Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

zatem,jeśli wskaźniki są już zgrane,nie ma potrzeby dodatkowo bawić się biasem "na słuch" tak jak to ma miejsce w 737,czy tak? jedna sytuacja mnie zastanawiała, raz zgranie wskaźnika udało się na styk,bo regulator biasu był na samym dole z prawej,i gdyby wskaźnik jeszcze potrzebował odrobiny korekty,po prostu nie dałoby rady go pokręcić dalej

Tak,jesli wskaźniki bias i level są równe to nie ma potrzeby regulacji na słuch.Jesli pokrętło biasu było na maximum,to jasne że nie da rady więcej podkręcić!

Kasjel

Słusznie jak najbardziej! w tej cenie żal było nie kupić :D

Zaskoczyłeś mnie trochę swą postawą Rafale w tej zakładce. Duży plus ode mnie :-) Ciekawe czy dla shittzu magnetofony z układami DBX, HighCom, ADRES DD-S są lepsze od jego mikrofalówki? Wypada przyjąć, że DD-C to jego zdaniem najlepszy i jedynie słuszny system redukcji? :-)

Pozdrawiam Włodek.

 

Nie jedyny, ani nie jedyny słuszny. Powód jest czysto praktyczny - mam od metra kaset w dolbyC nagranych. Więc magnetofon dla mnie musi to mieć.

Poza tym DolbyC jest na tyle dobre, że lepsze mi nie potrzebne. I nagrywam w nim też dlatego że sa duże szanse że jeżeli moja kaseta pójdzie na inny magnetofon też będzie miał DolbyC.

Trafił mi się fajny srebrny Onkyo TA 2570 na Allegro za 160zł. Po standardowych czynnościach, przede wszystkim czyszczeniu wszelkich styków magnetofon pracuje idealnie. Głowice bez śladów zużycia, rolki i pasek napędowy płaski nie wymagają wymiany. Natomiast wymieniłem tylko pasek napędzający sprzęgło przy lewej szpulce.. W sumie szkoda było nie wziąć za tą cenę. Szczególnie mając na względzie to, że srebrne zawsze były droższe od czarnych.

Jak te nowsze Onkyo grają w porównaniu ze starymi?

 

Tak samo mądre jak wszystkie inne Twoje wpisy w temacie. W tym tekst o paśmie przenoszenia.

 

Balduś, postanowiłem zrobic z Ciebie (tu nazwij sie jak wolisz) i raz na zawsze uciąć Twoje pierdolenie w temacie że magnetofony nie przenoszą powyżej 16khz.

 

Tu masz takie kreseczki. One są od tego że nagrałem kawałek piosenki na magnetofon z którego się tu już sie śmieli że najtańszy, stary i gówno warty bo dwugłowicowy i prosciutki, mianowicie na Onkyo TA-2035. Taśmę włożyłem typu Fe (to te które przenoszą do 16khz) marki BASF, tak na oko z 20 letnia, zjechana pogięta i wytelepana, słowem moja testowa do zabawy magnetofonami. Nagrałem materiał z płyty CD poprzez DAC Sonic Frontiers SFD-2, jednoczesnie nagrywając to na kartę dźwiekową.

 

oczywiście, tylko z wiadomych mi powodów, użyłem niepotrzebnego systemu DolbyC.

 

Zeby dodać smaczku i byś wątpliwości nie miał dograłem do sygnału szpileczkę 20khz z generatorka sygnałowego - widać na widmie.

 

Następnie odpaliłem Audacity, i zrobiłem wykresy widmowe przed i po zapisie.

 

plik audio będzie na wrzucie z tego a film na tubie.

 

takie tam kocoboły na koncu widma - taki sygnał wypuszcza Onkyo podczas nagrywania, byc może ma jakis filterek.

 

Poziom szumów jest -80db dla 11khz i rośnie do -72db dla 20khz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

audio z tej próby. Taśmy nie kalibrowałem, poleciało tak jak jest. Dolby troche pompuje, wystarczy lekko skorygować biasem żeby było jak trzeba. Zrobiłem specjalnie by stworzyć złe warunki. Słychać że taśma jest pogięta :)

post-51116-0-95220100-1394737960_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez shittzu

Oto zdjecia moich deckow :-)

 

Dual C-809,Pioneer CT-757, Pioneer CT-339

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-53755-0-57620500-1394749085_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Posiadam Akai GX 75. Zastanawiam się co może by przyczyną, że nie mogę przewinąć do końca kasety. Jak chce żeby dalej przewijała to załącza się i po 1 sekundzie się zatrzymuje. Pasek się śliska , rolka wytarta, może coś z silnikiem?

 

z góry dziękuję za odpowiedź

Mariomdm-74, czy w Twoim 757 kieszeń w położeniu otwartym sprawia wrażenie ruchomej,a przynajmniej ta wierzchnia jej część? nie wiem jak to wyjaśnić,żeby nie wyglądało,że wypadają całe drzwi :p Zapytałem,bo w moich 737 jest zupełnie inaczej, i jeszcze kwestia o co chodzi w tych izolowanych drzwiach,co jest umieszczone pod napisem HX PRO?

 

Jak grają te zaokrąglone wzmacniacze,który masz na fotce? Słyszałem,że inaczej niż starsze kanciaki...ps wkrótce wrzucę foto swojej decko-teki :)

Tak,czesc kieszeni jest ruchoma,tak ma byc po prostu,a izolowane drzwi maja za zadanie(jak mysle) zapobiec drganiom kasety przy odtwarzaniu,mocniej ja utrzymuja w srodku.Chodzi Ci o Pioneera A-403R-dla mnie gra przyzwoicie,ma podbicie basow,co dla mnie jest wazne,bo lubie basy. Moc na kanal to 60Wat wiec smialo mozna podkrecac glosnosc! Podlaczone mam pod niego kolumny Technicsa 2x 110wat. Na pewno gra inaczej niz Telefunken z 1981-ten to pelen analog! Mam tego Pioneera juz 4 rok i zadnych z nim problemow jesze nie bylo.

i jeszcze kwestia o co chodzi w tych izolowanych drzwiach

 

Jak sama nazwa wskazuje :)

Wyżej masz wpis jak tą przednią część odblokować żeby dostać się do otworów od regulacji głowicy . Jest też fotka :)

Ktore modele kenwooda sa warte uwagi? Interesuje mnie dobra jakosc odtwarzania bo kaset nie nagrywam a mam sporo oryginalow. Szukam czegos z koncowki lat 80 aby mi do cd pasowal wizualnie. Mozecie cos polecic?

Na Keenwoodach sie nie znam,ale sa tu koledzy ktorzy je maja i wiedza ktore modele sa godne polecenia,

Mudda dobrzes napisal o tych izolowanych drzwiach w CT-757!

Edytowane przez mariodm-74

Mariodm, jak szukałem swojego wzmacniacza,przesiadając się z ampli, też przyglądałem się tej linii, zrządzeniem losu trafiłem na kanciatego A 701 który też pompuje basem zdrowo,podobałby Ci się :) Tyle,że czasami jest go aż nadto,zwłaszcza w połączeniu z kolumnami (mam dwa zestawy Tannoya, podłogówki M4 odłączyłem, bo to są ciemne dość ciemne kolumny,i słucham na M 1-kach i subiektywnie twierdzę,że gra to lepiej niż większe rodzeństwo) Chcę rozjaśnić to trochę kablem który ma ponoć wyciąć sporo basu,wtedy M4 wrócą na scenę.

Ktore modele kenwooda sa warte uwagi? Interesuje mnie dobra jakosc odtwarzania bo kaset nie nagrywam a mam sporo oryginalow. Szukam czegos z koncowki lat 80 aby mi do cd pasowal wizualnie. Mozecie cos polecic?

 

Polecam serię 880. Pomimo, że dwugłowicowe grają bardzo przyzwoicie. Bezpaskowy napęd, amorficzna głowica, solidna elektronika. Miałem kilka wersji, zostawiłem sobie najlepszego na oryginalnych ustawieniach w wersji D (kenwoodowski odpowiednik HX Pro) wcale nie ustępuje trójgłowicowym wysokim modelom. Np mam idealnego CT-757, nagrane na nim taśmy odtwarzam często na 880, odczuwalną różnicę słyszę dopiero na dobrych metalach. Poza tym ciekawy design.

Sony 870ES też przed chwila pojechał . Sprzedawca twierdził zresztą grzecznie że sprawdzał i że wszystko było OK a deck zżarł mi metalkę i ;ewy kanał na metalkach nagrywa o 4dB mniej

No i mam sprawcę .

Decka wyregulowałem , pograł naście kaset i znowu to samo .

Sprawcą jest lewa rolka . Jakiś imbecyl kręcił regulacją tej rolki i zerwał plombę . Regulacja z czasem sama się odkręcała i krzywo ciągnął taśmy .

Kupiłem nowe rolki , jak przyjdą to jeszcze raz w nim pogrzebię i tym razem mam nadzieję na dobre .

No i mam sprawcę .

Decka wyregulowałem , pograł naście kaset i znowu to samo .

Sprawcą jest lewa rolka . Jakiś imbecyl kręcił regulacją tej rolki i zerwał plombę . Regulacja z czasem sama się odkręcała i krzywo ciągnął taśmy .

Kupiłem nowe rolki , jak przyjdą to jeszcze raz w nim pogrzebię i tym razem mam nadzieję na dobre .

spodziewalem sie czegos takiego. srubke do regulacji trzeba zawsze zakleic.

jak regulujesz to zrob kasete wg opisu wczesniej, wez kasete 100 lub 120, ustaw, a potem lekko wkretakiem zaluzuj lewy hamulec krecac szpulka. Jak sie nie rozjedzie, to go masz :)

spodziewalem sie czegos takiego

 

Ja nie , bo nie było widać śladu grzebania a jednak kogos pokusiło pokręcić co i mnie w sumie cieszy .

Nieźle musiał krzywo taśmę prowadzić że korektę trzeba było robić na 4dB . Sprawę nieco zagmatwały metalki i największy spadek na nich ale metalki są najbardziej wrażliwe na prowadzenie .

Dobrze że przed regulacją spisałem rezystancję wszystkich potencjometrów tak więc nie będzie problemu wrócić do ustawień fabrycznych .

Najdłuższą taśmę mam metalkę 100 minut. zaraz poszukam gdzieś 120tkę

 

Dzięki za nadanie kierunku poszukiwań :)

przez przypadek zauważyłem dziwne zjawisko,nie dotyczy bezpośrednio magnetofonu choć na nim to uchwyciłem,otóż :

przy delikatnym dotknięciu a raczej przesunięciu palcem po aluminiowym panelu przednim decka, wyczułem coś jakby lekki przepływ -czy prądu,tego nie wiem,ale coś z nim związane- nie było to "kopnięcie" jak przy złapaniu za końcówkę anteny,ale lekkie smyranie,lepiej tego nie opiszę.Deck jest wyłączony,jedynie podpięty do gniazdka,po wyciągnięciu kabla z prądu - zjawisko znika. Podłączyłem na próbę do gniazda sieciowego we wzmaku z tyłu i nie wystąpiło to już.Co to może być? Zwarcie ani przebicie chyba nie,bo wywalało by korki w mieszkaniu,może zwyczajnie tak bywa i nie ma co się tym przejmować? Sprzęt generalnie mam podłaczony do dwóch różnych listew,bo jest sporo elementów więc "dywersyfikuję" ( bardzo mądre słowo:) połączenia.W sumie smyranie było też na drugim decku podłączonym także do tej listwy.Amplitunera nie jestem wstanie sprawdzić,bo front panel ma już plastikowy ( vsx 808). Czy ktoś z Was może spotkał się z podobnym "poltergeistem" ?

przy delikatnym dotknięciu a raczej przesunięciu palcem

Dopóki to będzie palec to nic Ci nie grozi ;)

Normalna sprawa , czasem tak czuć " fazę " na obudowach sprzętu .

po dwóch latach odstawki wracam do kasety.... musze wyłowić z szafy Naka 680 i solidnie przejrzec..... ktos mial juz z tym modelem jakies doswiadczenia na co zwrocic szczegolna uwage przy przygotowaniu do intensywnego grania ? Kiedyś zasyciłem go bo byla okazja ale nawet nie bardzo posluchalem bo na szulowca sie przesiadlem....

Ostatnio uruchomiłem Onkyo TA-2570 przywleczonego z giełdy jakieś 1,5 roku temu. Kiedy go zakupiłem, brakowało głównego paska napędowego - jednak po jego założeniu były problemy ze zjeżdżaniem taśmy z lewej rolki na początku. Same rolki były w stanie idealnym, więc wyglądało to na zbyt słaby moment hamujący lewego talerzyka. Po wymontowaniu mechanizmu i odkręceniu przedniej osłony okazało się, że jest jeszcze jeden pasek. W wersji jednowałkowej mechanizmu Sankyo służy on do napędu czujnika auto-stopu - ponieważ żadnych problemów z auto-stopem nie było, to wcześniej nawet w to miejsce nie zaglądałem, zaś serwisówka wspomina o sprawdzeniu naciągu i podaj prawidłowe wartości, jednakże nic nie wspomina o regulacji czy elementach odpowiedzialnych za jego wartość. Tymczasem w 2570 pasek ten łączy lewy talerzyk ze sprzęgiełkiem zapewniającym właściwy naciąg. Oczywiście był kompletnie luźny i sflaczały. Po jego wymianie magnetofon pracuje jak nowy - po rolkach i głowicach widać, że miał mały przebieg, prawdopodobnie został dość szybko odstawiony przez poprzedniego właściciela.

Wymiana wspomnianego przez Ciebie paska należy do podstawowych czynności po zakupie tego magnetofonu. Jest bardzo prosta, bo trzeba jedynie wymontować tylną ściankę kieszeni bez konieczności demontażu panela przedniego. Ja natomiast w kupionym obecnie TA 2570 zauważyłem dość dużą nierównomierność przesuwu taśmy. Jak się okazało musiałem jednak wymienić pasek napędowy płaski. Poprzednio pisałem że jest dobry i nie wymaga wymiany. Okazało się jednak, że jego naciąg był dobry tylko dlatego, że został przecięty i sklejony na zakładkę przez poprzedniego właściciela. I to właśnie ta zakładka powodowała słyszalną nierównomierność w przesuwie taśmy. W tej chwili wszystko pracuje idealnie. Jednak zauważyłem, że po włożeniu taśmy Maxell XLlI-S 100 występuje delikatny efekt tzw. pływania taśmy po głowicy. Czyli chyba im delikatniejsza taśma, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia tych zniekształceń. Zastanawiam się co zrobić, bo rolki wyglądają dobrze i taśmy nie niszczy w żaden sposób. Może spróbować zwiększyć naciąg poprzez założenie mocniejszej sprężynki w sprzęgle ? Nie wiem...

Audiotetryk, dziękuję za wskazówkę :) zacząłem przekładankę, tyle,że wykryłem lepszy numer...nie wiem o co chodzi, w każdym razie,gdy jedną ręką dotykam bolca w listwie a w tym samym czasie dotykam jakiegokolwiek front panelu, znów czuję "przepływ" który znika natychmiast,kiedy odsunę się ręką od listwy i bolca...i co dziwniejsze, prądy błądzą też na tym,co jest odłączone zupełnie,wystarczy,że przesuwam ręką. Proszę o wyrozumiałość, w temacie prądu jestem niewiele bardziej zorientowany niż "homo średniowiekus" :p

Może spróbować zwiększyć naciąg poprzez założenie mocniejszej sprężynki w sprzęgle ?

Czy możesz napisać coś więcej o tej sprężynce ? Gdzie to jest, jak to ewentualnie wymienić ?

W.

Wojtek

Czy możesz napisać coś więcej o tej sprężynce ? Gdzie to jest, jak to ewentualnie wymienić ?

W.

W sprzęgle przy lewej szpulce musi być jakaś sprężynka. Nie sprawdzałem tego dokładnie, ale już nie muszę. Otóż okazało się, że pomimo oryginalnie zalakowanej głowicy jej skos nie był jednak prawidłowy. Po ustawieniu właściwego skosu problem znikł. A wszystkie taśmy nagrywane przeze mnie i fabrycznie odtwarzane są z bardzo dobrą jakością. Mówcie co chcecie ale ten Onkyo TA 2570 to naprawdę dobry magnetofon. Są lepsze, ale ten i tak jest bardzo dobry.

W sprzęgle przy lewej szpulce musi być jakaś sprężynka. Nie sprawdzałem tego dokładnie, ale już nie muszę. Otóż okazało się, że pomimo oryginalnie zalakowanej głowicy jej skos nie był jednak prawidłowy. Po ustawieniu właściwego skosu problem znikł. A wszystkie taśmy nagrywane przeze mnie i fabrycznie odtwarzane są z bardzo dobrą jakością. Mówcie co chcecie ale ten Onkyo TA 2570 to naprawdę dobry magnetofon. Są lepsze, ale ten i tak jest bardzo dobry.

 

Zaiste, jak już go w pełni uruchomiłem to bardzo miło mnie zaskoczył. Wskoczył do zestawu na miejsce jednowałkowego 2058. A samo sprzęgiełko ma u góry sprężynkę, którą można regulować jego docisk przez jej obracanie i zakładanie na kolejne "schodki" - na podobnej zasadzie jak np. sprzęgła pod talerzykami w polskich szpulowcach z serii 24xx. Co ciekawe, serwisówka ani słowem o tym nie wspomina.

Edytowane przez adamstan

Audiotetryk, dziękuję za wskazówkę :) zacząłem przekładankę, tyle,że wykryłem lepszy numer...nie wiem o co chodzi, w każdym razie,gdy jedną ręką dotykam bolca w listwie a w tym samym czasie dotykam jakiegokolwiek front panelu, znów czuję "przepływ" który znika natychmiast,kiedy odsunę się ręką od listwy i bolca...i co dziwniejsze, prądy błądzą też na tym,co jest odłączone zupełnie,wystarczy,że przesuwam ręką. Proszę o wyrozumiałość, w temacie prądu jestem niewiele bardziej zorientowany niż "homo średniowiekus" :p

Często na obudowach metalowych występuje jakieś napięcie , zwłaszcza jak są zasilane bez uziemienia obudowy . Często instalacje też mają ten bolec połączony z przewodem neutralnym w gniazdku lub dalej .

To co czujesz pod ręką to to napięcie . Będzie tym większe im mniejsza Twoja rezystancja do ziemi .

Podpinając się do gniazda jedną ręką wpinasz się wprost do " ziemi " i odczucia będą spotęgowane :)

Prądy o których wspominasz przechodzą przez kable masą na inne klocki .

 

Jak już łapiesz za bolce w listwie i robisz takie doświadczenia to nie idź dalej w testach z innymi bolcami i testami ;)

A jak Ci to przeszkadza to kup transformator separujący 1:1 i problem powinien zniknąć .

Można też wszytko rozpiąć , kupić miernik . Ustawić na zmienne . Z jednej strony przewód w ręką a w drugiej do danego klocka i tak wpiąć wtykę obracając nią żeby napięcie na obudowie było najmniejsze . Tak robisz z resztą klamotów a na końcu dopiero je spinasz kablami

przy delikatnym dotknięciu a raczej przesunięciu palcem po aluminiowym panelu przednim decka, wyczułem coś jakby lekki przepływ -czy prądu,

norma.

poodwracaj wtyczki.

jak nie pomoze, kabel, srubki i zrob uziemienie.

jezeli nie mocno, olać sprawe.

 

Otóż okazało się, że pomimo oryginalnie zalakowanej głowicy jej skos nie był jednak prawidłowy.

w kilkuletnich magnetofonach czy jest zalakowane czy nie i tak cała geometria jest obowiązkowo do roboty. Po tylku latach ustawienia nie mają z oryginalem za wiele wspolnego. To jest mechanika precyzyjna, wszystko sie wyciera, siada, luzuje itd. Plastiki sie rozsychaja i zmieniają wymiary. Guma także. roznie dobrze ktos kiedys mogl wsadzic paluchy i zobaczyc czy sie dobrze trzyma. Nieraz ludzie laduja kasety w fatalnym stanie i glowica lub walek potrafi przywalić w obudowe kasety.

No i same kasety - pamietajcie ze tam jest polowa toru tasmy magnetofonu.

 

Kajsel - na pływającą kasetę często pomaga przełożenie szpulek z taśmą do innej obudowy kasety.

dziękuję za odzew i zdecydowanie dalszych eksperymentów z bolcami nie będzie :p

 

shittzu, to w sumie nie jest mocno, więc przychylam się do Twojego "olania sprawy" choć z wtyczkami jak najbardziej się pobawię, uspokoiło mnie to,że zjawisko to jest spotykane i nie zagraża.

W sumie przypomniałem sobie,że przed wielu laty miałem podobnie posiadając stary ampli vsx 505 z metalowym panelem właśnie, wtedy problem rozwiązało połączenie drucikiem gniazdka uziomu z tyłu ampli do żeliwnego kaloryfera :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.