręcania tak jak Bozia przykazała, z góry serdeczne dzięki!

Jeśli nikt nie będzie miał, to tu masz nie drogą i na miejscu :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szeryfo]

Panowie możecie podać nazwy paru zespołów i ich waszym zdaniem najfajniejszych płyt?

Chętnie posłuchałbym i nagrał coś nowego.

Ja ze swojej strony proponuję wam : Yes -The Ladder ;-)

 

Tak, Yes to kapitalna kapela i wydali kilka płyt na bardzo wysokim poziomie.

Ja ze swojej strony proponuję zapoznać się się z twórczością zespołu Talk Talk. Wszystkie płyty są świetne, a "It's my life" to już w ogóle kosmos.

[MaciejLK]

Popieram, Talk Talk jest świetny!

[Radmar]

koniu76, zgodnie z tym co Maciek napisał będziesz musiał się do niego dobrać. Generalnie zasada w Techniksach jest taka, że trzeba go rozbebeszyć, żeby sie do niego dobrać. W Twojej sytuacji będziesz musiał rozgrzebać cały przedni panel, wymontować z niego mechanizmy, płytkę wyświetlacza, stelaże i dopiero na samych końcu najpewniej uzyskasz dostęp, do płytek z mikrostykami.

 

Być może w jakimś stopniu będzie Ci przydatny "tutorial" z montażu RS-TR515, którego swego czasu dokumentnie rozgrzebałem. W Twoim przypadku musiałbyś oglądać zdjęcia od końca. Gdybyś potrzebował, mogę Ci je przesłać w większej rozdzielczości.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xtr71]

Witam

Chciałbym polecić The Sparks,Moloko,Garbage,dla lubiących niemieckie brzmienie The Camouflage,U-96,Kraftwerk.

Pozdrawiam XTR71

[Kasjel]

Panowie, muszę jakoś zreperować mojego drugiego Duala C 839RC w którym rozleciał się "grzybek" na prawej szpulce. Wymyśliłem dobry sposób jak to zrobić, ale nigdzie nie mogę kupić dwóch nakrętek złącznych na śrubę M 1,6mm. Tak więc mam prośbę abyście poszperali w swoich gratach. Może ktoś znajdzie takie dwie nakrętki M 1,6mm ???

 

Jak tak patrzę na normę DIN, to lepsza była by nawet taka nakrętka M 1,4mm

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Maja 2013 przez Kasjel

[Filwoj]

Może takie cóś ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Maja 2013 przez Filwoj

[Kasjel]

Nie, potrzebuję taką nakrętkę wysokości 6mm lub dłuższą, to sobie przetoczę. Znalazłem coś takiego, ale na śrubkę m 2.

A mnie zależy aby wymiar zewnętrzny sześciokąta wnosił 3mm. Według normy DIN nakrętka na śrubkę M 1,6mm ma wymiar zewnętrzny 3,2mm więc miał bym tylko ok 0,2mm do spiłowania. Mógł by to też być profil sześciokątny o wymiarze 3,0mm.

Obojętnie z czego....twarde tworzywo, mosiądz, nierdzewka. Byle tylko dało się w tym później przewiercić na tokarce otwór 1,5mm. Taki profil sześcokątny można by wziąć z kluczyka imbusowego. Ale one są robione z twardej stali, i nie będzie możliwości przewiercenia otworu.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filwoj]

Czyli najbardziej chodzi o ten wymiar zewnętrzny, tak aby podpasował pod otwór w szpulce kasety ?

A nie myślałeś o przeszczepie z jakiegoś dawcy - dowolny inny magnetofon, nie nada się ?

W.

Edytowane 18 Maja 2013 przez Filwoj

[Kasjel]

Czyli najbardziej chodzi o ten wymiar zewnętrzny, tak aby podpasował pod otwór w szpulce kasety ?

A nie myślałeś o przeszczepie z jakiegoś dawcy - dowolny inny magnetofon, nie nada się ?

W.

Niestety z żadnego decka się nie nadaje. Tam jest oś szpulki z zatopionym "Grzybkiem" i jednocześnie sześciokątną częścią na jej końcu. Czyli grzybek i część sześciokątna to jeden cały odlew plastikowy zalany na osi szpulki. Gdybym tylko dorwał taką nakrętkę złączną M 1,4mm która według normy powinna mieć wymiar zewnętrzny 3,0mm, to z resztą pradził bym sobie bez problemu. A efekt końcowy był by o wiele lepszy i twarlszy niż oryginał.

[SirJack7]

Niestety z żadnego decka się nie nadaje. Tam jest oś szpulki z zatopionym "Grzybkiem" i jednocześnie sześciokątną częścią na jej końcu. Czyli grzybek i część sześciokątna to jeden cały odlew plastikowy zalany na osi szpulki. Gdybym tylko dorwał taką nakrętkę złączną M 1,4mm która według normy powinna mieć wymiar zewnętrzny 3,0mm, to z resztą pradził bym sobie bez problemu. A efekt końcowy był by o wiele lepszy i twarlszy niż oryginał.

To pozostaje ci rozebrać jakiś duży stary radziecki budzik,w takim będą chyba takiej wielkości elementy z mosiądzu.

Najmniejsza taka nakrętka jaką mam ma 5mm na śrubę 2mm.

[Kasjel]

Można kupić też coś takiego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ale nie mam pojęcia, jaka jest wytrzymałość takiego tworzywa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mati73]

OK, w takim razie kolejna prośba - czy ktoś z Was dysponuje serwisówką do RS-TR555? Wolę się zabrać do jego rozręcania tak jak Bozia przykazała, z góry serdeczne dzięki!

Ramka z przyciskami jest na siedmiu zatrzaskach 3 u góry i 4 na dole , aby się do niej dostać trzeba zdemontować cały przedni panel jak pisze Kolega Marek, przy wyjmowaniu ramki z klawiaturą uważaj , żeby nie wyłamać zatrzasków.

Podeślij maila na PW to puszczę serwisówkę.

Pozdrawiam M73

 

... ups nie doczytałem ramki nie musisz ściągać tylko zdjąć przedni panel, odkręcić mechanizmy i już masz płytkę z mikrostykami :)

Edytowane 18 Maja 2013 przez Mati73

[SirJack7]

Tak, Yes to kapitalna kapela i wydali kilka płyt na bardzo wysokim poziomie.

Ja ze swojej strony proponuję zapoznać się się z twórczością zespołu Talk Talk. Wszystkie płyty są świetne, a "It's my life" to już w ogóle kosmos.

 

Jak tak piszesz to spróbuję tak zbiorczo : The Very Best Of Talk Talk. ;-)

 

Jedna z najpiękniejszych piosenek Elis Reginy, moim zdaniem

 

 

Mam na razie dwie płyty Elis 1972 i Elis 1973 , na razie się wczuwam ;-)

 

Tak ogólnie to wszystkim wielkie dzięki, dziś była tylko Enya z płytki Watermark. Polecam, świetnie się czytało przy tej muzyce książkę.

 

A teraz posłucham zdobytej oryginalnej audycji pt: Wieczór Płytowy. z 21.06.1987r.

Marillion - Clutching At Straws z komentarzami śp Tomasza Beksińskiego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Maja 2013 przez SirJack7

[MaciejLK]

"Dois pra la, dois pra ca" ("Dwa kroki tu, dwa kroki tam" - chodzi o kroki taneczne) Elis Reginy to piosenka z płyty z 76 roku "Falso Briliante" (Fałszywy brylant - słowa te padają zresztą w tej właśnie piosence).

Zresztą nie znam jej dyskografii płyta po płycie, raczej najbardziej znane utwory z różnych płyt. Ale bardzo ją lubię.

 

Talk Talk też jest świetne, choć w sumie nagrali chyba tylko 5 płyt. Najbardziej lubię te najstarsze - im dalej, tym ich muzyka robiła się dziwniejsza i bardziej zamknięta.

[Kasjel]

Jeśli chodzi o ulubioną muzykę, to wczoraj dokonałem nie banalnego odkrycia !!!

Otóż w kwietniu 1997r byłem na koncercie Tangerine Dream w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Był to koncert promujący nową płytę "Goblins Club" po czym została wydana płyta koncertowa "Tournado". Płyta ta jest znana i była dostępna nawet w supermarketach. Jednak okazuje się, że dwa miesiące po koncercie w Zabrzu odbył się również koncert w Sali Kongresowej w Warszawie ! Minęło tyle lat, a ja dopiero teraz dowiaduje się o tym i jestem dosłownie w szoku.

Dlatego prosił bym kolegów z Warszawy o jakieś wspomnienia tzn. czy w ogóle pamiętają takie wydarzenie ?

Wczoraj udało mi się ściągnąć płytę z "Chomika" z tego koncertu. Jest nawet OK, bo 320kb/s więc jakość dźwięku mnie zadowala.

 

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Natchnąłeś mnie do posłuchania Tangramu (od czegóż YT?) - do tej pory nigdy nie pasjonowałem się muzyką elektroniczną i Tangerine Dream znałem bardziej z nazwy.

Rozbawiła mnie znaleziona informacja, że w początkach działalności grali tzw. Krautrock - Kraut, czyli zioło, a w tym znaczeniu - skrót od Sauerkraut, czyli kiszona kapusta, jest w j. angielskim używane jako pogardliwa nazwa Niemca (= Szkop, Dojcz, itp.).Więc określenie Krautrock odbieram jako niezbyt pochlebne...

Edytowane 19 Maja 2013 przez MaciejLK

[adamstan]

A ja do tego zestawu dorzucę "Tyger", "Tangram" i niesamowicie klimatyczny "Poland", czyli koncert w Warszawie w 1984 roku - jak słyszę tę płytę, to od razu mam przed oczami zimowe pejzaże Polski lat '80.

Edytowane 19 Maja 2013 przez adamstan