Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

ale lepsza będzie SA

TDK SA też lubię. Taka była moja pierwsza "dorosła" i porządna kaseta (w folii biało-srebrno-niebieskiej), kupiona z turystycznego stoliczka od młodego, obrotnego człowieka, sprzedającego swego czasu kasety przed D.H. "Uniwersal" w Łodzi. Kurde, kiedy to było - ze 30 lat temu! Szmat czasu...Pamiętam, że jak ją założyłem po raz pierwszy do paramagnetofonu "Kasprzak", to myślałem że się zacięła i nie chce się przewijać. Nie wiedziałem, że kasety mogą się przewijać cicho, hehe.

Pozdro,

Yul

Pamiętam mój pierwszy zachodni magnetofon w czymś co miało radio i gramofon w jednym, nazywało się Orion, wszystko miało na przyciski, zero pokręteł i suwaków. Ojciec to coś przywiózł z RFN jakieś 24 lata temu, Odtwarzało to jak Cię mogę, ale nie nagrywało, poziom zapisu nie wychodził poza magiczne -30dB :) Kasety nagrywałem w specjalnych do tego typu działalności przygotowanych sklepach :) Radmar powinien pamiętać jak się nazywały te przybytki w Bydgoszczy, ja już zapomniałem :)

Dziekuje Maćku :) okazuje sie ze jest to utwardzony permaloy!

To moze ktos posiada taki deck-OnkyO TA-600D z taka glowica? To chyba deck z Servo Motor.Warty jest zakupu?? Pozdrawiam :)

Radmar powinien pamiętać jak się nazywały te przybytki w Bydgoszczy

W Łodzi też były takie "przybytki", ja na to mówiłem "nagrywalnie", było takich nawet kilka. W jednej pracował bystry chłopak, który te nagrania robił wyśmienicie, miał zresztą do tego świetny sprzęt - kilka kompletów CD plus magnetofon i do tego tak z 1000 płyt CD. Trzeba było stać i z godzinę żeby oddać kasetę do nagrywania. Kiedyś się zabawiłem aby policzyć ile to "sprzęcicho" mogło kosztować po ówczesnych cenach pewexowo-czarnorynkowych - wyszło mi, że tyle co ze 3-4 Maluchy, hehe. Teraz się takie rzeczy kupuje po 200-300 zł.

Pozdro,

Yul

Edytowane przez Yul

Yul,

 

Te SA w białej folii ze srebrnym i niebieskim to seria z 1988 roku, więc nie mogło to być 30 lat temu, tylko co najwyżej 25 ;-) . W 89-90 roku kasety te były w Pewexie, i wtedy, pamiętam, nie mając zresztą jeszcze żadnego porządnego magnetofonu, za pieniądze ze "stypendium kujońskiego" kupiłem sobie w Pewexie aż cztery sztuki: jedną AR-X, jedną SA i aż dwie SA-X, a w następnym miesiącu, z następnego stypendium, kupiłem jeszcze AD, AR i SF. ;-)

Edytowane przez MaciejLK

Masz rację Macieju, pewnie i 25 lat temu, ale to w końcu ćwierć wieku. Większość ludzi z forum nie ma nawet tyle "na liczniku", hehe.

Pozdro,

Yul

P.S. W Pewexie nic nie kupowałem, nie było mnie stać :(

Teraz można by nakupić miesięcznie tyle taśm, że człowiek by ich chyba nie uporadził. Tyle tylko, że...nie ma czego kupować :) Czy ten świat nie jest dziwny?

za pieniądze ze "stypendium kujońskiego" kupiłem sobie w Pewexie aż cztery sztuki: j

 

Maciuchna kochany, to ileś Ty uczelni na stypendia naciągał? :-)

W.

Ps.

Moja pierwsza peweksiana to była Fuji chrom, tylko nie pamiętam dokładnie typu. Ale to był rok 1979 wiec nie dziwota, młodzieńcze roztargnienie swoje robi :-))

Edytowane przez vlado

Dwie uczelnie, jedną tu, i jedną, przez krótki okres czasu, gdzie indziej, i wcale nie naciągałem, tylko należało mi się jak psu zupa, bo przez pewien czas byłem tzw. "dobrym studentem" ;-).

Gdyby nie to stypendium, to raczej nie mógłbym sobie kupić tych kaset, a o wielkości stypendium świadczyło to, że starczyło na 4 kasety. Ale rok wcześniej starczało na dwie: wspomnianego BASFa LH Extra I i Sony EF. Albo na dwie dyskietki 5,25" 2S2D, 360 kB.

Edytowane przez MaciejLK

(...) Radmar powinien pamiętać jak się nazywały te przybytki w Bydgoszczy, ja już zapomniałem :)

 

Nagrywalnia bez nazwy (mówiono na nią "Henio" od nazwy ulicy) - ul. Sienkiewicza 17,

Nora Music - ul. Gdańska 42,

Victoria Music - ul. Gdańska 115,

Laser-Fan - ul. Kaszubska 1.

 

Oczywiście to było za dobrych czasów. :-)

 

Oczywiście z każdej nagrywalni namiętnie korzystałem i majątek w nich zostawiłem. Najlepsze były zeszyty (w Laser-Fanie szczególnie, bo w Victorii Music można było pożyczyć do wglądu pudełko płyty), które leżały na stolikach - to tzw. spisana dyskografia. Czasem po taki zeszyt czekało się w kolejce, żeby spisać sobie listę utworów. Miło się to wspomina.

Edytowane przez Radmar

Nagrywalnia bez nazwy (mówiono na nią "Henio" od nazwy ulicy) - ul. Sienkiewicza 17,

Nora Music - ul. Gdańska 42,

Victoria Music - ul. Gdańska 115,

Laser-Fan - ul. Kaszubska 1.

 

Oczywiście to było za dobrych czasów. :-)

 

Oczywiście z każdej nagrywalni namiętnie korzystałem i majątek w nich zostawiłem. Najlepsze były zeszyty (w Laser-Fanie szczególnie, bo w Victorii Music można było pożyczyć do wglądu pudełko płyty), które leżały na stolikach - to tzw. spisana dyskografia. Czasem po taki zeszyt czekało się w kolejce, żeby spisać sobie listę utworów. Miło się to wspomina.

Dzięki kochany kolego za odświeżenie pamięci! W Laser-Fanie też zostawiłem majątek :) zawsze po zajęciach w technikum, prawie obowiązkowy punkt na trasie powrotnej :) i i śnieg na święta był :)

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt drodzy koleżanki i koledzy niech wam taśma w deckach nie wkręca się w rolki, tylko równo przesuwa po całym torze i sączy do uszu ulubioną nutę.

Wszystkim życzę zdrowych, spokojnych i wesołych świąt! I miłego słuchania, mnie czeka nawet sporo, bo nowy gramiak właśnie sobie gra.

 

Jeszcze raz wszystkiego dobrego!

 

W końcu mam dobre źródło :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Życzę Wam wszystkim spokoju ducha, wiary w druha i spokojnych i niehałaśliwych kobiet, by nie przeszkadzały w słuchaniu i leniuchowaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie jest Wigilia , niech wszystkie spory pójdą w zapomnienie.

Życzę wszystkim zdrowia i szczęścia oraz wielu nowych analogowych źródeł dźwięku.

 

Jacek.

Wszystkim kochani ilu nas jest na tym forum, życzę ciepłych, pogodnych, rodzinnych Świat Bożego Narodzenia. Nam starym tetrykom życzę zdrowia, aby nas nie ubywało. A młodym życzę pogody ducha i wyrozumiałości dla naszego geriatrycznego zrzędzenia:-)

Włodek.

Życze Wszystkim Audiofilom,Miłośnikom Dźwięku Analogowego,Kochającym Magnetofony i Kasety Wesolych,Zdrowych i Pogodnych Świąt :D i decków i kaset od Mikołaja :)

Ja dostalem 14 kaset :) 8 chromówek-Maxell XLII,TDK-SA I Basf Chromdioxid II,oraz 6 oryginalnych(z hologramem) :) i demagnetyzer do glowic :)

G.Mark jestem z Tobą jeśli chodzi o poprawność wysławiania się i pisania w języku polskim!

Mnie tez drażnią jakieś dziwne określenia,nazewnictwa!

Pozdrawiam :D

Kangie,

Faktycznie, Twoje pytanie zniknęło "w gąszczu".

Jeśli możesz i chcesz, przypomnij raz jeszcze, jaki to magnetofon (GX-52?) i na jakiej taśmie nagrywałeś, i czy z użyciem redukcji szumów.

Na TDK SA (złota seria): dobra taśma, można na niej nagrywać nawet do +4db, ale najlepiej nie przekraczać 0db - uważam, że dźwięk jest pełniejszy, zresztą to zrozumiałe. Co do magnetofonu, Akai zawsze grał trochę technicznie, przynajmniej mi się zawsze tak wydaje. Dlatego TDK SA powinna zniwelować troszkę tą "techniczność" przekazu z Akai.

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

kangie,

 

W skrócie: każda taśma ma pewne podstawowe parametry, wpływające na to, co i jak można na niej nagrać, i jak ustawić magnetofon, by nagrać to dobrze. Można o tym książkę napisać - np. książkę taką pt. Kasety magnetofonowe i magnetowidowe popełnili pp. Iwanicka i Koprowski, do kupienia na Allegro - polecam, można się z niej sporo dowiedzieć.

Jak wiesz, taśmy podzielone są na 4 typy, zależnie od wymaganego zakresu prądu podkładu (Bias) i korekcji częstotliwości (EQ) przy zapisie i odczycie. Każdy typ ma pewne wspólne charakterystyki (np. typ II ma typowo niższe szumy od pozostałych, typ IV jest wysoce odporny na przesterowania, itd.), ale w ramach danego typu istnieje wiele odmian i gatunków, często bardzo znacznie różniących się parametrami - chyba największe różnice są wśród taśm typu I, które mogą być od bardzo marnych do bardzo dobrych.

Dobrze, jeśli magnetofon ma możliwość regulacji prądu podkładu, ale jeszcze lepiej, jeśli ma też możliwość regulacji czułości taśmy, oznaczaną zwykle jako "Level calibration". a czasem jako "sensitivity". Brak tej drugiej regulacji często powoduje problemy z pracą układów redukcji szumów, bo one wymagają ścisłej odpowiedniości poziomu wejściowego sygnału z poziomem faktycznie zapisanym (chodzi o to, żeby sygnał wysterowany np. jako -5 dB faktycznie zapisał się i był potem odtwarzany jako - 5 dB; jeśli taśma ma czułość wyższą albo niższą od nominalnej, sygnał odtwarzany będzie miał inną głośność, a to zakłóci pracę redukcji szumów taśmy, która oparta jest na wybiórczym wzmacnianiu i tłumieniu sygnałów o określonej częstotliwości i poziomie).

Ważnymi parametrami taśmy, wpływającymi na to, jak można ją nagrać, są wartości MOL @ 315 Hz i SOL @ 10 kHz, czyli maksymalna wysterowywalność taśmy przy tych częstotliwościach. Wartości te często podawane bywały na opakowaniu taśmy, albo w prospektach, albo można je było z grubsza odczytać z wykresów na folii, itp., i można się nimi posługiwać jako wskazówkami. Wartość SOL mówi o tym, jak taśma przenosi wysokie częstotliwości, natomiast wartość MOL @ 315 mówi z grubsza, jak mocno można taśmę wysterować przy nagrywaniu - a należy ją wysterowywać maksymalnie wysoko jak można, żeby uzyskać jak najwyższy odstęp od szumu taśmy, ale jednocześnie nie spowodować przesterowania taśmy, czyli pojawienia się zniekształceń (chrypień), spowodowanych podaniem zbyt silnego sygnału. A tu różnice są spore, bo przeciętne taśmy jak TDK D czy Sony HF mają MOL na poziomie +3-3,5 dB, a bardzo dobre taśmy typu I mogą mieć MOL rzędu nawet +6,5 dB, a najlepsze metalowe sięgają nawet +10 dB!

W przypadku Twojego magnetofonu można z grubsza przyjąć, żeby nagrywać nie więcej niż do +2 dB na taśmach typu I i II, i do +4 dB na taśmach typu IV - ale to bardzo ogólna wskazówka. Zależnie od nagrywanej muzyki i użytej taśmy może być potrzeba skorygowania tego w dół albo w górę. Np. na bardzo dobrej taśmie typu I (np. Sony HF-ES, Maxell XLI-S, TDK AR, AR-X) można nagrywać wyżej, niż na taśmach typu II, które mają nieco niższy MOL.

Dziękuję za odpowiedź. Choć nadal nie wiem co mam robić z pokrętłem Bias.

 

Podczas próbnych zapisów zwiększaj wartość Bias do momentu uzyskania najczystszych wysokich tonów. Gładko wybrzmiewających, bez zdominowania brzmienia i wyostrzeń. Podsłuchuj nagrany zapis na słuchawkach.

W.

  • Redaktorzy

Dziękuję. Będę próbował. Zajmie mi to trochę czasu, bo dzieciaki nie dają mi odpocząć i hobby idzie chwilowo w kąt.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Dziękuję za odpowiedź. Choć nadal nie wiem co mam robić z pokrętłem Bias.

 

Obracając pokrętło w lewo, zmniejszasz wartość prądu podkładu. Obracając w prawo, prąd podkładu ulega zwiększeniu. Zakres regulacji jest taki, że w nawet w skrajnych położeniach tego pokrętła, uzyskasz niezniekształcone nagranie dla każdego rodzaju taśmy. Pomijam tu taśmy czysto chromowe np. firmy BASF lub AGFA.

Zmniejszenie prądu podkładu, obrót w lewo, zwiększa zawartość wysokich tonów w nagraniu. I odwrotnie. Większy prąd podkładu to mniej wysokich tonów.

Musisz doświadczalnie dobrać taką wartość prądu podkładu, aby nagranie było na jak najbardziej zbliżone do oryginału lub... najbardziej Ci odpowiadające brzmieniowo.

Niestety, z uwagi na konstrukcję magnetofonu, czeka Cię metoda prób i błędów. Nie masz bowiem możliwości odsłuchu nagrania trakcie nagrywania.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Regulacja prądu podkładu w magnetofonach dwugłowicowych jest trochę trudna ze względu na brak możliwości podsłuchu podczas nagrywania. To wiadomo, ale najciekawsze jest to, że są decki trójgłowicowe które nie posiadają zewnętrznej regulacji prądu podkładu (Akai GX-F80, Revox B710) albo takie które ją mają, ale za to nie posiadają przełącznika "Monitor" (Kenwood KX 800). Beznadziejnym pomysłem producentów było też montowanie osobnych wyjść "Monitor" w magnetofonach. Tak że podsłuch jest możliwy dopiero po podłączeniu gniazda "Monitor" w decku( Dual C 830, Grundig CF 5500) z takowym gniazdem w wzmacniaczu. Jeśli system kalibracji w magnetofonie jest rozbudowany (Grundig CF 5500) to cała sprawa jest jeszcze "warta świeczki". Ale po co to wszystko, gdy i tak niewiele można podregulować np. wtedy gdy regulacja prądu podkładu jest tylko skokowa (Dual C 830).

 

PS,- Zastanawiam się, czy teraz gdy posiadam sprawny oscyloskop mógł bym ocenić stan procesora w moim Revox,ie B710 ?

Kasjel,

Stosowanie oddzielnych gniazd z wyjściem Monitor (albo z przełącznikiem) było uzasadnione w magnetofonach z gniazdami DIN, dlatego, że wg specyfikacji połączenia DIN TE SAME szpilki służyły jako wejście i jako wyjście sygnału, i były przełączane w chwili włączenia zapisu. Dlatego, żeby przy połączeniu DIN można było uzyskać podsłuch nagrania, konieczne było zastosowanie podwójnego kabla, i oczywiście oddzielnego połączenia "Monitor".

 

A trzygłowicowe magnetofony bez przełącznika Monitor to była taka "ekonomiczna" efemeryda z końca lat 70-tych, podyktowana chęcią wykorzystania głowicy z wyspecjalizowaną częścią zapisującą i odczytującą (w celu polepszenia parametrów), ale bez konieczności dublowania całej elektroniki. O ile więc się orientuję, było to coś w rodzaju magnetofonu w zasadzie dwugłowicowego, ale z głowicą jak w trzygłowicowcach. Nie dawało to więc żadnych przewag użytkowych (podsłuch zapisu w trakcie nagrania), ale miało poprawiać parametry.

Każde gniazdo/wtyk DIN 6pin (180") ma wyjście L/R i wejście L/R. Wspólna jest tylko masa (GND). Nie zauważyłem czegoś takiego, by te same piny w łączu typu DIN służyły jako wejście lub wyjście sygnału. W zależności od tego czy mamy włączone odtwarzanie czy nagrywanie. Dual C830, Grundig CF 5500-2 posiadają również gniazda RCA. Lecz mimo to nie można korzystać z podsłuchu "po taśmie" tak normalnie. Zawsze konieczne jest podłączenie decka z wzmacniaczem poprzez łącze "Monitor".

Pomyłka, oczywiście chodziło mi o gniazdo DIN 5pin a nie 6pin. Ale reszty i tak nie rozumiem tzn. dlaczego stosowano osobne łącze "Monitor" by uzyskać możliwość podsłuch podczas nagrywania.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.