Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Podeschnięty kondensator w takcie pracy dostaje jakiejś tam temperatury i zmienia swoje parametry .

 

Co racja to racja tylko który to ;) Żaden nie wygląda na "wylanego" a w ślepo nie chce ich wymieniać Chyba po prostu to zostawię. Po godzinie sprawa się stabilizuje całkowicie więc da się z tym żyć.

Lubię kiedy gra muzyka...

A sprawdziłeś napięcia z serwisówką? Zobacz też, czy któryś z kondów nie ma wybrzuszenia na górze. Bardzo często to oznaka, że trzeba go wymienić :)

Edytowane przez neomammut

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Zrobiłem dzisiaj porównanie Sony TC-K870ES z TC-K333ESL .

Jako źródło służył Pioneer PD50 z kablem Van Den Hul Orchid do Denona PMA2020AE .

Od Denona do decków kable Qed Performance Graphite x4 .

Denon ma dwie pętle magnetofonowe więc nagrywałem jednocześnie na obydwu magnetofonach .

Wcześniej magnetofony grały jednocześnie kilkanaście godzin . Elektronika rozmagnesowana płytą Densen De Magic a głowice demagnetyzerem .

Płyta KOTO The 12'' Mixes wydana przez ZYX . Dużo się na niej dzieje więc łatwiej wyłapać różnice .

Kasety Sony Metal XR . Nowe z tej samej partii .

Bez Dolby z HX Pro do około +6dB

 

Po nagraniu strony puściłem jednocześnie obydwa magnetofony i siedząc w miejscu odsłuchy przełączałem wejścia pilotem.

No cóż , 870ES poległ .

333ESL gra jak dobry odtwarzacz CD , Utrata dynamiki i przejrzystości w stosunku do płyty CD jest niewielka . Przestrzeń , stereofonia , precyzja . To robi wrażenie .

Wszystko równo i spójnie .

870ES to do tej pory mój nr 1 ale w stosunku do 333ESL siada przestrzeń i ta spójność . Ma się wrażenie że wysokie są nieco oderwane od reszty a dźwięk nieco " oddycha " . Coś czego wcześniej nie zauważyłem .

Po cichu miałem nadzieję że 870ES okaże się lepszy ale jednak 333ESL jest modelem wyższym i to właśnie pokazał :)

 

Tak więc w kolekcji zostają na dobre obydwa Sony .

Jak znajdę chwilę porównam jeszcze czy są różnice pomiędzy nagrywaniem przez pętle we wzmacniaczu a bezpośrednio z CD

Zrobiłem dzisiaj porównanie Sony TC-K870ES z TC-K333ESL ..

.

.

.

 

Powinieneś zrobić taki sam test dla dobrego chromu i żelaza. Nie samym metalem decki żyją ;)

Lubię kiedy gra muzyka...

W ramach uzupełniania zestawu stereo dokupiłem Onkyo TA-2360. Chciałbym doprowadzić go mechanicznie do optymalnego stanu. Czy ktoś w grona posiada do niego Service Manual. Bardzo by mi to ułatwiło pracę. User Manual dostępny jest bez problemu. Z góry dziękuję.

No cóż a u mnie chyba jakaś choroba się objawiła. Kupuję znów NAKA, tym razem cassette deck1. Za te pieniądze nie mogłem sie oprzeć. Mimo śladów " uzytkowania". Ciekawe jak to zagra? Z dwugłowicówki DR 8 jestem bardzo zadowolony, odkąd odkryłem, że należy nagrywać w dolby B. Co do testów na metalowych kasetach mam mieszane odczucia. Zarówno na AKAI GX 75, jak też na NAKU DR-8 metale brzmią tak sobie ( nie powiem, że źle), ale zdecydowanie lepiej decki odtwarzają chromy ( testy nagrywania).

Nie mam dwóch taki samych , nowych chromówek ani żelazówek a i tak będę jechał głownie na metalkach ;)

 

Kto bogatemu zabroni... ;]

Lubię kiedy gra muzyka...

A ja byłem bliski zakupu pierwszego w życiu magnetofonu firmy Nakamichi, ale się powstrzymałem w ramach terapii odwykowej :-)

Jak myślicie ? Dobrze zrobiłem ? Bo cena była na prawdę bardzo niska, ale model też jest niski.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawi mnie konfrontacja DR-8 z Cassette Deck 1. Rezultat chyba jest do przewidzenia, zwłaszcza, że DR i Cassette D. to te same wewnetrznie serie z różnym designem.

Z dwugłowicowych Nakamichi miałem tylko Cassette Deck 2, i jak pisałem niedawno średniak z niego był. Całkowicie odbiegał od tego co reprezentowały podstawowe trzygłowicowce ze stajni Naka.

 

Fajny bajer regulacja azymutu głowicy. Jednak osobiście nie korzystałem z tego, gdyż wszystkie kasety nagrane miałem na BX300E. Niby TDK MA, zapis z 2000 roku, a do dziś grają jak dopiero co zapisane.

Koledzy szukają, naprawiają. Ja tu już przerobiłem. Zostałem przy Nakamichi.

Priorytetem dla mnie na równi z brzmieniem zawsze były głowice, a w szczególności ich twardość.

Szlag mnie trafiał, gdy używałem drogi magnetofon i po pół roku pojawiał się na głowicach tzw. schodek.

Teraz nie dosyć, że używam magnetofonu sporadycznie, to mam coś, czego za 10 lat nie zużyję.

Chociaż może coś się zmieni. Zakupiłem ostatnio ponad 20 płyt CD z muzyką rock. Pewni zrobię kilka składanek na kasetach.

 

Podziwiam Kolegów za nieodparte i liczne próby napraw magnetofonów. Zwłaszcza, że nie są to często topowe modele.

Chyba bardzo to lubicie. Mnie przeszło. Być może mam teraz inne wyzwania. Ale swoje przy deckach przesiedziałem. :)

Więc powodzenia! I moje uznanie dla tych co Kasjelowi w poszukiwaniu zaginionych napięć pomagają.

 

Pozdrawiam !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No... nawet udało mi się mniej więcej naprawić to przewijanie w tył w Sony TC-K7BII. Ponieważ i tak muszę czekać na przesyłkę z tranzystorami które polecił mi kupić G Mark, to postanowiłem zrobić eksperyment i wlutować z powrotem wszystkie wymienione przeze mnie elementy poza tranzystorem Q721 który pozostał nowy. Zaraz po tym zauważyłem, że silnik przynajmniej próbuje przewijać w tył ale brakuje mu mocy. Składając silnik po czyszczeniu komutatora a przede wszystkim tych wewnętrznych styczników chciałem zlikwidować luz wzdłużny osi silnika, tak aby zlikwidować także luz łożyska ślizgowego z tyłu silnika. Niestety dałem może o 0,1mm za dużo podkładek na oś i wirnik kręcił się z pewnym oporem. Postanowiłem więc włączyć przewijanie w przód i zaczekać aż silnik się dotrze i rzeczywiście tak się stało. I wtedy okazało się, że i przewijanie w tył zaczęło funkcjonować. Wystarczy kilkanaście sekund "rozgrzewki" by magnetofon zaczął przewijać błyskawicznie i bez problemowo w tył. Często od razu przewija dobrze w tył. Ale zdarza się, że że w ogóle nie chce ruszyć. Wówczas wystarczy na chwilę włączyć przewijanie w przód i potem dopiero w tył. Generalnie myślę że te spadki napięcia były spowodowane nie prawidłową pracą silnika. I nie chodzi tu wcale o to że silnik jest uszkodzony. Jego komutator jest w doskonałym stanie ponieważ są tam szczotki z klockami grafitowymi, a nie tak jak w większości późniejszych silniczków szczotkami są nagie blaszki stalowe które zdzierają komutator. Należało by chyba wyregulować te styczniki wewnątrz silnika. Tam są specjalne mikro śrubki do regulacji i otwór w obudowie silnika który umożliwia dostęp do tych śrubek. Nie mam pojęcia jak to ma działać. Domyślam się że styczniki mają działać wykorzystując siłę odśrodkową wirnika. Być może chodzi o przełączanie trybu pracy z "rozruchu" na "pracę". Czyli tak jak w silnikach na prąd trójfazowy jest pozycja "gwiazda" i "trójkąt". Same klocki grafitowe na szczotkach też są w bdb. stanie. Nie zabieram się za regulację tych styczników w obawie że jeszcze bardziej wszystko zepsuję. Poza tym otwór do regulacji jest w samym silniku, ale nie ma go w puszce na ten silnik. Tak więc regulacja wiązała by się z ponownym demontażem silnika na co nie mam już ochoty. Muszę przyznać, że popełniłem kilka błędów w pomiarach el. elektronicznych. I tak np. mierząc poza układem diodę zenera D730 pewnie trzymałem palcami końcówki sond i stąd był wynik 1200 zamiast ok.700. Obecnie cieszę się z tego że jest tak jak jest. Będę obserwował jak magnetofon będzie się zachowywał dalej. Zmierzyłem też napięcia zasilające cały ten układ i wszystko jest OK. Reasumując....myślę że najbardziej pomogło czyszczenie styczników wewnątrz silnika. Ja podłączyłem ten silnik zaraz po jego zdemontowaniu do zewnętrznego zasilania i zauważyłem, że jest stanowczo za słaby. Czyszczenie styków bardzo poprawiło jego moc. A po jego "dotarciu" o czym pisałem wcześniej silnik zaczął pracować jeszcze lepiej i bezgłośnie. Na razie to tyle. Jeśli coś się pogorszy to wymienię opisane wcześniej elementy i może nawet spróbuję podregulować styki w silniku. Ale póki co dobrze jest jak jest :-))

Jak myślicie ? Dobrze zrobiłem ? Bo cena była na prawdę bardzo niska, ale model też jest niski.....

Z ciekawości , za taką kasę mogłeś kupić tylko nie wiem czy za tyle byś go wyrwał . Może ten co go licytował dał z 200zł ...

 

Kasjel - masz może Technicsa RS-BX707 ?

Edytowane przez muda44

Z ciekawości , za taką kasę mogłeś kupić tylko nie wiem czy za tyle byś go wyrwał . Może ten co go licytował dał z 200zł ...

 

Kasjel - masz może Technicsa RS-BX707 ?

On mógł być mój ponieważ cena "Kup Teraz" wynosiła 50zł. Nie mam tego modelu Technicsa. Mam tylko stare modele takie jak RS 676 i RS 673.

A chcesz 707 ?

:)

Pokrywasz tylko kuriera + nowy karton = 30zł

 

Mam w bardzo dobrym stanie 707 . Wymieniając rolkę przytrzasnąłem kabelek od głowicy w lewej wtyczce panela przedniego . Zrobiłem zwarcie i wyświetlacz zamilkł.

Szybko wyłączyłem , wyciągnąłem kabelek i włączyłem . Wyświetlacz pomrugał kilka razy i zgasł .

No cóż , pośpiech :/

Wiem gdzie się przetarł i zrobił zwarcie a widzę że grzebiesz to sobie poradzisz .

Szkoda mi go bo jest to bardzo dobry model i ten jest bardzo ładny . Dałem za niego dużo kasy . Nie mam czasu na naprawy . Napisałem do Radmara bo wiem że chciał taki model ale nie odzywa się a ja muszę szybko uprzątnąć regał z deckami ( będę wieszał panele , dyfuzory itd ) .

Myślę że dasz sobie radę a będziesz miał świetny model w świetnym stanie a deck będzie w godziwych rękach .

 

Co Ty na to ?

;)

Edytowane przez muda44

No cóż a u mnie chyba jakaś choroba się objawiła. Kupuję znów NAKA, tym razem cassette deck1. Za te pieniądze nie mogłem sie oprzeć. Mimo śladów " uzytkowania".

 

Też miałem zamiar kupić tego decka, ale właśnie te "widoczne ślady użytkowania" mnie zniechęciły. Dość długo rozmawiałem ze sprzedającym, ale jak już chciałem konkretne zdjęcia wyszczególnionych przeze mnie elementów, to kontakt się urwał :) Także, mimo dość atrakcyjnej ceny, odpuściłem sobie.

A ja byłem bliski zakupu pierwszego w życiu magnetofonu firmy Nakamichi, ale się powstrzymałem w ramach terapii odwykowej :-)

Jak myślicie ? Dobrze zrobiłem ? Bo cena była na prawdę bardzo niska, ale model też jest niski.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trzymałem przycisk nad Kup Teraz bardzo dłuuuugo. Też dałem sobie spokój.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Trzymałem przycisk nad Kup Teraz bardzo dłuuuugo. Też dałem sobie spokój.

Ile to już razy trzymałem przycisk nad "Kup Teraz" baaardzo długo i jakoś tak w końcu palec mi zadrżał i stoi w pokoju chyba za 50 magnetofonów :-)

 

muda44 - no niby był bym głupi gdybym nie skorzystał, ale ja w zasadzie nie kolekcjonuję decków z tego okresu. Może ktoś będzie bardziej zainteresowany ? Jeśli nie to z chęcią go wezmę. Dlaczego nie ?

muda44 - no niby był bym głupi gdybym nie skorzystał, ale ja w zasadzie nie kolekcjonuję decków z tego okresu. Może ktoś będzie bardziej zainteresowany ? Jeśli nie to z chęcią go wezmę. Dlaczego nie ?

Jak napisałem oddam w dobre , kolekcjonerskie ręce a widzę że grzebiesz i w elektronice więc myślę że dasz radę go zrobić .

Podaj dane do wysyłki na PW . Jak zdążę to dzisiaj zamówię kuriera i deck będzie u Ciebie w piątek .

Pobawisz się , poznasz a moim zdaniem warto choćby sobie go sprawdzić . Zawsze to jakieś nowe doświadczenie .

A jak stwierdzisz że to nie dla Ciebie deck to zrobisz z nim co będziesz uważał za słuszne ;)

Edytowane przez muda44

Już się pakuje do Kasjela .

 

Szeryfo - na aukcji wystawiłem złotego Denona z niewielkim defektem . Jak chcesz dogadamy się na PW .

Też fajny deck a wystarczy max jedno popołudnie pracy przy nim .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kupiłem - nie zdzierżyłem. Dało się utargować nawet. Mam nadzieje że będzie szansa go wskrzesić. Podobno zakleszczony wraz z kasetą i nie grzebany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kupiłem - nie zdzierżyłem. Dało się utargować nawet. Mam nadzieje że będzie szansa go wskrzesić. Podobno zakleszczony wraz z kasetą i nie grzebany.

Mało brakowało i był by mój. Zwłaszcza po tym jak obniżyli cenę do 200zł. Powstrzymałem się i teraz Ty go będziesz miał :-) Ponad dwie stówki zostały mi w kieszeni :-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mało brakowało i był by mój. Zwłaszcza po tym jak obniżyli cenę do 200zł. Powstrzymałem się i teraz Ty go będziesz miał :-) Ponad dwie stówki zostały mi w kieszeni :-))

 

Bo obniżyli po rozmowie ze mną i od razu klepnąłem.

Lubię kiedy gra muzyka...

Bo obniżyli po rozmowie ze mną i od razu klepnąłem.

He,he ! Mało brakowało a podkradł bym ci go jak lis kurę :-)

W znanym miejscu jest dostępny Akai GX 75 z chyba nie ruszanym torem przesuwu taśmy i z pilotem. Jest do przeglądu i pokrywa górna do malowania, ale cena przystępna.

 

sk-victor - jak byś miał problem z naprawą tej Aiwy do konsultuj się z Markiem41. On ma ten magnetofon i go naprawiał. Myślę że będzie w stanie ci coś pomóc.

He,he ! Mało brakowało a podkradł bym ci go jak lis kurę :-)

W znanym miejscu jest dostępny Akai GX 75 z chyba nie ruszanym torem przesuwu taśmy i z pilotem. Jest do przeglądu i pokrywa górna do malowania, ale cena przystępna.

 

sk-victor - jak byś miał problem z naprawą tej Aiwy do konsultuj się z Markiem41. On ma ten magnetofon i go naprawiał. Myślę że będzie w stanie ci coś pomóc.

 

Ok. Zobaczymy co ją boli i czy faktycznie nikt tam już łapek nie pchał. Słuchał ktoś z Was tego decka ?? Ciekawe czy głośność mechanizmu budzi wszystkich w domu tak jak F910 i jak kalibracja działa.

Lubię kiedy gra muzyka...

Nie wiem, jak F910, ale mechanizm w jeszcze nowszej S950 jest niemal taki sam jak w F770, z różnicami w elektronice, jakichś płytkach, itp., ale część mechaniczna jest niemal taka sama albo i zupełnie taka sama. I tak samo przełącza funkcje tak, jakby się w środku coś plastikowego łamało. Ale, o dziwo, nie łamie się i działa. F770 kupiłem za grosze bez nakładki na kieszeń, ale okazało się, że w zasadzie jest sprawna. Nie pamiętam już, czy wymieniałem w niej paski. W S950 - na pewno wymieniałem. Przypuszczam, że u Ciebie zacięcie kasety może wynikać po prostu z zerwania paska, bo energia do przełączania funkcji pochodzi z koła zamachowego. Jeśli pasek zerwał się w czasie pracy magnetofonu, mostek z głowicami mógł pozostać podniesiony i nie mógł się opuścić, a więc i nie można otworzyć kieszeni. Pewnie radą na wszystko będzie obrócenie odpowiednich kół sterujących i założenie paska. Oby.

F770 mało słuchałem, więc o dźwięku nic nie powiem. Ogólnie tyle, że to dźwięk dość dobrego magnetofonu trójgłowicowego z kalibracją.

Też miałem zamiar kupić tego decka, ale właśnie te "widoczne ślady użytkowania" mnie zniechęciły. Dość długo rozmawiałem ze sprzedającym, ale jak już chciałem konkretne zdjęcia wyszczególnionych przeze mnie elementów, to kontakt się urwał :) Także, mimo dość atrakcyjnej ceny, odpuściłem sobie.

To nie o ten egzemplarz chodziło. Ja znalazłem ten model na innej aukcji i za duużo niższą cenę. Może już jutro będzie. Jeśli nie wygląda gorzej niż na zdjęciach, które dostałem od sprzedającego i jest w pełni sprawny, jak zapewniał sprzedający, to jak to mówią trafiło się jak ślepej kurze ziarno. Ale nie przechwalam dnia przed zachodem słońca. Za te pieniądze warto kupić tego decka.

 

A to zdjęcie tego egzemplarza. Pozostałe fotki za duże nie mogę dołączyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie jestem po codziennym wieczornym przeglądzie moich cudowności. Dziś padło na zabawę KX-880HX. Muszę się przyznać że jeżeli miałbym wybierać kilka najciekawszych magnetofonów jakie mam to on jest no1. Trudno zdefiniować klasę w jakiej producent chciał to urządzenie umieścić. Ma napęd Direct Drive, ma kalibrację bias i level, ma amorficzną głowicę i jednocześnie przy takim wyposażeniu najwyższych lotów ma dwie głowice i nie ma dual capstana. Choćby z racji swej przedziwnej konstrukcji zasługuje na to żeby mieć go w kolekcji - wg mnie jazda obowiązkowa. Wszystkie elektrolity to Elna a te największe w zasilaniu to seria For Audio. Popatrzcie na kabelki jakimi wpięta jest głowica w płytę główną - jakie to ładne. Odtwarza i nagrywa pięknie - trzeba pobawić z kalibracją - brak magicznego przycisku "monitor". Ale i tak jest wspaniały i ma piękny wyświetlacz. Zdarza się że można go tanio jeszcze znaleźć.

 

Edit - No i jest wiadomo gdzie - jak za darmo !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1944-0-85109000-1421872272_thumb.jpg

post-1944-0-55263200-1421872273_thumb.jpg

post-1944-0-27651100-1421872274_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

... Popatrzcie na kabelki jakimi wpięta jest głowica w płytę główną - jakie to ładne....

 

Tak. Ten kabelek jest wprost cudowny. Na jego widok lędźwie właściciela drżą dziką rozkoszą. No i ten wyrafinowany mechanizm napędzany silnikiem pomocniczym. Paru Kolegów już doświadczyło jego kaprysów.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Tak. Ten kabelek jest wprost cudowny. Na jego widok lędźwie właściciela drżą dziką rozkoszą. No i ten wyrafinowany mechanizm napędzany silnikiem pomocniczym. Paru Kolegów już doświadczyło jego kaprysów.

 

GM

 

Oj tam, oj tam u mnie działa ok (na razie). Po 30 latach każdy silniczek ma prawo mieć kaprysy - tu przynajmniej jest do niego dobry dostęp. A kabelek jest inny niż wszędzie, ładny i już ;)

Lubię kiedy gra muzyka...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.