Magnetofon.

[Gość G.Mark]

... Wciskam znowu Play i przewija do tyłu. Dopiero wciśnięcie Stop i po tym Play uruchamia odtwarzanie. Wiem że macie ten model w małym palcu, więc proszę o pomoc i sugestie...pozdr.

 

Wiedz, że ja tego modelu nie mam w małym palcu, ale zacząłbym, jeśli umiesz lutować, od wymiany mikrowyłączników znajdujących się pod klawiszami. Żadne czyszczenie tych elementów nie da tyle korzyści, ile da ich wymiana na nowe. Jeśli po wymianie będzie nadal, źle, będziemy myśleć dalej.

Oczywiście przed wymianą na nowe, można sprawdzić przyrządem działanie obecnych elementów.

 

GM

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez G.Mark

[Maciej Bieliński]

Powiedzcie mi Panowie, jeżeli już ma się dobry magnetofon, to jak najlepiej nagrywać? Z dolby, czy bez? i jakich typów kaset to dotyczy? Jakie są Wasze najlepsze praktyki?

MB

[seniortelefono]

Jeżeli ma się dobry magnetofon, to nagrywa się na nim tak jak nam pasuje i bardziej się podoba. Z dolby lub bez. Czy jak Ci ktoś powie "nagrywaj bez dolby", a Tobie bardziej się podoba odwrotnie, to będziesz nagrywał bez ?

[DeeS]

Powiedzcie mi Panowie, jeżeli już ma się dobry magnetofon, to jak najlepiej nagrywać? Z dolby, czy bez? i jakich typów kaset to dotyczy? Jakie są Wasze najlepsze praktyki?

MB

Weź kasetę i "pomęcz się" trochę. Spróbuj różne warianty, także odnośnie użycia automatycznej/ręcznej kalibracji. Każdy lubi po swojemu.

[cepiano]

Masz racje,zauważyłem,że to jakiś dziwoląg za duze piueniądze.Coś godnego można kupić za 1000 na kilka lat bez większego grzebania?

[MaciejLK]

Maciej,

Tu nie ma uniwersalnych recept. Możliwych kombinacji magnetofon + taśma + rodzaj muzyki + upodobania własne jest tak nieprzeliczona ilość, że trzeba eksperymentować samemu. I te własne eksperymenty to chyba właśnie największa frajda!

 

Na pewno trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach:

 

- Magnetofon skalibrowany do danej taśmy da w zasadzie lepszy dźwięk. Jednak wiele zależy od możliwości/sposobu/metody kalibracji w danym magnetofonie. Niektórzy bardzo nie lubią kalibracji automatycznej. Ale, z nielicznymi wyjątkami (np. niektóre najwyższe Sony), tylko układy autokalibracji przeważnie (choć też nie zawsze) regulują także EQ (korekcję częstotliwości), i to czasem oddzielnie w paśmie średnim i wysokim - przydaje się to w przypadku korzystania z taśm o nierównej czułości dla różnych częstotliwości

 

- taśmę (MOL, SOL) należy dobierać do rodzaju nagrywanej muzyki i do możliwości kalibracji magnetofonu. Niektóre taśmy mają tak "odjechane" parametry, że wychodzą poza zakresy regulacji części magnetofonów

 

- używanie Dolby trzeba dostosować do nagrywanej muzyki i do tego, jak bardzo przeszkadza nam szum taśmy. W przypadku rozmaitej muzyki "mocno łupanej", która jest bardzo głośna i prawie w ogóle nie ma żadnej dynamiki (przez cały utwór wskaźniki wahają się o 2 dB ;-) ) stosowanie redukcji szumów chyba nie ma sensu, bo chyba nikt w tym nie usłyszy szumu taśmy. Natomiast taśma nagrana z redukcją szumów może być słabo odtwarzalna na innym magnetofonie.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez MaciejLK

[Maciej Bieliński]

Dziękuję Macieju, na Ciebie zawsze można liczyć. Właśnie próbuję ujarzmić Sony TC-K770ES z kalibracją EQ, to najlepszy deck jaki mam w kolekcji, choć ma ciut za bardzo rozlazły bass w porównaniu z Yamahą 690 czy 930, to i tak gra najlepiej ze wszystkich pięciu włączając 707ES ( ale ten oddam do serwisu, to może zmienię zdanie). Ponieważ słucham dużo jazzu i klasycznej, więc może zostanę przy Dolby, choć szum mi nie przeszkadza.

 

Mam wrażenie przy tym magnetofonie, jakby miał on pełną i absolutną kontrolę nad taśmą, poczynając od tego jak zamyka automatycznie kieszeń, do sposobu prowadzenia, nagrywania i odtwarzania. Dwie godziny temu skalibrowałem maxella typ II i teraz kończę nagrywać świąteczną składankę. Każdy utwór nagrany tak jak chciałem, nie ma prawie różnicy w nagrywaniu pomiędzy kanałami, zadany - odtworzony idealnie taki sam. Dźwięk bardzo dobry, wyświetlacz bajecznie czytelny i te drewniane boczki :) To był najlepszy impulsowy zakup w tym roku:) i kosztował mnie tylko 320zł :) wraz z dołączonym kablem :)

[maniak1110v]

Witam! A ja sie przekonalem ostatnio do nagrywania bez dolby i bardziej mi pasuja te nagrania niz nagrane z dolby.Ale to kwestia gustu,jak zostalo to napisane wyzej :-) Panowie natrafilem na taki deck-Onkyo TA-600D,koniec lat 70-tych. Na klapce kieszeni widnieje napis WIDEX HEAD. Jaka to glowica,ferrytowa,czy permalojowa,czy sendust??? Pozdrawiam :-)

[shittzu]

jak dla mnie od zawsze musi byc dolby C. dzwiek ma wtedy mega kopa i jakosc cd.

[kangie]

A jak dla mnie Dolby B a tym bardziej C tną górę i wolę jak jest bez.

[Maciej Bieliński]

A jak dla mnie Dolby B a tym bardziej C tną górę i wolę jak jest bez.

sprawdziłbym w takim przypadku magnetofon w serwisie, mi nic nie obcina :)

[kangie]

Mój deck jest po serwisie.

[Maciej Bieliński]

Mój deck jest po serwisie.

Reklamuj :)

[kangie]

Chyba nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Dolby C bardzo ladnie czysci myzyke z szumow, jednak wole jak wszystkie systemy sa wylaczone. Wtedy slysze wyrazna i ladna gore. Gosc, od ktorego odkupilem Akajca jest serwisantem i maniakiem tej marki, ma sporo magnetofonow i rowniez slucha muzy bez Dolby.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez kangie

[Maciej Bieliński]

Chyba nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Dolby C bardzo ladnie czysci myzyke z szumow, jednak wole jak wszystkie systemy sa wylaczone. Wtedy slysze wyrazna i ladna gore. Gosc, od ktorego odkupilem Akajca jest serwisantem i maniakiem tej marki, ma sporo magnetofonow i rowniez slucha muzy bez Dolby.

a to zmienia postać rzeczy, choć szumy to nie góra, tylko bardziej średnica:) choć mogę się mylić, bo co ja tam wiem.

[kangie]

W realu na pewno bysmy sie dogadali. Moze to ja pisze jak polamany ;-)

[Maciej Bieliński]

W realu na pewno bysmy sie dogadali. Moze to ja pisze jak polamany ;-)

a to zdecydowanie :) jeszcze do tego jakiś wspomagacz ziemniaczany i ..... :)

[Vlado]

jeszcze do tego jakiś wspomagacz ziemniaczany i ..... :)

Tak Maćku, to najskuteczniejszy reduktor szumów podczas słuchania :-) Niestety powoduje szum w dniu następnym :-)

W.

[Maciej Bieliński]

Tak Maćku, to najskuteczniejszy reduktor szumów podczas słuchania :-) Niestety powoduje szum w dniu następnym :-)

W.

a jak redukuje szumy duszy i czyści jazgot kobiety :)

[Vlado]

a jak redukuje szumy duszy i czyści jazgot kobiety :)

A nie myślaleś o wymianie na model mniej jazgotliwy? :-)

A poważnie, to DD pełne podwójne "B" i "S" są do przyjęcia. Pamiętaj tylko, aby przy kalibracji taśmy idealnie ustawić poziom zapisu i odczytu na identyczną wartość.

W.

[Maciej Bieliński]

A nie myślaleś o wymianie na model mniej jazgotliwy? :-)

noszę się z tym zamiarem już od pół roku:) Powstrzymuje mnie tylko jedno, podobno różnica pomiędzy pierwszą a drugą żoną jest taka, że druga ma te same wady co pierwsza plus swoje :)

 

A poważnie, to DD pełne podwójne "B" i "S" są do przyjęcia. Pamiętaj tylko, aby przy kalibracji taśmy idealnie ustawić poziom zapisu i odczytu na identyczną wartość.

 

W moim najnowszym nabytku mogę się tylko przyczepić, że wokal przesunie się z godziny 11:00 na 12:00, poza tym, ten TC-770ES gra naprawdę bardzo dobrze:) poziomy zapisu i odczytu są idealnie te same.

[Vlado]

podobno różnica pomiędzy pierwszą a drugą żoną jest taka, że druga ma te same wady co pierwsza plus swoje :)

 

Jak by nie patrzył, to jednak poszerzenie repertuaru, nie ciągle ta sama płyta :-)

 

Polecam abyś spróbował nabyć ten model. Będziesz pan zadowolony:-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maciej Bieliński]

Jak by nie patrzył, to jednak poszerzenie repertuaru, nie ciągle ta sama płyta :-)

 

Polecam abyś spróbował nabyć ten model. Będziesz pan zadowolony:-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

przez następny rok nie kupie magnetofonu :) mam już pięć i basta:) teraz muszę kupić końcówkę mocy i pre SONY, więc pewnie będę zbierał przez pół roku :) mój 770 bardzo mi się podoba, mam go u siebie od wczoraj :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

przez następny rok nie kupie magnetofonu :) mam już pięć i basta:)

 

Mój Boże kiedy to było, jak i ja myślałem że pięć magnetofonów to niedorzeczność:-) Teraz pilnuje się aby utrzymywać ilość 40 sztuk, w tym aby 70% było idealnie sprawnych. A ja to jeszcze mały pikuś, ale nie powiem którzy z naszej magnetofonowej rodzinki są wiele ode mnie zasobniejsi w magnetofony.

Pilnuj się więc aby choroba nie dotknęła Cie w takim stopniu jak nas:-)

Pozdrawiam Włodek.

[Maciej Bieliński]

Wędę się pilnował Włodku :) ale w planach mam skompletowanie drugiego zestawu, tym razem Sony, więc takie ilości magnetofonów wchodzą w grę dopiero za 5 lat :) I gdzie Wy je trzymacie !?!?!?!?!

[Yul]

Powiedzcie mi Panowie, jeżeli już ma się dobry magnetofon, to jak najlepiej nagrywać? Z dolby, czy bez? i jakich typów kaset to dotyczy? Jakie są Wasze najlepsze praktyki?

MB

Hmm, do nagrywania klasyki przydałoby się raczej włączyć któreś Dolby, bo w partiach granych piano szum może przeszkadzać. Kaseta wystarczy dobra żelazowa, np. taki Maxell XL-IS ("klepsydra"), TDK-AD lub AR, Sony HF-S, HF-ES, albo chromówka. Kaseta metalowa trochę się zmarnuje na klasyce. Do rocka i elektrycznego jazzu Dolby jest rzeczywiście niekonieczne, aczkolwiek ja włączam "B". Kaseta chromowa lub metalowa, żelazówki zachowuję do klasyki. Decki Sony fajnie nagrywają na kasetach...Sony :) Ciekawe czemu, hehe.

Pozdro,

Yul

P.S. Przegrywanie vinyli na kasety jest dość trudną konkurencją z uwagi na dużą dynamikę vinyla. Normalnie chce wyrwać te wskaźniki wysterowania, hehe.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez Yul

[Maciej Bieliński]

Hmm, do nagrywania klasyki przydałoby się raczej włączyć któreś Dolby, bo w partiach granych piano szum może przeszkadzać. Kaseta wystarczy dobra żelazowa, np. taki Maxell XL-IS ("klepsydra"), TDK-AD lub AR, Sony HF-S, HF-ES, albo chromówka. Kaseta metalowa trochę się zmarnuje na klasyce. Do rocka i elektrycznego jazzu Dolby jest rzeczywiście niekonieczne, aczkolwiek ja włączam "B". Kaseta chromowa lub metalowa, żelazówki zachowuję do klasyki. Decki Sony fajnie nagrywają na kasetach...Sony :) Ciekawe czemu, hehe.

Pozdro,

Yul

P.S. Przegrywanie vinyli na kasety jest dość trudną konkurencją z uwagi na dużą dynamikę vinyla.

 

Dzięki Yul, nie przyszło by mi do głowy, by klasykę na żelazowych nagrywać, muszę spróbować !!

[MaciejLK]

Do klasyki akurat TDK AR nie jest najlepszą taśmą, ona ma wysoki MOL (prawie jak metalówki), ale też trochę wysoki szum, i sama firma TDK raczej zalecała jej użycie do muzyki typu "łupu cupu bum bum", a nie do klasyki. Do klasyki lepsza jest AD, AD-X albo AR-X, jeśli już typ I, ale lepsza będzie SA albo SA-X, albo w ogóle inne taśmy typu II, o niskich szumach, ale niekoniecznie wysokim MOLu czy SOLu, bo nie są one tak potrzebne.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez MaciejLK

[maniak1110v]

Ponawiam pytanie-Czy ktos wie co oznacza Widex Head,jaka to glowica? Spotkal sie ktos,majacy tyle deckow z takim typem glowicy??

[Maciej Bieliński]

Ponawiam pytanie-Czy ktos wie co oznacza Widex Head,jaka to glowica? Spotkal sie ktos,majacy tyle deckow z takim typem glowicy??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )