Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Kasjel

Jednak nie wytrzymałem i zajrzałem do Revoxa. U mnie na płytce odtwarzania (gdzie wchodzi sygnał z głowicy) jest tylko 1 mały scalak. Ten który wymieniłem. Sprawdzałem jak zachowuje się napięcie na potencjometrach PB Level i jak jest dobrze to napięcie zmienia się razem z sygnałem (wskaźniki wysterowania pokazują zmiany). Gdy jest źle, na potencjometrach jest prawie 0V i wskaźniki wysterowania nic nie pokazują. Za potencjometrami nie sprawdzałem, skoro już do nich nie dochodził sygnał. Na płytce są dwa układy CD4066BE przez które przechodzi sygnał do potencometrów (wywnioskowałem po ścieżkach). W internecie na schematach pokazane jest, że te układy działają jak przekaźniki i może je szlag trafia. Boję się, że pewnego dnia Revox zamilczy na dobre a wtedy to mnie szlag trafi. Wiedzy typowo elektronicznej nie posiadam i szukam po omacku. Spróbuję podmienić te układy, ale nie mam ich "na stanie". Pewnie dopiero w przyszłym tygodniu dokonam wymiany, jak dojadą. Dzięki za zainteresowanie.

 

U mnie nie działał prawy kanał podczas odtwarzania. Musiał bym zajrzeć do schematu by napisać coś konkretnego. Jednak wiem że ten układ pracował w torze odczytu prawego kanału. Może układ bliźniaczy jest na sąsiedniej płytce ? Wszystko to co piszę, piszę z pamięci. Ty nie jesteś totalnym laikiem więc przejrzyj sobie schemat i wyciągnij wnioski. Ja tylko sugeruję pewne rozwiązania problemu.

Nad schematem jeszcze posiedzę i może mnie "oświeci". Muszę jeszcze przejrzeć tranzystory, które są między wejściem sygnału z głowicy a CD4066. Pomierzę napięcia i może coś wreszcie znajdę. Dzięki za pomoc.

stereo-hifi com

Z ciekawszych wynalazków audiofilskich, które kiedyś widziałem gdzieś w sieci, pamiętam właśnie specjalne ceramiczne podstawki pod kable, aby je odizolować od podłogi, drewniane pokrętła głośności, oraz odwirowywarki do płyt CD, które "odkręciały" płytę w przeciwnym kierunku, bo płyta wirując zawsze w tę samą stronę w polu magnetycznym Ziemi magnesuje się, więc trzeba ją pod odsłuchaniu odwirować w kierunku przeciwnym, by straciła to namagnesowanie. :-)

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

...

G.Mark tyle razy klepał w "Lubie post" że w końcu przycisk zepsuł.

 

Żarcik taki...

 

Dzięki za wyjaśnienie. Bez niego nikt by się nie zorientował, że to kolejny dowciap w paski.

Ale bądź proszę tak miły i nie wykorzystuj już więcej mojej nazwy użytkownika do rozweselania P.T. Publiczności.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Dzięki za wyjaśnienie. Bez niego nikt by się nie zorientował, że to kolejny dowciap w paski.

Ale bądź proszę tak miły i nie wykorzystuj już więcej mojej nazwy użytkownika do rozweselania P.T. Publiczności.

 

GM

 

Jesteś ogromną kopalnią wiedzy i wszyscy ogromnie sobie cenią Twoją pomoc. Sam przecież nie raz prosiłem Cię o pomoc i ją otrzymywałem i byłem wdzięczny. Ale czemu do jasnej ch...... tak strasznie tępisz każdy przejaw humoru, czy, może i nie najwyższych lotów, żartu. "Knajacki rechot", "dowciap w paski". A tak czasem po ludzku coś, dla może i głupiego uśmiechu, to nie można ? To chyba też czasem jest potrzebne. Nawet i na forum o magnetofonach. To nie jest przecież miejsce dla profesjonalistów tylko dla pozytywnych wariatów. Stresu jest i tak aż nad to, wiec po co więcej ?

Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Głuchy raczej nie jestem. Również raczej głusi nie byli audiofile, którzy testowali przy mojej obecności kable i urządzenia. Doskonale słyszeli różnice dopóki widzieli co gra. Gdy mieli rozpoznać już tylko na podstawie dźwięku, różnice nagle znikały.

Wystarczy tego offtopa, przynajmniej z mojej strony.

 

Wszyscy "nieaudiofile" są mądrzy w gębie. Przyjdzie co do czego zwalają jeden na drugiego i podwijają ogon pod siebie. Wystarczy wyeliminować szybkie przełączanie czyli największą manipulację tego typu testów. Konfiguracja i fragmenty muzyczne znane testowanemu (aspekty dotyczące przestrzeni, barwy i nasycenia tonów) oraz przynajmniej jedno z testowanych urządzeń także dobrze mu znane. Zapomniałem o odpowiednim, równym dla wszystkich poziomie głośności. Mit ślepych testów znika a testujący nagle zamykają gęby.

Tak naprawdę cała ta idiotyczna manipulacja służy umocnieniu prymitywnego psychicznego przekonania że nie warto przepłacać. Owszem nie warto ale pewne minimum należy zachować. Zwykle leży ono daleko poza tym co posiadają "nieaudiofile" (tak mi przykro ;;-))

 

Ja na szczęście audiofilem nie jestem i nigdy nie będę. Raczej melomanem i miłośnikiem techniki. Bez względu na datę produkcji.

Zwykle leży ono daleko poza tym co posiadają "nieaudiofile" (tak mi przykro ;;-))

Ok ;) Jest przykład z SACD, niestety nie dam linka bo to czytałem z 8lat temu, SACD bardzo

źle wypadało w ślepych testach. Tzn było odróżnialne od CD ale ... ludzie w ankietach woleli

dźwięk z CD ;) :) :) Haczyk był taki, że to było bardzo drogie CD i takie miało przewagę nad SACD.

 

I do discomaniaca odpowiedź:

w ślepych testach konieczne jest wyrównanie poziomów i ukrycie co aktualnie gra,

reszta chyba nie jest taka rygorystyczna, np. spotkałem się z testem z puszczniem

dużych fragmentów, sprzętem ukrytym za kotarą (z wyjątkiem głośników oczywiście)

i bez możliwości samodzielnego przełączania co akurat gra

 

J.

Edytowane przez jasch
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ok ;) Jest przykład z SACD, niestety nie dam linka bo to czytałem z 8lat temu, SACD bardzo

źle wypadało w ślepych testach. Tzn było odróżnialne od CD ale ... ludzie w ankietach woleli

dźwięk z CD ;) :) :) Haczyk był taki, że to było bardzo drogie CD i takie miało przewagę nad SACD.

 

I do discomaniaca odpowiedź:

w ślepych testach konieczne jest wyrównanie poziomów i ukrycie co aktualnie gra,

reszta chyba nie jest taka rygorystyczna, np. spotkałem się z testem z puszczniem

dużych fragmentów, sprzętem ukrytym za kotarą (z wyjątkiem głośników oczywiście)

i bez możliwości samodzielnego przełączania co akurat gra

 

J.

 

Te tematy forum ma już dawno za sobą. I ślepe testy i porównania SACD vs CD. SACD lepsze nigdy nie było a ostatnio sprawa umarła śmiercią naturalną bo tytułów jest coraz mniej a w mitycznej Japonii nie ma ich wcale. Mam stały kontakt z forumowiczem Bobcat który od 30 lat regularnie bywa w Japonii. Jest też miłośnikiem SACD.

 

Wiesz Rafał ale maść na układy, podstawki pod kable czy inne kwantowe poprawiacze niestety ośmieszają tą branżę w oczach ludzi (wiadomo - nie wszystkich). I nawet jeśli by ktoś na poważnie chciał podejść do tematu to po przeczytaniu kilku takich tekstów można stwierdzić tylko jedno. No ale cóż, nie tylko ta branża rządzi się takimi prawami - reklama dźwignią handlu. Zawsze się znajdzie ktoś kto ze snobizmu kupi i potem będzie słyszał takie efekty że hej !!

 

Ciężko branżę oceniać po wpisach kilku debili. Najlepiej samemu się przekonać ale to trzeba chcieć. Tymczasem omawiana sytuacja stała się naczelnym argumentem w ustach miłośników szrotów za grosze.

Mam podobny problem co Mariodm-74. Revox B710 pierwsza wersja-brak dźwięku podczas odtwarzania, na source jest w porządku. Ujawnia się to po włączeniu-baaardzo ciche odtwarzanie z kasety. Jeśli przełączę power w standby i od razu włączę to wszystko jest w porządku. Dziś po włączeniu grał jeden kanał, po szybkim "resecie" jest O.K. Luty, wtyki, przekaźniki poprawione i sprawdzone. Wygląda, jakby któryś z elementów potrzebował jakby "przebicia" czy jakoś tak, aby zadziałać poprawnie. Nagrzanie, czas działania nie mają znaczenia-objaw taki sam. Usterka niewielka, ale upierdliwa i wkurzająca zarazem. Jeśli ktoś mógłby chociaż coś podpowiedzieć gdzie szukać, będę wdzięczny. Daniel

Nie wiem co się dzieje z moim Sony...Wskazniki są cały czas wysterowane na maxa,nie ma dzwięku,ale kiedy naciskam klawisze funkcyjne decka-play,stop,monitor/source to słychać pykanie w kolumnach,jakby to było jakieś zwarcie,nie potrafię tego inaczej opisać

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

...Wskazniki są cały czas wysterowane na maxa,nie ma dzwięku,ale kiedy naciskam klawisze funkcyjne decka-play,stop,monitor/source to słychać pykanie w kolumnach,jakby to było jakieś zwarcie,nie potrafię tego inaczej opisać

 

Ja bym zaczął od sprawdzenia zasilania i czystości wszystkich elementów stykowych i przełączających mechanicznie. Ale to może może być coś poważniejszego i związanego z pracą procka sterującego pracą taśmociągu.

 

GM

Trochę na marginesie, ale zapytam. Czy ktoś orientuje się, ma informacje albo wie jak do nich dotrzeć, jak współcześnie są nadawane archiwalne audycje radiowe w Polskim Radiu? Parę dni temu Trójka wyemitowała audycję Tomka Beksińskiego z 1999 roku z cyklu 'Trójka pod Księżycem'. Jak za młodu zarwałem noc, nagrałem 3 kasety a następnego dnia byłem niewyspany. Tylko po co to wszystko było? Na stronie internetowej rozgłośni pojawiła się do odsłuchania ta archiwalna audycja. Nie trzeba było niespać, przecież to nie 1999 rok. Teraz mnie kusi, aby odrobinę poprawić nagranie na kasecie, np. zrobić odpowiednie wyciszenia na końcach stron, na początkach nagrać w całości utwory które były wyciszone na końcach, itp. Pytanie czy to ma sens ponieważ nagranie jest dostępne w jakości 128 kb/s. Zastanawiam się teraz czy w takiej jakości ta audycja była nadawana czy też tylko w takiej jakości jest dostępna przez internet? Na zdrowy chłopski rozum wydaje się, że plik o takiej niskiej przepływności jest wystawiony tylko w celach archiwizacyjnych na potrzeby serwisu internetowego i nie był źródłem nadanej audycji, ale może ktoś wie jak to jest dokładnie?

nie był źródłem nadanej audycji, ale może ktoś wie jak to jest dokładnie?

Poszukaj w sieci, wiem, że ktoś udostępniał te audycje już od wielu lat poza trójką

(z nagrań prywatnych) Sam chyba też mam tą ostatnią audycję ale pewnie pociętą

bo C120 i trzeba by to składać i robić jakiś mastering (kiedy, brak czasu).

J.

Edytowane przez jasch

Trochę na marginesie, ale zapytam.

Dość marginalne pytanie, ale odpowiem. Tuner radiowy FM, nie zależnie od jakości, przekazywał pasmo od 40HZ do 15kHz. Pliki MP3, od 20Hz do 16kHz.

Pliki MP3, od 20Hz do 16kHz.

pasmo w plikach mp3 zależy od kodera i od ustawionego bitrate, w prostym przypadku 128kb CBR pewnie

faktycznie jest to ok 15khz ale w przypadku 192, 320 albo VBR nawet zwykła mp3 przyjmie więcej, zależy jak zakodowali

Aaa, mp3ki mają gorsze rzeczy w ustawieniach niż pasmo, np można ustawić Joint Stereo :)

J.

Edytowane przez jasch

Poszukaj w sieci, wiem, że ktoś udostępniał te audycje już od wielu lat poza trójką

Szukałem, to co jest jest w bardzo podłej jakości (albo tylko na to trafiałem).

Dość marginalne pytanie, ale odpowiem. Tuner radiowy FM, nie zależnie od jakości, przekazywał pasmo od 40HZ do 15kHz. Pliki MP3, od 20Hz do 16kHz

Dziękuję za marginalną odpowiedź. Tu nie chodzi o pasmo przenoszenia a o jakość źródła.

Pytałem z czego puszcza Trójka bo może puszcza z archiwalnych taśm (?) albo z plików zgranych bezstratnie (?) a widzę, że już się zafiksowaliśmy, że była to ta dostępna tam empetrójka.

Aaa, mp3ki mają gorsze rzeczy w ustawieniach niż pasmo, np można ustawić Joint Stereo :)

Tu jest Dual Channel.

Wszyscy "nieaudiofile" są mądrzy w gębie. Przyjdzie co do czego zwalają jeden na drugiego i podwijają ogon pod siebie. Wystarczy wyeliminować szybkie przełączanie czyli największą manipulację tego typu testów. Konfiguracja i fragmenty muzyczne znane testowanemu (aspekty dotyczące przestrzeni, barwy i nasycenia tonów) oraz przynajmniej jedno z testowanych urządzeń także dobrze mu znane. Zapomniałem o odpowiednim, równym dla wszystkich poziomie głośności. Mit ślepych testów znika a testujący nagle zamykają gęby.

 

Ręce opadają.

 

Tak naprawdę cała ta idiotyczna manipulacja służy umocnieniu prymitywnego psychicznego przekonania że nie warto przepłacać. Owszem nie warto ale pewne minimum należy zachować. Zwykle leży ono daleko poza tym co posiadają "nieaudiofile" (tak mi przykro ;;-))

 

Zmieniałeś nicki, odchodziłeś z forum, powracałeś na forum. Niestety charakteru nie zmienisz. Byłeś, jesteś i będziesz bufonem. Szkoda słów.

 

Sorry Kasjel, to naprawdę mój ostatni offtop.

Ja bym zaczął od sprawdzenia zasilania i czystości wszystkich elementów stykowych i przełączających mechanicznie. Ale to może może być coś poważniejszego i związanego z pracą procka sterującego pracą taśmociągu.

 

GM

No to leżę.Sam tego nie zrobię,kolejny deck do naprawy..

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ręce opadają.

 

 

 

Zmieniałeś nicki, odchodziłeś z forum, powracałeś na forum. Niestety charakteru nie zmienisz. Byłeś, jesteś i będziesz bufonem. Szkoda słów.

 

Sorry Kasjel, to naprawdę mój ostatni offtop.

 

 

Miałem ci napisać dosadnie ale szkoda mojego czasu. Powiem tylko że za wszystko co zrobiłem niezgodnie z regulaminem poniosłem karę i wyjaśniłem to w odpowiednim wątku. Nigdy z forum nie odchodziłem.

Ręce opadają.

No opadają, jak się nie ma argumentów i ignoruje się ludzi z doświadczeniem, i nie wychodzi się po za własny schemat. A wystarczy otworzyć się na wszystko by sprawdzić co jest prawdą a co zwykłym naciąganiem klientów.

 

Z innej beczki.

Pioneer CT-9R: Na płytce EQ jest sporo zimnych lutów, naliczyłem z 10 podejrzanych. Niestety, kolba odsysacza mi się przytkała i od wczoraj próbuję ją odetkać, niestety, będę chyba zmuszony kupić nową - także jeszcze to potrwa...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Wszyscy "nieaudiofile" są mądrzy w gębie. Przyjdzie co do czego zwalają jeden na drugiego i podwijają ogon pod siebie. Wystarczy wyeliminować szybkie przełączanie czyli największą manipulację tego typu testów. Konfiguracja i fragmenty muzyczne znane testowanemu (aspekty dotyczące przestrzeni, barwy i nasycenia tonów) oraz przynajmniej jedno z testowanych urządzeń także dobrze mu znane. Zapomniałem o odpowiednim, równym dla wszystkich poziomie głośności. Mit ślepych testów znika a testujący nagle zamykają gęby.

Tak naprawdę cała ta idiotyczna manipulacja służy umocnieniu prymitywnego psychicznego przekonania że nie warto przepłacać. Owszem nie warto ale pewne minimum należy zachować. Zwykle leży ono daleko poza tym co posiadają "nieaudiofile"

Możesz rozwinąć te "złote myśli'?

 

BTW. Jak przeczytałem zacytowany fragment to naszedł mnie taki pomysł: mamy SALONIK to może idąc tym tropem należy stworzyć powiedzmy KORYTARZYK (choć "ŚLEPA ULICZKA" byłaby dosadniejsza) gdzie posiadacze obowiązkowo bardzo drogiego sprzętu towarzyszącego bardzo drogim magnetofonom mogliby w pełni poświęcić się swojemu hobby?

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

Ignoranctwo to w dużej mierze zaraźliwe hobby...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Pioneer CT-9R: Na płytce EQ jest sporo zimnych lutów, naliczyłem z 10 podejrzanych. Niestety, kolba odsysacza mi się przytkała i od wczoraj próbuję ją odetkać, niestety, będę chyba zmuszony kupić nową - także jeszcze to potrwa...

Spróbuj nie odsysać tylko zebrać luty taśmą rozlutowniczą.

"Ślepa uliczka"-do tego prowadzą niestety takie dyskusje. Nie ma złotego środka. Tyle opinii, ile wypowiadających się. Ja się nie wypowiadam, bo mam wg mnie za małe doświadczenie w sprzętach. Super wynalazki słyszałem tylko na Audioshow, a działam na budżetówkach. Trochę to za mało......

Revoxa zostawiłem dziś w spokoju. Miałem inne zajęcia. Może jeszcze w weekend sprawdzę tranzystory na płytce odtwarzania i zamawiam układy CD4066 na wymianę. Zobaczę i dam znać co z tego wyszło.

stereo-hifi com

Nie mam plecionki...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Coś wymyślę, ale nie dzisiaj, właśnie słucham nowego nagrania na TEAC`u V-5010 i jest zajefajnie :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Możesz rozwinąć te "złote myśli'?

 

BTW. Jak przeczytałem zacytowany fragment to naszedł mnie taki pomysł: mamy SALONIK to może idąc tym tropem należy stworzyć powiedzmy KORYTARZYK (choć "ŚLEPA ULICZKA" byłaby dosadniejsza) gdzie posiadacze obowiązkowo bardzo drogiego sprzętu towarzyszącego bardzo drogim magnetofonom mogliby w pełni poświęcić się swojemu hobby?

 

Mnie zastanawia coś innego. ile słyszałeś z tych sprzętów które odsądzasz od czci i wiary bo Cię nie stać. Nie musisz odpowiadać. Niczego rozwijać nie muszę. Opisałem realną sytuację. Chcesz pogadać o ślepych testach i pocieszyć się w gronie kolegów - są odpowiednie wątki.

Edytowane przez discomaniac71

Mnie zastanawia coś innego. ile słyszałeś z tych sprzętów które odsądzasz od czci i wiary bo Cię nie stać.

Po pierwsze: zacytuj moje wpisy, w których odsądzam sprzęt od "czci i wiary". Po drugie: nie znając mnie nie wypowiadaj się co do mojego statusu materialnego.

 

Wszyscy "nieaudiofile" są mądrzy w gębie. Przyjdzie co do czego zwalają jeden na drugiego i podwijają ogon pod siebie. Wystarczy wyeliminować szybkie przełączanie czyli największą manipulację tego typu testów. Konfiguracja i fragmenty muzyczne znane testowanemu (aspekty dotyczące przestrzeni, barwy i nasycenia tonów) oraz przynajmniej jedno z testowanych urządzeń także dobrze mu znane. Zapomniałem o odpowiednim, równym dla wszystkich poziomie głośności. Mit ślepych testów znika a testujący nagle zamykają gęby.

Tak naprawdę cała ta idiotyczna manipulacja służy umocnieniu prymitywnego psychicznego przekonania że nie warto przepłacać. Owszem nie warto ale pewne minimum należy zachować. Zwykle leży ono daleko poza tym co posiadają "nieaudiofile" (tak mi przykro ;;-))

 

Ja na szczęście audiofilem nie jestem i nigdy nie będę. Raczej melomanem i miłośnikiem techniki. Bez względu na datę produkcji.

 

I ponownie pytam jak wg Ciebie winien wyglądać test z uzasadnieniem "co", "jak" i "dlaczego".

Edytowane przez Aksamit

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.