Magnetofon.

[nadzorca2]

160 nWb/m to tzw. zero Philipsa albo zero VU

200 nWb/m to zero Dolby

250 nWb/m to zero IEC.

Jeszcze jedno zauważyłem wczoraj na moim Pioneerze CT-91 odtwarzając kasety nagrane w systemie Dolby na Sony TC-K970ES, na CT-91 przy włączonym Dolby,dźwięk jest tłumiony na wysokich ale w dziwny sposób: to tłumienie jest trochę podobne jak kiedyś było przy dynamicznych reduktorach szumu często stosowanych w stacjach radiowych przy odtwarzaniu płyt gramofonowych, jak poziom dźwięku się zmniejszał to tłumienie od góry było większe a w przerwach między utworami było maksymalne, zależne od poziomu sygnału. Był to sposób wtedy dobry ale w tańszych systemach występowało takie dziwne opóźnienie podobne jak w dbx, oddychanie.Tutaj jak słucham kasety to jak pojawia się sygnał z większą zawartością tonów średnich i wysokich to nie słychać tłumienia pasma od góry ale jak wokale cichną to tłumienie występuje większe i efekt jest jakby głowica była brudna. Na pewno jak nagrywam i odtwarzam tylko na tym Pioneerze jest idealnie i dźwięk jest przyjemniejszy od nagrań na Sony TC-K970ES ale może coś można w tym Pioneerze poprawić ... może ktoś już to ćwiczył? Proszę się podzielić doświadczeniami praktycznymi ze wskazaniem procedury kalibracji i PR-ek do regulacji.

Edytowane 3 Marca 2016 przez nadzorca2

[sk-victor]

Jeszcze jedno zauważyłem wczoraj na moim Pioneerze CT-91 odtwarzając kasety nagrane w systemie Dolby na Sony TC-K970ES, na CT-91 przy włączonym Dolby, że dźwięk jest tłumiony na wysokich ale w dziwny sposób: to tłumienie jest trochę podobne jak kiedyś było przy dynamicznych reduktorach szumu często stosowanych w stacjach radiowych przy odtwarzaniu płyt gramofonowych, jak poziom dźwięku się zmniejszał to tłumienie od góry było większe a w przerwach między utworami było maksymalne.

 

No i to właśnie wynika z innych poziomów. Dolby działa w sposób niejednakowy dla różnych częstotliwości i dla różnych poziomów. Jak już ktoś wcześniej zauważył kompresja ma być lustrem ekspansji. Jeśli nie jest to właśnie takie klocki wychodzą jak :"oddychanie" lub "pompowanie" Układy Dolby same w sobie są kompatybilne w pełni - firma Dolby Laboratories doskonale wiedziała że symetria w układzie kompanderowym musi być idealna. Ale aplikacje układów i strojenie poziomów - tu już producenci zrobili "wolną amerykankę"

[geelo07]

Jeszcze jedno zauważyłem wczoraj na moim Pioneerze CT-91 odtwarzając kasety nagrane w systemie Dolby na Sony TC-K970ES, na CT-91 przy włączonym Dolby,dźwięk jest tłumiony na wysokich

spróbuj odwrotnie - z Pioneera na Sony

[maciej_otw]

Mój sony 808 już kalibruje, winne były brudne głowice i kiepska kaseta. Jednak za bardzo nie kumam tej kalibracji, ale kosztował mnie tylko 152 zł.

Edytowane 3 Marca 2016 przez maciej_otw

[nadzorca2]

spróbuj odwrotnie - z Pioneera na Sony

Już próbowałem... jest dużo lepiej. Nie ma pompowania czy wzdychania, tłumienie występuje ale dużo mniejsze, że można prawie przyjąć jako poprawnie działające Dolby. Raczej wykluczam rozkalibrowanie mojego TC-K970ES ponieważ sam kupiłem nowego w Berlinie 20 lat temu a porównywałem z posiadanymi przed dwoma laty modelami TC-K 808ES, TC-K 990ES było OK.

Dzisiaj wieczorem spróbuję nagrać w Dolby na TC-K 970ES na różnych poziomach wysterowania 0db i +4db i odtworzę na Pioneerze CT-91...

Edytowane 3 Marca 2016 przez nadzorca2

[sk-victor]

Kupiłem sobie ostatnio Pioneer CT-W606DR. W stanie fabrycznie nietkniętym. Mechanizm głośny jak sieczkarnia faktycznie jak pisał MaciejLK. Ale jako że absolutnie nie nadgryziony żadnym zębem więc działa idealnie. Dziwnie w środku zobaczyć na płytce sekcję DSP w analogowym decku. Jeszcze go nie podłączałem tyle tylko co w pracy wyoglądałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Marca 2016 przez sk-victor

[jasch]

A widać w środku czy on naprawde ma przetworniki cyfrowe i część cyfrową czy to tylko była ściema ?

Trudno uwierzyć, że ok 97-98 chcieli zaprojektowac płytę główną z częścią cyfrową całkiem od nowa

J.

[geelo07]

mały błąd wkradł się w moją wypowiedź - miało być tak:

moim zdaniem 0dB przy pomiarze sygnałem testowym to to samo co 0VU; ale mogę się mylić

Edytowane 3 Marca 2016 przez geelo07

[sk-victor]

A widać w środku czy on naprawde ma przetworniki cyfrowe i część cyfrową czy to tylko była ściema ?

Trudno uwierzyć, że ok 97-98 chcieli zaprojektowac płytę główną z częścią cyfrową całkiem od nowa

J.

 

Tak bo nad jednym układem dużym lutowanym od spodu płyty (nie widać go ale jest kwadratem zaznaczony) jest napis DSP. Na płycie są tylko pr-ki od kalibracji poziomów odczytu dla obu kieszeni i to juz bezpośrednio przed wzmacniaczem wyjściowym. Ani poziom zapisu ani bias nie jest dostępny. Tak na oko to zupełnie inna architektura całego układu. Również brak normalnych analogowych układów Dolby.

[Bilbo]

sk-victor,

Piękne zdjęcia! Może i ja wezmę się kiedyś za moje Sankyoidy?

 

Bilbo,

Sprawdź przełącznik suwakowy zapis-odczyt. To taka długa listwa ze stykami, przełączająca elektronikę magnetofonu w tryb zapis lub odczyt. Gdy magnetofon nie był używany, styki te śniedzieją, i różne rzeczy trzeszczą, itp.

 

toto zrobiłem od razu, wszystkie przełączniki psikam przed włączeniem sprzętu .... ale to nic, trzeba było rozebrać czołówke i tam są przełączniki funkcji popsikałem od wew i zew, także styki czujników kasety i się polepszyło .

Na razie walczę z poziomami i biasem bo bez Dolby ładnie chodzi , a z nim kiepsko

 

podkówka jedna mi się rozleciała , ale już wymieniłem, ot starocie ...

 

ma ktoś rozwalone Onkyo ? przydałaby mi się oryginalna głowica kasująca bo w oryginalnej prowadnice poszły na spacer.

[sk-victor]

Tak bo nad jednym układem dużym lutowanym od spodu płyty (nie widać go ale jest kwadratem zaznaczony) jest napis DSP. Na płycie są tylko pr-ki od kalibracji poziomów odczytu dla obu kieszeni i to juz bezpośrednio przed wzmacniaczem wyjściowym. Ani poziom zapisu ani bias nie jest dostępny. Tak na oko to zupełnie inna architektura całego układu. Również brak normalnych analogowych układów Dolby.

 

Sam sobie odpowiem ;) CT-W606DR. Są układy Dolby jednak - dojrzałem teraz z wieczora. Mechanizmy koszmarne jednosilnikowe masakrycznie głośne i kalecznie działające. Dźwiękowo ot - gra i nic więcej. Między utworami cyfrowa cisza - brak szumu taśmy, tu jest jakaś ingerencja która wcale mi się nie podoba. Nawet na Dolby B tak jest - więc on coś kombinuje z sygnałem w rodzaju DNL-a tylko o bardzo małej bezwładności albo buforuje sobie i analizuje z wyprzedzeniem. Ogólnie mówiąc bzdura...

Edytowane 3 Marca 2016 przez sk-victor

[mariodm-74]

sk-victor Pobawisz się nim jakiś czas i sprzedaż komuś innemu :-)

[sk-victor]

sk-victor Pobawisz się nim jakiś czas i sprzedaż komuś innemu :-)

 

Ano pewnie tak będzie. To jeden z najlepszych decków jakie miałem okazję słuchać - niesamowita przestrzeń, średnica pełna i mocno zarysowana, wysokie delikatne i jedwabiste.......................... kultowy, legendarny, prasa fachowa szeroko rozpisywała się o walorach dźwiękowych......... taka okazja...... 899zł

[jasch]

Jeśli tęsknisz do szumu, to można wyłączyć odszumianie w DSP. Trzeba wcisnąć TIME/COUNT w jednej i drugiej kieszeni jednoczesnie

Włacza sie chyba podobnie (gasnie zielone oko) Tyle, że po wyłączeni sprzętu pewnie odszumianie właczy sie ponownie. To dziala

niezaleznie od dolby bo dolby jest wczesniej (przed ukladem dsp), patrzylem na schemat blokowy w serwisowce

J.

[Bilbo]

Ano pewnie tak będzie. To jeden z najlepszych decków jakie miałem okazję słuchać - niesamowita przestrzeń, średnica pełna i mocno zarysowana, wysokie delikatne i jedwabiste.......................... kultowy, legendarny, prasa fachowa szeroko rozpisywała się o walorach dźwiękowych......... taka okazja...... 899zł

 

a świstaki siedzą i pakują je w sreberka ............ potem to poszło w DCC i skończyło sie jak widać .

 

Ludzkie ucho nie jest przystosowane do absolutnej ciszy i skoków dynamiki , jesteśmy zawsze i wszędzie otoczeni szumem, a czasem nam nawet świszczy w uszach ....

 

Wczoraj pod wieczór osiągnąłem sukces.... M 228X zaczął równo nagrywać i na dodatek wysokie też.... biorąc pod uwagę to, iż po wyjęciu z kartonu działało tylko przewijanie i start, to już krok do przodu duży ...

 

Fajne są te stare Technicsy, wczoraj dojechała stara 205 z wachlarzami

[war3z]

Mam u siebie k750se wszystko smiga bez problemu niestety play nie idzie rolka prawa nie nawija tasmy i soniak sie zatrzymuje, wymienilem paski czesto zalatwia to sprawe ale tutaj niestety nic to nie dalo.

Wszystkie inne funkcje dzialaja bez zarzutu moze ktos mial taki przypadek ?

[jasch]

Może nie trafiłes z wymiarem paska do serwa, wykrywa poslizg i zatrzymuje mechanizm

J.

[war3z]

Może nie trafiłes z wymiarem paska do serwa, wykrywa poslizg i zatrzymuje mechanizm

J.

 

 

Paski zakupilem dedykowane pod model stare byly wieksze :) wiadomo servo przelacza inne funkcje bez problemu prawe przewija tasme pracuje poprawnie.

[Bilbo]

Mam u siebie k750se wszystko smiga bez problemu niestety play nie idzie rolka prawa nie nawija tasmy i soniak sie zatrzymuje, wymienilem paski czesto zalatwia to sprawe ale tutaj niestety nic to nie dalo.

Wszystkie inne funkcje dzialaja bez zarzutu moze ktos mial taki przypadek ?

 

włączając play popatrz co sie w mechaniźmie dzieje

[Ra_mirez]

To mój pierwszy post na forum, więc chciałbym się serdecznie przywitać :)

I od razu opisać problem z którym walczę od dwóch dni:

Onkyo Integra TA-2570 w pięknym stanie, wszystkie funkcje świetnie działają, nagrywa w doskonałej jakości, ale...

No właśnie. Doskonale nagrywa na nowej, czystej taśmie. Na uprzednio nagranej niestety - nie kasuje dokładnie poprzedniego zapisu, są przesłuchy i to na dość dużym poziomie.

Głowice wyczyszczone i zdemagnetyzowane, regulacja BIAS działa zarówno Auto Accubias jak i ręczna - ale nie ma to wpływu na kasowanie taśmy.

Bardzo chciałbym tą usterkę wyeliminować, zależy mi na tym sprzęcie... Niestety, nie znam się na elektronice i sam nie odważę się ingerować w "czeluści" sprzętu.

Czy ktoś może pomóc? Za wszelkie podpowiedzi z góry wielkie dzięki :)

 

[MaciejLK]

Defekt jest prawdopodobnie nie w elektronice, tylko w mechanizmie. To mechanizm dwuwałkowy, który powinien utrzymywać lekkie napięcie taśmy pomiędzy wałkami, i to napięcie powinno gwarantować równomierny docisk taśmy do głowicy kasującej. Gdy mechanizm szwankuje (a dwuwałkowe lubią to robić), taśma nie jest właściwie naprężona, czasem tworzy się pętla przy głowicy kasującej, i taśma nie jest kasowana prawidłowo.

[Filwoj]

Tak jak napisał Maciej - to najprawdopodobniej mechanizm. U mnie w podobnym przypadku pomogła wymiana paska hamującego lewą rolkę, jest widoczny jak zdejmiesz maskownicę pod kasetą. Żeby sprawdzić nagraj sygnał np podczas kalibracji i potem kasuj go podsłuchując po taśmie - w tym samym czasie hamuj lewą rolkę taśmy poprawiając jej napięcie lub ruszaj delikatnie lewą rolką prostopadle do płaszczyzny kasety. Jeżeli pomaga hamowanie to prawdopodobnie winny jest pasek hamulca, jeżeli ruszanie rolką to być może jest źle ustawiona i nie podaje taśmy równo na głowicę kasującą. Można to wyregulować śrubką w zespole lewej rolki, jest dostępna po wyjęciu całego mechanizmu.

Pozowodzenia

W.

[Ra_mirez]

Poprzedni właściciel twierdzi, że magnetofon jest świeżo po wymianie pasków, więc nieprawidłowe hamowanie lewej rolki można wykluczyć? Czy się mylę?

 

[...]pomogła wymiana paska hamującego lewą rolkę, jest widoczny jak zdejmiesz maskownicę pod kasetą.[...]

Aby zdjąć tą maskownicę trzeba zdemontować cały przedni panel?

[...]jeżeli ruszanie rolką to być może jest źle ustawiona i nie podaje taśmy równo na głowicę kasującą. Można to wyregulować śrubką w zespole lewej rolki, jest dostępna po wyjęciu całego mechanizmu.[...]

Hm... to chyba ponad moje umiejętności, mam obawy czy czegoś nie uszkodzą/zepsuję w trakcie takiej operacji. A może to ta śrubka widoczna po lewej stronie?

[MaciejLK]

Połowa sprzedających pisze o wymienionych paskach, a poza tym, ten pasek jest niewidoczny i wiele osób o nim nie wie.

[Gość discomaniac71]

regulacja BIAS działa zarówno Auto Accubias jak i ręczna

 

TA-2570 - jeśli dobrze pamiętam - ma Auto Accubias (dwa przyciski start i reset) ale nie ma biasu ręcznego. Ręczny jest w 2070. Nie ma go nawet 2090.

Edytowane 5 Marca 2016 przez discomaniac71

[sk-victor]

Połowa sprzedających pisze o wymienionych paskach, a poza tym, ten pasek jest niewidoczny i wiele osób o nim nie wie.

 

Dokładnie tak. Tu konstruktor mechanizmu Sankyo stwierdził że hamulec lewego talerzyka oddzieli od niego samego kosztem delikatnej komplikacji i dodatkowego paska. Dzięki temu z kolei można stosunkowo łatwo regulować moment hamujący tego dodatkowego hamulca.

Ja z kolei mam w KX-1100 z tym mechanizmem jeszcze jeden problem z "drżeniem" dźwięku. Na fortepianie i na teście 1kHz słychać drżenie dźwięku. Nie mam już pojęcia co z tym zrobić. Regulowałem hamulec, dwa razy rozdzierałem cały mechanizm. Czyściłem wałki, rolki, ośki talerzyków i dalej nic. Wszystko jest idealnie a jest drżenie. Proszę o pomoc i podsunięcie pomysłu. Częstotliwość drżenia wskazywała by na prawy kapstan bo jedynie on ma takie obroty. Odkształcona rolka dawała by mniejszą częstotliwość drżenia. Na koniec spróbuje prawe koło zamachowe podmienić z KX-880HX na próbę. Co sugerujecie ??

[Ra_mirez]

Połowa sprzedających pisze o wymienionych paskach, a poza tym, ten pasek jest niewidoczny i wiele osób o nim nie wie.

Ale z zestawach pasków do tego modelu oferowane są dwa (zarówno na allegro jak i na ebay'u). Czy to znaczy, że to jest jakiś trzeci pasek?

TA-2570 - jeśli dobrze pamiętam - ma Auto Accubias (dwa przyciski start i reset) ale nie ma biasu ręcznego. Ręczny jest w 2070. Nie ma go nawet 2090.

Tak, racja. Opisując, pomyliłem ręczną kalibrację (REC CAL) z biasem.

 

To jak zdemontować tą maskownicę pod kasetą?

Edytowane 5 Marca 2016 przez Ra_mirez

[neomammut]

Rozumiem, że chodzi o maskownice, która przykrywa talerzyki i idler? Musisz odkręcić dwie śrubki i zdejmujesz:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Instrukcja serwisowa:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Marca 2016 przez neomammut

[Ra_mirez]

Chodzi o tą, o której pisał Filwoj:

Tak jak napisał Maciej - to najprawdopodobniej mechanizm. U mnie w podobnym przypadku pomogła wymiana paska hamującego lewą rolkę, jest widoczny jak zdejmiesz maskownicę pod kasetą. Żeby sprawdzić nagraj sygnał np podczas kalibracji i potem kasuj go podsłuchując po taśmie - w tym samym czasie hamuj lewą rolkę taśmy poprawiając jej napięcie lub ruszaj delikatnie lewą rolką prostopadle do płaszczyzny kasety. Jeżeli pomaga hamowanie to prawdopodobnie winny jest pasek hamulca, jeżeli ruszanie rolką to być może jest źle ustawiona i nie podaje taśmy równo na głowicę kasującą. Można to wyregulować śrubką w zespole lewej rolki, jest dostępna po wyjęciu całego mechanizmu.

Pozowodzenia

W.

[neomammut]

Ta maskownica, to element o numerze 87, tak jak widać na schemacie..., ale nadal nie wiem, czy o tę chodzi, bo może chodzi o głębszą sprawę :)