Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby podejść do tematu wyboru decka "dosłownie" musielibyśmy posiadać wyłącznie Dragona.

 

Kolega powinien posłuchać lepszych magnetofonów :)

 

PS. Ale Dragon jak najbardziej daje radę.

Marka Technics też robiła dobre magnetofony.

kilka by się znalazło ;)

AZ7 to dobry magnetofon

Ten AZ-ety, zdecydowanie do dobry magnetofonów nie zaliczają się ;)

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

Panowie niemożliwe, czy te magnetofony według was nie są piękne? ;)

 

Są zajefajne gdyby im te dechy z boku odkręcić (widzę, ze są śruby więc jest to wykonalne) - wtedy widać piekno czystej techniki.

 

Nie mój gust - kojarzy mi się to z tym:

 

top-car-mercedes-ml63-am-555f08f,910,500,0,0.jpg

 

Choć mozna pójść dalej i dodać jeszcze złoto (choć nie wątpię, że nawet w złocie i drewnie gra pięknie):

 

Nakamichi+1000ZXL+Limited+Cassette+Recorder.JPG

 

Ten AZ-ety, zdecydowanie do dobry magnetofonów nie zaliczają się ;)

 

No, mówiłem przecież że tylko do przewijania kaset się nadają ;-)

 

M.

 

PS. Zdjęcia z internetu (lokalizacje w linkach).

Edytowane przez jmaciek

Panowie niemożliwe, czy te magnetofony według was nie są piękne? ;)

 

Te drewniane boczki nie służą niczemu innemu jak efekt wizualny i prestiżowy, bo mają sygnalizować przynależność do klasy "super ekstra". Ktoś tam kiedyś próbował dorabiać do tego teorię, że jakoś tam wygaszają jakieś drgania, ale skłonny jestem uznać, że ich realny wpływ na jakość dźwięku jest mniej więcej taki, jak porcelanowych podstawek pod kable i drewnianego pokrętła głośności, tudzież urządzenia do "odwirowywania" płyt CD w przeciwnym kierunku. ;-)

Praktycznie te drewniane boczki służą tylko poszerzeniu urządzeń i temu, by było je trudniej ustawić w szafce. Ich rola jest taka sama, jak srebrnych nóżek i licznych barokowych złotych napisów na przednim panelu, podkreślających zastosowanie przełomowych rozwiązań technicznych. ;-)

Pod względem wzornictwa bardzo odpowiada mi wstrzemięźliwość Yamahy.

 

Zostawmy drewno tam, gdzie jego miejsce, gdzie najlepiej spełnia swoją rolę. (w meblach i w kominku ;-) )

  • Redaktorzy
<br />Zostawmy drewno tam, gdzie jego miejsce, gdzie najlepiej spełnia swoją rolę. (w meblach i w kominku ;-)

W instrumentach muzycznych. Ciekawie napisane.

 

W dzisiejszych czasach możnaby genialnie dorobić teorię że te drewienka ocieplają średnicę, która robi się kremowa tak, że jak śpiewa Diana Krall, to z ust jej wylewa się złocisty strumień miodu i nektaru ;)

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

W instrumentach muzycznych. Ciekawie napisane.

 

W dzisiejszych czasach możnaby genialnie dorobić teorię że te drewienka ocieplają średnicę, która robi się kremowa tak, że jak śpiewa Diana Krall, to z ust jej wylewa się złocisty strumień miodu i nektaru ;)

 

Diana Krall nie ma drewnianych boczków... widocznie nie są jej potrzebne. ;-)

 

O instrumentach muzycznych nie napisałem, bo rozwlekłość zmniejsza siłę "trafnej riposty". ;-)

Ale oczywiście drewno ma swoje miejsce w instrumentach, a także w czymś zbliżonym do instrumentów, bo także wydającym dźwięki: w obudowach głośnikowych.

Ja w kwesti Technics,ów AZ 6 i AZ 7 oraz decków tego typu jak RS-BX747 nie jestem i nie będę obiektywny.

Nie znoszę takich magnetofonów i koniec. Mam jakiś uraz do nich. Ale szanuję zdanie innych. Jak wiadomo każdy ma swój gust i upodobania. Ktoś kiedyś mi tu "dowalił" że nie podoba mu się Sony TC 229SD z drewnianymi boczkami. Ktoś inny napisał że podobają mu się decki "Vintage" z tzw "rackami". Czyli wszystko zupełnie odwrotnie niż mi. Wszystkich nas interesują magnetofony i to nas łączy. Ale jeśli chodzi o szczegóły to możemy różnić się diametralnie.

 

Wczoraj dotarło do mnie to cacko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wystarczyło 30zł żebym cieszył się jak dziecko. Wymieniłem już w nim paski napędowe i spryskałem "Kontaktami" co trzeba.

Jakość odtwarzanego dźwięku jest dobra. Lepsza niż się spodziewałem. Magnetofon jest ogromny (47cm szerokości) i waży ponad 10 kg ! Do naprawy mam przewijanie. Brak napięcia na silniku od przewijania po włączeniu funkcji.

Kasjel wrzuć jaki filmik lub zdjęcia roadstara

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Magnetofon taki jak Roadstar - RS 5800 już teraz nie pasuje do tego wątku. Teraz w modzie są cienkie blaszki.

Chłopaki odkręcają drewniane boczki z magnetofonów które je posiadają i palą nimi w kominkach. I tak muszą to robić, bo im decki w szafkach się nie mieszczą :-)) A w piwnicy poza dechami można również znaleźć jakąś puszkę z piwa. Po wyklepaniu będzie z niej wspaniała pokrywa górna do jakiegoś eproma :-))

Magnetofon taki jak Roadstar - RS 5800 już teraz nie pasuje do tego wątku. Teraz w modzie są cienkie blaszki.

Chłopaki odkręcają drewniane boczki z magnetofonów które je posiadają i palą nimi w kominkach. I tak muszą to robić, bo im decki w szafkach się nie mieszczą :-)) A w piwnicy poza dechami można również znaleźć jakąś puszkę z piwa. Po wyklepaniu będzie z niej wspaniała pokrywa górna do jakiegoś eproma :-))

Kasjel pasuje pasuje to bardzo ciekawa konstrukcja dobrze zbudowany nie jak późniejsze decki.

 

Jestem ciekawy ilu z nas posiada ten model decka? Kasjel okazuje się że występowały srebrne RS5801,gość od którego mam mówił że miał jakieś 10lat temu z Holadii.Ponoć się różniły jakimiś funkcjami ale już nie pamięta.

O instrumentach muzycznych nie napisałem, bo rozwlekłość zmniejsza siłę "trafnej riposty". ;-)

Ale oczywiście drewno ma swoje miejsce w instrumentach, a także w czymś zbliżonym do instrumentów, bo także wydającym dźwięki: w obudowach głośnikowych.

Mój ojciec traktował mój magnetofon jako instrument muzyczny i mówił do mnie: "grasz na tych klawiszach jak na fortepianie" kiedy późnym wieczorem nastawiałem kasetę do nagrania 'Wieczoru płytowego' na M3016 z SoftTouch'em :-)).

Blachy miał grube i kto wie, może dołożenie mu 'boczków' by go przynajmniej wyciszyło (nie ojca a magnetofon ;-).

Praktycznie te drewniane boczki służą tylko poszerzeniu urządzeń i temu, by było je trudniej ustawić w szafce.

Zastanawiam się czy ten wpis to żart, czy jednak mały metraż pomieszczenia? ;)

Pozdrawiam

Tomasz

 

Zastanawiam się czy ten wpis to żart, czy jednak mały metraż pomieszczenia? ;)

To na pewno jest żart myślę że nikt przy zdrowych zmysłach by nie odkręcał drewnianych boczków z powodu jakiego małego pomieszczenia.

Hmm na pewnym mało znanym portalu aukcyjnym, za górami za lasami... znalazłem bardzo ciekawa wersję pewnego decka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Hmm na pewnym mało znanym portalu aukcyjnym, za górami za lasami... znalazłem bardzo ciekawa wersję pewnego decka.

Tylko kupować do kolekcji ładny z tymi boczkami.

Hmm na pewnym mało znanym portalu aukcyjnym, za górami za lasami... znalazłem bardzo ciekawa wersję pewnego decka.

No i w tym momencie zrobiłeś lepszą robotę niż inżynierowie którzy go projektowali. Tylko że księgowa z Technics,a by cię za to zabiła :-)

Za dużo Panie drogich materiałów ! Więcej plastiku ! Cieńsze blachy proszę !!!

Edytowane przez Kasjel

Dałem drugie życie dla Sony TC-K 81.

Po wymianie czterech pasków,dwóch żarówek i ogólnej konserwacji, ładnie się prezentuje.Gra i nagrywa.

Ma bardzo rozbudowaną kalibracje taśmy i piękną głowicę. Rolki gumowe w świetnym stanie.

Brakuje mu tylko tej tylnej ścianki w kieszeni kasety.

Ponawiam prośbę!.

Gdyby ktoś miał taką zbędną to chętnie odkupię.

Od TC-K 71 też pasuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-26861-0-75931900-1427999439_thumb.jpeg

post-26861-0-49860700-1427999449_thumb.jpeg

post-26861-0-60547600-1427999457_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko że księgowa z Technics,a by cię za to zabiła :-)

Za dużo Panie drogich materiałów ! Więcej plastiku ! Cieńsze blachy proszę !!!

 

Chyba nie tu bo na sąsiednim Forum porównywałem kiedyś AZ7 do współczesnego mu w czasie i cenie magnetofonu (bo tak trzeba moim zdaniem porównywać) - Teac V-1050 (prawie Tascam:).

Porażka - u Teac'a księgowe zabijały bardziej - na śmierć! ;-)

 

znalazłem bardzo ciekawa wersję pewnego decka

 

Co tam boczki - barokowy napis "Sosna Edition" przebija wszystko! :-))

jmaciek - ale tak serio.....co byś zrobił po zakupie Akai GX 95 w świetnym stanie wizualnym ? Wywalił od razu te boki z MDF-u ???

 

Dałem drugie życie dla Sony TC-K 81.

Po wymianie czterech pasków,dwóch żarówek i ogólnej konserwacji, ładnie się prezentuje.Gra i nagrywa.

Ma bardzo rozbudowaną kalibracje taśmy i piękną głowicę. Rolki gumowe w świetnym stanie.

Brakuje mu tylko tej tylnej ścianki w kieszeni kasety.

Ponawiam prośbę!.

Gdyby ktoś miał taką zbędną to chętnie odkupię.

Od TC-K 71 też pasuje.

Też kiedyś miałem Sony TC-K81. Rzeczywiście to bardzo dobrze odtwarzający i nagrywający magnetofon. Silnik główny indukcyjny, więc zero problemów z zużywającymi się szczotkami i komutatorami w tradycyjnych silniczkach. Ja swojego sprzedałem kilka lat temu. W sumie trochę żałuję, ale może jeszcze kiedyś dorwę TC-K75. On bardziej by mi pasował.

jmaciek - ale tak serio.....co byś zrobił po zakupie Akai GX 95 w świetnym stanie wizualnym ? Wywalił od razu te boki z MDF-u ???

 

To one są z MDF-u a nie z litego drewna???

 

Tak na serio Kasjel to naprawdę się kiedyś nad tym zastanawiałem i starałbym się celować w egzeplarz bez 'boczków' (jeśli byłaby taka możliwość) - jednak jakbym trafił na egzemplarz w świetnym stanie wizualnym to bym je zostawił - z prostego powodu - tak zostały stworzone przez producenta a ja (pewnie jak i większość z nas) cenię sobie oryginalny stan wizualny i techniczny (stan fabryczny - zero lub tylko serwisowa ingerencja porzedniego właściciela) decka.

 

Też zapytam z ciekawości - miałeś kiedyś AZ6/7? Na czym opierasz swoje o nim opinie?

 

Pozdrawiam,

Maciek

Edytowane przez jmaciek

Główną zaletą AZ7 wg mnie jest tryb Play Direct, świetnie odtwarza stare taśmy nagrane w innych deckach. No, ale to zasługa odtwarzającej głowicy AZ. Imponuje szybkie przewijanie. Miałem AZ6 i do niedawna AZ7, który grał ciut większym basem, ale barwą dźwięku nawet nie zbliżały się do Pioneerów 7xx. W tym AZ6 to mogli chociaż zostawić podświetlenie kieszeni kasety.

Zastanawiam się czy ten wpis to żart, czy jednak mały metraż pomieszczenia? ;)

Akurat tak się składa, że tak, mały metraż, i szafka, do której mogę na wcisk wstawić co najwyżej 43,5 cm. Nie ma mowy o drewnianych boczkach.

 

Porażka - u Teac'a księgowe zabijały bardziej - na śmierć! ;-)

Nie księgowe, tylko aktuariusze. Ale to prawda, późne Technicsy wcale nie są szczytem oszczędności.

Mnie dobił Denon DRM-555, z wyświetlaczem z modelu dwukasetowego, w którym w związku z tym prawie połowa elementów jest nieczynna, ciemna. Dobrze przynajmniej, że panelu przedniego nie wzięli też z modelu dwukasetowego, wstawiając zaślepkę zamiast drugiej kieszeni. ;-)

Miałem AZ6 i do niedawna AZ7, który grał ciut większym basem, ale barwą dźwięku nawet nie zbliżały się do Pioneerów 7xx.

 

Zapewnie prawda ale ehh... no tak, znów napiszę choć nie wiem czy mówisz o Pioneerach CT czy CT-S bo np. Pioneer CT-777 [MSRP $500 1991] powstał 5 lat wcześniej niż AZ7 [MSRP $310 1996-1998] i wydaje mi się, że bardziej można go porównywać do decka z tamtego okresu np. RS-B765 [MSRP $439 1990-1991] niż do AZ - bo rodzi się pytanie: czemu tego Pioneera nie zestawić z RS-B100 [MSRP $800 1984 - 1986]? - tylko czemu miało by to służyć? Chyba, że to Twój sposób przedstawienia oceny możliwosci dźwiekowych tego modelu to mogę to zrozumieć.

 

Sam mam CT-S710 [MSRP $650 1992] i potwierdzam, że to wyższa klasa jakości dźwięku niż AZ. Tylko że AZ powstał w tym okresie, kiedy juz nikt nie chciał magnetofonu, konkurencja w tym samym czasie nic lepszego nie proponowała, był też najwyższym modelem w ofercie firmy co przecież zobowiazuje, no i u nas w kraju ciągnęło się może nie za nim ale za całą marką Technics piętno Pewexu co juz całkowicie go grzebie w świadomości potencjalnych nabywców.

 

W tym AZ6 to mogli chociaż zostawić podświetlenie kieszeni kasety.

 

Pewnie nie mogli bo świeci się tylko top model :-) (to nawet nie jest podswietlenie kieszeni kasety a podświetlenie głowicy - swoją drogą chyba żaden Technics nie miał podświetlanej kieszeni - czy coś mi umknęło?). Jeśliby to zostawili to by się różnił tylko funkcja PD - i kto to by wtedy kupił? W AZ7 zaś brakuje mi ręcznej regulacji biasu która by uzupełniła funkcję ATC.

swoją drogą chyba żaden Technics nie miał podświetlanej kieszeni - czy coś mi umknęło?).

Kiedyś miały, potem zrezygnowano całkiem z podgrzewania taśmy :)

To porównanie do Pioneera (seria CT) to tylko dlatego, że mam kilka modeli na stałe od dawna, bardzo je cenię i zawsze nowo nabyte decki porównywałem a to do 757 czy 939. Ale to tylko, jak trafnie to ujałeś, mój sposób oceny możliwości innego magnetofonu. Co do ATC, to w AZ6 (moze miałem jakiś pechowy egzemplarz) kalibracja taśm to była istna droga przez mękę, rzadko udawało sie to za pierwszym razem. W Az7 troche lepiej, ale np niemieckie chromówki, w ogóle nie dało się prawidłowo ustawić biasu i poziomu zapisu.

Jeszcze w sprawie "boczków". Kiedyś, gdy podstawowym moim deckiem był KX-1100 to w celu zniwelowania różnicy szerokości wzgledem Kenwooda, pierwszemu zakupionemu Pioneerowi dorobiłem stosowne boczki. Wykonane z lisciastej sklejki i krawędzie oklejone naturalnym bukowym fornirem mają grubość ok 1 cm.

Z czasem i po opiniach znajomych, uznałem że takie cienkie "deski" znacznie lepiej prezentują się niz oryginalne i mogą być ciekawą alternatywą dla niektórych modeli. O ile np "fortepianowa" seria Pioneera tworzy spójna elegancką całość to w innych modelach lub nagminnie dodawane przez handlujących na portalach aukcyjnych grube paździerzowe boki wygladają po prostu groteskowo.

Poniżej fotka mojego CT-737 z dorobionymi cienkimi "boczkami".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To porównanie do Pioneera (seria CT) to tylko dlatego, że mam kilka modeli na stałe od dawna, bardzo je cenię i zawsze nowo nabyte decki porównywałem a to do 757 czy 939. Ale to tylko, jak trafnie to ujałeś, mój sposób oceny możliwości innego magnetofonu. Co do ATC, to w AZ6 (moze miałem jakiś pechowy egzemplarz) kalibracja taśm to była istna droga przez mękę, rzadko udawało sie to za pierwszym razem. W Az7 troche lepiej, ale np niemieckie chromówki, w ogóle nie dało się prawidłowo ustawić biasu i poziomu zapisu.

Jeszcze w sprawie "boczków". Kiedyś, gdy podstawowym moim deckiem był KX-1100 to w celu zniwelowania różnicy szerokości wzgledem Kenwooda, pierwszemu zakupionemu Pioneerowi dorobiłem stosowne boczki. Wykonane z lisciastej sklejki i krawędzie oklejone naturalnym bukowym fornirem mają grubość ok 1 cm.

Z czasem i po opiniach znajomych, uznałem że takie cienkie "deski" znacznie lepiej prezentują się niz oryginalne i mogą być ciekawą alternatywą dla niektórych modeli. O ile np "fortepianowa" seria Pioneera tworzy spójna elegancką całość to w innych modelach lub nagminnie dodawane przez handlujących na portalach aukcyjnych grube paździerzowe boki wygladają po prostu groteskowo.

Poniżej fotka mojego CT-737 z dorobionymi cienkimi "boczkami".

Bardzo ładnie wygląda z tymi boczkami zgadzam się że niech które decki z dorobionymi grubymi bokami wyglądają jak szafy grające.Wszystko musi mieć swoją granicę czasami nie można robić kiczu.

Panowie maże napiszcie jakie mieliście swój pierwszy magnetofon.

Ja pomijając te różne monofoniczne, to pierwszy jaki miałem i zaliczam do poważny magnetofon to Unitra M531S, którego mam do dziś i nadal działa ;)

Niedawno go wykopałem na strychu i zainstalowałem w moim warsztaciku z kolumienkami od Amatora, no i przy okazji kilka starych kaset się znalazło ;)

Pozdrawiam

Tomasz

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.