Magnetofon.

[xtr71]

 

Sluchac prosze! I co???

 

300-ki sie bronią?

 

Pozdro

Witam

Wracajac do Naka BX-300E w moim mam podstawki pod IC i wlasnie kupilem 5 szt. IC AD8620.Przyjada za miesiac z Chin i powstawiam zamiast OPA2134.

Mysle iz 670ZX polegnie w tym zestawieniu z AD8620 juz nie bedziesz mial lepszego Naka. :)

Xtr71

Edytowane 29 Października 2013 przez xtr71

[MaciejLK]

Odwiedzający Allegro na pewno zauważyli, że bardzo wiele magnetofonów jest tam wystawianych na sprzedaż jako "odtwarzacz". W tej chwili np. jest na aukcjach ok. 10 pełnoprawnych, nagrywających magnetofonów, wystawionych jako "odtwarzacz".

Przypisywałem to wpływowi odtwarzaczy CD, i temu, że w pewnym momencie ludzie naprawdę prawie zupełnie przestali nagrywać kasety, i te magnetofony faktycznie były używane tylko jako odtwarzacze. Znam zresztą ludzi, którzy mając kiedyś jakieś magnetofony, sami nie nagrywali kaset w ogóle, a jedynie kupowali gotowe, nagrane.

 

Ale akurat wpadła mi w ręce oficjalna polskojęzyczna instrukcja obsługi magnetofonu Pioneer z końca lat 90-tych, a w niej słowo "deck" jest cały czas konsekwentnie tłumaczone jako "odtwarzacz". W całej 30-stronicowej instrukcji ani raz nie pada słowo "magnetofon", mimo tego, że wspomniane są "kasety magnetofonowe", "taśmy magnetofonowe" i "głowice magnetofonowe". Samego magnetofonu jednak nie ma w całej instrukcji. Za to, oczywiście ciągle mówi się o "nagrywaniu na odtwarzacz"... ;-)

 

Poza tym, tłumacz poległ na zdaniu: "szum między wystrojeniem utworu a sygnałem muzycznym nie są wyraźnie rozróżnialne" - "wystrojenie utworu" to były w oryginale "musical tunes", czyli "utwory muzyczne". ;-)

[Maciej Bieliński]

To może był ojciec tłumacza, który popełnił instrukcje obsługi do palki BEKO :) tej nie dało się nawet przeczytać :)

[MaciejLK]

Eh, nie było tak źle - poza tym "odtwarzaczem" i tą wpadką z "wystrojeniem utworu", reszta czyta się zupełnie dobrze.

[Radmar]

Maćki, nie nabijajcie się z tłumacza. Przecież to był odtwarzacz, no a że z możliwością nagrywania? No cóż. :-)

W przypadku magnetowidów VHS popularne było określenie odtwarzacz z możliwością nagrywania, zatem pewnie autor tłumaczenia miał na myśli właśnie podobnego typu odtwarzacz. :-)

Edytowane 29 Października 2013 przez Radmar

[Szeryfo]

Oj nie, Radmar, odtwarzacz z możliwością nagrywania, to nie był pełnoprawny magnetowid, bo nie miał wbudowanego tunera TV (i przeważnie wyświetlacza). Mógł nagrywać tylko poprzez wejście AV.

 

Wracając do decka jako odtwarzacza, to może jest to celowa informacja o tym, że dany magnetofon przestał nagrywać?

 

A jeszcze w kwestii tłumaczeń, to nic nie pobije zakupionej kiedyś na rynku (od Ruskich) przez mojego kumpla "oryginalnej" płyty DVD z filmem "Piąty element". Oglądając, popłakałem się ze śmiechu kilka razy. I nie chodziło tu o sam film, który notabene jest kapitalny, a o napisy w stylu:"Pane kapitan, diametr planetoida wzrosł we dwoje!" lub "koncert mu ni do czego".

[Hip Pop]

W przypadku magnetowidów VHS popularne było określenie odtwarzacz z możliwością nagrywania

W przypadku VHS były zarówno odtwarzacze z możliwością nagrywania jak i magnetowidy, to dwa różne urządzenia, różnica polegała na tym, że w tych pierwszych nie było timera i innych bajerów służących do edycji.

[Maciej Bieliński]

Odkopałem kolejne kasety ( zapomniałem, że było jeszcze jedno małe pudełko po butach) i chyba zaraz jak dostanę robotę, kupuję Technicsa :) nagrania po 15 lat, a nasłuchać się nie mogę :) Problem w tym, że moja pamięć jest w gorszym stanie niż kasety i nie pamiętam modelu :)

[Radmar]

Szeryf, Hipek, tak zgadza się, jednak musiałem to do czegoś porównać żeby biedny tłumacz pracujący dla Pioneera się nie zachłysnął przy kolacji. ;-)

[RS-TR373]

Rozwiązałem wreszcie problem sterowania w KX-5010. Teraz niestety mam inny problem, bo kiedy po naprawieniu poprzedniej usterki składałem go, urwał się zielony przewód od płytki z sensorami. Sprawdziłem na schemacie i przylutowałem tam, gdzie być powinien, ale teraz magnetofon zachowuje się tak, jak przed ponownym przylutowaniem tego przewodu, czyli nie działa licznik, a wszystkie funkcje wyłączają się po paru sekundach. Sprawdziłem nawet aparatem, czy same czujniki działają (reaguje na podczerwień), ale nie dają znaku życia. Myślę, że ten przewód gdy był luzem przywarł do czegoś i coś "poleciało" :-( Nie wiem tylko, czy same sensory, czy coś innego...

Proszę o pomoc!

[Yul]

W sąsiednim wątku w zakładce Analog pojawił się taki wpis:

 

"...Żadna ale to absolutnie żadna taśma żelazowa nie dawała nigdy możliwości realnego zapisu 15-16kHz. Magnetofony kasetowe w najlepszym wypadku przenosiły 15-16kHz przy 0dB ale na taśmie metalowej. Chrom odpowiednio zapewniał pasmo do 11-12kHz a żelazo do 8-9kHz przy 0dB. I to bez względu na specyfikację magnetofonu..."

 

Czy to zdaniem magnetofoniarzy prawda?

Pozdro,

Yul

Edytowane 30 Października 2013 przez Yul

[Maciej Bieliński]

Żelazo max 9kHz? no ktoś płynął :) zależy jaki magnetofon, jaki producent taśmy..... specjalistą nie jestem, ale jak mnie weźmie ochota, to kiedyś to sprawdzę i doświadczalnie sprawdzę samemu :D wydaje mi si, że nie jest to prawdą.

[Yul]

zależy jaki magnetofon, jaki producent taśmy.....

Mówimy o dobrym magnetofonie producenta takiego jak np. Akai czy Sony i taśmach takich producentów jak Maxell, TDK, czy tam Sony.

[Maciej Bieliński]

to ja będę uparcie twierdził, że to nieprawda :)

[seniortelefono]

Czy to zdaniem magnetofoniarzy prawda?

 

Teoretycznie tak. Pasmo przenoszenia podawane przez producentów jest przy -20dB. Tyle że mało który to pisał :-)

[DeeS]

Zgadza się. Kiedy weźmiemy pod uwagę 0dB to parametry pisane wyglądają dla taśmy raczej kiepsko.

[Maciej Bieliński]

no ale 9kHz? tylko? może 12kHz dla typu I to i przy -20dB to rozumiem

[Gość G.Mark]

Zgadza się. Kiedy weźmiemy pod uwagę 0dB to parametry pisane wyglądają dla taśmy raczej kiepsko.

 

Pioneer CT-A9X:

 

 

GM

[Radmar]

E tam, 9 kHz czy 19 kHz. Przecież ważne w jaki sposób nasze ucho odbiera muzykę z taśmy. Cyferki są tylko cyferkami. Ważne, że słychać wyraźnie wokal, muśnięcie talerzy perkusyjnych, fortepian, ostry łomot, czy też puszczenie cichaczem bąka przez śpiewaka w chórze piątego od lewej w trzecim rzędzie.

[Maciej Bieliński]

G.Mark, jesteś bezduszny :) ale jak zawsze precyzyjny.... !

[DeeS]

Niezły spadek. Ale to bardzo dobre parametry.

[Vlado]

Grzegorz przedstawił parametry dobrego magnetofonu. Standardowe na żelazówce przy 0 dB = 9 kHz to normalny wynik.

Dodajmy, że żelazówka żelazówce też nie równa.

Maciej LK może poda różnicę paramertów zapisu kilku taśm jeśli jest na forum.

W.

Edytowane 30 Października 2013 przez vlado

[lost]

Z moich doświadczeń wynika, że w żelazówkach z pasmem przenoszenia i tak nie jest najgorzej, tyle ze więcej szumu. Nie sprawdzałem przy 0dB, ale szału na pewno nie ma. Test na Onkyo TA-2550, DX-6550, M-Audio A2496 rev.B, przy -20dB.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Października 2013 przez lost

[Maciej Bieliński]

Lost, a nie miałeś jakiś dobrych kaset? ok, Fuji jak Cię mogę, ale ta ostatnia sonu UX-S i w dodatku chyba nie oryginalna, raczej nie nadaje się do tego typu badań :)

 

W ramach podnoszenia się na duchu po chłodnych danych G. Marka, nagrałem sobie The Wall na kasetę, źródłem był adapter Thorens, i napiszę tak, żadna CD ze swoimi bezdusznymi parametrami się nie umywa:) co analog, to analog :)

[Gość G.Mark]

...

W ramach podnoszenia się na duchu po chłodnych danych G. Marka,...

 

To nie są moje dane. To są dane firmy Pioneer.

 

GM

[Maciej Bieliński]

To nie są moje dane. To są dane firmy Pioneer.

 

GM

 

Fakt, przepraszam, danych firmy Pioneer, i dalej podtrzymuje tezę o precyzji :)

Pozdrawiam Cię serdeczne :)

Maciej

[MaciejLK]

Standardowo pasmo przenoszenia podawano zawsze przy poziomie -20 dB. Luxman wyłamywał się z tego i podawał przy -25 dB.

Niektórzy producenci dodatkowo podawali czasami pasmo przenoszenia przy innym (wyższym) poziomie zapisu, i wtedy faktycznie pasmo było znacznie mniejsze niż przy -20 dB. Dlatego te informacje, podane przez Yula, należy uznać za z grubsza prawdziwe, choć oczywiście dla różnych modeli i taśm możliwe są różne odchylenia.

Np. JVC DD-9 (dość dobry trzygłowicowiec z początku lat 80-tych):

 

Metal (JVC ME):

(@ -20 dB): 15-20k, 25-18k (+/- 3dB), 40-12,5k (+/- 1dB, po autokalibracji), 25-12,5k (@0 dB), (+/- 3dB)

 

CrO2 (SA):

(@ -20 dB): 15-20k, 25-18k (+/- 3dB), 40-12,5k (+/- 1dB, po autokalibracji), 25-8k (@0dB), (+/- 3dB)

 

Normal (UD):

(@ -20 dB): 15-19k, 25-17k (+/- 3dB), 40-12,5k (+/- 1dB, po autokalibracji), 25-8k (@0dB), (+/- 3dB)

 

Jak widać, pasmo przy poziomie 0 dB faktycznie spada drastycznie - na metalu do 12,5k, a na pozostałych do zaledwie do 8k.

 

Sony, z kolei, zwyczajowo - ale tylko dla taśm metalowych - podawało także pasmo dla poziomu -4 dB. Np. TC-KA6ES ma dla metalu 20-21k @ -20 dB, (+/- 3dB), a przy poziomie -4 dB ma 20-16k (+/- 3dB).

[lost]

W ramach podnoszenia się na duchu po chłodnych danych G. Marka, nagrałem sobie The Wall na kasetę, źródłem był adapter Thorens, i napiszę tak, żadna CD ze swoimi bezdusznymi parametrami się nie umywa:) co analog, to analog :)

Ciekawe, czy odróżniłbyś analog, jakbyś to samo nagrał na CD-R Audio i porównał. Na pocieszenie, na CD nikt nie podskoczy ponad 0dB, ani bita się nie nadda.

 

Kasety może nie najlepsze, ale chociaż tańsze od magnetofonu :P

[Yul]

Koledzy magnetofoniarze!

Wiedziałem że można na Was liczyć, dziękuję za przedyskutowanie problemu szerokości pasma rejestrowanego przez magnetofony kasetowe i interesujące przykłady.

Pojawiło się wczoraj takie zdanie:

 

"...Po prostu nagranie sinus 20kHz na taśmie metalowej (a o tym pisał Yul) jest niemożliwe z technicznego punktu widzenia..."

 

Czy ono jest Waszym zdaniem prawdziwe? Chodzi o dobry magnetofon kasetowy trójgłowicowy i o jakościowo adekwatną do tego celu taśmę.

Pozdro,

Yul

[DeeS]

Nie ma się co podniecać suchymi cyferkami.

To co człowiek może usłyszeć (jak młody to i w niektórych przypadkach do 20kHz), a to co zawiera materiał muzyczny, to dwie różne sprawy. Dla przykładu muzyka (prawdziwa) rockowa. Bardzo często najwyższe tony pochodzą z... głosu wokalisty. Jakieś 4,5kHz lub ledwie deczko powyżej tego. To dlatego też między innymi zgranie CD na dobrym magnetofonie z wykorzystaniem dobrej taśmy nie powoduje uzyskania różnicy. W przypadku ostwarzacza CD, to tylko zakres jego możliwości. Nie, że każda płyta jest przez niego odtwarzana w pełnym paśmie. Gdyby rzeczywiście słuchać muzyki w pełni słyszalnym zakresie (do tych 20kHz), to na dłuższą metę byłoby to dla naszego słuchu bardzo męczące :) I to pod warunkiem, że zaliczamy się do raczej młodego pokolenia. U starszych jest z tym odbiorem już znacznie słabiej.